Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

oleniga

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez oleniga

  1. kurcze...coś znowu wysłało podwujnie... nie ważne :o a ja po kąpieli i krzyż dalej naparza...nic się nie zmieniło...umęczyłam się tylko tym gnieżdżeniem w wannie no i mąż znowu musiał mnie wyciagać... jak wieloryb :o pewnie masz rację Lollibelly... tak niedługo będzie ale narazie chcę już pozbyć się tego brzuchola... a Twój maluch to niezły jest, co mu tak spieszno do siadania?...fajny musi być :)
  2. Oj jak tu cicho... ja zaraz idę do wanny, napinanie brzucha z brakiem powietrza co 20min... krzyż boli i ledwo, ale to na serio ledwo stawiam kroki, normalnie nie mogę chodzić...:o a jak tam dziewczyny wieczór u Was?...
  3. Oj jak tu cicho... ja zaraz idę do wanny, napinanie brzucha z brakiem powietrza co 20min... krzyż boli i ledwo, ale to na serio ledwo stawiam kroki, normalnie nie mogę chodzić...:o a jak tam dziewczyny wieczór u Was?... princess26 a co Ci się nie zgadza, bo nie rozumię...
  4. A to taki myk :)... ja mialam ze skanu na 27.09 a według tekturowego kułeczka połoznej (wg miesiaczki) na jutro :D czyli tak czy siak położna jest blizej :)...
  5. według jakich papierów mamo***Eli? Ty to chyba w zmowie jestes ze swoja dzidzią ...:o ustaliliście sobie termin czy co? ;)...
  6. No to mamo***Eli teraz to jak królowa będziesz szła do samochodu :D ale Ci niespodziankę zrobili :) ... a tak w ogóle czujesz że urodzisz terminie, bo to już jutro... tylko jak to się czuje? :o...
  7. Kurcze mój maluch sobie nic nie robi z tego ze wszyscy na niego czekaja... niezły jest... :o ... on chyba czeka na mamę***Eli a raczej na sygnał od jej dzidzi ;)
  8. Ja dalej czekam...znowu pospałam...ale krzyż wciąż boli...:( Magdae jeszcze raz gratulacje a jednak nie doczekałaś drugiego sweepa a byłam ciekawa... Ja szykuję się na sweepa na sobotę...ale...tak jak radzi Kasinka28 wypróbuję męża, moze pomoże...kurcze powinno, bo już mam dość...:( Dziewczyny co do płaczu maluszków, ja to jeszcze nie iwem jak z takim maleństwem jest ale może dobrze zamontować do łóżeczka taką karuzelę z zabawkami, melodyjkami i projektorem... słyszałam że taka muzyczka uspokaja maluszki... a poza tym czy żadna z Was nie słuchała muzyki jak była w ciaży? może warto spróbować puszczać tą muzyczkę maluszkowi a on sobie ją przypomni i się uspokoi... pewnie łatwo napisać a w praktyce jest inaczej... liczę że niedługo przekonam się...tzn. już na dniach...:o
  9. Dziewczyny ja tu czuje straszna presje otoczenia :(... juz chcialabym miec to za soba i oby to było tak szybko jak u Magdye... ona w nagrode miala taki szybki poród bo tyle sie dziewczyna wyczekała... Takze Krakersik ... ja do wylęgarni chwilowo jeszcze sie nie wybieram :(
  10. Pospałam znowu...ale krzyż i tak boli :( zaczynam się chyba przyzwyczajać do tego bólu... Magdae ależ super, po takich trudach :) fajowo...wielkie gratulacje... Ty chyba na 20 czy 22.09 miałaś termin, jesteś wielka... czy to ten drugi sweep zadziałał? ... bo ja chyba będę szykowała się na sobotę na pierwszego sweepa ... ale dzisiaj to już męża sobie wynajmę może pomoże ;)... Ja tez jestem już po szkole rdzenia (jakoś w lipcu miałam 4 spotkania po 2godz) podobało mi się, fajnie było posłuchać ...niby wszyskiego co już przyszłe mamy wiedzą, ale zawsze to utrwala wiedzę... dużo o znieczuleniach mówiła, wiele ulotek dostałam, poza tym widziałam szpital a na ostatnich zajęciach mówiły o karmieniu-bardzo ciekawie i puściły film... najsmieszniejsze było jak mówiła żeby sutki masować dwie godziny potem przerwa 10-15min i znowu dwie godziny żeby przysieszyc a raczej wywołać poród jak się spóźnia, śmiałam się a teraz co... próbuję chociaż z 5min bo 2 godz. to raczej nierealne... także Kamila_b polecam :) z mężem oczywiście...
  11. podaruj sobie mamo***Eli te zajęcia w play group... ja to musze iść znowu poleżeć bo mi krzyż zaczyna naparzać... jejku wiecie co ja już chodzę jakbym... za przeproszeniem...zrobiła kupę w majtki :o... a boli jak cholera... ... skurczów brak :(
  12. No ja tez nie moge sie przekonac... ale moze jednak warto spróbowac zwłaszcza ze wszyscy wokół o tym mówią.. ja mam na jutro ostatni termin z miesiączi, z usg minął 27.09... zaraz musze sie połozyc bo znowu krzyż masakrycznie mi dokucza... :( ja to już chodzę jakbym... za przeproszeniem ... kupę w majtki zrobiła... i boli bardzo przy każdym ruchu :( narazie dziewczyny...
