Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

oleniga

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez oleniga

  1. Witam :) Ciezka nocbyla... Mikolajco 2h jadł... w koncu nad ranem padłam, maz go lulalł i tak go ululał ze dziecko spał 4.5 h zanim o nastepne jedzenie wołał, i tak spalismy do 9 :)... Kurde nie wiem co robic, chodzic nie moge bo tak mnie bola nogi... ... jutro do GP pojde... ładny dien dzisiaj - moze dam rade pojsc na spacer... Kamila_b ja wiem ze Ty tez masz problemy z kolanem, powiedz mi czy lepiej spacerowac czy oszczedzac kolana?... narazie :)
  2. Krakersik ja nie mam pojęcia ile moja midwife będzie do nas przychodziła... nic nie mówiła... ma przyjść jeszcze ma przyjść Health Visitor w tym tygodniu... Paracetamolu to ja mam aż za dużo w swoim organizmie, boli mnie brzuch po cesarce i biorę leki przeciwbólowe trzy razy dziennie i jest tam też paracetamol w dawce max, ale na kolana to mi nie pomaga :( ...
  3. A my właśnie byliśmy na pierwszym spacerku - 20min... :D ... ależ strasznie dzisiaj wieje... Kamila_b ja mam nadzieję ze Ty to sie trochę ruszasz pod koniec ciaży, bo ja przez ostatnie dwa miesiące to tylko w domu siedziałam i jedynie spacerowałam z kuchni do pokoju i do toalety po schodach i tyle... a teraz z Mikołajem czy bez strasznie dokuczają mi kolana, cieżko mi się podnieść z fotela i ciężko usiąść, po schodach masakra chodzić... to wszystko przez to ze miałam mało ruchu a przytylam 33kg, a teraz latam jak perszing a ważę mniej jakieś 9kg, wiec jak Mikolaja mam na rękach to jeszcze mi trudniej... nie iwem co mam począć z tymi kolanami, są strasznie obciążone... dzisiaj była midwife i kazała mi iść z tym do GP - no i chyba pójdę... takze po ciąży czuć ulgę bo nie ma wielkiego brzucha i w końcu można spać na plecach :D ale ja znowu mam inne dolegliwości :o... wiecie jak nie urok to sraczka ;) ;) ;)... Midwife zważyła mojego głodomora i waży 110g więcej, tyle przybrał w 5 dni :).... Kamila26 ależ zazdroszczę Ci, że trafiłaś na taką super midwife... wykorzystaj to jak się da... :) Krakersik nie martw się, napewno Ci wybaczą... zrozumieją, że jesteś w ciąży... w końcu to stan wyjatkowy, w którym można mieć humory i humorki :)... No to Aniapud niezly dzień dzisiaj i to jeszcze poniedziałek, nie życzę Ci... dla Ciebie Jola25 współczuję Ci tych pytań \'czy już\'... mnie to strasznie wkurzało... a już nie mogłam znieść jak mówili mi, ze to pewnie bliźniaki bo taki brzuch duży... mimo, ze mówilam, ze na scanie widac jedno dziecko... Już niedługo - wytrzymaj Dajcie jakiegoś linka do obejrzenia tych pasów...
  4. Dzięki za rady na odparzenia... ale widzę że co mama to inny sposób... mąż kupił wczoraj bepanthen, narazie bede uzywać to i sudocrem, postaram się też sypnąć mąką ziemniaczaną i zostawić bez pieluchy na trochę, może tak z godzinę przed myciem... idę pospać z godzinkę zanim Mikołaj oznajmi że znowu chce jeść... Patinka uważaj z tymi wodami... nie daj im przeciągać...u mnie skończyło się to infekcją u Mikołaja i braniem antybiotyku przez 5 dni przez wenflon podłączony do malutkiej rączki... buziaki dla Was :)
  5. Dzien dobry dziewczyny :) A ja pompuje sobie od rana :) ... Mikolaj spi ... :D Borowka ja karmie Mikolaja co 3-4 godz. a sciagniete mleko przechowuje w lodowce (mozna do 48h) a jak nie mam juz swojego to dokarmiam go sztucznym mlekiem... AniaG super ze Twoj maz sie opamietaj, a jednakto była chwilowa niedyspozycja umysłowa...:) Mamo***Eli Ty to juz doswiaczona mama jestes, ja to nie wiem wielejeszcze... wczoraj otworzylam okno na godzinke dzisiaj zabiore juz malucha na spacer... moze to dobrze, ze wczesniej nie bylam z nim na dworze bo ten antybiotyk przeciez brał w szptalu...hmm..nie wiem :o pozdrowonka ... :D szczególnie dla zmeczonych i obolałych brzuchatek
  6. Czesc :) Moj glodomor jeeeee... i beka jak stary chłop :D... dziki za rady :) ... Borówka to chyba musze z nim jak najszybciej isc na dwor bo robi sie strasznym zmarzluchem, drze sie przy kazdym przewijaniu...nie moze tak byc..
