gosiekkkkkkk

hej,otwieram dzien i zapraszam do pisania:) Dla chetnych na rozgrzewke kawusia:P My zaraz ruszamy na zakupkowe szalenstwo do spozywczaka heheheheh:P Do pozniej

hejka, surfitka,ja kiedys bawilam sie w pranie w dzicinnych proszkach,probowalam roznosci i coooo??????skutek byl taki,ze ciagle cos tam bylo,ale wina u nas chyba nie byl do konca proszek tylko plyn do plukania:P tak okolo 4miesiecy temu sprobowalam uprac ciuszki Kuby w naszym proszku,ja piore zawzse w Persil color albo do bialego i jest ok.Skorka sliczna bez plam i podraznien,ale jeden warunek jaki ja stosuje ,pralke nastawiam na podwojne plukanie i jest ok. Moj wsuwa teraz chlebek z pasztecikiem:P,ciekawe ile zje hehhehe juz 3 kesiki mamy za soba:P Moj Kuba teraz codziennie raz dostaje kaszke manna na zwyklym krowim mleku z dodatkiem maselka,:p nie ma skutkow ubozcnych wiec bedzie jadl .Wlasnie sie czail podejsc i ruszyc dvd,ale na slowo nie wolno cofnal sie do tylu heheheherygor od samego poczatku musi byc hihihi Zajrze tu potem,bo dzisiaj w nocy z dziecmi,man w pracy:P

Dwa dni temu skaladalm zyczenia anulce ale dzisiaj powtarzam,bo dzisiaj mamy wielkie jej swieto.100 lat sloneczko i duzo usmiechu w zyciu:)

witam znow brzydko na dworze brrrrrrrrrrr U nas ok,nocka przespana,wiec wczoraj po prpstu mial jakies fochy w nocy ,bo nic mu nie dolega. Pom mamo,moj nie napina sie juz od dawna.Jak sie denerwuje,najczesciej na jasia jak ten mu zabiera zabawki,to krzyczy,robi minke krzywa i okazuje zlosc na buzi,ale nie ma juz takich objawow napinania jak to kiedys mialo miejsce,sciskanie piastek,czy prostowanie nozek itd.Oczywiscie wiadomo,ze dzieci w rozny sposob okazuja emocje i wszystkie sie napinaja,czy wyprostuja nozki,czy zacisna piastke na chwike ,to normalne przeciez,u nas sie tez zdarza,ale nie juz pod katem tych napiec jak kiedys.Ja nie widze u Kuby rzadnych niepokojacych objawow,a to ze Mati czasami sie napnie,a tak jak piszesz jak sie denerwuje ,to mysle,ze nie jest to powod do zmartwien.Obserwuj,a jesli widzisz ,ze nie jest to zwyczajne napinanie z emocji tylko pod katem neurologicznym,to zapytaj rehabilitantki.Mi kiedys nasza powiedziala,ze niektore dzieci tak po prostu maja i reaguja,u niektorych to zanika po jakims czasie smoistnie,a niektorym to zostaje i tak okazuja emocje. pozdr

sorrry za bledy i literowki,czasami sama sie nie moge rozczytac,ten pospiech echhhhhhhhhhh:P

