Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

oleniga

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez oleniga

  1. ojj..coś ciśnie mnie do dołu coraz bardziej, kroki ledwo stawiam... no i brzuchol boli, tak jakby kłuł mnie teraz już... kurcze może to się jeszcze dzisiaj zacznie... a mój mąż pojechał właśnie do sklepu i na liście zakupów ma herbatę z lisci malin...:) ciekawe czy zdążę przetestować...:)
  2. Dziewczyny a Was znowu nie ma... tylko Tulipusia ... czyżbyście wszystkie rozpakowywały się ... a ja mam termin na dzisiaj a mały nie chce jednak dzisiaj wychodzić... :) poczekamy :) :D czas na capuccinko :) i czekoladkę :D
  3. Gadam do niego Kamila26 ale on nie słucha mnie za bardzo... trochę sie tam ruszy i tyle... ale powiem Wam, że jak wstaję i próbuję chodzić to tak mnie do dołu ciśnie, że ledwo kroki stawiam... Kamila_b a Jasmine to też niezła aparatka... spryciula i mała cwaniara :)... Ty się lepiej połóż i odpocznij jak Ci słabo... Aniapud Ty też odpoczywaj... a mama***Eli tak... prysznic wystarczy i jak nowo narodzona, ta to ma zaparcie :) pogoda do d.... mgła masakryczna... mój mały stwierdził, że pogoda nie fajna i nie wychodzi...;)
  4. mamo***Eli to Ty odpoczywaj, zdrzemnij się, ależ ta Twoja dziewuszka to mały diabełek :)
  5. Cześć dziewczyny... noc nie była jakaś straszna, kilka razy wstałam do toalety, powierciłam się na łóżku, już nawet do ceraty przywykłam... mały trochę wiercił się w nocy, chyba znowu walczył z napinającą się macicą ;) on chyba jednak poczeka do pon. i zrobi mi prezent urodzinowy :) napina mi się ta macica cały czas, zaczęłam właśnie mierzyć sobie, ale ból tak jak przedtem, taki jak na okres ale dość słaby, ja pamiętam jakie masakryczne bóle miałam przy miesiączkach także te to są lightowe...:)... no i pobolewa mnie głowa i brakuje mi momentami powietrza jak brzuch się napina...nic nadzwyczajnego chwilowo :( Kamila_b może i nie wyglądam jakbym duzo przytyla, ale przytyłam 25kg, nawet koszulki męża noszę bo swoich, dobrych na mnie nie mam :) no i mam jedne spodnie dresowe rozmiaru 14 :) przed ciążą ważyłam 55kg :) ale co tam, to nieważne, wszystko zrzucę... teraz czekam na malucha, już raczej jestem przygotowana :) :D :D :D napiję się cappucinko i zaraz męża do sklepu wyślę, chyba skuszę się na tą herbatę z liści malin...
  6. Ja też będę szykowała się powoli do spania...ciekawe co czeka mnie tej nocy ... :) damy radę :D Kamila26 myśl pozytywnie :) jeszcze tyle przed Tobą... trzymajcie się dziewczyny... spokojnej nocy :)
  7. dziewczyny a co Wy na to... ja nawet nie wiedziałam, że mi tak pożądnie brzuch opadł... i jakiś taki śmieszny kształt ma... :o a rączki mam takie opuchnięte... :( dobrze ze podbródka nie widać ;)... humor mi dopisuje ale brzuchol boli... http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/4ed6b82df06a0fb9.html
  8. Kamila26 Ty się opanuj kobieto! ja Cię proszę... ja w 23tyg. czyli tak jak Ty teraz miałam identycznej wielkości brzuch, nie bede pokazywać zdjęcia bo jestem na nim prawie goła :) a to które zamieściłam w wiadomości wyżej jest z 34tyg. teraz jestem znacznie większa, bardziej napuchnięta i brzuch jest wielki... u mnie też wszyscy mówili duży brzuch, duży brzuch a położna powtarzała pięknie wyglądasz i tak ma być... także głowa do góry :)
  9. teraz jestem dużo większa mamo***Eli za to Ty wyglądasz szczuplutko...:) a czemu wątpliwa przyjemność?...no w sumie to nic nie wiadomo... moze sie cos rozrusza...zobaczymy... :)
  10. mój maluch to sie chyba wystraszył, że tyle osób na niego czeka i potanowił poczekać aż wszystko troche ucichnie...;) :D
