oleniga

hmm, no ja mam rozpiskę co do którego, no i mamy: zielony kubeł, czarny kubeł i jeszcze duże plastikowe pudełko, wiem co gdzie mniej więcej...no niby wiem..., patrzę w ściągawkę...;) ale chodzi mi właśnie o te kartony, czy to chodzi o zwykłe szare kartony czy takie po chrupkach do mleka też mogą być (takie kolorowe z zewnątrz)...:( cholera ten council tax tyle kasy kosztuje miesiąc w miesiąc i jeszcze musisz na wszystko patrzeć...niby dobre dla środowiska ale co jak i nie tak każdy tego przestrzega...

Super Kamila :) no widzisz nie było takie trudne :) , no i tydzień wpisałaś...ja to z początku myślałam, że to wiek przyszłej mamy... ot pomysł miałam :o haha ;) :) :) :) Monika2 to super że zmieniłaś nastawienie i że dostałaś od nowa pokarm... jak widać stres to niedobry doradca...;) Dziewczyny ja mam takie pytanie poniekąd związane z porządkami, chodzi mi o segregację śmieci a konkretnie o kubeł gdzie wrzuca się "organic waste"... patrzyłam na internecie i też w gazecie, którą nam tutaj co tydzień wrzucają i zastanawiam się czy do tych 'cardboard', o których piszą można zaliczyć kartony po cornflakes i innych chrupkach do mleka (no jak dla mnie to kartony...ale sama nie wiem), już zgłupiałam z tą segregarcją...może któraś z Was też musi to robić?...wiem, że nie wszędzie w Anglii jest to przestrzegane...

No tak Mamo***Eli... urodzinki można spędzić przyjemniej niż na porodówce, to nie ma wątpliwości :D ...no cóż okaże się, a może w nocy się urodzi a potem cały dzień będzie radocha...? :) Lorinka Ciebie też nie widzać w tabelce... Ja biorę się za zupkę buraczaną... ;)

Niezły prezent dostałabym na urodzinki :) ... no i masz rację Aniapud nikt nie miałby problemu z datami...ale to chyba zbyt piękne, żeby mogło być prawdziwe....;)...zobaczymy :) Kamila26 czemu nie ma Cię w tabelce?? albo mi na oczy padło...;)

Cześć dziewczynki :) Dzisiejsza noc była całkiem, całkiem... ogólnie wyspałam się :) Dzisiaj zaczynam 40tydz. ciąży, ostateczny termin jest na 27września...zobaczymy ;) :D Zjadłam śniadanko i patrzę w tv... a Wy gdzie dziewczyny...śpicie znowu... mamusie to pewnie zajęte maluszkami, ale co to, brzuchatek już nie ma??...no chyba nie zostałam sama...;)

kurde pomyliłam się w dacie terminu dla swojego maluszka - termin jest na 27września...chyba już za bardzo myślę o swoich urodzinach, które są 29 września...;) ... ach te daty takie podobne ;) :D :D :D

Czesc dziewczyny :) Ja dzisiaj miałam zdecydowanie lepszą noc :D... zaczął się u mnie 40tydz. dzisiaj :D , czyli według ich obliczeń w tym tygodniu powinno dojść do porodu :)...ostateczny termin na 29września...:) zobaczymy co z ich obliczeń wyjdzie ;) już wstałam chwilę temu, zjedliśmy śniadanko, nastawiłam pranie... za oknem ładnie się robi to będę nadzorowała dzisiaj mycie okna w kuchni przez mojego męża...;) :D Mamo***Eli Ty odpoczywaj...to już tak niewiele zostało :) nie stresuj maluszka w brzuszku...;) Kamila_black no to miałaś niezłą noc...współczuję sąsiadki, dobrze że jest rzadko obecna ;) Lorinka Mama***Eli pożyczała odkurzacz, wróć stronę albo dwie wcześniej, tam wyjaśniała bo sama byłam zainteresowana zakupem... Kamila26 Ty to masz przeboje...życzę Ci powowdzenia... niech się wszystko poukłada :) :) :) Pooglądam tv :D narazie dzieweczki ;)

No to w sumie nie bardzo daleko ode mnie, jakoś 1godz.20min, bo ja mieszkam w Duxford koło Cambridge... ale ładnie tam musisz mieć :)

Ach to takie buty Mamo***Eli, no to miłego testowania :) :D Kamila26 posłuchaj rady Borówki* ... :) a ja robię... budyń :D :D :D

Ewa.z14 no to niedługo dzidzia będzie :) tak jak trzeba wyjdzie z brzuszka, w terminie... nie stresuj się i nie denerwuj, chyba lepiej spędzić ten weekend w domu niż w szpitalu, masz jeszcze chwilę czasu, żeby sprawdzić tortbę dla siebie i maluszka i uporządkować co nieco... bo to już lada dzień :) :) :) ...odpocznij przez te ostatnie dni :) ... ależ Ci zazdoszczę, chociaż ja też już niedługo :) :D