hej,witam wszystkich.U nas o,maly spi,ale w nocy byla masakra!!!!!!!!Moze jakis zabek kolejny wychodzi,albo wyszedl,Kuba budzil sie dzisiaj 5 razy :(,wiecie ,ze u nas to wyjatek,bo on ladnie spi,ciekawe jak bedzie dzisiaj,Musze mu zajrzec w zabki hihihi,bo innej przyczyny nie widze,jest zdrwiutki:) Dziewczyny,ja od 2 dni,gotuje maly 1 raz dziennie zwykla kasze manna na krowim mleku.Wczesniej probowalam po troszku wprowadzac normalne mleczko i bylo o ,teraz tez jest ok,a zjad 250ml tej kaszki.Podajecie juz normalne mleczko?????????????????? Mu Kobolek to odstawia numery hihihiPodchodzi zawsze w takie miejsce,gdzie mu nie wolno.Jak zawsze krzyczalam ,ze nie wolno to on tym bardziej jeszcze szybciej szedl i smial sie ,robil na zlosc w formie zabawy.A teraz od tygodnia zrobil sie wyjatkowo posluszny,jak idzie tam i chce dotknac cos,to mowie wyraznym tonem\"nie wolno\"!!!,a on odchodzi od razu i nie rusza tej rzeczy,ale najbardziej slodkie jest to,ze zanim calkiem odejdzie to spojrzy na mnie i powolutku delikatnie dotknie te rzecz 1 paluszkiem i dopiero odchodzi grzecznie hihihihi Wynalazl sobie tez miejscowke,ze wchodzi miedzy kaloryfer a okno tarasowe,ledwo sie tam miesci,ale wciska sie tam gdzie najbardziej ciasno. Ostatnio stal sobie przy lawie,a ja nalozylam sobie obiad.Byl dosyc goracy i powoli chcialam skonsumowac.Maly mnie obserwowal i w momencie jak wkladalam lyzke do buzi on na caly regulator powiedzial\"Aaaaaaaaaaaachhhhhhhh!,on tak zawsze mowi jak sie pytam jakie bylo dobre.Kurna nie wytrzymalam,i parsknelam ta goraca zupa w jego strone,a on rzal jak konik,taki mial ubaw,a ja razem z nim,normalnie smielismy sie jak dwoje doroslach ludzi,mowie wam jak mu to sie udalo hihihihi Ciesze sie,bo Kuba umie fajnie bawic sie sam ,dlugo potrafi sie zabawic,jezdzi samochodzikami po podlodze,a wyglada to jak u wiekszego dziecka,jakos tak ze zrozumieniem:P:P:PWczoraj go tak obserwowalam,to bylam momentami zaskoczona jego zabawa. Goba ja nie moge wejsc na interie,ale mniej wiecej domyslam sie o co chodzi.Nie wyrzucaj sobie nic, czasami tak bywa,ze zdarzaja sie rozne wypadki.Ja jak mialam 3 miesiace ,to moj ojciec tak sie nie mogl mna nacieszyc,ze przy wyglupach wypadlam z wozka na beteon.ZYJE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!i nic mi nie bylo hihihihi Ewelona,super ,ze Maciusiow lepiej,bedzie dobrze,caluski dla niego i usciski dla wszystkich maluszkow. A u nas leje ,pochmurno , a czasami pojawia sie slonce,echhhhh ta pogoda Spadam montowac obiad papatki

wszystkiego anj naj dla wczorajszych i dzisiejszych solenizantow i dla Anulki na 5.06 jakbym zapomniala:P:P:P

otwieram dzien w te paskudna pogode dzisiaj:( i tak ma byc az do soboty:( U nas ok,zdrowi wszyscy wiec to najwazniejsze:) Maly szaleje,od wczoraj zaczyna sie puszczac to znaczy probuje stac sam,ale postal jedna sekunade i pierdyknal na tylek:P.To dopiero poczatki wiec ciesze sie,ze nastepny etap stania samodzielnego rozpoczal hehehheSam z pozycji raczkow albo siedzacej nie umie ustac bez trzymanki,tylko przy meblach ,musi sie chwycic czegos,ale puszcza sie wiec sie ciesze,zobaczymy czy dzisiaj bedzie to cwiczyl. Noooooooooo imprezki niezle sie szykuja,my nie wyprawiamy balu tylko skromnie,pewnie z chrtestnymi z Polski,ciesze sie hihihihi,mam malo szykowania.A co do alkoholu na roczku to nie jestem za tym,ale wiadomo ze cos bedzie:( Chrzestna pije tylko whyskacza bleeeeeeeeee,chrzestny w ogole nie pije alkoholu tylko herbatki :P.moj man na szyzescie wodki tez nie pija,ale piwka nie odmowi sobie,a ja?????????nie wiem ,pewnie cos na slodko,albo drineczka:P Ewelona zdrowenka dla Maciusia!!!!!!!!!!!!!!! Zycze milego dnia i musze kombinowac cos na obiad,chyba piers z kurczaka,ryz i slatke wiosenna zrobie hehehhe,pojdzie szybko:P zisiaj w nocy moj malenki nie spal juz w spiworku(mam taki tez letni,cieniutki),spal w samej pidzamc ,pod kolderka i oczywiscie byl rozkopany ,ale nad ranem byl cieplutki i spal dobrze,jak zwykle nocke przespal,spalam dzisiaj do 9:P:P:P,i jas poszedl pozniej do przedszkola ,ale mialam labe:P:P:P