  11. No to Aniapud skoro wymagane jest do MA przepracowane 26tyg. to wyslij to po tym czasie (po tych 26tyg.) i zaznacz kiedy chcesz zacząć macierzyńśki, no i pewnie tam MATB1 trzeba dołączyć...podziwiam Cie że masz sile pracowac, ja padlam po 7miesiącu no ale z drugiej strony nie masz wyjścia żeby dostać to MA...powodzenia życzę :)
  12. ale namieszałam... matko, nie wiem co się ze mną dzieje ... jakaś zamroczona jestem... to jest ten syndrom o którym mama***Eli kiedyś pisała...:o Aniapud jeżeli jesteś zdecydowana kiedy chcesz isc na macierzyńskie to lepiej wyślij ten druk o MA teraz jak jeszcze pracujesz i zaznacz im datę kiedy zdecydowałaś się iść na macierzyński...:) sorki za zamieszanie ale nie wiem o czym ja myślałam pisząc tamtego posta :( :o
  13. Aniapud ... ja mam SMP ale MA możesz składać jak jesteś już w 26 tyg. ciąży...i najwcześniej 'maternity allowance' możesz dostać 11tyg. przed datą porodu... to raczej nie zależy czy już przestałaś pracować czy dopiero masz zamiar, to zależy jak daleko jesteś w ciąży... nie wiem jak wygląda ten wniosek ale chyba raczej nie ma tam miejsca na zaznaczenie do kiedy chcesz pracowac...na macierzyńskie możesz iść 11tyg.przed datą porodu-tak jest w SMP i myślę że w MA też... polecam: http://www.direct.gov.uk/en/MoneyTaxAndBenefits/BenefitsTaxCreditsAndOtherSupport/Expectingorbringingupchildren/DG_10018869
  14. zapytaj bo tez jestem ciekawa ;) :)... dla mnie to jakas odmiana :)
  15. mamo***Eli...typ z pod ciemnej gwiazdy... podobny do Krawczyka?? :D... może poprostu przyjechał dać koncert :) :D :D :D ale mi humor poprawiłaś :) ... ja też lubię zaglądać do okna co się dzieje...tylko tutaj cisza i spokój bo w szeregówce mieszkamy... u mnie te regularne skurcze z wczorajszego wieczoru coś ucichły... tzn. są ale nie tak regularne... ale boli tak jak wczoraj... będę siebie obserwować...:)
  16. Dziewczyny a Wy gdzie... ja nie mogę tyle leżeć... wstałam bo mały się wierci i macica napina... podam Wam fajną stronkę... http://mediweb.pl/womens/wyswietl_vad.php?id=658 tam piszą np. o kołataniu serca, ja też to mam... pozdrawiam :)
  17. dziewczyny wstałam bo tak pięknie słonko na dworze świeci że nie mogę wyleżeć... na dwór nie pójdę bo nie wychodzę juz od dawna, moze potem na ławeczkę... mały się wierci i przekomarza się ze skurczami macicy, tak na zmianę ruszają mi brzuchem no i nici z leżenia... posprawdzam jak tam skurcze... czy tak jak wczoraj...:)
  18. Ja tylko na chwilę... ciężko mi więc będę odpoczywać cały dzień, zaraz idę dalej spać bo padam... wszystko tak jak wczoraj, bez zmian, te same objawy... trzymajcie się dziewczyny i miłego dnia...:) Magdae pij tą herbatę i pochodź trochę...trzymam kciuki :)
  19. Zwlekłam się z łóżka bo maluch nie daje mi spać...muszę coś zjeść znowu...jejku jestem jeszcze bardziej zmęczona niż jak się rano kładłam... IWWWA*** Dla pracodawcy powinno pracować się nieprzerwanie CHYBA 10 miesięcy (ja pracuje dłuzej to nie wtajemniczałam się)żeby dostać SMP, conajmniej 15tyg. przed datą porodu powinnaś powiedzieć pracodawcy że jesteś w ciąży no i w 21tyg. ciaży dostajesz MATB1 i dajesz pracodawcy... nie jestem w stanie za bardzo myślec bo mnie głowa boli, chyba nic nie przekręciłam, ale polecam: genialną stronę (www.direct.gov.uk) ... najlepiej wejdź tutaj (w ten link) i zobacz czy się kwalifikujesz: http://tiger.direct.gov.uk/cgi-bin/maternity.cgi oni chyba na serio lecą z Tobą w kulki bo jak na mój gust to powinnaś dostać SMP jeśli pracujesz dla nich rok... chyba ze pracowałaś z przerwami...powodzenia :) kurde chyba dzisiaj za bardzo to tutaj nie pourzęduje, boli mnie ten brzuch, zjem i idę do łóżka...:( narazie dziewczyny
