gosiekkkkkkk

u ,mnie 5 na plusie hehe,druty w porzadku,internet chodzi jak zawsze hehe

agula dzieki,domyslam sie ze twoj pan tez w pracy!mroz 30stopni??????????juz dawno czegos takiego nie przezylam brrrrrrrrrrrrrrzima cie zaskoczyla agula;)

surfitka,jaka bedzie?????? Twoim najukochanszym skarbem na swiecie:)jaka by nie byla,tak to juz jest mamusie!!!!!!

a my sie wlasnie gilgoczemy i piescimy,moj niunius ma wszedzie laskotki heheheh i ciagle mnie zaczepia a teraz kopie bo ja pisze .U nas kolacyjka zaraz a o 20 spanko dzieciaczkow,a potem mam wolne bo jestem sama dzisiaj w domku;)

surfitka z tym opisem to wiele sie zgadza ,ja mam 1blizniaka jasia,jedno co sie na szczescie nie zgadza to te choroby,bo na razie moj blizniak nie chorowal jeszcze,odpukac...........

miesiaczki u mnie sa ok,kiedys podczas miesiaczki tez mnie tak ciagnelo jakby a teraz nic,ale za to jak mam owulacje to ojojojoj,brzuch jak bania,pilka lekarska,a bol niesamowity brzucha,krzyza,nog,jak bole poczotkowe do produ,tragedia az chodzic nie moge,na szczescie trwa to tylko 1 dzien:),juz sie do tego przyzwyczailam hehehehete bole przypominaja mi kazdy moj porod:) :) Ja mam jiz obiadek gotowy dzisiaj gyros w sosie z pieczarkam zapiekany z serem do tego ryz i surowka ze swiezej kapustki,juz sie najadlam i brzuch bez owulacji mam jak bania,ale ja lakoma jestem;) Zaraz moj pan przyjedzie z pryca w piatki troche zawsze wczesniej a potem na noc do drugiej pracy na 19.00 wiec ja mam wieczor zalatwiony przed kompem i tv ale to zadna strata bo bede z Wami:) sercem i klawiatura:) Hanio upojnej nocki zycze,ja to tylko gumki ,bo kalendarzyka sie boje momo ze @ mam regularne jak w zegarku,ale ty sobie mozesz jeszcze pozwolic na sliczna corunie ,mnie sie nie udalo i na tym koniec kariery matki polki rodzicielki:)

Ewcia dzieki w imieniu bartosza,ja juz dawno zapomnialam o szyciu,nic nie czuje,nic nie boli,jakbym nie rodzila!!!!!:)Milego dnia wszystkim papapa

dla Ninki kochanej na 7 miesiecy i dla mojego kawalera ktory konczy dzis 15lat!!!!

goba :) Twoj kubek wie co dobre po co ma sie meczyc i przekrecac na brzuch ,siadac tez mu sie nie oplaca on od razu chodzi!!!!!!!!!!!!!!!super musi miec b sztywne nozki,pewnie wcale ci nie bedzie raczkowal tylko od razu pojdzie sam na nogi,hehehehemoj bartosz mial raczkowanie w duuupie,od razu lazil,z etapu samodzielnego siadania i wstawania przeszedl do chodzenia,zreszta on zawsze taki bystry w mamusie byl heheheh;) ;) :)

Kasia nie martw sie i tak jak dziewczyny mowia nie ograniczaj ruchow julci,moj mial dokladnie taki sam przypadek2-3tyg temu,siedzial i nagle padl na brzuch jakos,polecial jakos bokiemi upadl buzia na podloge i zawadzil o Jasia autko ktore akurat tam lezalo,tez beczal bardzo az sie przestraszylam,patrzylam tylko czy krwi nie ma ale bylo ok,wiecej strachu a zadnych sladow,po 5 minutkach zapomnial o wszystkim.