hej,witam. agula,ale Kamilka ma swietne teksty,usmialam sie sama do siebie:) U nas ok,wrocilismy z zakupkow,kupilam prezent dla Jasia kolegi ,bo Jas idzie dzisiaj na urodzinki:) Kuba zasnal,a ja zamiast cos robic to w necie heheheh Pogoda sliczna!!!!!!!!!!! Surfitka,masz racje z tym co napisalas,ale wkurzylam sie niesamowicie,ze niektorzy ludzie a, zwlaszcza ci bliscy tak glupio mysla,juz mi powoli przechodzi ta zlosc heheheheheh Ewelona,nie denerwuj sie hihihihihi,trudno wszystkich wymieniac,pomieszaloby sie w glowie,a pamietam o tobie zawsze i o maciusiu. Za to goba tez sie obija i nie pisze,Milka,gosia29 itp itd Zaraz walaczam kompa i biore sie za obiad My wczoraj spedzilismy fajny dzien z dzieciaczkami,bylo upalnie i super,dzieci mialy radoche na lonie natury.Do domku wrocilismy o 20.00. Zmykam..............

dzien doobry. Az mie sie lezka zakrecila w oku,Ewcia sliczny wierszyk i dolaczam sie do zyczen:) U nas pogoda sliczna,po obiadku idziemy na spacerek i pyszne lody ze smietanka :P.Teraz moj pan spi bo wrocil z nocki,a u nas dzisiaj swieto koscielne i wszystko pozamykane oprocz knajp i kawiarenek oraz stacji benzynowych:P Moze gdzies pojedziemy w tym pieknym dniu,by dzieci mialy radocze,zobaczym o ktorej obudzi sie man,tz.,ja mam go wczesniej wygonic z lozka:P Agula,tak mi przykro z powodu Kamilki,oby szybko sie zagoilo,to potwornie musialo ja bolec,biedulka:( Dziewczynki,zycze wam pieknego dnia,a szczegolnie maluszkom ,pa

z ta narkoza to waszlo tak jakos dziwnie,jakby nie mozna bylo tego inaczej zrobic,tak to odbieram teraz,w sumie o normalnym znieczuleniu nie bylo mowy,a dziwne jest tez to,ze dzien wczesniej bylismy u naszego dentysty,ktory tez mowil o narkozie i wyslal nas do dentysty dziecinnego,a ten to samo.chodzi o to ,ze Jas musi miec dwa zabki robione jednoczesnie,a nie wiem czy jeden z tylu nie bedzie musial byc leczony kanalowo.No nic ,pojedziemy na pogadanke za miesiac i powiemy,ze niech robia normalnie,albo najlepiej pojdziemy jeszcze do innego dentysty ,bo tu ich jest w pip :P, wytlumaczymy sprawe i niech robi,bo nie ma po co czekac miesiac czasu z leczeniem 3 zabkow.wszystkie inne ma zdrowiutkie:) Surfitka,z tymi niemcami to jest tak,ze niby opieka moze i lepsza niz w Polsce,ale wszedzi zdarzaja sie przypadki i wpadki,nigdzie nie jest super idealnie.Tu tez odstawiaja czasami fuszerke jak trafisz na "niewlasciewego specjaliste".Lepiej byc ostrozny,lekarz tez czlowiek i kazdy sie myli,a narkozy dziecku dla wyleczenia 3 zabkow fundowac nie bede.Normalnie sie przerazilam ta propozycja w Polsce tez zylam i nikt mi czegos takiego na dzien dobry nie proponowal,to raczej wydawalo mi sie ,ze pacjent prosi o taka forme leczenia.W polsce to od razu na fotel i myk-robimy.Ach nie bede zanudzac Was tym tematem,ale normalnie jestem wkurzona,bo boje sie odpowiedzi ,ze nie ma innego wyjscia:( Ale wyjscie znajde,pojade do szczecina ,wyleczymy zabki i przy okazji zrobimy zakupki hehehehhe

