gosiekkkkkkk

hej,ja sie wlasnie melduje!!!!!!!!!!!! wszystkiego slodkiego dla solenizantow. U nas ok,zeby porzebijaly sie wiec i nocki przespane w calosci:) Moj czolga sie na dwoch raczkach jednoczesnie,ale na razie tylko do tylu.Juz sie boje go samego zostawic ,bo ostatnio nie moglam go znalezc,wlazl za kanape,a ze ona stoi pod sciana to nie bylo go widac,potem wlazl pod kanape,ciagnie namietnie za zaslonki,tak wiec jest git!!!!!!!! Pzycje do raczkow caly czas przyjmuje,ale nie rusza jeszcze z niej,woli na razie pelzanko.Jak go postawie to stoi,ale nie chce naduzywac tego,w lozeczku siedzi rano po spaniu troszke,i probowal wstac dzisiaj ,ale nie wyszlo hehehe,bo ciagnal zamiast za szczebelki to za zabawke,ktora ma doczepiona do szczebelek,ale przynajmniej probuje.Ogolnie stac uwielbia ,jest dumny i udalo mu sie w koncu ruszyc nogami :P,tzn. zrobil kroczek w bok,a najchetniej to by poszedl do tylu:) Namietnie od kilku dni mowi oprocz bababab dadadadda,bo to juz opanowal,MAMA :) caly czas powtarza i mnie wola a jak nie reaguje to podnosi glos. Udalo mu sie zrobic kilka razy papa,no i czesc podaje,akuku tez uwielbia,nic poza tym. Jak zasypia to zawsze mruczy pod nosem sobie,a na mzyke reaguje kiwaniem sie hehehe W pozycji raczkow chwieje sie do tylu i przodu i ma radoche z tego cieszy sie i reaguje jak mowie slicznie slicznie slicznie,wtedy jest dumny z siebie. Ostatnio nie chcial za bardzo jesc zupek,ale wybaczam mu i tak dobrze wyglada.;) Kochane zapraszam na kawke i placuszek z jablkami i lukrem papapa

surfitka,ja mysle ze olej te wizyte jesli nince nic nie dolega,bez sensu stresowac niepotrzebnie dziecko,a i niczego konkrtenego po nieudanym badaniu sie nie dowiesz. Chyba sprobuje kube wsadzac w ciagu dnia na chwilke do lozeczka,ale on sie tam nie zabawi zbyt dlugo,no coz trzeba sprobowac.Moj tez uwielbia muzyke,tanczy ,kolysze sie ,smieje muzykalny facio.:) No u nas poszlo hurtem,oprocz dolnych jedynek,ktore juz mielismy,wyszly nam jednej nocy(bo w nocy zauwazylam jak marudzil i mial 39temp), dwie gorne 2 i jedyneczka,druga jedyneczka juz tuz tuz,wiec mamy juz 5 a prawie 6 zabkow.Ida nam kolejne juz dolne dwojki wiec niebawm bedzie 8 ufffffffffffff ,niech to sie juz skonczy.

kurka,nie wiem moze zle zrozumialam co miala na mysli ewelona,ale moje zdanie jest inne,Uwazam ,ze ania rozwija sie prawidlowo.Jeszcze nie skonczyla 10miesiecy,wiec taka jak wyczytala mierzejka,ktora sie martwi ma jeszcze czas na nauke stanie,mysle ze to przyjdzie z dnia na dzien.Oczywiscie nie zaszkodzi sie poradzic specjalisty,ale mysle ze skoro ania jest pod opieka specjalisty a ta mowi ze ania rozwija sie prawidlowo to tak jest.Ania przeciez sam siada i robi wszystko co w tym wieku dziecko powinno robic,a raczkowanie ??????Z tym jest roznie ,niektore dzieci nie raczkuja przeciez. Moj tez jeszcze nie raczkuje,potrafi tylko pozycje na raczkach przyjac,wdzisia znalazlam go pod lawa i kanapa jak sobie lezal i cos kombinowal,chwila moment a juz byl w innym miejscu heheheh teraz wlasnie wturlal sie pod grzejnik i ciagnie za zaslonke,lece na pomoc bo to niebezpieczne hehehehehhe Nooooooooo teraz to juz trzeba pilnowac,a tak sie nie moglam raczkowania doczekac,wtedy sie zacznie heheheh Mierzejka ,moj tez sam nie wstaje jeszcze,jak go postawie przy czyms to stoi niemotka,ale nie chce go zmuszac i obciazac kregoslupa,wszystko w swoim czasie papapapa

