Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

gosiekkkkkkk

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez gosiekkkkkkk

  1. Hejka,najpierw wspolczucia dla Mierzejki,ile strachu sie najadlas kochana!wrrrrrrrrrr U nas ok,zadnych problemow nie mama na razie,odpukac! wszystkiego naj dla katarowiczkow malych aby wyzdrowialy. jesli chodzi o mate to u nas tez uz nie zdaje egzaminu,nie interesuje kuby juz za bardzo,chwile polezy a potem marudzi,chyba ja schowam juz. Goba nie martw sie na twoje Kubola przyjdzie jego wlasciwy czas,bo on troszke grubasek jest i dlatego nie chce mu sie przekrecac,tak mowila wczoraj mi nasza pani rehabilitantka ze tak bywa u grubszych dzieci,o moim tez tak mowila choc moj Kubol jak widze to troche chudszy od Twojego ale swoja mase ma i dlatego nie bardzo lubi przekrety,chociaz wczoraj tez mu ladnie szlo przekrecanie tak od siebie,mial chote na to po prostu,nawet lezac w wozku tez sie przekrecil na brzuch a potem zaklinowala mu sie raczka bo malo miejsca mial. Goba ty rozleniwilas kubolka tym chodzikiem hehehehe,chodzenie bardziej mu sie podoba.:) I najwazniejsze: Wczoraj bylismy na rehabilitacji i pani po dlugiej przerwie swiatecznej stwierdzila ze sa duze postepy u Kuby w sumie to jest wszystko dobrze ,tylko ma jeszcze troszke male napiecie w raczkach i dlatego zalecila nam jeszcze kilka wizyt na cwiczenia,wiadomo nie zaszkodzi wiec ciesze sie.Zobaczyla jak Kuba fajnie juz sam siedzi ale wiadomo ze nie podnosi sie do siadu sam ,czasami z pozycji polsiedzacej i uwaga!!!!!!!!!Zabronila a raczej radzila, zebym nie sadzala go na sile nawet dla eksperymentow,powiedziala ze dziecko moze siedziec jesli juz samo usiadzie i siedzi pewnie ,bo posadzone przechyla sie do przodu opiera siae lapkami do przodu i to powoduje wykrzywienie kregoslupa w luk, a wiadomo ze dziecko ktore samodzielnie siedzi musi przyjac pozycje wyprostowana do siadu,dlatego powiedziala zeby nie zmuszac ,nie przyspieszac na sile ,nie opierac i podpierac poduszkami bo takie siedzenie tylko szkodzi,mowila ze lepiej zeby dziecko lezalo niz siedzialo tak posadzone przez rodzica na sile,wiadomo ze kazda mama chcialaby zeby juz dzieci siedzialy ale zmuszanie tylko szkodzi,dlatego nie ma co dziewczynki,kazda z was zrobi jak uwaza ale ja sie wczoraj wystraszylam jak mowila mi o tym i nie bede juz tak robic,jedyne co zalecila to cwiczenia w pozycji siedzacej,ale plecki dziecka musza byc podparte i tez to nie oze trwac dlugo i po prostu czekac i czekac az dziecko bedzie na tyle silne i samo zacznie siadac z dnia na dzien coraz wiecej. A co do chodzikow to ja nie kupuje tez mi wczoraj nagadala jakie to zle i niebezpieczne,ale jesli juz ktos sie uprze i chce wsadzac dziecko w chodzik to nie wczesniej niz jak dziecko juz nie stoi samo i samo siada z pozycji na plecach,czyli tak mniejwiecej od 8 miesiaca srednio a najlepiej wcale ,bo to sa same szkody dla kregoslupa dziecka a wcale nie przyspiesza chodzenia czesto nawet opoznia bo dziecko sie b rozleniwia ,potem tez zle uklada stopy jak chodzi i zle odrywa stopy od podloza ,sprezynuje tak jakby . Ogolnie jestem pozbawiona juz obaw jesli chodzi o kube bo jest ok , a wizyte u neurologa kazala nam sobie odpuscic bo uwaza ze nie ma takiej potrzeby no chybaze bardzo chcemy ale ona nie widzi potrzeby tak wiec ok Ale napisalam lekture sorrrrrrki ,ale chcialam ostrzec przed tym sadzaniem na sile nawet dla proby papapapapap koncze juz bo mnie wypiszecie z klanu za ten dlugi wpis hehehehe