  7. Mozna tu w Anglii kupic gdzies którys z tych kremów??... Alantan, Linomag, Bepanthen... jakis sklep internetowy moze...?
  8. Dzieki Onyx... przepraszam ale nawet mi przez mysl nie przeszlo, ze mnie olałas....rozumie, ze karmisz piersia i nie da sie ocenic ile maluch je... a co na odparzenia??, bo w szpitalu tydzien bylismy i go w ogole nie myli, dopiero w ostatni dzien tylko mi pokazali jak to zrobic...uzywam sudocrem ale nie wiem jak dlugo moge go uzywac... ma zaczerwienione wokół odbytu i jajka troche...
  9. Dziewczyny macie dla swojego malucha jakiś \'Child Trust Fund\' wybrany... tyle tego jest, że nie wiem gdzie wybrać... odpowie mi ktos na temat odciągania mleka?? pytałam wcześniej...:o ile jedzą Wasze maluchy??... kiedy mozemy iść na pierwszy spacer??...
  10. Czesc dziewczyny :) Moj głodomorek chwilowo jeszcze spi...ale coś zaczyna pojękiwać...:) znowu jeść będzie niedługo... no ma w sumie jeszcze niecałą godzinę do następnej porcji... Kamila_b sorki ... już piszę... Mikołaj jest dość dużym chłopcem i strasznie niecierpliwym... po porodzie próbowałam go karmić piersią - dwa dni starań :o ale mały nie dość, że nie mógł złapać bo mam takie szerokie te sutki, nie mam takiej owystającej brodawki :( ... to czuł że mało mu leci... niby pierwsze dwa dni po porodzie to siara schodzi - i tak było u mnie, dobrze ze jakaś położna dała mi maleńką strzykawkę żebym do niej zbierała siarę i potem na języczek Mikołajowi dała to może go to pobudzi... no wiec na napakowałam kilka mililitrów i wstrzyknęłam mu na kilka razy do buzi - przynajmniej trochę zjadł, nikt oczywiście nie był zainteresowany że dziecko krzyczy już drugi dzień a on po prostu był głodny :( ... na trzeci dzień dostałam pokarm i też próbowałam go karmić, ale bez rezultatów - wiercił się i krzyczał, nie dało się go przystawić w żadnej pozycji :(... całe szczęści w wielkim nieszczęsciu ze przyszli nas zabrać na inny oddział ze względu na infekcję Mikołaja, tam jka się dowiedziałam są bardziej doświadczone położne i one od razu zainteresowały się tym że Mikołaj jest poprostu głodny i dlatego płacze... dały mi końcówkę silikonową - wypróbowałam to tylko raz, zjadł ale niewiele i do tego bardzo go to drażniło że czuje smak a tak mało mu leci... no więc po rozmowie z lekarzem stwierdziłam, że będę używac pompy do odciągania pokarmu i to okazało się rewelacyjnym rozwiązaniem... do odmu też kupiłam sobie pompkę co prawda tylko na jednego cycucha ale mechaniczną :)...no i odciągam zwykle 120ml na raz z dwóch piersi a czasem nawet 200ml...Mikołaj je 120ml na jedno posiedzenie :)... karmię go swoim mlekiem 5 razy na dobę czyli odciągam mleko 5 razy na dobę a 2 razy daję mu \'formula milk\' - sztuczne mleko (Mikołaj je w sumie 7 razy na dobę)... nie chcę odciągać częściej mleka niż co 5 godzin, gdyż obawiam się, że za bardzo urosną mi piersi i potem będa obwisłe... no i tak to wygląda :) Nakarmię go niedługo i chyba pójdę się drzemnąc... jeszcze prasowanie mnie czeka... Aniapud i Kamila_B to już nieługo :) ... łączę sie z Wami w cierpieniach... ... z tym odpoczywaniem to na serio dziewczyny, odpoczywajcie teraz jak najwięcej i dużo śpijcie...bo potem to masakra... ja z koszuli nocnej nie wychodzę - to mój chwilowy ubiór na 24godziny, myję sie kilka razy dziennie bo spocona jestem jak szczur - ale za to chudnę...już 9kilo w dół :D ... pozdrawiam :)