dzieki dziewczynki za opinie.Jas ma mleczaki jeszcze.ta narkoza to nie byl oczywiscie nasz pomysl,dentystka zaproponowala to ,ale ja sie nie zgodze,przeciez mozna normalnie wyleczyc zabki.Chocby trzeba bylo i 3-4 razy isc to nic wielkiego,a narkozza to przeciez ryzyko.Zreszta dziecko musi tez sie nauczyc chodzic do dentysty,i wiedziec co i jak:P dzieciaczki w lozkach,a ja mam wolna chwile wreszcie ,pa do potem

hej,witam Panie Agula ja sie cholernie boje tej narkozy,w sumie to tylko 3 czy 4 zabki,male dzurki,ale dwa zabki musza byc zrobione naraz.I ci z tego?????Niech robia ,ale po co dziecku narkoza,nie lepiej tylko miejscowe znieczulenie??????Dzisiaj o tym myslalam i nie wiem do konc co na to moj chlop ale ja sie nie zgadzam i chyba na 99 proc nie podpisze tej zgody,ale na pogadanke pojdziemy.Chce by mu wyleczyli te zabki metada zradycyjna,on ma juz 6 lat wiec musi zrozumiec troszke,i buzie normalnie otwiral,wiec nie powinno byc problemu. Wczoraj rozmawialam z moja bratowa i mowilam mi ,ze byla jakas afera ostatnio w polsce o leczeniu zebow w narkozie,ze kilka osob sie nie wybudzilo?????????????? wrrrrrrrrr nie wiem Dziewczynki ,a co Wy sadzicie na ten temat,jak zrobilybyscie na moim miejscu,jestem cala skolowana,echhhhhhhhh Poza tym u nas ok.Maly szaleje i teraz steka ,bo pierdyknal lekko z tych szalenstw.Oprocz tego nocka przespana jak zwykle w calosci do 8.00:):) Ewcia moj Jas tez jest z maja 2003,ale idzie do pierwszej klasy w wieku 6 lat,tu tak jest ,jakby byl urodzony np. wdrugiej polowie roku tzn. od lipca to poszedlby za rok do pierwszej klasy,ale niestety,albo stety idzie juz od sierpnia:):) Szkoda,ze Twoj Oskarek nie chodzil do przedszkola,uwazam,ze to fajna sprawa dla dzieci,dzieci sie lepiej rozwijaja,poznaja wiele ciekawych rzeczy,potrafia wspolzyc z innymi dziecmi irozne tam inne.Co nie twierdze ze Oskarek nie jest madrym chlopcem,oczywiscie,ze jest!!!!!!!!!!!!:)mam na mysli tylko to,ze jest to dobre przygotowanie do zerowki i dziecku jest potem latwiej:) Kochane u nas deszcz dzisiaj:( a mi sie nic nie chce,ale musze udac sie na male zakupki.Moja perelka Jasiulek zazyczyl sobie dzisiaj spaghetti bolognese na obiad:) to ok dla mnie ,bo pojdzie szybko z robota i bedzie smacznie:) Nie wiem czemu,ale jakos tak mi zal mojego Jasienka i caly czas mysle o tej narkozie,jak to dobrze,ze dzieci wiele rzyczy jescze nie rozumieja:(

hej,ja klade za momencik dzieci spac. surfitka,Ninka naprawde madrutka jest bardzo na swoj wiek,moj powtarza czasami ale nie slowa konkretne tylko jakies tam niby nic hehehhe,na stale mowi mama,tata,papa,sisi,i ne ne czyli nie,no i daj czyli daaa Ty juz dawno pisalas,ze ninusia powtarza slowa,zreszta widzialam na filmiku jak ty mowilas do niej a ona ze zrozumieniem powtarzala,a bylo to juz dosyc dawno.Naprawde zdolniacha mala z niej. Ewcia moj tez malo pije nawet w upaly w porownaniu co dziewczyny pisza,Kuba wypija przy dobrym dniu 200ml,a czasami nawet tylko 100ml:(za to pije duzo mleka. Dzisiaj jasiu byl zuch u dentysty.Pani wlozyla mu tylko trucizne w zabek ,a 1 lipca jedziemy na rozmowe,bo chca mu trzy zabki zrobic naraz w narkozie,Jesssssssu,tak sie tym przejelam,nie rozumiem po co ta narkoza,ale malym dzieciom tak robia tu,jesli jest wiecej zabkow,a w naszym przypadku 3:(Jak sie zgodzimy ,a pewnie tak to 15 besdzie mial to leczenie,chyba umre ze strachu przez ta narkoze.Dzisiaj moj man wszedl z nim do gabinetu,bo mi tak jakos sie smutno zrobilo,ze plakac mi sie chcialo.Ja glupia,wiadomo przeciez ,ze to dla dobra dziecka,ale wiecie jak to jest jak czlowiek patrzy jak dziecko cierpi.Jas nie plakal,i obiecana mial nagrode za pojscie do dentysty no iiiiiiiiiiiiiii naciagnal nas na 40euro,ale moj chlop to taki jest,ze wszystko by mu kupil,dobrze ,ze ja bylam to ukrocilam portfel hehehehhe Kochane milego wieczorku.