witam,dla solenizantow wszastkiego naj naj naj Gratki za nowe umiejetnosci. Moja myszka,pelza nadal do tylu,nie raczkuje,ale pozycje do raczkow przybiera i nic poza tym.Siedzi sam ladnie sztywno,zabawki chwyta,robi podpory boczne tak jak go uczyla kiedys pani rehabilitantka,a jak ma poleciec do tylu to trzyma rownowage,czasami mu sie zdarzy jak szaleje.Kiedy juz umial sam usiasc z plecow podpieral sie na lokciacha,a teraz zapomnial?????????!!!!!!!!!!!!! hmmmSam nie wstaje w lozeczku,bo w ogole w nim nie przebywa,tylko spi,ale jak go postawie(czasami)to stoi,troszke sie chwieje,ale jest juz coraz lepiejprobuje byc sztywny,albp po czasie pada na pupe. Ewelona ja ja mojego postawie to tez nie przebiera nozkami,mysle ,ze chodzi tobie o nauke chodzenia,jak mu probowalam przestawic nozki to ma takie sztywne ze nie wiem.Wczoraj raz przestawil nozke w bok hehehhee,ale to dobry poczatek. Juz bardzo dlugo nie bylam z nim na rehabilitacji,przez te przeziebienia,musze zrobic termin,zauwazylam ze jak kuba stoi,to prawa nozke czasami zle uklada,czasami na palcach a czasami jakby na bok ja bierze.Musze zapytac o to,mysle ze to nic groznego,na poczatku tak dzieci robie czasami. Moj nie spi na brzuchu tylko na boczku albo pleckach. stawiam kawke

Ewcia rzeczywiscie puchy!!!!!!!!! Ewcia dzieki za kawke,wpadne potem.U nas ok,kuba przespal nocke pieknie i teraz robi sobie drzemke.U nas wychodzimkilka zebow naraz,jest troszke wieczorem marudny tz. przy zasypianiu a w dzien pieknie to znosi. do potem

ewelona hehehhe dobre!!!!!!!!!!!!! Ewcia,no tesciowka poprawila sie nareszcie,Twoje chlopaki sa i tak the best!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Sliczne dzieciaczki Martusia,obiadek mniam mniam, a ja dzisiaj nie gotuje,czekam na dostawe z polski heheh:P Maz wiezie flaczki i bigosik wyrobu tesciowej,no i inne smakolyki:P martusia,super ,ze Julcia juz prawie zdrowa,slodkajest na tych zdjeciach,ma zabojczy nosek :P Ewcia,narzekanie to to do nas kobiet nalezy,trzeba czasami ponarzekac,nawet jak sie ma dobrych mezow:P A ja cos musze w chacie zrobic,pranie czeka,wstyd w niedziele,ale wczoraj tez pralam:(,u mnie to codziennie na porzadku dziennym pranie,wiadomo 4 chlopy(moje brudaski):P Codziennie sie kapia i codziennie ciuchy laduja w praniu,juz nie wyrabiam,ochrzaniam ,a oni swoje,no ale coz,nie miala baba klopotu kupila seeeeeeee prosie hehehehe Jak ja bym chciala miec corke ,przynajmniej pomoglaby troche na starosc hehehehehe Dziewczynki,milego dnia zycze