  11. Brutta i Tulipusia gratuluję synusiów :) bo jeszcze nie miałam okazji :) cieszę się że już wszystkie mamy swoje szkraby...jeszcze raz GRATULACJE I DUZO ZDRÓWKA :)
  12. Czesc dziewczyny :) mój głodomorek chwilowo jeszcze śpi :) ale czekam aż sie obudzi i zje i ja też wtedy pójdę spac, to bedzie ostatnie karmienie przed moim pójściem spać :)... kompałam go z mężem dzisiaj po raz pierwszy, nie lubi tego, bo nie lubi byc goły...straszny zmarzluch z niego...darł się strasznie - ale tylko go ubraliśmy i nastała cisza :D Mamo Huberta i Oliwki - on na serio wygląda na takiego dużgo dzieciaczka?... no to nieźle, no i chyba dużo zjada bo 120ml co 3-4 godz... :) kurde obudził się...dopiszę resztę później...pozdr.
  13. butli napisałam przez "ó" .. :o sorki :( ale to chyba przemęczenie...;)
  14. Czesc dziewczyny :) Moj maluch spi a ja mam chwile bo pompuje mleko :) Wydaje mi sie ze unormowal nam sie czas jedzenia i ilosc...Mikolaj je 120ml co 4 godz.... to chyba dobrze...co?..a jak jest albo było u Was? Jola25 on nie wyglada na swoja wage bo jest poprostu długi :) ... przepraszam, ze wystraszylam Cie swoim porodem, nie martw sie na zapas, bedzie dobrze :) ... Onyx ja nie chce sobie robic problemow, chce zapomniec o tym bolu... poza tym to szpital Uniwersytetu Cambrige - wiec bez komentarza... nie wygram... Gosiulka ja mialam tylko dwa scany - w 12 iw 21tyg...wiedzialam ze bedzie wiekszy bo brzuch byl duzy, tylko tyle...ale nie sadzilam ze bedzie az tak duzy...tylko ze jet dlugi i tej wagi tak nie widac...musimy malucha w koncu zmierzyc bo oni tutaj tego niestety nie robią... ja tez mialam przygotowane rzeczy na \'newborn\' i na \'0-3m\'... :) mamo***Eli pokarz synusia...:) dziewczyny dawalyscie albo dajecie maluchom herbatke z kopru wloskiego z hippa??... staram sie zeby Mikolajowi odbilo sie kilka razy wczasie jedzenia ale czasem i tak mu jeździ w jelitach... pozdrawiam wszystkie mamy i brzuchatki :)
  15. Witam :) mam duzo do nadrobienia...:o wczoraj wrócilismy ze szpitala dopiero... Mikołaj urodził się 08.10.08 o 4.28 rano po strasznych bólach i męczarniach drogą cesarskiego cięcia... był źle ułożony i konieczne było cięcie, nie urodziłby się inaczej... waga:4360g :) ... byliśmy cały tydzień w szpitalu, wróciliśmy wczoraj wieczorem...Mikołaj dostawał antybiotyk przez 5 dni bo dostal infekcji bo jelopy czekali zbyt długo na wywołanie porodu po tym jak mi odeszły wody... on jest taki fajowy ale duuuzo je i jest bardzo ruchliwy i wymaga duuuzo uwagi...pozdrawiam :)
  16. Mamo***Eli alez ten porod to na serio szybciorem ... gratuluje ... ja znowu jestem w plecy... musze Was doczytac...:o
  17. http://olalasz.fotosik.pl/albumy/524070.html Tutaj są zdjęcia :) Mój maluch ma jakieś rewolucje w brzuszku bo słychać, i trochę taką ciemnawą wodnistą sraczkę dostał, tzn. raz mu wyleciało jak go przebierałam...do tej pory miał normalną żółtą kupencję... co może być przyczyną??, bo ja kompletnie nie mam pojęcia :(...