Aisha,my mamy sanki,ale sa nie potrzebne ,bo i tak tylko staoja i zawalaja miejsce,bo tu u mnie kolo hamburga prawie nigdy nie ma sniegu,a juz takiego zeby na sanki isc to w ogole,ostatni raz bylismy na sankach 3lata temu hehehe,wtedy troche spadlo sniegu ale i tak nie trwalo to dlug;(

przeczytalam zaleglosci i juz wszystko zapomnialam kto co pisal,hmmmmmm Surfitka ja mysle ze to zabki na wierzchu,lada dzien zobaczysz je! Mierzejka super ze jest ok,wszystko bedzie dobrze. Moj Kuba wczoraj mial ochote na samodzielne siadanie,lezal na kanapie i mial tylko jaska pod glowka i usiadl raz ale krzywo i padl jakos bokiem na brzuch,jakos dziwnie sobie to wymysli bo podnosi i siluje sie na lokciach do siadania,ciesze sie bo nie wazne ze nie wyszlo pieknie wazne ze wstal samodzielnie!!!!!:) Ja obnizylam lozeczko i radze zrobcie to dziewczynki jak najszybciej bo nigdy nie wiadomo,moj Kuba tez jak jest w lozeczku to chwila i przekrecal sie na bok,albo na brzuch i chwytal za gorna porecz od lozeczka ,a jak by mu przyszlo na mysl do glowki zeby wstac????????????Dlatego obnizylam.Ja podaje Kubie najrozniejsze deserki owocowe na przekaske,jajka jeszcze nie wprowadzilam ,ale jadl juz jogurciki dwa razy od 7miesiaca i bylo ok,no i dalam mu kilka razy chrupki takie dlugie kukurydziane,upackal sie caly ale chetnie jadl sobie.Chce mu kupic jeszcze biszkopciki dla maluszkow,zobaczymy,no i musze w koncu kupic ten kubek niekapek!!!!!!!!!!!! Mierzejka dawaj pic,moj kiedys tez nie chcial pic a teraz sie nauczyl i od dawna pije ladnie i b chetnie soczki,podaje mu 3 razy dziennie,nie wazne ile wypije,raz mniej raz wiecej ale ma pic!!!!!!!!!! Kochane wyszlo mi z glowy co ktora pisala wiec na koniec pozdrawiam!!!!!!!!!!!

hejka,nie no!!!!!!!!!jestem pierwsza????????????:) wiec stawiam kawusie

oj wspolczuje wam tych nocek,moj zasypia zawsze sam o 20 i spi do 8 rano i tak zawsze bez rzadnej pobudki i zawsze do 8,tak sobie to unormowal bo kedys to nawet do prawie 10 spal,ale wole jak spi do 8 ,bo tak mi lepiej pasuje jesli chodzi o karmienie.badzcie dzielne laski,zycze przespanych nocek i co dziwne to ja nigdy malego nie uczylam zasypiania,sam tak sie nauczyl,ale ja mam dobrze do potem kochane bo obiad sie przypali hehehe

haniok to ty niemiecka jestes heheheh:)Moj maz ma podwojne obywatelstwo a ja nie mam pobyt staly bez ograniczen i to mi wystarcza,moge sie starac o obywatelstwo,ale zobacze bo to jak zwykle od cholery zalatwiania jest,na pewno nie w tym roku a ciebei zapraszam do de hehehe,nigdy nie jest za pozno,pozdr