no prosze,pierwsza????????????Kawka dziewuszki!!!!!!!!!! U nas nocka dzisiaj dala nam sie we znaki,zeby sie odezawaly.W sumie kuba zawsze przechodzil to lekko,bez wiekszego marudzenia i tempki,a dzisiaj obudzi sie o 24 i do 3 nie mogl zasnac,marudzil i byl bardzo rozpalony ,tempka 39!!!!Dalam czopka i przeszlo,a przyczyna sa dwie dwojki gorne,nie jestem pewna czy to 2 czy jedynki,bo nie dal sobie dokladnie sprawdzic,ale na 100 proc sa przebite dziaselka i zabki na wierzchu.teraz na razie tempki nie ma. Poza tym ok,maly lezy na dywanie ,ale czuje ,ze chyba bedzie marudny dzisiaj,ale coz musi tak byc czasami,moj zebolek kochany. Moje chlopaki juz wracaja z polski tak wiec popoludniu beda juz:) Milej niedzielki kochane

no agula mamy za dobrze , narzekamy.Kochana,toc to skarb z twojego pana,moj tez mi bardzo pomaga,robi zakupy,kolacyjki gotuje,usluzy i jest na kazde zawolanie a i pracowac za dwoje musi.Nie ma co narzekac,tylko docenic musimy kochana. A co tu tak pusto,ja robie wlasnie pizze!!!!!!!!!Bog mnie opuscil o tej godzinie jesc,ale chyba z nudow,bo nawet glodna bardzo nie jestem. papapapapapapapapapapapappa buzka

agula,no moj pan pojechal z jasiem na odpoczynek do tesciow moich na weekend heheheh,kupil spozywke,mowil mi co kupil i w szoku jestem,zakupy sie udaly a bagaznik pelny!!!!!!!!!!!Tutaj za tyle co on kupil w pl to bysmy wydali 5 razy wiecej.Jak biore 50€ na zakupy to ide do sklepu kupie chleb,picie warzywka owoce ,cos na chlebek delikatnie i 5 dych nie ma.Drpzyzna jak cholera,chociaz w polsce tez podrozalo ale jak €uro dobrze stoi to my sie cieszymy hehehe nam sie oplaca wtedy.No maz musi dostac pochwale za udane zakupki,moj tez jest ok,nie narzekam ,tylko jak mowilam jak zasnie to nic nie slyszy ,a ja musze hehehehe,co za gluchelec,ale ostatnio jak go obudzilam to wstal w nocy po cos,ale trzeba walic z lokcia by oczy otworzyl.W sumie to moze zmeczony chlopina,bo rano wstaje idzie do pracy,wraca to juz jest 17,troche dnia zostaje i spanie,a w weekendy pracuje na nocki,tak wiec co tu wymagac,nie narzekam ,tylko smiac mi sie chce i sie dziwie,ze tak twardo spi ze nic nie slyszy,jakby go okradali to wyniesli by wszystko razem z nim w lozku:P

jessuuuuu agula nie strasz mnie z tym zasypianiem ,ze o 22,no na to by wyszlo,ale tak latwo nie bedzie miedzy 20 a 21 musi juz spac,nawet na sile hehehehee agula moj to tez ogluchl i nie slyszy kuby w nocy,chociaz u nas to rzadkosc zeby kuba plakal w nocy,a przy jasiu to wstawal i mleko robil,podawal mi a ja karmilam,nie bylo problemu,nie narzekal,a teraz gluchy,ze grom z jasnego nieba go nie obudzi. oooooooo maly marudzi ,spiacy po spacerze idziemy sie lulac papapapa

a my wrocilismy ze spacerku,zjedlismy obiadek,troszke laby teraz a potem spanko.Ide na poobiednia kawke,zapraszam i czestuje ciasteczkiem. Do potem laseczki Aisha,nawet na minutke nie wpadlas hehehehe:P

witam,zapraszam na kawke,lece bo wlasnie sie zrobila i express wzywa,kto chetny??????????????

Mrtusia masz kopniaka na ruszenie:P takiego mocnego hehehe Ze mna to samo dzisiaj,maly spi,reszty nie ma ,a ja udaje ,ze cos robie,grzech normalnie........

