Dziewczyny!Jak w pierwszych tygodniach ciąży robiłyście usg,to czy przypuszczalny termin zapłodnienia podany na wydruku od gina był identyczny z faktycznym terminem,czy miał kilka dni odstępstwa od tego.Wiecie o co mi chodzi?Nie chodzi mi o termin porodu,bo ten w trakcie ciąży zmienia się kilka razy,tylko o termin zapłodnienia.Na ostatnim wydruku miałam 14w2d i 12w4d,choć gin mi powiedział,że zaszłam tydzień później niż to jest uwzględnione na tym wydruku.Jeszcze mam pytanko:jeśli lekarz mówi,że jest to np.(choć nie w moim przypadku) 7-y tydzień,to oznacza że minęło od zapłodnienia równe,całe 7 tygodni i ewentualnie kilka dni ?Tak pytam,z ciekawości.