beja,lece na nk zobaczyc ten wozek ,pa

hejka,goba ja nie pomoge nie mam pojecia jak to teraz w pl jest. Ale sie usmialam z tych roznych umiejetnosci naszych maluchow. Surfitka rosnie ci mala elegantka heheh:)Hanio a twoj Rubenek to bardzo rozmarzony jest i patrz jak madrze rozroznia muzyke,niesamowite hehehe Mierzejka,po przerwie w koncu jestes znowu,mam nadzieje ze z nereczkami bedzie ok,napisz co powiedzial lekarz,trzymam kciuki. Hanio,sorry za tego kurczaka,wiesz ja zadnego przepisu na to nie mam,wymaslam sama z glowy a robilam go zwyczajnie,nic ciekawego ale nawet smakuje.Podzielilam go na czesci,i wysmarowalam najrozniejszymi ziolami przygotowanymi wczesniej w zalewie olejowej,uzywam ziol prowansalskich b czesto z Polski oczywiscie ,;)mam zawsze zapas hehehe,troche majeranku,zwyklej przyprawy do kurczaka,rozmaryn,smaruje kurczaczka ta zalewa zawijam w folie aby zapachy przeszly a tak po 3-4 godzinkach pieke w piekarniku,ale z folii rozwijam i ukladam w naczyniu zaroodpornym i na wierzch smaruje jeszcze kazda czesc maslem i dolewam delikatnie wody,pieke powoli tzn 180 lub 150stopni i miedzy czasie podlewam woda albo tym sokiem ktory sie wytworzyl i to wszystko ,zadna rewelacja,czasami robie tez na polslodko dodajac miodu tzn. smarujac troszke miodem,ten miod rozrabiam nieraz z ziolami i leci tak samo. A u nas ok,wczoraj bylismy na rehabilitacji,kazda wizyta to dla mnie maly stresik,ale bylo ok.Pani powiedziala ze Kuba rozwija sie prawidlowo na swoj wiek,ze z kazdym tygodniem sa nowe postepy i ze nie jest opozniony ruchowo,powiedziala sprawdzajac jego umiejetnosci ze to mala kwestia czasu a bedzie sie niedlugo podnosil wysoko na rekach ,bo juz probuje a na raczkowanie ma jeszcze czas,najwazniejsze ze uznala ze rozwija sie prawidlowo uffffffffffffffff:) Kubek teraz oglada baje i piszczy do nich,dwa zeby ,ktore ma juz sa duze tzn. widac je juz jak sie usmiechnie,urosly heheheh:) Surfitka fajnie ze wyprowadzasz sie do polski,ja zostaje na obczyznie;)ale to moj wybor ,chociaz w polsce tez mam swoje mieszkanko , mamy dzialke budowlana,ktora dostalismy od tesciow ale zostaje tutaj w de,nie ma czasu na powrot hehehehplanujemy na emeryturke jak dzieci urosna i sie tu wyksztalca i usamodzielnia no i jak dozyjemy tej emerytury hehe;) Wczoraj bylismy krotko na urodzinach u znajomego,ale sie obzarlam !!!!!!!!!!!!!! Koniec biadolenia ,zapraszam na kawke papapapa

to tak jak ja,jak za dlugo spi to bym chciala aby juz wstal,a po 2 godzinka ciesze sie ze zaraz nastepna drzemka,wlasnie wstal moj kochany,najslodszy jest jak sie obudzi,taki zaspany az schrupac go mozna.papatki

koniec tego chwalenia,bo zarozumialy bedzie hehehe;)

no wlasnie laskotki i gilgotki to co uwielbia moj Kuba,smieje sie az powietrza mu brak czasami a w ogole to ma nieslychanie chyba dobra sluch wszystko uslyszy,do wszystkiego sie rwie,jest ciekawski i spostrzegawczy ni i zaczepialski ,krzyczy eeeeeeeeeeeeee,jak zaczepia a potem sie smieje,zaraz idzie spac a ja cos musze skrabnac na obiadek,zadnych planow,ach i jeszcze uwielbia czytac gazety hehehehebo szeleszcza ale to czytanie konczy sie wkladaniem do buzi a no to mu nie pozwalam.Wczoraj tez bawilismy sie w akuku,nawet zalapal o co chozi,ale te dzieciaczki sa smieszne,wszystkie kochane i madre.Ciekawe co dalej zycie przyniesie hehe;) wtedy sie zacznie!!!!!!!!!

