Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Klaudia447

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Klaudia447

  1. dziekuje wszystkim za zyczonka :-) Niestety stara dupa ze mnie sie robi blee... ;-(
  2. No a ja dzis bylam na glukozie 50. Jak ja tego nieznosze, cofa mi sie nonstop ten cukier i mam nadzieje ze nie wyjdzie mi cukrzyca tak jak przy malej?! Ale wczoraj byla jazda, mala pokazywala ze chce latac bez pampersa, a ze bylo to po 19 to sobie pomyslama, a co tam niech ma gola dupcie i tak za ok godzine bedzie kapiej! Przy kolacji znow byl pisk i awantura na calego o nie wiadomo co i w rezultacie ze zlosci czy ryku zrobila kupe w body! Niestety taka rzadka ze niewiedzialam jak jej to body zdjac i miala cale plecki brudne nocnik i wogole wszystko do okola bo nie chciala ustac nad nocnikiem! Masakra, to dziecko mnie wykonczy psychicznie! Podejmujemy inna probe zlagodzenia jej wybuchowosci, zamiast krzyczec i dac na dupsko jak ma nyki i nie wie co sama chce, bedziemy ja ignorowac i ewentualnie mowic na spokojnie do niej. Zobaczymy czy to cos da, tylko pytanie jak dlugo ja wytrzymam te jej szalenstwa skoro na sama mysl trafia mnie szlak!
  3. Karola kuruj sie kuruj dziewczyno! Wez sobie jakies chorobowe i sprobuj moze na spokojniie w domu pomyslec co i od czego to jest, moze powod nie jest jeden! Przecierz sa przypadkie ze winowajaca jest kilka czynnikow! A stres w pracy to na bank nie pomaga! Wy piszecie o problemach z odprowadzaniem do zlobkow, a my mamy cyrki jak wychodzimy z domu! Nie wiem co poradzic, niedosc ze malo kiedy pogoda pozwala na wyjscia to teraz jakby bylo malo tego, mala urzadza istne awantury bedac we wozku, szaleje jak opetana, ryczy w nieboglosy! Kazde wyjscie doprowadza mnie do szlu, mam ochote jej wprac na dupe ze szok! Nie wiem co robic, nie moge ja przeciez puscic luzem bo mi wpadnie pod samochod, juz zastanawiam sie nad takimi pasami co sie zapina na klatce piersiowej (mam cos takiego ale nigdy nie uzywalismy bo dziecko wyglada w tym jak piesek) od wiosny jak wsadzilismy ja w sportowkie bylo ok, bo od ok 3-4 miesiaca do konca zimy wychodzilismy na dwor tylko gdy miala pore spania i byl spokoj! Moze tak jak jedna z was pisze, zaczac to ignorowac, bo nawet w domu mi piszczy, by chciala abym ja i jak maz wraca z pracy to we troje siedzieli w jej pokoju i bawili sie z nia na okraglo! Ja rozumiem ze siedzimy calymi dniami z nia w domu i sie okropnie nudzi, ale nic, nawet sie wysikac nie moge bo przychodzi i ciagnac za reke mowi "isc" i prowadzi do pokoju! Wogole ma teraz fobie na punkcie garnuszkow zabawkowych filizanek i siedzi na kufrze od zabawek (zabawki zawsze obowiazkowo musza byc powysypywane z wszystkich kuferkow) i udaje ze nalewa do kubeczkow i pije i karmi nas tym co niby ugotowala itd. super to wyglada ale czy ona nie moze pol godzinki sama sie pobawic? Co do imion to ze wzgledu ze Dagmarka to nie tak czeste imie drugie dziecko bedzie mialo podobnie wybierane, np. dziewuszce mozliwe ze damy Dominika bo takie byly plany przy Dagmarce, badz Patrycja, zobaczymy!