  2. hej,u nas ok Zdrowka dla chorowitkow i wytrwalosci dla niejadkow ale to normalka,czasami tak jest,u nas z jedzeniem ok,ale zamiast 200ml mleczka wypija 150 czasami 180 a i 120 mu sie zdarza ale to taki okres chyba przez zabki,nie ma powodow do zmartwien.vanesska trzymaj sie malutka bidulko. Surfitka a ty nie narzekaj hehehehe ninka ci sie super rozwija ,cwaniarka mala i na wszystko przyjdzie czas a na stanie to ma jeszcze czas,wiec daj kruszynce spokoj mamusiu hehehehe Pomaranczowa mamo ,nie denerwuj sie bez powodu,moj Kuba jak go biore do gory pod paszki to kiedys czasami krzyzowal nozki ale tylko czasami jak mu sie udalo akurat ,a teraz nie w ogole no moze nieraz mu sie zdarzy ale to przypadkowo ,pytalam lekarki o to tez i jesli dzidzia nie robi tak zawsze tylko czasami to nie ma powodow do zmartwien,przeciez dziecko to nie zaprogramowany komputer tylko zywa istotka,przekreci sie nie tak to wszyscy zaraz szukaja chorob,tak bylo i u mnie a teraz wyluzowalam i widze ze jest ok,jedyne co mnie troszke martwi to to ze on nieraz sie napina ,jak sie zdenerwuje albo cieszy a czasami bez powodu,ale dzieci tez tak maja podobniez,u Was tez tak jest???????????? Ewcia Eryczek przeslodki,wszystkie dzieci slodkie sa!!!!!!!!!!!! i Gratulacje dla eryczka ze tak pieknie juz spi pa pozdr i zapraszam na kawke
  3. witam kochane ,napisze potem bo Jas molestuje mnie o komputer chce zagrac w gre. U nas ok,u lekarza tez ok,w sumie nic sie nie dowiedzialam bo juz to wszystko wiedzialam jak karmic ,pielegnowac itp.Lekarz powiedzial ze testa dopiero po 3 roku zycia mozemy zrobic,i nic nam nie dal bo skorka wygladal naprawde ladnie,powiedzial tylko ze jest ok,skora ladna i ze po prostu wrazliwa tylko z czego pewnie wyrosnie a jak nie to testy zrobi na alergie ale po 3 roku zycia ,bo na skaze juz mial krew i jest ok. Co do chodzikow to podzielam zdanie surfitki,ja wsadzalam jasia jak zaczal 8 miesiecy ale tez juz umial sam siedziec i stac,a teraz jednak zmienilam zdanie i chyba nie kupie na 99proc,bo to naprawde nic dobrego i nie przyspiesza chodzenia,zreszta szkoda mi nowej podlogi zrobionej w mieszkaniu hehehehehehepamietam jak Jas kiedys zoral chodzikiem podloge ,nawet progi nie byly przeszkoda hehehe Wszystkie dzieciaczki sa sliczne te ktore widze na nk , Ewcia przyslij mi prosze zdjecie eryczka jak stoi,bo nie moge na interii zobaczyc,papapa minia@t-online.de papatki
  4. Gratuluje wyczynow maluszkow!!!! Ja chcialam sie pochwalic bo wlasnie przed chwila odkrylam cos.A wiec Kuba siedzial tzn,w pozycji polsiedzacej czy pollezacej w wozku i sam bez podtrzymaywania za raczki nawet nie wiem kiedy to sie stalo i usiadl i siedzial tak sobie troche,potem wyczailam ze koniecznie chcial chwycic zabawke ktora mial w wozku i niestety trzeba bylo usiasc ,ale sie ciesze,bo tak do tej pory to podawalam mu palce i wtedy siedzial,siedzi juz ladnie a jak sie kiwa to opiera sie na raczkach do przodu albo z boczku a nawet chwyta rownowage,jak sie przechyla to kombinuje zeby nie upasc i jakos mu sie udaje ,co nie powiem ze nie upada jeszcze.Dzisiaj