hejka,no i kolejny nowy dzien mamy:) Dzieci po sniadanku,Jasiu nie poszedl do przedszkola,bo jedziemy z nim do stomatologa dzieciecego,boli go zabek i dzisiaj mamy termin:( W srode dostalismy przy okazji termin do stomatologa dla Kuby na przeglad hihihi,ciekawe jak bedzie sie zachowywal,juz ma zalozona swoja ksiazeczke i bedziemy co pol roku chodzic. Surfitka,moj nie mowi tak,ale za to mowi nieeeee.Jak nie chce juz jesc to kreci glowa i mowi nie,albo tez odpycha lyzeczke lub butelke raczkami.A od wczoraj mowi daj,raczej daaaaaaaaa,dzisiaj cwiczy to namietnie.Wlasnie jasiu bawi sie memory , a on krzyczy daaaaaaa,ale super hihihi Zauwazylam,ze od jakiegos czasu nauczyl sie powtarzac i calkiem szybko zalapuje:)oczywiscie nie wszystko i latwe slowka,o ile mozna to nazwac slowkami:P Zycze milego piatku i fajnej pogody,u nas zapowiada sie niezle:P

hej,moj tez nie pojadl za wiele.Ta zupka dla niego to nie taka specjalna dla bejbikow tylko calkiem normalna,ale mniej przyprawiona,jako wyrodna matka dodalam troszke wegety ,ciut ciut i jedna kostke:P:P:P zjadl 20 lyzeczek dziecinnych,jak uwazacie to ok ,czy malo?????????Bo w sumie duzo zostalo w miseczce,on tak srednio zjada okolo 20 lyczeczek,kurcze licze zawsze ,bo z obiadami u nas tez roznie,ciezko panu dogodzic hehehe surfitka,alle sie usmialam z Ninki z tym kaszlem,ale swietnie sobie radzi hihihihi Moj to by wszatko jadl jak ktos je ,ale oczami!!!!!!!!!!pociamcia troche i juz ma dosyc,ogolnie to je ladnie kaszki,mleczko,jogurty,owoce,a te obiady...............? zabawiac musze i oszukiwac.Pierwsze 4 lyzki je az mu sie uszy trzesa,a potem jest oszukiwanie heheheheh

kurka,ale mi wyszedl dobry zurek!!!!!!!!!!!!!!Zapraszam mamusie na zureczek ,a maluszki na pyszna zupke kalafiorkowa,ugotowana specjalnie dla Kubusia. Smacznego!!!!!!!!!!!