  4. Karola dzis jak kapal maz mala to mylismy jej wloski! Jak splukiwalam glowkie to nalecialo jej wody do oczu i misialam przetrzec recznikiem. Potem zauwazylismy przy pielegnacji ze tam gdzie na gradowce byl juz taki dzyndzelek jakby pryszcz bialy to jej to peklo i pojawila sie krewka! Tak wiec nic innego jak maz podal gazik i jej wytarlam oczko, wkroplilam krople z antybiotykiem w oczko i na powiekie, a nastepnie wysmarowalam masicia erytromicyna! Nie wiem, jak sadzisz czy to cos pomoze? Korcilo mnie okropnie aby jej to wygniesc jak pryszcza ale plakala okropnie jak jej wkraplamam i po drugie boje sie aby sprawy nie pogorszyc! Co robic twoim zdaniem! Aha dzis dzwonilam na oddzial i wiem ze w razie bysmy chcieli to na zabieg sie krotko czeka np nawet w te srode, ale sie nie zdecydowalam i odlozylam sluchawkie! Na sama mysl rozbolewa mnie brzuch i mam wrazenie ze nim by sie skonczyl ten zabieg to mnie zgarneliby na porodowkie!!! Nie zartuje!
  5. Stelka skoro nie mozesz sie gimnastykowac przy karmieniu srobuj sie polozyc wygodnie i karmic na lezaco, moze to jakis sposob?!
  6. Stelka nie przejmuj sie tymi wkleslymi brodawkami, ja tak jak Żurkowa bawilam sie w odciaganie miesiac po porodzie! Po tym okresie stwierdzilam ze sie predzej wykoncze, bo sie nie wysypialam, odciagalam w nocy i w kazdej wolnej chwili jak mala spala, niestety nie mialam takiego odciagacza jak Żurkowa tzn elkektrycznego wiec dlugo mi to schodzilo! Ale jak juz sie zaparlam, fakt bolalo i nieobylo sie bez krwi na brodawkach, ale udalo sie! Suma sumarum karmilam mala do 11 miesiaca i uwazam to za swoj osobisty sukces, teraz wiem ze sie tez nie poddam jak bedzie ten sam problem! Camomilla to dziekuje bardzo za takie jedzenie! Wolalabym glodowac! Nigdzie predzej nie doczytalam, twoj maz jest wlochem czy polakiem! Zapewne obcokrajowcem, bo niesadze aby ktos kto kocha polskiego schabowego potrafil przezucic sie na cos takiego?! Jestem pelna podziwu. Kiedys sprobowalam osmiorniczki kalmary krewetki i cos tam jeszcze (byly takie tacki z owocami morza w biedronce) i nigdy wiecej nie wezme tego do ust. Na dodatek okrutnie to smierdzialo, a mialo byc w socie smietanowym, niestety nie doprzelkniecia!!!!
  7. camomilla mala nigdy nie byla na basenie, a i nigdy u nikogo obcego nie latala boso po podlodze! Jedynie u nas badz u mojej mamu ale u nich tez nikte nie ma problemow ze stopami, tak wiec nie wiem co to! Moze ma tak slaba te plytkie paznokcia i jak zaczepi stopa o dywan tzn zaszura i sie przewali to sie rozlamuje?! Karola dzis wwidzimy ze malej to sie jakby jeszcze bardziej zebralo na oczku, niby jest czerwone ale na srodku biale od naprezenia i wyglada jakby mialo lada chwilka peknac! Daj boze jakby jej pekla ta gradowka to co ja mam zrobic aby sie oczysilo z calego tego paskudztwa i sie nie zbieralo! Okulista nic nam na ten temat nie mowil! Moim zdaniem tek krople co dostaje sa antybiotykiem i zaraz jak peknie powinnam moze przemyc i przy okazji przycisnac gazikiem namoczonym ciepla woda, aby wyplynelo wszystki. A nastepnie wkroplic te krople pod powiekie i na powiekie aby "zdezynfekowac"? Co ty o tym myslisz, chce byc wrazie czego przygotowana! Witamy cie stelka i gratulujemy! Czekamy z niecierpliwoscia na relacje!