witam kochane,piekne te nasze dzieci wszystkie i wszystkie cwaniaczki male kazde na swoj sposob.Moj Kubek to jakos nie boi sie nikogo,do wszystkich sie smieje,jak jestesmy na zakupach to tez zwraca na siebie uwage a jak ktos go zaczepia to buzia mu sie nie zamyka ze smiechu.Zaczal duzo wiecej gaworzyc,czy mowic,mowi babababa,mamama,beeeeeeeee ,bleeeeeeeeeeeee dzidzi oczywiscie sam nie wie co to znaczy,wiadomo rozpoznaje juz nas a jak tata przyjedzie z pracy to malo nie wypadnie z wozka albo mi z rak tak sie rwie i smieje,czesto sie smieje w glos ,jak duze dziecko normalnie a najbardziej jak bawia si z jasie albo Bartkiem,nieraz sie krztusi ze smiechu a jak mu przejdzie to udaje ze kaszle i ma radoche,ja go nasladuje to on dalej kaszle,fajnie to wyglada .Lubi tanczyc na rekach i poskakiwac i przegladac sie w lusterku,a jak tata go wezmie to uwielbia z nim podsakakiwac na nozkacha a potem robia samolot i tak w kolko,lubi skakac i stac na wlasnych nozkach.Ulubione zabawki to telefon i pilot hehehehtak jak u ninki,ale bawi sie tez misiami ,grzechotkami,pilka i grajacymi zabawkami,wtedy ma radoche.Jak sie wkurzy to lepiej nie podchodzic hehehehe wrzeszczy jak stary,a jak nie chce jesc to normalnie pluje na odleglosc i mowi bleeeee Najlepiej lubi wziac zabawke i uderzac nia o stol a rzucac celowo na podloge,a jak nie ma nic pod reka to uderza lapkami,tyle co pamietam ale ogolnie ciekawski bardzo jest i kochany,juz nie moge pisac bo rwie sie do klawiatury pa

dziewczynki dzieki za odpowiedzi,macie racje,ja z dnia na dzien widze postepy a jeszcze sie martwie nie potrzebnie,zywot matki heheheh My szykujemy sie do spanka i potem mam labe,chyba z 10minut zajelo mi zmienianie jednej pieluchy tak sie wiercil ze nie wyrabiam,dalam mu wiec do raczki druga pieluche i jakos sie udalo ale tez nie bylo latwo.No to mnie dziwczynki uspokoilyscie Pom ,mamo ja myslalam ze twoj synus mial tez wzmozone napiecie miesni a czytam ze troszke obnizone,albo slabsze,ale jeszcze troszke cwiczen i bedzie supi,ok Caluski dla wszystkich kochanych maluszkow papatki

hejka,pomaranczowa mamo uspokoilas mnie z tym przewracaniem spowrotem na plecki,bo mojemu to nie wychodzi,krzyczy \"mama Ratuj\"Mam pytanko,mowilas ze asymetrii juz nie ma Mateuszek a jak z napieciem miesni?????????Wszystko ok?????bo pisalas kiedys ze troszke napina sie,pytam bo moj tez napina sie a najbardziej mnie wkurza to ze jak sie denerwuje to zaciska mocno piastki przez pare sekund i az sie trzesie troszke tak mocno to robi,czasami ale rzadziej bez powodu,moze mowila twoja lekarka cos na temat napiec? Mam pytanko jeszcze do ogolu,hehehemoj Kubol dopiero nie tak dawno opanowal przewroty na brzuch i robi to swietnie ale zastanawiam sie bo na razie nauczyl sie tylko przez lewe ramie,przez prawe mu nie wychodzi do konc,czy wasze tez tak maja???? I jeszcze,czy wasze dzieciaczki unosza sie na raczkach prosto,wysoko i podnasza wysoko klatke piersiowa jak leza na brzuszku??????Bo moj czasmi probuje ale kiepsko na razie z tym i pewnie z raczkowaniem trzeba jeszcze poczekac,pytam bo nie wiem czy powinnam sie martwic.To na tyle tych pytan,do potem papapapa

haniok,hehehe ale szybka jestes,Mateuszek urodzil sie 29 wiec ok bylo tylko mama sie pomylila,za szybko stuka w klawiature hehehe

pom mamo to super ze jest dobrze,a kregoslup sie wzmocni,to dobrze ze ma rehabilitacje jeszcze,mi lekarz tez powiedzial zeby nie czytala po netach,peditra a rehabiliantka tez zabraniala kube sadzac na sile,nawet nie podpierac,powiedziala ze sam dojdzie do wszystkiego a to jest wlasnie celem a nie powinno byc wykladnikiem ze inne dzieci juz siedza,moj niby siedzi ale chwieje sie jeszcze i chce mu oszczedzic przymusowego siadania.Tak wiec u mnie jak i u ciebie,Nie Czytac w necie,lekarz sie ze mnie smial ,bo moj pan tez powiedzial ze ja przewrazliwiona jestem i wymaslam a wszystkie info mam z internetu. pom mamo widze ze data urodzin twojego dzidziusia w tabelce sie nie zgadza hehehehe ,za szybko piszesz