jak siedzial chwilke w lozeczku to podniosl rece do zabawki do gory i nie przewrocil sie,a wyczyn samodzielnego siadania z pozycji polsiedzacej powtorzyl kilka razy,ale tez nie pozwalam mu siedziec dlugo ,chwilke bo boje sie ze oslabna mu kosteczki hehehehe Tak wiec do siedzenia sie rwie nawet samodzielnego a z przewracaniem na brzuch to katastrofa,nie lubi i dopoki go nie zachece to sam niet,pomimo ze lezy czesto na brzuszku i dlugo wytrzymuje ale z wlasnej inicjatywy niettttt,tylko siadanie mu w globie,i inne wygibasy,jak nie chcial stopek chwytac to teraz naokraglo tak wiec wszastko przychodzi w swoim czasie,jak go postawie na nozki to stoi sztywno ladnie a za chwile sprezynuje tak wiec ok. Pom mamo gratulacje dla Matiego za przewracanie sie na brzuszek,tak nie chcial a teraz myk i juz lezy. o 16 jedziemy do tego dermatologa ,ale mi sie nie chce ale obowiazek musi byc!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
  5. czesc ja tez witam po wczorajszej nieobecnosci,ciezko bez was dluzej wytrzymac hehehe U nas ok,wspolczuje wam dziewczynki z tymi nockami a Melani gratuluje!!!!!!!!!!!tzn Mikolajkowi ze jest dzielny a mamie ze wytrwala!!!!!! U mnie to jakos samo poszlo z tym spaniem.Jak Kuba slonczyl 2 miesiace zaczal sam zasypiac i przesypial od razu cale noce bez pobudek,jak skonczyl 2 miesiace to przestal tez jesc w nocy i nadal spi pieknie jak stary!!!!!!Spi od 20 do 8-9 i tak to juz trwa i trwa ,nigdy go nie uczylam zasypiania sam kapnal sie ze tak trzeba hehehe raz go tylko przetrzymalam i sie udalo ale wtedy byl b malutki.Moj Kuba spi sam w swoim pokoju od urodzenia,tzn do pierwszego miesiaca zycia ja spalam z nim w pokoju,a potem wyprowadzilam sie do meza,balam sie ale udalo sie!!i tak do dzisiaj spi sam w lozeczku i sam w pokoju ale ja i tak slysze jego kazdy oddech i mrukniecie w razie czegos.On nigdy nie spal z nami w lozku ,nawet w dzien nie,jak go tydzien temu wzielam do naszego lozka bo mialam ogromna ochote by z nami spal to nie bylo mowy o spaniu nie umila zasnac a jak go zanioslam do siebie to zasnal w mig.Tak wiec ciesze sie bardzo bo wiem co to znacza nie przespane noce,moj Jas jest tego dowodem,dlatego zycze wam dziewczynki wytrwalosci i uwazam ze nawet takie male dziecko powinno spac odzielnie i znac rytual zasypiani,dlatego Melania nie poddawaj sie kochana!!!!!!!!!!!!!!! Dzisiaj jedziemy do dermatologa z kuba w sumie nie wiem po co bo nic nie ma ale termin mialam juz ponad miesiac zrobiony,moze zrobi mu krew i niech obejrzy kobitka. Dzisiaj 1 raz dam kubie zupke z glutenem bo inne zjadl juz a tylko te mi zostaly,bo do tej pory podawalam tylko kaszke z glutenem. Moj kuba zrobil sie od kilku dni nadzwyczaj ciekawski,on w ogole jest b wesoly radosny i grzeczny ,nawet na zabki nie marudzi specjalnie tylko lapki wpycha i wszystko inne co sie da.Widze wielka roznice odkad skonczyl 6 miesiecy w jego zachowaniu i rozwoju fizycznym,widze tez juz powoli mozna sie z nim komunikowac hehehehe,udaje chyba ze mnie rozumie moj kochany pyszczek. Ach i jeszcze pytanko,zauwazylam ze mojemu wyzyna sie dolna czworka!!Czy to mozliwe??????????Do tej pory ma 1 zabek ,dolna jedynke a teraz od razu czworka????????dziwne jakos Zajrze potem bo dzieci wolaja mnie, Goba po dlugim czasie,a gdzie inne laski??????????