  8. Co do gradówki to powaznie rowazamy juz ten zabieg, bo to dzis strasznie wyglada! Wedlug mnie, meza i mojej mamy wyglada to jakby lada chwila mialo peknac ale w nieskonczonosc tez czekac nie mozemy! Sprobuje jutro zadzwonic do szpitala i dowiedziec sie jakie sa terminy (pewnie za miesiac lub dwa?) i ja zapisze na niego choc mamy nadzieje caly czas ze samo peknie! Co do paznokcia to jakos tak sam zszedl, raz zima i teraz we wrzesniu drugi, nigdy nie zauwazylam aby sie gdzies bardzo uderzyla i siny tez ie byl! Wygladac wygladal zawsze normalnie tylko tak jakby w ktoryms momencie plytka przerwala sie i jak rosl to ta przerwa byla coraz dalej i dalej az ta pierwsza czesc odchodzila! Wieczorem przed kapiela jak ogladalam to bylo juz ok, nie byla zaczerwienienia!
  9. Karola niby wiem ze wiele dzieci przechodzi dobrze uspienie, ale ja sie boje nie tylko tego! 1 mala nie da sobie zalozyc i chodzic z opatrunkiem na oczku, bedzie go zrywac! 2 boje sie ze zaloza jej szwy na tej powiece po usunieciu gradowki i nie wyobrazam sobie isc na ich zdjecie! 3 to uspienie wiaze sie z tym ze pierw beda jej wbijac wenflon a ona bedzie sie drzec w nieboglosy! Ja juz jak sobie pomysle to ryczec mi sie chce i az sie trzese z nerwow! Nie wiem co zrobic, wiem ze w nieskonczonosc nie moge czekac, ale... Wagon relanium nie starczylby mi na nerwy w tej ciazy! Ja to juz jestem klebek nerwow na co dzien, a isc na ten zabieg to mnie wykonczy nerwowo i w wariatkowie skoncze przed poprodem! Karola moze ty mi doradzisz co moge w ciazy brac na uspokojeninie?! Aha mam jeszcze jeden problem, malej juz dwa razy zszedl paznokiec z duzego paluszka u nogi i jak zszedl ostatnio we wrzesniu to teaz widze ze ma zaczerwienionego tego paluszka. Czerwone jest po boku i mala nie daje sobie zajrzec, przyznam sie ze jakis czas temu wlasnie tak bylo i widzialam ze jest tam ostra krawed wiec troszkie wycielam tego pazurka, ale teraz juz nie wiem co to moze byc! Co rzobic, oksykortem jej wypsikac czy czym czy moze do lekarza? Normalnie sie wykoncze :-(
  10. hm... co do zlobka to ja tez zbytnio nie pomoge! Wrocilismy przed paroma minutami od okulisty! Nie jestem zadowolona bo niedosc ze bylo ciemno u niego w gabinecie to tak tylko zerknal na oczko (nie wiele zapewne zobaczyl) i powiedzial ze trzeba usunac! Widac bylo ze za kazdym razem jak chcialam mu zadac pytanie odnosnie zabiegu badz tego jak uchronic sie przed nawrotami, to zbywal mnie krotkimi powierzchownymi odpowiedziami! Tak wiec, procz skierowania na zabieg nie wiem nic wiecej! hm... latwo mu mowic zabieg, bo to nie o jego malenkie dziecko chodzi!
  11. alez tu cisza nastala po porodzie stelki, emocje opadly i spokoj! Ile ja bym dala aby moc mala zaprowadzac gdzies nie daleko do zlobka chociazby na 3 godzinki dziennie! Niestety z kasa baaardzo ciezko jest i nie ma szans, fakt na drogim koncu miasta jest prywatny zlobek i slyszalam ze jak sie daje na 3-4 godziny codziennie z wyzywieniem kosztuje 250 zl! Ale dla nas to duzo, a i zmotoryzowana nie jestem wiec jeszcze z dostarczeniem malej bym miala problem! od jakis 3 dni chyba dziecko mi na jakis nerw uciska bo boli mnie z praej stony podbrzusza i lewej nogi w zwiazku z tym nie moge podnosic, niby dzis lepeij z tym troszkie, ale przedwczoraj po kapieli np. nie ylam wstanie majtek sobie ubrac bo nie moglam nogi wsadzic! Normalnie kaleka, ale z Dagmarka tez tak mialam jakis czas! A my dzis po poludniu idziemy do okulsty popytac co dalej z ta gradowka, bo nic lepiej ani gorzej nie wyglada, a mala od kilku dni ucieka i ryczy jak chce jej oklady cieple robic! Wygada to moim zdaniem jakby mialao lada moment peknac, bo skora jest bardzo napieta i niby czerwona ale na srodku blada, jakby juz bylo napiete na maksa! Urosnac nie uroslo ale widac ze to paskodztwo sie zebralo w jeden punkt! Jak co to na zabieg sie narazie nie zgodzimy!