Buziaki dla Vanesski Moja niunia spi sobie ,a ja sie obijam,trzeba sie brac za robote,zaczne od wstawienia prania hihihih,a potem to juz pojdzie lzej jak cos zaczne robic,a tak mi sie nic nie chce. Surfitka,napisz nam co wymyslil nowego nasz maly nygusek.Ja zawsze smieje sie sama do siebie,a raczej kompa jak czytam o nowych wybrykach Ninki.Ona jest swietna hihihihih,wszystkie nasze dzieciaczki to male cuda.

dla Naszej kochanej Melani na urodzinki zyj nam 100 lat mamuska..........

oj sorki,aisha byla pierwsza hehehe:P

no niee kochane,czyzbym byla pierwsza?????????? U nas ok,mally szaleje teraz na podlodze,a mi smutno troszke,bo moje dwa chlopy pojechaly dzisiaj na weekend do polski do bydgoszczy do moich tesciow,moj man i Jasiulek.Jak zwykle martwie sie podroza:( surfitka,mial byc Kubus?????????hehehehe U nas Kubus wyszedl w ostatniej chwili,a mial byc Michalek hehehehe Jesli chodzi o ciaze to ja zawsze czulam ,ze to beda chlopcy,po drugim chlopcu to juz nawet nie wierzylam,ze potrafie urodzic dziewczynke heheheh Mi wrozka kiedys wrozyla i wiele sie sprawdzilo,wyjazd do Niemiec,nauka jezyka ,poronenie(no u mnie byla to ciaza pozamaciczna),ale powiedziala mi ze zajde i strace ja i ze zajde z innym mezczyzna,bo wtedy bylam jescze przed rozwodem z moim ex,no i sprawdzilo sie hehehhe,powiedziala,ze ten nowy facet bedzie mial ciemne oczy i ze wezmiemy slub,no i tak wyszlo hehehe Powiedziala mi tez co sie nie sprawdzilo,ze urodze sliczna i madra dziewczynke a jest chlopak,chodzilo o Jasia,a ja sobie mysle ze ta stracona ciaza to na pewno byla dziewczynka:P No i nic nie mowila ze bedzie jescze jedno czyli Kubus,ale coz,troche prawdy powiedziala w sumie hehehehe Oj kubus dzisiaj bardzo szaleje,i bardzo wesolutki jest moj kochany Demiluna,nie martw sie kochana,moj tez byl leniwy do gadania,potem gadal cos i mial znow przerwe milczenia,oczywiscie inne dzwieki wydawal,a teraz tak od 2 miesiecy mowi baba baba ,dadadada ,kilka razy zdarzy sie mamamamama i inne ,ale chyba bez zrozumienia.Z julkiem jest na pweno ok ,najwazniejsze ze ze sluchem jest ok ,wiec mowic tez bedzie,nadrobi i jeszcze bedziesz miala dosyc jego gadania. Zycze milego dnia i zapraszam na kawke. Acha,moj tez caluje z otwarta buzka,tak slodko hehehe a przy tym tak sie w tuli i ma radoche jak ugryzie kogos albo ciagnie za wlosy a tate za policzki i nos:)

ewcia,nie przejmuj sie bzdurami ja jako mama 3 muszkieterow mowie Ci ze chlopcy sa super hehehehehe Dziewczyneczki tez sa super,przeciez to nie wazne jaka plec,wazne dziecko jest zdrowe i kochane przez rodzicow i dziadkow:) przyznam,ze ja tez marzylam o corci,ale pojawil sie kubus i kocham go ponad moje zycie.Nie mam dziewczynki,i nie zaluje,bo jej nie mami nie wiem jak to jest miec corcie hehehehehe Co za dziwni Ci znajomi,nie przejmuj sie tym wcale.Ale jest jescze jedno wyjscie,zawsze mozesz probowac i moze bedzie dziewczynka hehehhe,bo ja juz zamykam ten rozdzial:P