Wstałam, szkoda dnia, słonko tak pięknie świeci...:) Anecia na spacerek to nie pójdę bo ledwo człapię ale na ławeczce sobie posiedzę za domem :) :D Mamo***Eli jestem pełna podziwu dla Twojej energii, u nas mąż jakieś trzy tygodnie temu mył okna, wszystko sprzątaliśmy bo już szykowaliśmy się poważnie na maleństwo ale ono nie chce wyłazić :(... wszędzie mamy firanki więc nie widać tych okien, jedynie w kuchni nie ma no i tam trzeba umyć :) może w weekend ;) A pająki... jejku... co je pozmiatam to za jakis czas znowu są, to chyba normalne w Anglii :) Roxelka a to gdzie tak kolorowo jest w Anglii, napisz miejscowość do której się przeprowadziłaś...to może ja też się tam przeprowadzę :) a już napewno wyślę Kamilę26 :) :D idę upichcić jakąś rybcię na obiadek :)... a potem na ławeczkę :) :D do słonka :)

no to pewnie skonczył sie juz ten program o maluszkach... o smoczkach mówili i sie wyłączyło...:(

cholera...prąd mi wyłączyli...!!! gnojki, akurat teraz...

Włączcie na tvn style jak macie, o maluszkach mówią :)

Włączcie na tvn style jak macie, o maluszkach będą mówić :)

Iloncia nie stresuj sie... jak maluch sie rusza to jest ok :) ... nie słuchaj takiego głupiego gadania starych bab... spotkają sie i chrzanią, za przeproszenie, pierdoły... tylko denerwują ludzi... Ty pewnie i tak jesteś już umówiona z lekarzem na przyjazd, jak nie to załatw to... powodzenia :)

10 jajek dziennie to zabójstwo!...:( tyle to nawet tygodniowy limit nie przewiduje... podziwiam...

No to niezły spust ma Twój mąż!..:) taka jajura :D...wow... jajecznicy z tylu jaj to ja razem z męzem nie zjem...;) :)

Kamila idź gdzies prywatnie na ten scan... ja dostałabym szału na Twoim miejscu... oni są niepowazni...

Anecia i co Twój mąż na Twoją propozycję... ? ;)... no chyba sie zbuntował, co?...

fajniurki Twój synuś Karro, taki malusi :) pozdrawiam i zdrówka życzę :)

Aniapud to fajnie masz... możesz sobie kupić śledzie i ogórki kiszone, my mamy daleko do polskiego sklepu, raz na jakiś czas jeździmy, jadłam tylko kilka razy :( Ja na początku ciąży strasznie miałąm ochotę na słodkie, potem mi przeszło bardzije właśnie na śledzie i kwaśnie rzeczy, teraz to mam ochotę na wszystko... brzuch mam nisko, zgagę często, nudności miałam na początku ciaży jakieś dwa albo trzy miesiące ( bez wymiotów, one wskazują na dziewczynkę)... poza tym...chyba nie zbrzydłam, ale duzo przytyłam cała, brzuch jest mocno z przodu...no i ma być chłopiec...podobno ;) :) :D

Przespałam się trochę jeszcze dziewczyny i wzięłam prysznic, no jakoś ożywiłam się i jeszcze dogodziłam sobie białym serem z Polski, pyszny jest ...:) Za te okna Mamo***Eli to ja nie brałabym się na Twoim miejscu... u mnie mąż myje okna, w ogóle to wszystko robi odkąd jestem w ciąży, ja tylko gotuję i czasem zmywam :) :D... Ebay jest fajny, polecam z korzystania :) Anecia1702, a ten wózek to niezły znalazłaś ale cena jest powalająca... Fainie macie dziewczyny, Kamila na basen :) Wy do fryzjera na pon. się szykujecie... takie aktywne jesteście..chociaż Wy to jeszcze macie troszkę więcej czasu niż ja, no z wyjątkiem Mamy***Eli, która mimo zbliżającego się terminu daje radę ze wszytskim . ja to jem i czekam ;) :)...

No to masz super Anecia :) Śledzie pokazują w telewizji na 'dzień dobry tvn'.... ja też zjadłabym :(...

A jak tam u Was dziewczyny? ruszyło się coś...MamoNiny, Magdae i inne dziewczyny...Iloncia, Tulipusia, Ewa.z14... mam nadzieję, że nie pominęłam nikogo kto ostatnio na forum urzędował;)...:) oby Wam się ruszyło i mi też, bo takich nocy to długo nie zniosę...:( musze się w końcu wyspać...