  6. hej ,nie moglam nas znalezc,takie tu puchy ze dlugo szukalam topiku,dlatego pisze zeby odswiezyc i zeby latwiej bylo jutro znalezc hehehe Pozdrawiam panie,moi juuuuuuuuuuuuuuuuuz daaaaaaaaaaawno spia a ja sie nudze bo maz w pracy,do jutra
  7. hej dziewczynki,u nas ok ale moj maly tez leniuch jeszcze gorszy sie zrobil,z tym brzuchem to juz przesada,kara dla niego,chociaz lezy calkiem dlugo bardziej siadanie mu sie podoba ale tez to jeszcze nie to ,bo nie podnosi sie sam do siadu,probuje ale gdzeie tam ile mu jeszcze brakuje. eryczek super sobie radzi,gratulacje!!!!!!!! Maly teraz spi,wczoraj podalam mu jogurcik dla dzieci jadl ze smakiem,z glutenem tez sie boje,podawalam tylko kaszke bananowa z glutenem ale mam obiadki z glutenem i chyby sprobuje podac.Zoltko troszke pozniej moze za 2 tyg , Dziewczynki jakie reakcje moga wystapic po nietolerancji glutenu????Napiszcie jesli wiecie to dla mnie wazne,bo moj ma na nozce tak szorstka ale nie czwerwona plamke i nie wiem od czego moze od tej kaszki??????????W poniedzialek ide z nim do dermatologa mamy termin ciekawe co to jest,bo nie jest czerwona i tylko w jednym miejscu,skorka jakby jest szorstka. Moj maly spi tez w spiworku takim jak ma Agula a raczej gabrysia hehehe,mam dwa jeden grubszy i jeden cienszy.jestem b zadowolona z tego bo wiem ze mu cieplo i nie rozkopie sie ,lubi w nim spac bo nie ma innego wyjscia hehehe przyzwyczail sie,a pod kolderka to zawsze sie odkrywal. Pom mamo gratulacje zabka i slicznego synka,wczoraj jak spojrzalam na fryzure mojego Kuby to od razu przypomnial mi sie mateuszek i jego zarabiaste wloski,niesamowite.Chociaz mojemu tez juz ladnie rosna i mam cos na glowie. Surfitka Ninka przezywa pewnie okres buntu,nie martw sie przeciez z niej sprytna i wysportowana dziewczynka,na wszystkich przyjdzie czas,a co ja mam o moim leniu powiedziec??????????Niedlugo na bilans idziemy,ciekawe co powie pediatra,a potem do neurologa ,bo zaden go nie badal ,tak sobie idziemy dla pewnosci,uwwielbiam chodzic po lekarzach heheheheh wrrrrrrrrr
  8. witam kochane w Nowym Roku,wszastkiego naj naj naj Mierzejka spoznione ale najszczersze zyczenia urodzinkow oby Ania dala Ci troche pospac dluzej. U nas ok,moj tez zleniwial troche ale jest ok.Przyjdzie czas na wszystkich. Kuba po sniadanku i jeszcze sobie spi.A co u was i maluszkow kochane,pozdrawiam w styczniuuuuuuuu,hehehe u nas snieg!!!!!!!!!!!
