Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

niebieskooka czarownica

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. niebieskooka czarownica

    kochane dwudziestki bądzmy szczupłe! 70kg i więcej odchudzanie!

    Oooo, witam wszystkie nowe :) Ja niestety zawaliłam na całego :( imprezka i mnóstwo żarcia... ehh i na dodatek zabawa dopiero się rozkręca :( jutro jak stanę na wagę, to wpadnę w rozpacz pewnie. Cieszę się, że jadę do domu i dwa tygodnie spokoju, będę mogła się odchudzać ostro... i mam tam dobrą wagę elektroniczną, która pokazuje zawartość tłuszczu i wody w organizmie. A dzisiaj... eh:(
  2. niebieskooka czarownica

    kochane dwudziestki bądzmy szczupłe! 70kg i więcej odchudzanie!

    A ja mam kiepski dzień, który zaczął się już wczoraj :P Skaleczyłam się i to mocno w palec :( potem pokłóciłam się z moim P. i poszłam przez to straaasznie późno spać... a jeszcze on dziś przychodzi i będą te nieszczęsne frytki :( chyba od niedzieli zacznę z jakimś nowym systemem odchudzania, bo ten nic nie daje ;| do 1000 kcal mój organizm się przyzwyczaił, a jeszcze jak dziś zjem te frytki, to już nawet nie chcę myśleć ;| cieszę się, że wyjeżdżam i będę mogła w domu się spokojnie odchudzać :)
  3. niebieskooka czarownica

    kochane dwudziestki bądzmy szczupłe! 70kg i więcej odchudzanie!

    Nie wiem czy lody na tę porę roku to dobry pomysł ;) ja słyszałam, że najmniej kalorii mają sorbety, które są baardzo dobre. Natomiast reszta moich ukochanych smaków - malaga, toffi, krówka to raczej nie wierzę, że są odchudzające :P Tak samo podobno picie zimnej wody pomaga w odchudzaniu, bo organizm musi ją ogrzać żeby spalić. A woda to już w ogóle kalorii nie ma :D Mimi, nie wiem ile ta bułka waży, ale dużo kalorii w sumie nie spożyłaś, tak na oko, to mniej niż 1000 :)
  4. niebieskooka czarownica

    kochane dwudziestki bądzmy szczupłe! 70kg i więcej odchudzanie!

    Mój to ma naprawdę fajnie, bo może jeśc, jeść i jeść... Ma wręcz problemy z tyciem, ma tak szybką przemianę materii, że wiecznie ma lekką niedowagę. Też bym tak chciała, to znacznie fajniejsze, zamiast sobie wszystkiego odmawiać, możesz się zajadać czym chcesz ze spokojem sumienia :D Ja mam właśnie wyrzuty sumienia, wydaje mi się, że za dużo zjadłam (chociaż po obliczeniu całości wyjdzie ok. 1000 kcal na ten dzień). W przyszłym tygodniu chyba sobie zmniejszę normę kaloryczną, bo mi te niecałe 1000 kcal wystarcza spokojnie żeby się najeść. Nie chodzę jakoś straszliwie głodna, czasami mnie tylko dopada... a teraz jak zjadłam o 18 conieco to czuję się normalnie obżarta :( boję się, że takie odchudzanie to mi nic nie da :P
  5. niebieskooka czarownica

    kochane dwudziestki bądzmy szczupłe! 70kg i więcej odchudzanie!

    Jejku pyczys, podziwiam Cię, że to znosisz :). Cieszę się, że nie mieszkam z moim P., bo bym nie zniosła jego jedzenia pizzy o 23, na bank bym utyła... a on nie tyje wcale, ciągle chudy jest:P Zamiast niego na szczęście mam współlokatorkę, która waży 49 kilo, jest wegetarianką tak jak ja i na dodatek ma fioła na punkcie zdrowej żywności. Dzięki temu łatwiej mi się odchudzać, zwłaszcza jak słucham jej marudzenia, że spodnie z niej spadają (w rozmiarze 36) :P To niesamowicie mobilizuje :P:P
  6. niebieskooka czarownica

    kochane dwudziestki bądzmy szczupłe! 70kg i więcej odchudzanie!