A ja jestem czwarta!!!!!!!!!!!!!!eryniu wszystkiego co najpiekniejsze i duzo duzo zdrowka od cioci Gosi i trzech muszkieterow!!!!!!!!!!!Niestety ciocia nie zna wierszykow urodzinkowych :P U nas ok,ale pogoda tez paskudna,ma sie znow ocieplic na dniach. Dzieki dziewczyny za odpowiedzi odnosnie spania:) Gratki dla samodzielnie chodzacych,moj pewnie nie podepcze roczku jak jego starsi bracia,ale coz!Rozwija sie swietnie i jest mi to obojetne czy bedzie chodzil przed urodzinkami czy krotko po.Najwazniejsze ,ze raczkuje slicznie i ciesze sie z tego,bo to ma dobry wplyw na rozwoj.Za raczki chodzi slicznie i szybko,ladnie stawia stopki i polubil prowadzanie,ale nie puszcza sie jeszcze sam,sam tez nie stoi,w sumie to moglby probowac juz,bo nie musi sie trzymac mocno jak stoi tylko wystarczy ze podpiera sie paluszkiem,albo oprze sie pleckami i stoi,trzyma rownowage.Mamy jeszcze czas.:PPrzy meblach chodzi jak burza,jest pewny siebie. Uwielbia muzyke,jak slyszy to tanczy tak smiesznie,raz udalo mu sie tak wywijac raczkami,ze wygladalo to jakby rapowal hehehehhe Ja lizakow nie daje,unikam slodyczy,dostaje tylko chrupki kukurydziane na przekaske,ciastek tez nie daje.Ogolnie to probuje wszystko ale po troszku,nasze zupy, miesko w sosie itp. Ostatnio kilka razy dawalam mu krowie mleko,na nic nie ma uczulenia,wiec ok. Wczoraj zbil mi mojego ukochanego aniolka figurki ,ktore zbieram :(Zanim sie zorientowalam,ze trzyma w raczce jak podchodzilam,to juz rzucil o podloge.On tak robi,ze jak czegos nie wolno i ja lece do niego jak szalona to on sie smieje i robi na zlosc i ucieka z tym albo od razu jak najszybciej rzuca,taki rozrabiaka moj.Moj man powiedzial kiedys ,ze Kuba bedzie gorszym rozrabiaka niz Jas i mial racje,a myslalam ,ze on taki ulozony bedzie hehehhehehe:P Kochane zycze wspanialego dnia. ooooooooooooooo juz wisi na mnie,kocha komputery,jak wszytskie dzieci hehehe pa

witam i zapraszam na kawke Moja perelka wlasnie sie obudzila,bo slysze jak bawi sie,musze leciec i dac mu mleczko z kaszka. Zycze milego dnia i duuuuuuuuuuzo slonca:)

witam i zapraszam na kawke:) U nas ok,maly rozwija sie wspaniale,zaskakuje codziennie czyms i jest zwariowany i szybki,a przy tym taki kochaniusi przytulanek.:) Ostatnio nauczyl sie pokazywac dgzie ma siusiarka i mowi sisi,i cycy na cycusie.Polubil powtarzanie jak mu sie cos mowi,w ogole jakis inteligentniejszy sie zrobil hehehhehe Na 11 miesiecy to mysle,ze juz w miare sporo potrafi:P Polubil chodzenie za raczki:) a jak chodzi sam przy meblach to czasami dogonic go nie mozna.jest cwaniaczek maly ,jak mowie ze nie wolno to on to rozumie i odchodzi od tej rzeczy,ale czasami robi cos specjalnie i jak mu zabraniam to smieje sie w glos i ucieka . Dziewczynki mam pytanko.Czy wasze slicznosci spia w skarpetkach??????Bo moj spi w spiworku wiec wiem ,ze sie nie rozkopie i zakladam mu tez skarpetki,bo ma pidzamki bez stopek i zastanawiam sie czy nie jest mu za cieplo,a z drugiej strony bez skarpet czy nie za zimno hmmmmmmmmmmmm U nas ma byc dzisiaj 26 stopni,ale jak szlismy z Kuba z przedszkola to zlapala nas burza i ulewa ufffffffff,dobrze ,ze mamy blisko,bo mam pietra jak jest burza:P A moja perelka konczy dzisiaj 11 miesiecy,ale jestem dumna z mojego malego\"kawalera\",11 miesiecy to juz wiek!!!!!! hehehhe Milego dnia mamuski Agula,podtrzymuj topik,bysmy \"nie wymarly\":P

