tazjaa

Mnie tylko ciągle nurtuje jedna sprawa i do dzisiaj nie wiem jak to ma być. Czy dziecko ze szpitala powinno do domu się zabrać w gondoli od wózka czy w foteliku dla niemowląt. Bo mam fotelik ale w foteliku to dziecko nie leży tylko jest w pozycji półsiedzącej a troszkę sobie tej podróży w tym nie wyobrażam zresztą jak byłam w szpitalu to dużo ludzi właśnie odbierało w gondoli. A jak Wy robicie??

Bo ja z domu ...Ale niekiedy nie nadążam...

Barylkaa stelaz kupilam w zestawie ale mozna tez osobno do poscieli kupic. Kurcze jak slucham o tych glanach i czarnych wlosach to chyba ja nie z tej bajki Whitney Huston i MTV no może z polskich to HEY, i harcerska reszta polskich... Ale z Was gaduły :) po godzinie trzy strony...A skąd nadajecie z domu czy z pracy??

Ja sama ich nie robię jest mojego męża Mama i to ona takie pyszności dzisiaj serwuje. A jest bo z budowlańcami się kłóci i biega po schodach na dól i ich pilnuje a racuchy to tak przy okazji...

Dziewczyny właśnie napchałam się racuchami i czuję się jak w niebie. Normalnie hormon szczęścia mi się wydzielił . A Wy akurat o tyciu... :) Baryłka śliczna ta gondolka co ją pokazałaś. Tylko w tym roanie marita taka dokładnie jest gondolka ja dopiero w domu zauważyłam że po bokach gondolki są właśnie takie paski do przenoszenia samej gondolki tylko schowane w kieszeniach.

Barylkaa Ja mam taki wózek http://www.polskaanglia.pl/allegro/roan/marita/600/21.jpg Na allegro kosztuje 1049 a my go kupiliśmy we Wrocławiu za ~ 970 zł nowy w sklepie bajka. Tak więc można go dostać troszkę taniej. Cena do niego fotelika też wydaje mi się za duża ale my za fotelikiem się nie rozglądaliśmy bo przez pierwsze 3 miesiące to nam nie potrzeba żeby z maleństwem wpinać fotelik do stelaża wózka. A później mówiono nam że trzeba fotelik zmieniać bo nóżki wystają a on jest odwrócony tyłem. Rączkę ten wózek ma wysoko i choć jest regulowana to w najniższej pozycji jest dosyć wysoko. Co do wad takiego wózka to na pewno jego waga i brak skrętnych kółek, No i cena bo były o 400 zł tańsze. Tak naprawdę to każdy musi dobierać wózek pod siebie.

Dziewczyny wszystko ze mną ok lekarz w sumie o 22 nie zdążył za wiele zbadać ale powiedział że afi jest w normie i są nerki i pęcherz więc mi ciśnienie opadło. Jedynie smutno mi było bo jakaś para przed nami też miała badanie ale nie byli chyba w ciąży i wyszli strasznie smutni. Niekiedy życie to taka loteria.. nie wiadomo dlaczego... Jedni mają dużo dzieci bez problemów a inni się tyle nacierpią i nie mogą mie ani jednego...

U mnie natomiast z wydatkami jest tak że budujemy się z mężem na kredyt i właśnie kończymy w stopniu basic nasz domek. A z wyprawką to po prostu wzięłam pieniądze z kredytu i koniec bo później mi te darmozjady partacze wszystko zabiorą. I teraz to już w sumie samo życie i wszystkie wcześniejsze fanaberie odchodzą w cień bo dzidzia najważneijsza.

To skoro tak to widać że jest ok.

Kasia1911 te wózki nie mają gondoli tylko nosidła a to chyba za małe jest na zimę bo koc bo kombinezon itd.. tak mi mówili w sklepie bo też takie mieli. Że na zimę to gondola i to duża. Natomiast ten http://www.allegro.pl/item429908467_focus_z_fotelikiem_samochodowym_i_kompl_poscieli.html to taki jak roan marita tylko nie wiem znowu czy ma sprężynę w tym plastiku czy nie.

Kefirek ja mam podobny wózek http://www.allegro.pl/item430529585_wozek_roan_marita_decor_collection_wys_0zl.html W sklepie właśnie takie wózki z tym zawieszeniem i kółkami były najłatwiejsze do bujania. Natomiast ważne jest aby w miejscu gdzie jest jakby taki plastik na ramie była też sprężyna. Tego z zewnątrz nie widać ale właśnie w sklepie mieli dwa typy roan marita miał sprężynę a roan kortina nie miał i pan mówił że lepiej żeby ta sprężyna była.