  13. Mamo***Eli ja mam nadzieję ze Was ta ospa ominie, no bo maluszek niedługo...jejku :(... ale to osłąbienie Twojej Eli ... oby to nie ta ospa, tylko jakieś przeziębienie... trzymam kciuki
  14. Ojej Karro jak mi szkoda Twojego maluszka Paula01 nic u Ciebie? u mnie coś się rusza ale powooooliiii... męczę się poprostu bardzo... w sobotę mam mieć masaż szyjki macicy...:o ale nie jestem przekonana, może faktycznie lepiej męża zatrudnić...trzymam kciuki za Ciebie
  15. No Karro jak nic pazdziernikowa juz jestem...:( ale zostane z Wami :) Eryka próbję masować tylko jakoś mnie to drażni trochę, ale skoro pomaga to będę walczyć... Ciekawe co z Bruttą i Magdąe...no i inne dwupaki coś wszystkie ucichły, tylko ja się ostałam ....
  16. Melduję się... trochę pospałam ale nie dam rady dalej leżeć...:( zjadłam tylko kromala bo coś apetytu nie mam i siedzę na boku jak kazała midwife, mały wierci się znowu, jemu już tam chyba ciężko... a mi jeszcze ciężej... no i czekam mamo***Eli ta książka musi być super ciekawa ja też kolejne sobie kupię... dzięki Kamila_b za stronę zaraz przyjrze się tym książkom bliżej... mamo***Eli mam nadzieję, że zasypią Ci droge albo jakąś kładkę położą, jejku jakby mi kazali przejsć 100m to bym się chyba zaryczała... ja to juz w 5 czy 6 miesiącu jak wyszłam z domu, przeszłam kawałek i straciłam go z pola widzenia to mnie strach ogarniał, że może nie dam rady wrócić...taka schiza głupia była...a co dopiero w 9 :o Dziewczyny dziękuję za wsparcie ...
  17. Dzien dobry... u mnie nic sie nie zmieniło :( cięzka noc - ból krzyża... a teraz brzuch też pobolewa...:( mam nadzieję, że już nieługo bo niewyrabiam... ciekawe jak tam inne 2w1? może u Was dziewczyny coś się ruszyło z dniem 1października... ja wciaż czekam...:( zdrówka dla maluszków, które przez tą jesień męczy katarek :) i siły dla ich mam :) miłego poranka dziewczyny :)
  18. Dzień dobry... ja na chwilę dać Wam znać że jeszcze nic się nie wydarzyło...:( już nie wyrabiam - ciężko mi... zasnęłam wczoraj po tych 2 paracetamolach, budziłam się często w nocy i ogólnie jestem nieprzytomna teraz... wstałam bo nie mogę wyleżeć tak mi dokuczają odgniecione boczki... myślałam że przeszedł mi ten ból krzyża ale czuję, że znowu mnie boli i brzuch zaczyna kłuć z lewej strony i nogi mi cierpną...mały tak się wiercił w nocy, że na lewym boku w ogóle nie mogłam spać, a teraz męczy go czkawka... Dzięki wielkie mamo***Eli za te wszystkie informacje , skorzystam ze wszystkich wskazówek... idę odpoczywać, napewno jeszcze zasnę... zajrzę do Was jak będę wstawała jeść... narazie dziewczyny... miłego poranka Wam życzę i postaram się bardzo nie marudzić na forum...ALE JA JUŻ MAM DOŚĆ, MOGŁOBY SIĘ ZACZĄĆ :( pa
  19. idę lezeć bo już nie dam rady... mąż mi doczyta... dzięki mamo***Eli za pomoc i wsparcie, Borówka* też dziękuję :)... obym tylko zasnęła...już mam sińce pod oczami z tego zmęczenia...:(
  20. postaram się liczyć te skurcze tylko nie wiem co do nich zaliczyć... czy to napinanie sie brzucha bo to mam ale mnie nie boli... mam tylko okrutny ból krzyża... będę siebie bacznie obserwować i zaraz zjem 2paracetamole...
  21. mamo***Eli no właśnie on tak leży!!!... tak powiedziała mi dzisiaj położna i tak mnie wygniotła przy tym sprawdzaniu... kazała mi obracać się na bok i bokiem siedzieć najlepiej lewym albo leżeć ... a czy ja będę wiedziała kiedy jechać o szpitala przy takich bólach??... mimo że mi czop nie zszedł i wody też nie...:( kurde zaczynam się bać...:(
  22. posiedziałam w wannie ale krzyż wciąż boli, brzuch się bardzo napina i dech mi przy tym zapiera... dziewczyny a jest możliwe ze przy skurczach boli tylko krzyż ...chyba nie co??... zaraz zjem jeszcze drugi paracetamol i idę do łóżka... zobaczymy co się będzie działo...:o
  23. Borówka* tak czytałam to co napisałaś... i o tych paznokciach... ale jak doszłam do rękawiczek to mi ulżyło :o Położna chciała zobaczyć jak jest ułożone dziecko, no i gniotła z każdej strony i naciskała mocno na dół brzucha... zjadłam paracetamol ale mi nie pomógl :( rwie mnie strasznie i bardzo boli krzyż, brzuch też się napręża... na szczęscie maluch rusza się trochę... ale ja już mam dość tego bólu, nie wiem czy zjeść drugi paracetamol czy co mam robić...normalnie jajo zniosę...toaletę na biegunkę już zaliczyłam... :(
  24. Borówka* ja to nie wiem czy doczekam tego sweepa, nawet nie jestem pewna czy chcę... Ty byłas przekonana? ... ale chyba zaraz jajo zniosę po tym badaniu tak mnie rwie ...:o
×