hej kochane,ZYJE i JESTEM hehehhe Ewcia ,2 to dobry wynik,ja zrobilam sobie termin na 18.06,niby zawsze bylo ok,ale zawsze mam pietra jak ide do gina,a scegolnie o cycki,sama sie nie badam bo sie boje,ze cos wyszukam,chyba bym zwariowala,wole zeby specjalista to obadal. Surfitka,strasznie mi smutno z powodu twojej kolezanki,zycie jest jakies dziwne naprawde,ale coz ,trzeba tak zyc.Tragedia niesamowita,ja podziwiam ludzi,ktorzy przezywaja takie tragedie i jakos potrafia z tym zyc,albo nauczyc sie zyc,ja sobie nieraz myslalam,to ja bym zwariowala na miejscu,nie wyobrazam sobie :( Moj dzisiaj jadl ogorkowa ,tak dorosla heheh i smakowalo mu, a zaraz chce mu dac posmakowac golabka w sosiku pomidorowym,ale bez kapuchy:P U nas pogoda ladna,ale byla burza,tak sie boje burzy,ze hej,wszystko powylaczalam i czekalam na koniec,a Jas od razu wskoczyl w pidzamke i do lozka,moj biedaczek,Kuba burze przespal:P Ogolnie u nas ok,zdrowi wszyscy ale Kuba dzisiaj znow koziolokowal zrobil salto i na koniec wyladowal na plecach,ale nic nie plakal,wygladal na zdziwionego hehehehe,chodzil na nozkach pchajac zabawke ,zawadzil i zrobil normalnego koziolka jak na lekcjach w-f,a potem na plecki wyladowal,moj akrobata kochany. U nas na roczek nie bedzie duzo gosci ,bo wszyscy maja daleko,na pewno przyjada chrzestni i moze dziadkowie. Pozdrawiam i zycze zdrowka,to najwazniejsze w zyciu oprocz usmiechu naszych maluszkow:)

kurcze ,nie ja seeeeeeee te drzwi otwieram tylko Kubolek,trzezwa jestem,a takie bzdury pisze hehehe, literowki!!!!!!!!!!!

U nas tez bylo dzisiaj chwilke placzu,Kuba pierdyknal i uderzyl sie w glowke,nie widzialam tego tylko uslyszalam huk ,podbieglam , a on biedny lezal na pleckach i plakal bardzo,ale nie dlugo.Chcial sie wydostac na taras z pokoju,no i sie nie udalo:P Jak drzwi sa przymkniete tylko ,a nie calkiem zamkniete ,to seeeeee je otwieram i wszedzie wlazi,ja to ma sie z nim teraz hehehehhe

Agula,oby wszastko bylo dobrze,na pewno bedzie,trzymam kciuki,ja zrobilam sobie dzisiaj termin u Gina,bo moja znajoma byla wczoraj u mnie,robila sobie mamografie i wyszly jej jakies zwapnienia w piersi i tez czeka na wynik,a ona ma sklonnosci cystowe,juz raz miala operacje.Przestraszylam sie i zadzwonilam dzisiaj po termin,ostatni raz bylam pol roku temu:P

hejka melduje sie. Wujek robotnik jeszcze jest,wyjezdza w piatek tzn. moj pan go odwozi. Dziekuje jeszcze raz za zyczenia:) Pisalyscie,ze dzieciaczki boja sie czasami obcych,u mnie odwrotnie nie beczy i nikogo sie nie boi,wrecz sam zaczepia,jak mu ktos nie podpasuje od poczatku to sie tuli do mnie jakby sie wstydzil a po 3 minutach juz jest sprzedany.Nawet wiertarki ani mlota takiego pneumatycznego sie nie boi hehehhehe,nawt spi jak wujek wierci:P Pom mamo,ja tez uwielbia biodrowki,mam prawie same takie ,mam kilka tez troche wyzszych,ale nie lubie w takich chodzic,biodrowki kocham pod kazda postacia heheheheh A u nas ok,maly szaleje,chodzi przy meblach i wstaje przy zabawkach troche wiekszych i je pcha,chyba powinnam mu kupic jakiegos pchacza,ale nie wiem czy to ma jeszcze jakis sens,moze cos uniwersalnego do pchania,a potem jezdzenia:P Zdrowka dla Kubusia!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Dla wszystkich maluszkow gratki i zdrowka wszystkim no i dla solenizantow wszastkiego naj. No wiesz co Surfitka!!!!!!!!!!!W moje urodziny byl Twoj pierwszy raz !!!??????????????????hehehhehehe:P:P:P fajnie ,przynajmniej mozemy razem swietowac hehehehhehe