A wiecie że podobno dziewczynki mają wyższy puls niż chłopcy. Moja maleńka parę dni temu miała 155 średni a jak chciała kopnąć to wzrastał jej do 180 !!

A ja po wiycie w szpitalu stwierdziłam że koniecznie chcę mieć dres. nie wiem co się sprawdzi ale chcę go mieć może sie przyda.

Dokładnie taka: http://allegro.pl/item434851669_11_cz_posciel_100x135_mamo_tato_rozek_gratis.html Ja kupiłam różowe miasteczko. Nie wiem może po prasowaniu i praniu zrobi się milsza. A napisane jest 1005 bawełna.

Jakbyście wiedziały w jakich warunkach ja mieszkam... W domku w ciągłej budowie. Właśnie mam kupę budowlańców wokoło. Na szczęście jest mojego męża Mama bo bez niej ani rusz. Ja muszę leżeć. W naszym domku a to jakieś futryny a to płytki normalnie nie do wytrzymania. Na szczęście ja jestem na piętrze a główny plac boju jest na dole...

Ja kupiłam pościel mamo tato ale wydaje mi się ona strasznie niemiła w dotyku taka sztuczna. Drugi zestaw najierw poszukam w sklepie.

Dzięki Dziewczyny dam znać oczywiście jak będzie po. Jeśłi chodzi o prezent dla 4 latka to chyba klocki lego albo jakieś samochody.

Jakoś musimy to przetrwać... Już tylko 3 miesiące.

Ja mam problem z wodami płodowymi. w 23 tygodniu było ich poniżej 5 a minimum to 5. Po tygodniu picia mega ilości wody afi wzrosło mi do 5 i lekarka kazała mi przyjść po 3 tygodniach. Niestety w piątek dzidzia na 24h przestała kopać. Tak się strasznie wystraszyłam że pojechałam na ktg do szpitala oczywiście po konsultacji u niej teefonicznej. Związali mi brzuch pasami i podłączyli ktg i jak leżałam na plecach ściśnięta to maluszka zaczeła kopać i ktg też wyszło ok. Miałam wizytę u tego lekarza od usg3d umówioną na czwartek ale spanikowałam bo boję się że to za późno w zaistniałych okolicznośćiach. Dzisiaj maleństwo znowu zaczęło kopać więc mi trochę przeszło ale wizyta jest konieczna bo nie wiadomo co się dzieje.

Hej a u mnie jest 9 stopni... Mieszkamy na takim wygwizdajewie że pewnie dzisiaj mąż jak przyjedzie to włączy ogrzewanie... Ja wyobraźcie sobie tak już wczoraj się psychicznie podłamałam że w akcie desperacji wyprosiłam usg dzisiaj. I idę o 22 na usg 3d. jeszcze tylko 12h... Swoją drogą Lekarz do którego idę nie bez powodu ma opinię najlepszego we Wrocławiu. Nazywa się Tomasz Fuchs. Wyobrażacie sobie że w niedziele o 20 odebrał telefon i zgodził się mnie przyjąć dzisiaj.

Teraz mam komplikacje więc dopiero jak już bedzie pewne tzn gdzieś pod koniec października to zamierzam się umówić na wywiad z położną. Z tego co ja wiem to kosztuje to 600 zł i jak Ci się zaczyna poród to dzwonisz do położnej i ona przyjeżdża i jest z Tobą od momentu kiedy rodzisz ale wszystko wcześniej dopóki nie trafisz na sale porodową to z mężem.

Ale ja już wszystko mam kupione nawet pieluchy i kosmetyki. Brakuje mi tylko śpiworka (kombinezonu ze złączonymi nóżkami) i komody. Łóżeczko złożyłam nawet pościel już ubrałam bo chciałam się pocieszyć :)

Moja gi jest stamtąd ale nie liczę na nią. Tam można się umówić z położną która oprowadza po oddziale i wziąść namiary na prywatną położną. Wybiorę się na to ale to dopiero poźniej. Moja gin mówiła że mi też da jakieś namiary.

Ja chcę opłacić położną ze szpitala na Kamieńskiego może to zmniejszy stres. Ostatnio jak byłam na ktg to Panie były przemiłe. Naprawdę byłam w szoku. Ale to pewnie też zależy od tego jak wiele mają akurat pracy bo jak będzie oblężenie i mało ludzi bo wszyscy na urlopie to napewno nie będzie fajnie.

Ciekawe jak bedzie wyglądał ten okres przedświąteczny. Czy będzie nas dużo czy nie. Ja w ogóle martwię się czy nie będzie w tym roku śnieżnej zimy bo cały czas widzę jak rodzę w aucie które utknęło w zaspie :)