  20. Czesc dziewczyny...ja na moment bo noc była cieżka...:( Coraz częściej napina mi się brzuch i boli kręgosłup jak na okres... Słońce... to wypinanie się brzucha o którym myślimy że to maluch się wypina to nie maluch... to macica się kurczy i stawia! właśnie uświadomiono mi to wczoraj... wczoraj wieczorem mierzyłam sobie to napinanie (wypinanie) brzucha i było co 6min ... a mierzyłam przez około godzinę, okazuje się że to bardzo regularne skurcze B-H chociaż u mnie jeszcze nie bardzo bolesne, boli mnie tylko kręgosłup przy tym i tylko czasem ból brzucha czuję. Mały za to się szarpie czasem i chyba walczy z tą macicą bo nie podoba mu się że tak się pręży ;)... w nocy bolał mnie kręgosłup i wstawałam, żeby zjeść paracetamol a potem nie mogłam zasnąć...wiec jestem umęczona i zaraz idę z powrotem do łóżka... poza tym często zapiera mi dech w piersiach, normalnie brakuje mi powietrza i to też dzieje się przy tym napinaniu mięśni... zbliża się ... :) może któras z Was dziewczyny też tak ma...także szykujcie się :) Paula01 a co u Ciebie? Ty też masz termin na jutro... pozdrawiam Was narazie i miłego poranka... Magdae jak tam sweep??
  21. Cześć dziewczyny... wstałam bo już wyleżeć nie mogłam, zjadłam śniadanie i zaraz idę z powrotem do łóżka bo jestem umęczona po tej nocy... mamo***Eli rozścieliłam sobie matę pod prześcieradło...szeleściła mi całą noc bo wierciłam się z boku na bok...ale wyjścia nie ma... obudziłam się przed 5 i tak mnie bolał kręgosłup ze musiałam zjeść paracetamol, potem nie mogłam zasnąć, więc leżałam i gapiłam się w sufit a teraz jestem nieprzytomna... brzuch mi się cały czas napina ale wciąż nie jest to bardzo bolesne... no i zapiera mi dech i brakuje mi powietrza, mały się trochę szarpie czasami, chyba mu nie pasuje że ta macica tak się pręży i próbuje z nią walczyć ;)... tylko ten czop w ogóle się nie ruszył ale od 2 czy 3 dni zauważyłam (w nocy) że mam czasem zwilżone uda a ta wydzielina jest bezbarwna ale lepiąca...nie wiem czy to coś mi tam wycieka czy mocz popuszczam...nie wiem czy jak czop wciaż tam jest to może cokolwiek wyciekać?... no ale podobno czop nie musi odejść żeby zaczął się poród... spakowana już jestem dawno, chyba z miesiąc ta torba już czeka, w zeszłym tygodniu jeszcze ją przejrzeliśmy, wszystko czeka :) dzięki dziewczyny za wsparcie :) wracam do łóżka, ostatnio wyglądam coraz gorzej - oczy podkrążone i coraz bardziej spuchnięta...jak pączek :(...odezwę się jak wstanę... miłego poranka :)
  22. Wiecie co... ja to już nie wiem co mysleć, zaczęłam odmierzać sobie to napinanie się brzucha, tak jak mama***Eli pisała...tzn. myślałam że to maluch się wypina ale teraz już zwątpiłam bo to wypinanie pojawia się dokładnie co 6min (sprawdzam to już prawie godzinę)... boli mnie przy tym kręgosłup ale dół brzucha raczej nie... mały też trochę się rusza i przeciąga... to chyba na serio są te skurcze tylko narazie nie bardzo bolesne... ciekawe :)... posprawdzam jeszcze trochę i idę spać bo zmęczona już jestem... muszę się wyspać bo jak to już blisko to trzeba wykorzystać ten czas... pozdrawiam :)
  23. No to super Aniapud... jednak są jakies plusy tutejszej opieki... oni jak chca to potrafią :)
  24. właśnie zaliczyłam toaletę po raz trzeci dzisiaj, jak nigdy, a niedawno... no wczoraj ....jeszcze zatwardzenie miałam... o kurcze...no co Ty mamo***Eli to już się zbliża... jacie kręce ale jaja... ja chyba jeszcze nie jestem gotowa, żeby z brzuchem się rozstać...;)...zacznę się psychicznie przygotowywać :) i dokładniej obserwować te skurcze... najgorsze jest to, że często zapiera mi dech w piersiach no i ciężko oddychać, to też pewnie ze skurczami jest związane....co?...no i brzuch mi twardnieje przy tym zatykaniu...
×