  12. dziewczyny, mam prosbe niech mi ktoras wysle na maila tabelkie z danymi waszymi, bo nie wiem ktora jest ktora na nk padl mi twardy dyska i stracilam tabelkie
  13. juusta co do poczecia to wyobrazam sobie ze mozesz byc juz zniecierpliwiona, ja przed zajsciem z Dagmarka w ciaze przestalam brac tabsy Logest i tez sadzilam ze cos nie tak ze mna jest bo co miesiac byla klapa i tak cierpialam ponad 1,5 roku Ile ja testow ciazowych narobilam to masakra, nawet po 3 na miesiac, bo mialam zawsze nieregularne okresy i za kazdym razem gdy przerwa trwala dluzej niz 30 kilka dni bzikowalam! A pamietacie jak jakis tydzien temu sie chwalilam, ze mala usypiamy w jej lozeczku (my tylko przy niej siedzimy) i tak spi do rana a jak sie zdarzy jej przebudzic to ide do niej i ladnie zasypia dalej? No to skonczyly sie dobre czasy od jakis kilku nocy jest istne kongo, masakra! Zasypia ladnie ale jak sie obudzi to drze sie w nieboglosy ze mamamamamama, a od soboty maz tylko do niej wstaje bo tak postanowilismy z mysla o mnie jak bede w szpitalu! Przeciez z poporodowego do niej nie przyjde w srodku nocy! Niestety w rezultacie laduje u nas w lozku co jest jeszcze gorsze! NBie mam pojecia ile to bedzie trwac takie odzywczajanie ode mnie ale ja wymiekam!
  14. juusta co do poczecia to wyobrazam sobie ze mozesz byc juz zniecierpliwiona, ja przed zajsciem z Dagmarka w ciaze przestalam brac tabsy Logest i tez sadzilam ze cos nie tak ze mna jest bo co miesiac byla klapa i tak cierpialam ponad 1,5 roku Ile ja testow ciazowych narobilam to masakra, nawet po 3 na miesiac, bo mialam zawsze nieregularne okresy i za kazdym razem gdy przerwa trwala dluzej niz 30 kilka dni bzikowalam! A pamietacie jak jakis tydzien temu sie chwalilam, ze mala usypiamy w jej lozeczku (my tylko przy niej siedzimy) i tak spi do rana a jak sie zdarzy jej przebudzic to ide do niej i ladnie zasypia dalej? No to skonczyly sie dobre czasy od jakis kilku nocy jest istne kongo, masakra! Zasypia ladnie ale jak sie obudzi to drze sie w nieboglosy ze mamamamamama, a od soboty maz tylko do niej wstaje bo tak postanowilismy z mysla o mnie jak bede w szpitalu! Przeciez z poporodowego do niej nie przyjde w srodku nocy! Niestety w rezultacie laduje u nas w lozku co jest jeszcze gorsze! NBie mam pojecia ile to bedzie trwac takie odzywczajanie ode mnie ale ja wymiekam!
  15. Stelka moje gratulacje!!! Duzo zdrowka dla mamusi i synka! Widze, ze nawet maz sie uaktywnil na kafe?! Pozdrawiamy i gratulujemy!!!