  18. Kamila_b fajowo ze masz te skurcze juz...ale ja Ci nie zazdroszcze...dla mnie to byl koszmar, rozwarcie było tylko na 2cm jak wzieli mnie w koncu 16 godzin po terminie na wywołanie, a skurcze mialam caly ten czas tylko co 10min ale bolesne...więc najpierw baba zaczela mi roszerzec wejscie bez znieczulenia - az sie poryczalam, potem dala mi gas i znowu próbowala ... myslalam ze umre...durna nie powiedziała mi zebym rozluźniła mięśnie Kegla a ja sie spięłam i bolało jak jasna cholera... potem przyszly wieksze skurcze, co 3min - to był STRASZNY ból !! darłam sie ze chce znieczulenie...nie bylo komu dac epiduralu, a jak juz sie znalazl to trzy razy próbowal sie wkluc i zrezygnowal i poszedl sobie do innej pacjentki u której nie działa tak jak miał działąć, wiec polozna stwierdzila ze da mi pa.... mimo ze juz na tym etapie nie daje się tego znieczulenia, ale ja myślałam że umrę, a w tym czasie pojawil sie inny anestezjolog i pytal czy chce jeszcze epidural wiec ja na to, ze jak moge to oczywiscie - wkłuł sie za pierwszym razem bez problemu...no i w koncu jak zaczely dzialac te dwa znieczulenia to bylam jak nacpana :o... patrzylam tylko na ktg i mowilam \"o kolejny skurcz idzie, miinely 3 minuty\"... i tak przez kilka godzin - chyba z 5, czekali na rozwarcie do 10cm i ja sie zrobilo to przyszla lekarka i stwierdzili, że dziecko dalej jest w pozycji , w ktorej bylo przez ostatni tydzien - czyli kregoslupem do mojego kregoslupa i patrzylo tak jak ja, w tym samym kierunku...no i sumując po 34godz. doszło do cesarskiego cięcia... cesarka trwała tylko 30min i wykonana była po podaniu dodatkowej dawki epiduralu, nic nie czułam od cycuchów w dół ... :) Leżałam na stole i czekałam aż wyciągną maluszka, usłyszałam dwa razy lekki płacz ale bylam zdezorientowana i nie wiedziałam ze to moj maluszek... po jakiś 15 min położyli mi go opatulonego na klatce piersiowej a on tak patrzył swoimi wielkimi oczami :D a mój mąż rozpłakał się i płakał jak dziecko :D ...:) NO więc tak wyglądał mój poród... Potem jeszcze okazało się po dwóch dniach kiedy myśleliśmy, że pójdziemy do domu, że jest ta infekcja... ryczałam znowu, bo szkoda mi było malucha, wenflon musieli mu wkłuć do rączki a potem próbowali jeszzce płyn pobrać z kręgosłupa, ale że on silny to próbowali 3 razy i zrezygnowali... to były straszne dni dla mnie... Mikołaj jest bardzo silny, wszystkim dał się we znaki w szpitalu :D... stres był niesamowity Jola25 :( ... dobrze że ten koszmar się skończył... porażka w moich oczach - dla angielskiej służby zdrowia duuuży minus!:o Bes pamiętam Cię...jeszcze byłam jak zaczęłaś pisać :) wielkie dzięki za trzymanie kciuków dla Was wszystkich kwiatek] Szczęśliwe Brzuchatki: mama Eli..........02.10.2008.....41....WGC........???.......... ....? ?? monika820227...15.10.2008.....28.....Londyn..........?. .............? ania 3..............25.10.2008.....31....Boston.....synek....... .Dawid magdzikm.........27.10.2008.....31....Redditch...synek.. . .Maksymilian aniapud............29.10.2008.....37....Enfield......syn ek.......Kubuś Jola25..............31.10.2008.....37....St Albans...chyba córka..Hania kamila_black......04.11.2008.....36....Hatfield...chyba córka...Blanka mala79.............08.11.2008.....36.....Londyn....corc ia.............? Asanna..............11.11.2008.....35.....Wood Green.......corcia......? Gosiulka24.........15.11.2008.....34.....CROYDON...synek ....Adas??... lorinka..............19.11.2008.....32.....blackpool...c or eczka.....Zuzia? Krakersik81.........22.11.2008.....33....Menchester...có r k a.....Zuzia Patinka26...........30.11.2008.....31....Cheltenham..cor ka.....Olivia Katelka25...........06.12.2008r....32....Cheshunt....... ? ?? ??.......????? Salma................10.12.2008......8.....Leicester.... .......? ...........? iwwa***..............14.12.2008......27....londyn....... .. corcia...........? Kamila26............18.01.2009......26....Inverness..... .. ? ...............? anecia1702.........19.03.2009......18.....Melton........ .....?.............? mi83.................24.03.2009.......17....Leicester... . .......?............? bes...................25.04.2009.......13....Swindon.... .. .................... mala21..............25.04.2009.......12....Hounslow..... .................... Szczęśliwe Mamusie : sztefka......15/03....2,740g......Londyn.......chlopak.. .....Alexander shirin......20/03.....3910.....Londyn.....synek......... .......... .Farid asiek 392....22/03....3,740g......Londyn.........chlopak.......Pat ryk Katelka25....07.04.07r....3200gr....Cheshunt....chłopak. ......Jakub flowerska...19/04....3,880g....Londyn- Enfield...chłopak.......Tomasz Kohannah ...20/04... 3256 g ......Londyn .........chłopak.........Antos aneczka21...09/05...3400........Bedford........chłopak.. .....Mateusz sinia......... .29/05....3500 ......Coventry .....chłopak............Philip Okruch12....7/06......2700...Boldon/Tyne and Wear...dziew.....Maja duila..........14/06.....3755.........Londyn...chłopak.. .........Filip iwtek29..... 16/06.....2275.....Cochester....dziewczynka ....Julia anusia23.... 17/06.....3200.....Manchester....dziewczynka.......Julia s_daga.......28/07.....3100....london/richmond...chłopak ......Victor ivonka79.... .05/08....3035.....tonbridge..... dziewczynka......Maya gosiaczek27..12/08... ?..........Croydon.......dziewczynka...Amellka mada744......01/09....4090.....Harrogate.....chłopak.... ........Julian Kalcia64......06/09....3590... ..Waltham Abbey....chlopak........Aleks anka Manchester...06/09...3470...Manchester..dziew..Victoria ziarnko_piasku..10/09....3440.....Leicester....dziewczyn a.....Julka magdzior29.....13/09.....4400.......Enfield..........syn .............Alan kaska0110......23/09.....3680......Leicester.......synek .......Filipek ***niunia***......24/09....4540...Wolverhampton....synuś ..... Bartek Ola26............29/09.....3370....Essex Great Dunmow..syn.....Maks anka00 .......29/09.....3200.....Streatham....coreczka....Klaudynka agg3..........4/10.....4820.....Birmingham.....córeńka.. ...Dominika Justyna M..........08/10........4050....London..... synek......Adrian Gosia24leicester.....09/10....2006....Leicester...corcia .......Madzia jovka..............12/10......3200.....Londyn.....córcia .........Hannah anibas82..........15/10......2980.....Hatfield....córcia ..........Natalia migotka_bober..19/10....3508...Londyn.......syn......... ..Maximilian Laboszek.........21/10....3275...Swindon.......corcia... .....Natasha Izabela26.........24/10..3370.....Kidderminster....córka ......OLIWIA Skorpionka81.....25/10...3748.....Southampton.....córka. .........IZA agi2-27............26/10...2950......Sheffield.......... córcia...Victoria Kiki26..............31/10....???.....Liverpool ......syn................Staś Ania Grimsby......06/11...3650...Grimsby........synus.........Daw