Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

oleniga

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez oleniga

  1. Wiesz mamo***Eli jak on się napina to boli mnie jak na okres... a poza tym momentami boli mnie jeszcze kręgosłup na dole też zwykle jak maluch się wypina... czyli reasumując boli mnie na okres w tym samym czasie co maluch się wypina... tak mi się wydaje :)
  2. Aniapud a o jakis szczepionkach Ty piszesz?, bo chyba coś ominęłam...:o
  3. Ja też jakaś nijaka teraz na wieczór jestem, to boli mnie ten brzuch jak na okres to znów przestaje... nie wiem...i ciężko mi się oddycha jakby mnie zatykało w klatce piersiowej, to pewnie dlatego ze mały tak sie wypina... Magdae ja z mężem też jestem tutaj sama, nasi wszyscy znajomi wrócili do Polski..., znam tu kilku Anglików, ode mnie z pracy, ale jakoś nie utrzymuję z nimi kontaktu, nie mam ochoty, piszemy czasem maile... powodzenia na tym sweepie jutro :) Krakersik81 a tego to nie wiedziałam, że wannę z wodą do kąpieli szykują po porodzie :) dobrze wiedzieć...
  4. kurcze, teraz nie wysłało...:o Mgdae a gdzie Ty mieszkasz, może gdzies niedaleko mnie??... Nie łam się, w końcu się urodzi przecież... myśl pozytywnie :)
  5. magdae bądź silna kobito... :) a gdzie mieszkacie w tej Anglii, bo koło mnie nikogo nie ma :( a Cambridge takie popularne...
  6. dziewczyny ja nie widze Waszych wiadomości... coś się zacięlo czy co...może limit się wyczerpał ;)
  7. Magdae no ruszy się w końcu... nie stresuj się... mnie bolał brzuch w nocy, dostałam biegunkę w nocy i rano też miałam... brzuch pobolewa od czasu do czasu... w nocy jadłam paracetamol bo tak mnie bolał... ale widzisz narazie czekam... ale jak wstaję albo chodze to coraz bardzije mnie ciśnie do dołu, no ale nie wiadomo ile to potrwa...termin mam na sobotę a miesiączkę miałam 25.12 Myśl pozytywnie!!!... ja myślę że ten sweep pomoże Ci jutro :) i pij tą herbatę z liści malin... ja też kupię w sobotę jak nic się nie zmieni... Trzymam kciuki za Was wszystkie... i za siebie tez :) :D :D :D
  8. No tak Kamila26... mama***Eli ma rację...wszystko zależy od tego ile zarabia Twój mąż...tam próg jest jakoś 16tys. na rok niby ale jeżeli ma rodzinę na utrzymaniu i sam pracuje to może inaczej popatrzą i próg może być inny...najlepiej pójdź do job center i zapytaj...na dobrą sprawę każdy z nas to indywidualny przypadek i trudno tak gdybać... biedny ten Twój mąż... sam pracuje i jeszcze ketchupu mu odmawiają, nie mówiąc już o polskiej musztardzie... a tak w ogóle to co tam na obiadek pichcicie... :) bo ja nie mam pojęcia co tu zmajstrować...:)
  9. Magdae no co ta Twoja dzidzia... obraziła się czy co?... niech już wyłazi :) życzę żeby wyszła w najbliższym czasie...:) Mamo***Eli Ty chyba za dużo horrorów oglądasz....;)
  10. Kamila26 jak Ty masz taką sytuację to najlepiej starajcie się o 'income support' bo jak to otrzymacie, to automatycznie inne świadczenia np. house benefit otrzymuje się automatycznie, zapytaj w job center... macierzyńskiego raczej nie dostaniesz ale napewno o becikowe czyli 'sure start maternity grant' możesz się starać... poza tym tax credits też spokojnie... ja trochę się ostatnio wtajemniczyłam w te wszystkie papierzyska i sama będę występować o niektóre benefity, tylko że u mnie jest tyle gorzej albo lepiej, że mam prace na stałe i obecnie jestem na macierzyńskim już... no i nie o wszystko mozemy się starać bo jakby nie patrzeć obydwoje z mężem mamy dochody... jeśli coś poknociłam to mama***Eli napewno to naprostuje i może Lollibelly też coś doda... Napewno wystąp z mężem o dofinansowania... w Twojej sytuacji na bank coś dostaniecie...powodzenia :)
  11. Moze najpierw najlepiej ustalić etapy porodu, bo w Anglii liczą poród w trzech etapach... trzeci to już rodzenie łożyska...polecam przejrzeć książkę którą GP dał na początku ciąży... a to że lekarz nie poleca porodu w wodzie bo wanna może być źle zdezynfekowana to jest już skandal...
  12. No to Luśka28 chyba wezmę na serio te objawy jakie mam... pochodzę trochę tylko że to duży ból jest przy chodzeniu... postaram się... dzięki :) pa
  13. jejku znowu ten serwer szfankuje...wychodzi na to, że każda wiadomość jest normalnie wysyłana, nawet jak wystąpi błąd, tylko trzeba poczekać aż dotrze... :) i nie ponawiać wysyłania postu :)
  14. Słońce i Brutta ja to już nie wiem... ale znowu zaczyna boleć mnie brzuszek i kręgosłup na dole... tak jak na okres... no zobaczymy jak się sprawy potoczą... trzymam kciuki za Was :)