hej hej,Mierzejka jestem.Wlasnie nadrabialam zaleglosci uffffffffff U nas ok,choc katarek jeszcze jest ale niegrozny. pogoda do dupy.:( Nie wiem cpo pisac,dzien jak codzien hehehehe.Najwazniejsze ze nie ma problemow. Nie odzywalam sie bo jakos tak wyszlo,aaaaaaaaaa juz wiem dlaczego,mialam meza w domu ,bo na zwolnieniu jest chory biedula. Wczoraj kupilismy sobie nowe meble kuchenne,ale zamontuja nam dopiero 6 maja,troche trzeba niestety czekac. Kuba nic nowego nie pokazal,tzn. probuje pozycji raczkowej ,z siadu przechodzi do pozycji na brzuch,ale jakos tak nieudacznie jeszcze ,bo pada,chociaz jest to u niego zaplanowane:) Jak siedzi siega po zabawki i przyjmuje pozycje prawie do raczkow i zamiast tak trzymac to laduje na brzuchu. Ogolnie wszystko dobrze.Dzieki dziewczynki za pamiec:) Pozdrawiam cieplo w ten desczowy dzien i zajrze tu jeszcze dzisiaj papapa

hejka,wszytskiego naj mamuski z okazji naszego swieta u nas ok,maly przespal cala noc bez przerwy ,spal do 8,a teraz wali drzemke.Katarek jeszcze mamy,teraz spi i pare razy zakaszlal ,juz sie martwie czy kaszel nie dochodzi,ale mam nadzieje ,ze to od katarku,moze mocniej zaciagnal noskiem i dlatego. Alkatraz,gratulacje dla Hani,ale sprytna jest,ja sobie nie wyobrazam jak patrze na mojego zeby sam bez trzymania stanal,on jeszcze nawet chwytajac sie nie ma ochoty na stanie,tylko wtedy gdy sie go podtrzymuje,ale nie robie w sumie tego. U nas pada i pogoda do dupy.A jak tam inne chorowitki,lepiej juz????????Aby wszystkie jak najszybciej wyzdrowialy,ech ta pogoda. Te szirstkie policzki,to pierwszy sygnal skazy,ale watpie ze dopiero po takim czasie by sie ujawnila.Moze uczulenie na cos innego,albo po prostu przesuszona zwyczajnie skorka.Ja mojego juz od miesiac niczym nie smaruje i cialko jest piekne,nie jest suche,nie ma zadnych wypryskow ani plam szorstkich,tak wiec ciesze sie.Myslalam ze do konca zycia bede musiala smarowac tfu tfu. A ja tez przeziebiona, a Pan moj jeszcze gorzej,martwie sie zeby Kuba nie zalapal czegos gorszego,moze bedzie dobrze.W pon albo wtorek ide niech go osluchaja,czy wszystko procz katarku ok. My czekamy na gorne jedynki,ale jakos cholera dlugo wychodza:( Demiluna gratulacje z okazji@,hehehehehe,niepotrzebny stres!!!!!!!

hejka,jestem!Dzieciaczki ju dawno spia a ja ogladam tv,pan w pracy. U nas ok.Kuba cala para probuje pozycje startowa do raczkow,coraz lepiej mu to wychodzi samodzielnie,jesli go postawie w tej pozycji to utrzymuje sie bez problemu.Pelza coraz dalej:) Katarek jeszcze mamy,ale malutki,nie jest bardzo uciazliwy,kilka ryzy zakaszlal dzisiaj,ale mysle,ze nie jest to grozne,mam madzieje taka:) Tempki nie ma,po odjeciu 37,3 wiec nie tak zle,to pewnie tez przez zabki tak mysle.Strasznie szaleje wieczorami moj malutki ,az caly mokry jest,wesolek jeden. co porabiacie,ze nie piszecie?????????

