monisława

racja, a że ja nie planuje już drugiego dziecka, to nawet te ciążowe ubrania mi się nie przydadzą powtórnie.

kupiłam sobie też bluzeczki na październikowo - listopadowe wieczory, ciążowe oczywiście, kurcze jakie te ciążowe rzeczy są drogie.

mnie właśnie wczoraj naszła ochota na takie zakupy dla siebie, no i zakupiłam buty, kozaki, standardowo czarne, na lekkim obcasie, bardzo mi się podobają, najgorzej, że dałam za nie 250zł a pewnie posłużą mi tylko jeden sezon, chyba, że noga już nie wróci do dawnych rozmiarów.

a ja dzisiaj z rana właśnie piłam kakao :)

no właśnie :) wiedziałam, że na dłuższą metę jest mało poręczna i praktyczna, więc bez drewnianego łóżeczka się nie obejdzie, ale kołyska obowiązkowo musi być. Właściwie do którego miesiąca przeciętnie dziecko może korzystać z takiej kołyski?

nie mogłam się oprzeć tym kołyską.

ja mam łóżeczko z kompletu drewex, ale zakupiłam też dodatkowo kołyskę, która będzie stała u nas w pokoju :)

no właśnie, dziwnie..dziwnie :)

no niby fakt, ale mimo wszystko jakoś tak przyzwyczaiłam się do myśli, że będę posiadała córeczkę.

:) tak odnośnie niespodzianek jakie mają miejsce przy porodzie (chodzi o płeć), to ja takiej niespodzianki nie chcę mieć, jak na początku było mi wszystko jedno, tak teraz pokochałam moją córeczkę i nie wyobrażam sobie, że może być chłopczyk.

już myślałam, że wszystkie wsiąkły.

kupiłam sobie buty na zmianę, mam nadzieję, że już mi nie spuchną bardziej niż mam spuchnięte i bluzeczkę sobie kupiłam.

:D dobrze że w zęby zagląda a nie "gdzie indziej" :)

o byłoby wygodniej i bezpieczniej i nawet swoją facjatę bym ujawniła, chociaż też jestem anty na upublicznianie się w sieci ;) ale taka galeria w kameralnym gronie wydaję się ok.

ja się chyba na zbożową przeniosę, ale z drugiej strony już tyle przeżyłam, to jeszcze dwa miesiące przeżyję :)