idek MONDZI25..02/11..3850......Banbury...coreczka........... ..Olenka Dora23............09/11....3410....Croydon........synus. . ......Dorian karina82..........09.11.....3,900....Chichester.....syn. ... ....Juliusz czarna101.......20/11.....3815....Hereford......coreczka .....Natalie anagro........24/11.....4370......Alcester......synek... ..Alexander oleczka0629......27.10....1660....Leicester.....coreczka ....Liliana camillee........03.12.......3444.....Bristol.....coreczk a........Noemi Agata85..3012.07..3250..Ząbkowice Śląskie (Grimsby) ..syn..Nataniel mi83........05.01.08.....3120....Leicester.......synek.. .....Adas asiulek27........10/01......3220.....Preston........córk a.. .. Judytka Jennny...........14/01......3600.....Stratford......syne k.....Robert leeds1977aga....21.01.......3620...Leeds........synuś... ....Davidek Kasia78..........30.01.......3280......Gosport......syne k.....Kubuś agnes23.......09.02......3370.....Northampton.....corcia .......Zuzia joaska78......17/02.....3500......Bedford.......synek... .Staś elenasss.......03.03.....4000............Leicester....sy n....Bartuś Karolinah.....26/04....3,450g....Londyn/Koszalin...synek ...Max karolinkaa_j...04/05...3.600.....Borehamwood.....synek.. ..Kacperek Maja2008......13/05....3.530.....Londyn.............syne k....Tymon Felicity001.....18/05....4070.....Chesterfield.......syn ek.....Filip Monika2...... 18/05/2008 4.00 kg ..Coventry.......synek ....Cezary mona7712.....20/05.....3030........Coventry.......córcia ... .Julia monia****.....13/06.....2802g.......Bromley/Londyn....sy nek...Olivier monika,stansted....24/06....3,460g....Cambridge.....chlo piec..oscar Borowa........07.07.2008....3,056kg....Thornton Heath..córka....Ola Rokita1988...10/07...3525g....Bedford........corka...... ........Amelia Aneta-s.....14/07.......3925g........slough......corcia. ..........Jessica Julia...8........19/07.........4140g.........Telford.... .corcia.... .Nikola lollibelly....28-07......4180......Northampton....synek. .........Lennox nowa08.....06.08.....3780g....Londyn.....córcia......... ..Zuzanna agnieszka75....08.08.08....3300g....Ash, Surrey.....synek.....Kubus arvenaGosia....19.08.08...4100g..Basingstoke..chlopak. ..Aleksander natusia22.......29.08.2008....3420g....Londyn.....córcia ....Nikola onyx1............02.09.2008....2900.....London..Maksymil ian Mikolaj Agnieszka1981...25.09.2008.....3150....Londyn......synek .. ..Kubuś Oleniga...........08.10.2008.......4360.......Cambridge.......Mikołaj właśnie skończyłam pompować mleko, kupiłam sobie pompkę elektryczną - używałam też w szpitalu bo Mikołaj jest zbyt niecieroliwy i musi mieć dużo i już, więc moje mleko z butelki jest najlepsze dla niego...jak brakuje to używam sztucznego...zaraz będę zgrywać zdjęcia tylko pieluchę zmienię...:)
  19. Dziewczyny... witajcie :D tesknilam za Wami :) rece mam juz prawie do samej ziemi, nie wyrabiam z tym moim głodomorem i wiercipiętkiem... :o chwilowo spi :)... i cale szczescie... :D wczoraj wrócilismy ze szpitala dopiero, Mikołaj urodził się 08.10.08 po strasznych bólach i męczarniach drogą cesarskiego cięcia... był źle ułożony i konieczne było cięcie, nie urodziłby się inaczej... waga:4360g :) ... byliśmy cały tydzień w szpitalu, wróciliśmy wczoraj wieczorem...Mikołaj dostawał antybiotyk przez 5 dni bo dostal infekcji, bo jełopy czekali zbyt długo na wywołanie porodu po tym jak mi odeszły wody... padam :( on jest fajowy ale duuuzo je i jest bardzo ruchliwy i wymaga duuuzo uwagi...a ja biorę po kilka i kilka razy dziennie tabletki przeciwbólowe...:( a tu kloca rozdarciucha trzeba nosić... jak tylko zgram zdjęcia to Wam go pokażę...jest boski :) doczytam Was... :( ale nie wiem kiedy gratulacje mamo***Eli, mąż mówił mi że urodziłaś synka w 2 godz.... to było niezłe pierdnięcie ;) ;) ;)... pozdrawiam Was wszystkie