a ja plywac nie umiem hehehehehhee wychowalam sie nad jeziorem:P Nie bylo takiego madrego,ktoremu udaloby sie mnie nauczyc,a probowalo wielu ojjjjjjj wielu:P Milka,a Ty nie narzekaj,lacha z ciebie nie z tej ziemi,oooooooo i nastepna lacha poszla brzuszek zgubic na basen,Ewcia ,gdzie Ty masz ten brzuch?????????????Przeciez Ty chiudzinka jestes Co do grzyba to my tez nie mamy ufffffffffffffff Mamy wentylacje w pomieszczeniach,jak sie wprowadzalismy to sprawdzali nawet wilgotnosc powietrza jakimis urzadzeniami.Jesli chodzi o ocieplanie,to jak najbardzie ocieplac. Dzieci wszystkie juz dawno spia,uffffffffffffff jaki spokoj

hejka,ale sie sie usmialam z Surfitki pana,dobre z tym karmieniem bylo.hehehehehehe Moj to,tez jak sie polozy to 2 minuty i spi i nic nie slyszy.Ja zazwyczaj nie wstaje do kuby,bo on ladnie spi,ale czasami jak musze to nawet nie wie,ze mnie w lozku zabraklo i ze dziecko plakalo heheheh,co za gluchelce,tez bym tak chciala sie nie przejmowac i miec pewnosc ,ze ktos za mnie wstanie.A tak ogolnie to dobry chlopina i kucharz!!!!!!!!!!!Sprzata,pomaga,bawi sie z dziecmi wiec nie moge narzekac. Aisha,hehehe ja mam te czopki uspokajajace te ktore ty masz,calkiem o nich zapomnialam i ani razu nie dalam,ale dzisiaj dam na bank!!!!!!!!!!Dzieki za przypomnienie:) Dziewczynki dziekuje za odpowiedz na temat cebionu:) Kuba wariuje na dywanie z jasiem,ale zaraz koniec tego dobrego ,pora spania:) Powiem jak wyrodna matka:Na szczescie juz pora spania,akoncu troche spokoju bedzie hehehhe Goba gratki dla Kuby!!!!!!!! Moj tez probuje tak jak twoj i udaje mu sie czasami,raz nawet calkiem samodzielnie usiadl ale potem padl na brzuch.Nog mu nie probowalam przytrzyywac,sprobuje,ciekawe jak bedzie. Oj te moje dzieciatka,idzcie juz spac,hehehhe papappapa Ide robic porzadek z dziecmi..................

zycze zdrowka chorowitkom,wytrwalosci w zabkowaniu,mamusiom cierpliwosci i dostania@ ,te ktore na nia czekaja!!!!!!!!!! Iza, a Ty mnie nie strasz ,ze gumka wam pekla!!!!!!!!!!!!!!!O jessssu Bo ja na gumkach jade hehehehe

witam laseczki,Kubek ma nadal katarek,ale taki mozliwy do zniesienia,na raziej nie jest gorzej tfu tfu tfu.ale w nocy znow sie budzil,pewnie troszke przez nosek,albo zabki,bo w sumie nosek mial czysty i lekko oddychal. Pytalam o te leki wzmacniajace,bo chcialabym cos podawac,Znam cebion,podawalam to kiedys bartkowi w polsce.Moj man byl wczoraj w aptece i chcial cos kupic na uodpornienie, a ta mu na to,ze dopiero od 3 lat,o zgrozo!!!!!!!!!!!!!!!!!A cebion jest tylko w tabletkach,nie wiem,musze isc do pediatry i popytac niech cos przepisze i zapytam na temat tranu,bo to ponoc dziala cuda heheheheh,a nie wiem czyy takiemu malenstwu mozna juz dawac.Jak znam mojego pediatre to on powie ,ze nie potrzeba wrrrrrrrrr,wiec pojade do tej \"madrej\"pani doktor polki do hamburga,ona jest o tyle dobra,ze nie ma problemu z receptami ani badaniami itp. Maly spi sobie a ja biore sie za obiad.Ogolne porzadki zrobione,wczoraj sprzatnelam lazienki wiec oki,bo tego nienawidze. Dzieki dziewczynki za informacje dot.tych lekow,moze uda mi sie tu zdobyc te cebion w kropelkach tutaj hehehe i jeszcze jedno pytanko,czy ten cebion jest tylko na recepte??????????Bo moja mama nas odwiedzi za 3 tyg,wiec by mi zalatwila w polsce i przywiozla. papapapa