  9. witam kochane,u nas ok wczoraj wykorzystalismy czas i pojechalismy z mezem i kuba, na spacerek i zakupki,caly dzien zlecial.Mezus kupil mi fajne kozaczki i bluzke,kazdemu cos sie dostalo. Kubek ok,tylko wkurza mnie to bo umie a nie nie chce na bruch sie przekrecac,a do siedzenia rwie sie hmmmmmmm Pom mamo,ten mostek to niby nic dobrego tak czytalam ale moj tez tak robi czasami a szczegolnie jak sie denerwuje albo bardzo cieszy,rzadko ale robi,wszystkie dzieci tak robia wiec bez obaw,a krzyzowanie nozek,to nic zlego jesli nozki podczas krzyzowania nie sa prostowane,sztywne,pytalam o to rehabilitantke kuby,a jesli krzyzuje i prostuje to jedyne niebezpieczenstwo jest ze dziecko moze stawiac stopy do srodka jesli zacznie chodzic,ale jesli nawet robi to tylko czysami to tez nic zlego ,tak juz dzieci maja. Kuplam kubie wczoraj dywanik w auta,jak lezal na macie i chcial pelzac to sie slizgal wiec kupilam a teraz jak ma to nadal nie umie,pupke podnosi a do przodu niet,niedlugo sie pewnie nauczy niemotka jedna ale z calych sil probuje. U nas niedlugo wyjdzie chyba gorna jedynka,kwestia czasu,juz wyczuwam powoli palce,ale dolna ma na razie jedna. Moj kuba to bardzo towarzyski jest ,niogo nie boi sie,wczoraj do wszystkich obcych sie smial ktorzy go zaczepiali,papapa kochane szczesliwego nowego roku i samych powodzen,moj 2008rok byl b udany papatki
  10. Hejka,u nas ok.Ja postanowilam juz nie schizowac,ale chce zrobic termin do neurologa zeby on zobaczyl rozwoj Kuby.Tak dla swietego spokoju chce isc.W sumie to on nauczyl sie przekrecania na brzuch ale len nie lubi tego i musze go zachecac,sam nie bardzo ,ale nie schizuje juz ,siedz w miare ladnie ale nie pozwalam bu dlugo siedziec. Co do jedzenia to zadnych problemow. 8-9 150 mleczka 10.30 deserek 12- 180ml mleczko z kaszka 15-sloiczek zupki 18-150 mleczka 20-180ml mleczko w miedzy czasie cos do picia glownie soczki, Ze spaniem tez super ,nic sie zmienilo i z usypianiem luuuuuuuuz. No i grzeczny jest bardzo i radosny,nie marudzi nawet na zeby ,znosi to dzielnie
  11. Demiluna wszastkiego naj naj z okazji rocznicy slubu i dla Julka na pol roczku.No to ty tez masz przekichane ,ja lubie jak moj maz jest w domu,a on wiecznie do pracy na okreta.Twoj maz tez ma nie lekko,nocki sa starszne ,znam ten bol ,bo kiedys tez pracowalam na nocki w Polsce w hotelu w recepcji , a w de w szpitalu jako pielegniarka do usrania bylo ale jak mus to mus Wspolczucia dla meza,moj po 4 nockach ma teraz 3 dni wolne ale laba!!!!, bo z tamtej pracy ma urlop do 5 .01,ale sylwester znow w pracy a po sylwku jak zwykle w weekend,pokrecony swiat
  12. tak to jest Gosia,my nie pracujemy na razie wiec ktos musi nadrobic,dlatego nie jest zle,troche mu wspolczuje,bo on caly tydzien jest w Hamburgu w pracy, weekendy dorabia na nocki,juz mu mowie ze nie kazdy weekend ma pracowac ale on jest troche dziwny i nadobowiazkowy ze mowi ze szef go prosil wiec idzie a i kaska sie przyda,doceniam go za to ale on troche przesadza,wszystkie swieta tez pracowal bo wszyscy musieli bo na taxi ruch od cholery no i teraz sylwester,a niech tam................... Moj zurek zaraz gotowy,moj pan sobie zyczyl wiec niech ma bidula