  15. Kamila26 idź normalnie na to badanie, nic się nie stresuj... z tą szyjką nie musi być tak jak w pierwszej ciaży... myśl pozytywnie :) Jola25 piłka podobno fajna sprawa... na porodówce tutaj to podobno normalka :) Tylko Jola uważaj zebyś szybciej nie urodziła, bo taka piłka to rozluźnia mięśnie jak się na niej bujasz... kurcze a mnie znowu brzuch zaczyna boleć i kręgosłup na dole...no jak przy okresie... :( zaczynam się bać...
  16. Kamila26 idź normalnie na to badanie, nic się nie stresuj... z tą szyjką nie musi być tak jak w pierwszej ciaży... myśl pozytywnie :) Jola25 piłka podobno fajna sprawa... na porodówce tutaj to podobno normalka :) Tylko Jola uważaj zebyś szybciej nie urodziła, bo taka piłka to rozluźnia mięśnie jak się na niej bujasz... kurcze a mnie znowu brzuch zaczyna boleć i kręgosłup na dole...no jak przy okresie... :( zaczynam się bać...
  17. Wstałam i brzuch mnie raczej nie boli, no tylko jak sie ruszam ale to codzienność... najgorsze że w nocy dostałam rozwolnienia a teraz rano pogoniło mnie jeszcze dwa razy... podobno organizm przygotowuje sie tak do porodu (niby to jeden z objawów zbliżającego się porodu)... tylko ile przed? Narazie odpoczywam... coraz mniej sił mam, jakoś tak się dziwnie czuję... no i popuchłam na rękach i nogach :( jeszcze jakoś tak mi często powietrza brakuje jak leżę na boku, tak jakby mnie coś ściskało w klatce piersiowej... nie wiem, może maluch jakoś tak się wyciąga i ściska mi przeponę... Paula01 ja myślę, że doczekam do soboty :) pozdrawiam :) piszcie jak u Was.... :)
  18. Wstałam :) Przeszedł mi ten ból brzucha, no tylko jak ruszam się to boli, ale to jak codzień ... najgorsze, że zdążyłam zaliczyć toaletę już dwa razy, to rozwolnienie to już napewno nie po tuńczyku, wiem że organizm często tak reaguje jak przygotowuje się do porodu, tylko nie wiem ile przed porodem... nie wiem, zobaczymy (tutaj nie robią lewatywy więc jakoś trzeba będzie się wypróżnić)... ja mam nadzieję że już wszyscy po śniadanku ;) narazie dodatkowo popuchłam na nogach i rękach... dzięki Kamila_b za wsparcie ja zrezygnowałam z rodzenia w basenie, chyba ;) ..., wydaje mi się ze bede tak umęczona ze nie bede miała siły jeszcze wchodzić i wychodzić z wanny...jestem za wielka :( .... najgorsze ze nie wiadomo czy trafisz na odpowiedni moment zeby wejsć do wanny, często woda prowadzi do zahamowania skurczów no i poród automatycznie się przedłuża... epidural to już ostatecznie, jak nie dam rady, można go podać zarówno w pierwszym jak i drugim etapie porodu, także spoko :) ... ja narazie nastawiam się na naturalny poród i wykorzystam jedynie tą mieszankę gazów, no i ruch i zmiany pozycji, żeby przyspieszyć poród (nie pamiętam jak to się nazywa...:o )
  19. Czesc dziewczyny... nie wiem jak Wy ale ja miałam cieżką noc, bolał mnie brzuch jak na okres więc zjadłam paracetamol, chyba nie przeszło... no może trochę, ale ciężko mi stawiać kroki :( wracam więc do łóżka odespać noc i może będzie lepiej...jeszcze tak długo mnie brzuch nie bolał...coś czuję że się zbliża... mam nadzieję ze miałyście lepszą noc...:) życzę Wam miłego poranka :)
  20. Czesc dziewczyny... ja tylko na chwilę... ciężką miałam noc... po tym cholernym tuńczyku miałam straszną zgagę i na dodatek rozwolnienia dostałam :( ... no bo kto je tuńczyka na noc - bezmyślność! :(... do tego rozbolał mnie brzuch, tak jak przy okresie, więc zjadłam paracetamol, trochę przeszło ale wciąż pobolewa...:( nie mówiąc już o tym, że ledwo kroki stawiam... oj czuję że się zbliża... wracam więc do łóżka odespać trudną noc... może się wszystko uspokoi... mam nadzieję że miałyście lepszą noc :) życzę Wam miłego poranka i dobrze działającego serwera ;) :) pa
  21. jejku to ja już może podziękuję na dzisiaj :( pozdrawiam :( papa
  22. A ja za zajadanie się wzięłam... wielką bułę wciągnęłam i jeszcze puszkę tuńczyka :D noo chwilowo podjadłam... no podjedliśmy :D widzę że serwer uspokoił się bo posty są pojedynczo... :) tylko coś nie piszecie... jak spędzacie wieczór??? ... my oglądamy tv, jak co dzień :) ale widzę że Kamila_b to ma niezłe zajęcie :) jak komoda?? stoi już? :)
  23. A ja za zajadanie się wzięłam... wielką bułę wciągnęłam i jeszcze puszkę tuńczyka :D noo chwilowo podjadłam... no podjedliśmy :D widzę że serwer uspokoił się bo posty są pojedynczo... :) tylko coś nie piszecie... jak spędzacie wieczór??? ... my oglądamy tv, jak co dzień :) ale widzę że Kamila_b to ma niezłe zajęcie :) jak komoda?? stoi już? :)
  24. A ja za zajadanie się wzięłam... wielką bułę wciągnęłam i jeszcze puszkę tuńczyka :D noo chwilowo podjadłam... no podjedliśmy :D widzę że serwer uspokoił się bo posty są pojedynczo... :) tylko coś nie piszecie... jak spędzacie wieczór??? ... my oglądamy tv, jak co dzień :) ...ale widzę że Kamila_b to ma niezłe zajęcie :) jak komoda?? stoi już? :)
×