    Ja też ćwiczę, ale 20 minut dziennie, bo jestem leniem :) A na jakieś super szybkie efekty nie liczę, zresztą odchudzam się już od dawna i sporo zleciało, a z czasem idzie coraz wolniej :(. Przeczytałam gdzieś, że optymalnie powinno się chudnąć kg tygodniowo - no cóż u mnie czasem przez 2 tyg waga nie chce drgnąć, a czasem zlecą 2 kg w 3 dni. Mam teraz taką cichą nadzieję na ten kg, a właściwie to już pół :D do tej nieszczęsnej soboty, bo w sobotę wracam do domu :) ale boję się, że się nie uda - jutro przychodzi do mnie chłopak i przyniesie tooorbę frytek :( na pewno nie wytrzymam i trochę zjem ;/ już się boję skutków :P
  7. niebieskooka czarownica

    kochane dwudziestki bądzmy szczupłe! 70kg i więcej odchudzanie!

    Hej, dziewczyny :) Jejku jak ja bym już chciała ważyć 65 kg, czułabym się dużo lepiej... ale na razie skupiam się na osiągnięciu 69 do soboty, ciekawe czy się uda... na razie waga wskazuje mi ciutkę mniej niż 70. Byłam dzisiaj na uczelni po wpisy i usłyszałam od koleżanek, że świetnie wyglądam i w ogóle kwitnę :D no nic dziwnego w końcu widziały mnie jak wazyłam te 6 kilo więcej, przed wakacjami... :) :)
  8. niebieskooka czarownica

    kochane dwudziestki bądzmy szczupłe! 70kg i więcej odchudzanie!

    Z rozmiarami w ogóle jest różnie... ja mam w szafie całą rozmiarówkę chyba od 36 do 42...:P z czego jednak chyba najwięcej 40 :( a mnie się marzy 36 najlepiej i już! a przynajmniej 36/38 :)
  9. niebieskooka czarownica

    kochane dwudziestki bądzmy szczupłe! 70kg i więcej odchudzanie!

    Mój mnie poznał jak miałam 5 kilo więcej niż teraz mam. Te 5 kilo w dół to jeszcze zaakceptował, bo biust mi się nie zmniejszył :P bo jemu oczywiście o to głównie chodzi, ale w ogóle zwariowany jest, bo się zachwyca moją figurą :D nie rozumiem go, bo ja nie mogę na siebie patrzeć :( ale nie poprawiam, skoro mnie uważa za taki ideał, to niech tak myśli dalej :D Nie chcę schudną dla niego czy la innych facetów, bo i tak się za mną oglądają. Tylko dla siebie... żeby wchodzić w mniejsze rzeczy i czuć się dobrze :)
  10. niebieskooka czarownica

    kochane dwudziestki bądzmy szczupłe! 70kg i więcej odchudzanie!

    No ja gotuję, bo nie mieszkam z rodzicami, tylko w zupełnie innym mieście :) ale w domu to i tak przeważnie ja gotowałam :D Myślę, że to że waga dziś mu drgnęła to zasługa porannych ćwiczeń wczorajszych. Dziś też - 20 min gimnastyki, jak na mnie to super, bo leń jestem jeśli chodzi o ćwiczenia. Poza tym piję codziennie herbatkę o smaku brzoskwiniowo -ananasowym, która zawiera l - karnitynę. I łykam tabsy - też mają l-karnitynę i jeszcze cla i powiem Wam, że pomagają, szczególne jeśli mi się zdarzy gorszy dzień i zajadam stres - to nie mam dzięki nim jojo i utrzymuję wagę :)
  11. niebieskooka czarownica

    kochane dwudziestki bądzmy szczupłe! 70kg i więcej odchudzanie!

    Hejka, dziewczyny :) ja właśnie się zawzięłam i rozpoczęłam od dziś odchudzanie ponownie. Udało mi się już zrzucić 13 kilo i jeszcze chcę 12. Marzy mi się 58 kg... Chciałabym strasznie żeby do soboty mi się wreszcie 6 na wadze pojawiła, a narazie wciąż ta przeklęta 7 :( ciekawe czy mi się uda ten kg zrzucić do tej nieszczęsnej soboty ;/ ostatnio mi waga stoi w miejscu i ani drgnie, dieta 1000 kcal już na mnie nie chce działać, organizm się chyba przyzwyczaił...
×