  13. hej,ale maly ruch.Ja na sylwestra w domku przed kompem i tv,moze skocze do sasiadow ,to tez Polacy,wiec moze przynajmniej toast wypije a mezus pracuje,bo i tak nie bylo szans nigdzie isc ze wzgledu na Kube:( Maly spi a ja biore sie za obiad uffffffffffff,len w dupie na calego!!!!!!!ale najpierw zrobie sobie kawke i paieroska wciagne,znow sama bo pan odsypia nocke ,bo pracowal,moj biedny chlopina ,za dwoje zapierdziela My po obiadku ruszamy na mala przejazdzke,w sumie to ladna pogoda jak wczesna wiosna i to mnie budzi do zycia hehehehe Dziewczynki odezwijcie sie
  14. no kochane a wy gdzie??????????? Kuba lezy na kanapie i wymachuje grzechotka a potem ja rzuca,prawie w kompa trafil heheheh Mierzejka wszystko bedzie dobrze,Ania na pewno nie zarazi sie tego Ci zycze.Ja mialm prawie 3 tyg kaszel i az mnie w oskrzelach bolalo,pewnie zapelenie oskrzeli,u lekarza nie bylam to moja diagnoza hehehe,A Kuba zdrowy,teraz moj man od tygodnia kaszlacy i katar ma i Kuba zdrowy,odporny jest i mysle ze juz go nie wezmie,n jeszcze nawet katarku nie mial ,moj kochany
  15. Dziewczynki,super prezenciki wasze dzieciaczki dostalay ,moje tez hehehe,coz sie nie robi dla bobaskow.Z tym omijaniem etapow to prawda,tak jak juz pisalam ,bartosz nie raczkowal ale jak mial 10miesiecy t poszedl od razu na nogi,u jasia tez cos bylo nie pokolei. Mierzejka,dzieki,jaka ja glupia jestem,ja mam takie puzzle piankowe,kiedys jasiowi kupilam do zabawy,musze wyjac je ,pewnie jakiegos elementu brakuje,ale wyprobuje heheheh Wlosy ufarbowalam pa
  16. no w koncu normalka!!!!Dziewczyny obowiazki w necie czekaja.zapraszam na kawke! surfitka tak seeee wlasnie pomyslalam ze pewnie zle cie zrozumialam,Kuba tez kuma juz wiele,jak widzi butle i troche glodny to buzie z daleka otwiera , a njlepiej jest jak mu smaruje buzke kremem ,on tego nie lubi i jak sie zblizam juz z kremem to on od razu mruga oczkami i zamyka je ,tak zawsze robi,albo jak mu zakladam bluzke to zawsze sie wygina na boki i nie nadaje,madrala!!!!!I jeszcze inne fajne zachowania,np ze spacerem tak samo,albo jak go nakarmie na wiczor to zawsze odkladam go do lozeczka ,przykrywam a on od razu przytula raczka glowke do podusi i zysypia,i niech sie wali i pali to nie beczy,po prostu wie ze ma spac i tak jest zawsze,z zasypianiem jest luz,zawsz sam.A do bajek z tv tak sie smieje jakby wiele rozumial hehehe,fajnie to wszytko wyglada,takie maluchy a juz takie cwaniaczki!!!!!!!!!! teraz sobie spi,a ja sobie wlosy farbne,potem obiad i spacerek.Kuba zalapal przekrecanie ale za bardzo nie uwielbia chociaz nie narzeka hehehdzisiaj np ma lenia widze i jak sie bawilismy to musialam go zachecac i dopiero fikal na brzuch ale sam z siebie to nie.Rozmawialam z kims na ten temat to jest tak ze dzieci opuszczaja pewne etapy rozwoju i u nas chyba tak jest,umie sie przekrecac ale nie lubi i robi to rzadko,na razie nie robi tego z wlasnej woli ale jest ok,bo np siedzi ladnie,wiec nie ma sie co martwic.Musze mu kupic jakis maly dywanik,bo u nas mamy laminat a tylko pod stolikiem jest dywan i jak kuba lezy na swojej macie to sie slizga a widze ze probuje raczkowac,chcialby sie przemieszczac a slizgajac sie to mu nie wychodzi.Moze polecicie cos laski?a tak ogolnie to wszystko w porzadku. Elmirka jak tam po weselu????????Zadowolona i wybawiona???