  16. cynka zdawaj relacje z tego co tam naskrobie nasza stelka! Wszystkie czekamy i czekamy, napiecie to ona potrafi wytworzyc, jak "Hiczkok" (nie mam pojecia jak sie pisze jego nazwisko) :-) Co do uszczerbienia to masza mala tez sobie uszczerbila zabek, gorna jeddynkie! Bylo ro w maju, ale nic z tym nie robilam bo nie wiem czy trzeba, o ile dobrze pamietam to Karola chyba pisala ze nie powinnam sie tym zamartwiac, ale dokladnie nie pamietam! Najciekawsze jest to ze mala ma uszczerbiony ten zabek co i ja, jakim codem mi sie to stalo i kiedy to niepamietam. Nie jest to jakos bardzo widoczne, sadze ze tylko ja to zauwazam bo to jakis milimetr mi tylko brakuje!
  17. No no stelka czekamy na szczesliwe wiesci!!!
  18. ja sie przylaczam do zyczen Karoli :-) Oby poszlo gladko i wszystko dobrze sie skonczylo dla was dwojga! Jak urodzisz juz Tomeczka to ucaluj go od nas goraco!
  19. Mam pytanie do was używaliście już Tantum Verde napiszcie mi czy to jest bez recepty czy moge to zastosowac umałej bo ma cieknący katar i jak u takich maluchów to się dawkuje?
  20. Stelka podziwiam twoj spokoj, ja z mala rodzilam 9 dni po terminie i na sama mysl ze terz mogloby sie to powtorzyc mnie skreca! Mam nadzieje ze mnie zlapie na porodowkie ok tygodnia przzed terminem! A czemu ty masz w poniedzialek sie stawic do szpitala i podejrzewasz ze beda ci robic cesarkie ? Ja gdzies wyczytalam ze czasami akcje porodowa wywoluje curry i ostre dania, mi fakt to nie pomoglo, bo dzien przed pojsciem do szpitala zjadlam meeega ostrego kebaba i nic! Ja sama tydzien po terminie sie stawilam do szpitala, a byla to sroda, w piatek podali mi prepidyl (zel z prostoglantyna) i po 30 minutach mialam juz skorcze co 4 minuty, och ale za 3 godziny to cierpialam juz niezmiernie ze skorczami trwajacymi minute i przerwami minutowymi! Pamietam to jak dzis, no i mimo ze w czasie tych meczarni przeklinalam moment zdecydowania sie na ten zel, to bedac juz na porodowkce i slyszac ze wody sa zielone, zaczelam wierzyc ze to moj instynkt mi podpowiadal ze nie moge juz czekac! Mam nadzieje ze juz dzis zaczniesz sie sypac i jutro najpozniej bedziesz juz szczesliwa mamuska drugiego bobaska! Trzymaj sie i moze sprobij cos z tymi przyprawami?!
  21. stelka, widzisz Dagmarka tez miala podwyzszona ilos bilurbiny i jeden caly wieczor byla pod lampami. tzn zostalismy w szpitalu o jeden dzien dluzej i przy wypisie miala 12 jednostek o ile dobrze pamietam! Nawet 4 tygodnie po porodzie jak bylismy na kontroli u pediatry to lekarka mowila ze nadal widac iz ma zoltaczkie, bo byla dosc ciemna! Przyznam sie ze tez sie tego boje, ze bede musiala z dzieciatkiem zostac dluzej na oddziale, ja i tak przezywam jak pomysle o pobycie w szpitalu! Fakt mam do niego 10 minut piechotka, z mojego isiedla przechodzi sie przez ulice i zaraz za kilkoma domkami jednorodzinnymi stoi szpital! Ale nie boje sie porodu a tego jak Dagmarka i ja rowniez, przezyje nasza rozlakie. Maz juz mi zapowiedzial ze mam zapomniec iz mi mala przyprowadzi do szpitala, wiem ze wtedy rzadna sila by jej odemnie nie odciagnela! Nie wiem, niewyobrazam sobie tego, ja nigdy nie bylam bez malej dluzej niz 4 godzinki, a na noc to juz wogole bym jej nie zostawila! Biedna corcia, niedosc ze nie bedzie tak dlugo