  20. hahalo wszystkim malym i duzym,tu maz olenigi ona z maluszkiem cala i zdrowa, po wielkich mekach dzisiaj rano zrobili cesarke i o 4:28 urodzil sie maly chlopczyk o imieniu Mikolaj, waga 4,360 kg. Maja sie dobrze na ile to mozliwe po rozcieciu brzuszka, nie wiem kiedy beda w domku bo min to 48 godzin.....zobaczymy:) pozdrawiaja wszystkich razem i każdego z osobna, szczesliwy tatuśiek ps.sorki za bledy
  21. dziewczyny szlak mnie trafi!!! leze wlasnie w lozku szpitalnym a moj maz pisze do Was bo ja mam skurcze.....miala byc wczoraj indukcja ale nie ma komu zrobic...wczoraj bylo 9 rodzacych i 6 poloznych - koszmar! ja do roddzacych zaliczana nie jestem...cala noc sie meczylam z tymi skurczami co 10min ale za to juz bardzo bolesnymi, ale to niewazne bbo wody nie sa jeszcze zielone(skurcz-oooojj) no i rano miala byc indukcja a ja dalej leze i czekam i z boluu sie wije co 10 min, nawet ssniadania nie dali,dobrze ze mialam swoje jedzonko... w nocy zrobili ktg na moje zyczenie a kolo 10am powtorzyli, no i indukcja podobno ma byc kolo lunchu(na jedzenie wolaja) wspanialy lek podaja mi w max dawkach(wiecie jaki), wynika z tego ze jak nie ma emergency no oni do niczego sie nie rusza szybciej, pozdrawiam wszystkich.....narazje :)
  22. Dzięki za wsparcie dziewczyny :) Była niedawno u mnie położna, wyjaśniła mi co i jak z wywołaniem, jakie są obcje (zel z prostaglandyn albo oksytocyna - zależy w jakim stanie jest moja szyjka) i zbadała czy z maluszkiem wszystko dobrze, więc wierci się i wierzga :) ależ mnie skurcz złapał :o, jak mnie łapie to wody zaczynają bardziej odchodzić...jeszcze okaże się, że jak dotrę do szpitala to sama zacznę rodzić...;) Zaczynam się szykowac powoli... odezwę się po wszystkim... pozdrawiam
  23. Była u mnie położna :).. jakoś tak podniosła mnie na duchu, że czuję sie jakbym jechała dzisiaj na jakąś wycieczkę :D... Zaczęła badać a tu skurcz....więc musiałyśmy odczekać :) maluch też nie chciał pokazać jak mu serduszko bije, musiałam stać zeby znalazła serduszko, ale bije prawidłowo \'happy baby\' ;) Wyjaśniła mi obcje wywoływania: żel z prostaglandyn albo zastrzyk z oksytocyny...zostawiła ulotke... bedę mogła niby zdecydować co chcę wybrać ale duzo bedzie zależało od tego w jakim stanie jest moja szyjka ...doradziła, że mogłabym wziaść epidural jeśli okaże się ze podadzą mi oksytocynę... jestem zdecydowana właśnie na tą obcję, bo prostaglandyny nie wiadomo czy zadziałają-jeśli nie to dopiero po 6godz. mogą podać kolejną dawkę zelu...ja już nie chcę tyle czekać...:o także dziewczyny...uff - już najchętniej pojechałabym :) Wybaczcie, że nie bardzo wczuwam się w to co piszecie ale zrozumcie proszę moją trudną sytuację...:o będę przeżywać z Wami obniżające się brzuchy i możliwości porodu jak tylko uporządkuję myśli i wydostanę malucha ze swego brzucha... jestem z Wami ... pozdrawiam i zacznę szykować siebie i jedzonko do szpitala, nie wiadomo kiedy wrócę :o... trzymajcie się :) mamo***Eli powodzenia gdyby się zaczęło, trzymam kciuki
×