  17. hejka,a ja sie nudze bo pan w pracy,a tu nikogo nie ma. Ja jeszcze mojego nie stawiam,ale jak na chwilke opre go nozkami o podloge to raz sprezynuje raz ma nozki wyprostowane tak wiec ok.Ja mojego Kuby tez nie ciagne za raczki,moze zle sie wyrazilam,podaje mu tez palce i on sam ciagnie do gory wlasnymi silami,tak wiec sie ciesze ,stara sie chlopak heheheheCzasami robi rozne rzeczy lepiej,czasami gorzej,bo nie raz dziecku chce sie a nie raz nie ma na to ochoty wiec po co zmuszac.Ale ciesze sie bo jest ok,ale dzisiaj na brzuchhu lezal duzo,ale sam nie mial ochoty na przewracanie,tak wiec kazdego dnia inaczej i cos nowego sie dzieje.Kuba reaguje na swoje imie i rozroznia nas jasia i bartka tez,to da sie zauwazyc,raz jak tata sie z nim bawil a jak mnie zobaczyl to wychylal sie i chcial do mnie, raz wygladalo to tak jakby raczki wyciagnal zebym go wziela,ale to przypadek naturalnie.surfitka nie wiem co mialas na mysli ze ninka rozumie,moj np jak mu powiem otworz buzie to nie rozumie ale jak pokaze lyzeczke to otwiera buzke szeroko,mysle ze dzieci w tym wieku nie rozumieja jeszcze,na pewno nie!!!!!Sa za malutkie przeciez,lekarz i rehabilitantka mowili a i gdzies czytalam ze takie dziecko widzac siebie w lustrze widzi osobe ale nie ma pojecia ze jest to ono same,nie rozumie tego jeszcze.Ale niedlugo wszystko sie zmieni,beda gadaly i pyskowaly nasze pociechy na potege!!!!!!
  18. Kochane!!!!!!!!!!!!!!!Podtrzymuje topik hehehe,moj malzonek kochamy w pracy:( a ja sobie stukam papapa
  19. Witajcie kochane,pomaranczowa mamo,dzieki!:) Moj dzisiaj powtorzyl,swoj wyczyn kilka razy ale jeszcze to nie jest takie sprawne no i perfekcyjne,jak ulozy sie odpowiednio pozadnie na boczku to fik i lezy na brzuszku,ale ciesze sie niesamowicie.Przyszedl po prostu ten odpowiedni moment,nagle zaczal lapac sie za stopki,bo wczesnie tylko bawila sie kolankami i lydkami,no i ciagnie sobie siusiaczka swojego,mamuski chlopcow wasi tez?????????? Poznaje swoje cialo hehehehNo i siedzi sobie juz calkiem fajnie,ale sam nie podnosi sie do siadu tylko podaje mu raczki,jak leci do przodu to opiera sie raczkami z przodu albo o kolanka lub stopki a jak na bok leci to podpiera sie z boczku a czasami przewraca sie ,ale z dnia na dzien siedzi pewniej i dluzej widac ogromne roznice,nawet na brzuchu jakos polubil lezec ale najbardzie jak lezy w lozeczku,dzisiaj przelezal bez przerwa na brzuszku okolo 40minut to rekord dla niego i uwazam ze super!!Tak wiec wszystko zaczyna sie dziac i jest dobrze a tyle martwienia bylo na zapas,kazdy musi osiagnac swoj wiek ,a moj nagle wszystko naraz robi super.Pozdrawiam i wesplych swiat zycze bo jeszcze swieta trwaja papapa
  20. hej kochane,u nas super wigilia,super prezenty i niesamowity nastroj,niezapomniane pierwsze swieta kubusia!!!Jestem bardzo szczesliwa!!!!!!!!!Pozdrawiam was i zycze wspanialych swiat pa Ach i naaaaaaaaajwazniejsze ,przed pojsciem spac Kuba lezal na brzszku,ja lekko popchnelam go by przekrecil sie na plecki,ale on ulozyl sie na boczku i zamiast na plecki przekrecil sie sam na brzuszek tak wiec najpiekniejszy prezent dostalam od niego ,a wiec ewelona witaj w klubie,pewnie to przypadek ale juz cos.