mamy przy niej to na dodatek jak wroce do domu to bede juz z nowym dzidziusiem, przemeczona porodem i ja, ta brzydka mama, nie bede juz tylko jej :-( Strasznie mi smutno jak sobie pomysle, nie chcialabym aaby Dagusia pomyslama ze mam jej nie kocha bo juz nie mam tyle czasu lub ze mam inna dzidzie a ona juz nie jest moja! Wiem ze ona jest malutka ale bardzo rozumna! Np. od dwoch dni jak chce spac lub polozy glowkie na poduszkie mowi "aaa kotu da" co oznacza tekst kolysanki "aaa kotki dwa" Och jaka ona kochana madralka ;-)
  22. juusta , a czemu nie dzis? Ja nigdy nie robilam testu z rana tak jak pisze na ulotce i jak bylam w ciazy to pokazywalo! A co do tesy to jak jestes to nawet juz po tygodniu od zaplodnienia powinien wyjsc pozytywnie, tak wiec do dziela i nie trzymaj nas tak dlugo w niepewnosci! Stelka zapros meza do sypialni, moze to pomoze w wywolaniu akcji porodowej. Slyszalam ze to dziala, lecz nie u mnie, bo przy Dagmarce nic nie pomoglo! Co do spania malej to juz wiem co od 2-3 dni sprawia ze gorzej spi tzn, czescie sie budzi i ze jest taka piszczaca okropnie. Dzis zauwazylam ze 3 i 4 z jej prawego dolu sie wylonily, tak wiec na bank to sa winowajcy, ciekawe jak z innych stron, z lewej nie dala zobaczyc!!!
  23. No to masz babo placek, wczoraj pisalam ze mala tak ladnie zasypia i nawet jak sie obudzi w nocy to siadam przy lozeczku i za moment spi?! Dzis mialm taki cyrk, przed 24 sie obudzila to lece do niej, uspalam i wrocilam do lozka swojego! O 3 znow sie obudzila i 2 razy ja usypialam, co ja dochodzilam do drzwi jej pokoju aby juz wyjsc i zamknac drzwi to na "mamamama?" I tak dwa razy az w koncu zrezygnowalam i wzielam ja do nas! Kolala sie chyba z godzine, ja smarkalam w chusteczki i ledwo oddychalam! Ta noc to jakis koszmar! Sadze ze powodem jej pobudek byl fak ze od wczoraj grzeja i miala za sucho w pokoju i za cieplo! Dzis skrece jej grzejnik do polowy! Mimo ze miala mokra pieliche przewieszona przez lozeczko i ceramiczny nawilzacz na kaloryferach to i tak bedac u nas slyszalam swistanie w nosku i sadze ze czas rozejrzec sie za jakims nawilzaczem powietrza! No wlasnie dziewczyny moze wy mi jakis polecicie cichy w miare i nie drigi, bo wydatkow mamy mase innych!? Jeszcze to moje przeziebienie mnie wyancza, ide dzis do lekarza i zobacze co mi doradzi! Nie dosc ze niewyspana to bola mnie miesnie, boli gardlo i nos caly zaatakowany, buuu.... Na dodatek jestem meeega zmeczona i nerwowa, co odbija sie na malej, a i ona ma od kilku dni same nyki i nyki! Jeden wielki pisk!
  24. Karola no mala ma od jakiegos czasu nieladny oddech! Nie jest to jakis odrzucajacy baaardzo ale taki jakby po lekach! I wlasnie tak sie zastanawiam czy powodem moze byc to ze mala poraz pierwszy w zyciu miala podawany antybiotyk (DURACEF)? Predzej niz mala sie rozchorowala nigdy takiego oddechu nie miala i podejrzewam ze to moze byc od tego?! Moja mama twierdzi ze od zoladka, co do zlej flory to nie wiem jak to sprawdzic, czy udac sie do pediatry aby sprawdzila jaka jest tego przyczyna? Podaje jej od dnia pierwszej dawki antybiotyku actimelki jako probiotyki czy cos w tym stylu, nawet teraz mimo ze antybiotyk zakonczyl sie tydzien temu!
  25. karola a co z tym nieladnym oddechem malej, czy to po antybiotyku?
×