  21. A wy babeczki zabiegane????????????????hej hej kawka stygnie!!!!!!!! musie jeszcze dodac porawke ,ze kuba siedzi sam juz ale sam sie nie podnosi do siadu,trzeba podac mu raczki,leniuch jeden. Teraz spi sobie a zaraz deserek z jagodami dostanie,papatki kochane,pracujcie i szykujcie ja jeszcze tylko rybke do piekarnika musze wsadzic i pierozki podsmazyc,ale to potem buzkaaaaaaaaa
  22. demiluna,ja ma kawke specjalnie dla ciebie,moooooooocna.u mnie ok,juz moglabym siadac do wigilii,nawet makijaz,wlos zrobiony i stroj elegancki hehehehe,a tu jeszcze tyle godzin,my tak o 17 planujemy zasiasc do stolu. Kochane ja tez wraz z rodzinka zycze wam kochanych serdecznych i wspanialych swiat,aby ten rok byl lepszy od poprzedniego,ale chyba lepszy nie moze byc ,bo w tym roku urodzily sie nasze cuda!!!!!!! Ewelona gratulacje dla Maciusia,ja tez czekam na taki prezent hehehe,ale nie jest zle,on juz sam umie siedziec ,nie za dlugo ale siedzi,bo nie pozwalam mu dlugo,czasami giba sie na boki ale jest ok,a jak leci do przodu to nie ptzewraca sie tylko opiera raczkami,to opanowal,a przekretow na brzuch za cholere ,nie lubi bardzo.Przez te przygotowania do swiat mam wyrzuty troche bo zaniedbalam z nim cwiczenia,musze to odrobic i znow sie martwie przez to ,bo nie mialam czasu na cwiczenia ,ale zawsze cos.Dziewczynki,jaka moze byc reakcja uboczna na gluten??Ja zaczne wprowadzac tak na pewniaka po swietach,tez nie chce teraz ryzykowac,chociaz kaszke je codziennie z glutenem i jest ok.Pozdrawiam i duuuuuuuzo prezentow zycze
  23. milka ja mysle ze nic sie nie stanie,ewentualnie odpukac moze miec chwilowa wysypke,ja natomiast kupilam wczoraj kaszke z bananami tylko ze winnym sklepie i innej firmy no i bio,dzisiaj jadl rano a potem madra zobaczylam ze posiada gluten,heheheale to nic powoli trzeba wprowadzac hehehe
  24. Milka i Agula super fotki.Agula wygladasz super z grzywka !Gabrysia cudowna jak zawsze ,sliczna jest. Milka ty Lasko,slicznotka z Ciebie i mayunia ja ka sliczna , w tym kozuszku slodko wyglada , a jakie wloski maja obie panny!!!!!!!!Jak milo popatrzec na nasze sliczne dzieci,bo wszystkie wspaniale sa paspapa
  25. hejka,dziewczynki stawiam kawke,u nas super,nocka przespana cala jak zwykle,moj je to samo co do tej pory na razie nie wprowadzalam jeszcze glutenu ,jakos sie boje,ale mysle ze tak po swietach sprobuje powoli.Ja nie daje chleba bo sie boje ze sie zakrztusi,ktoregos razu wlozylam mu do buzki malutki kawalek kartofelka z obiadu,to sie krztusil,bo inna konsystencja hehehehea wczoraj dalam mu chrupka kukurydzianego ssal fajnie ale balam sie ze wciagnie calego i przyklei sie do podniebienia i zabralam ,tak wiec ja po swietach cos wprowadze nowego,a moj je tez tak jak Kubolek Goby 4 razy dziennie z obiadkiem i deserek dodatkowo,uwielbia deserki wciaga naraz duuzy sloiczek. Elmirka to nie wazne ile jaki prezent kosztuje najwazniejsze ze prosto z serca jest,wiadomo ze mama kazda oddalaby cale serce swojemu dziecku , a prezent to tylko dodatek. surfitka super stwierdzenie z tego filmu i swieta prwada. Gosia dbaj o chlopa!!!!!!!!!!hehehe Goba jak tam Kubolek? pomaranczowa mamo gdzie jestes??????i inne dziewczynki,pewnie zajete przygotowaniami,u mnie jeszcze tylko drobiazgi do zrobienia,jakos tak na luzie i bez stresu w tym roku,mialo byc malo jedzenia bo jestesmy sami a tu zmnow bede polowe wyrzucac brrrrrrrrrr Kasiu,u twojej malutkiej to na pewno nnie kaszel chorobowa przeciez plucka ma czyste piszesz,a ten kaszelek to na pewno z powodu produkowanej slinki,julcia nie wyrabia sie z jej polykaniem,biedulka! ogolnie to zycze zdrowka dla dzieci i dla Was no i super humorkow.Pozdrawiam cieplo papapa
×