oleniga

Cześć dziewczyny, śpicie? fajnie macie, ja nie mogę spać!! Bolą mnie boczki i nie mogę leżeć, maluch teraz śpi ale przedtem wierzgał... Zbieram się pod prysznic ale mi ciężko...

Anecia1702 ja też chciałam sobie wózek z Polski sprowadzić, polskiej firmy, właśnie taką gondolę fajową, ale cena przesyłki była bardzo duża, wózek z fotelikiem kosztował jakoś 350zł a przesyłka 140zł za wózek i 100zł za fotelik...jakoś tak...więc lepiej poszukać tutaj takiego wózka, też mają takie gondole... polecam ebay albo www.gumtree.com :) zbieram się do pójścia pod prysznic, bo kąpiel przepadła :( mąż poszedł do pracy...

Czesc.... Spać nie mogę :( ... znowu całą noc się budziłam :( i wierciłam ... no jak tak dalej pójdzie to nie wyrobię... mały wiercił sie prawie cały czas, no i w końcu wstałam... najgorsze, że mam strasznie odgniecione boki a przy przewracaniu cholernie boli mnie brzuch (ciężki już jest... )... no i siedzę jak ta...sierota :( Mi83 no czas leci szyko, dzieci rosną jeszcze szybciej :) a Twój synuś był taki maleński jak się urodził :) :) :) Ja też tak mam z zakupami dziewczyny, coś chciałabym czasem sobie kupic jak mi wpadnie w oko ale mam jakieś opory i zastanawiam się czy naprawdę jest mi to potrzebne... ;) Ale mamo***Eli skoro masz taką ochotę na tą torebkę to radzę sobie kupić :) ... mąż jakoś to przeboli ;) :D ... mój dla świętego spokoju zgodziłby się ;)... Lollibelly mam pytanie bo napisałaś, że husta jest lepsza niż nosidełko... :o ... a próbowałaś nosić malucha w nosidełku, bo ja mam włąśnie nosidełko i chciałabym wiedzieć czy sprawdziłaś to w praktyce... może powinnam jednak kupić chustę...?? piję herbatkę dziewczyny i jestem na wpół przytomna :(... może się ożywię... może kąpiel póki mąż jest w domu, bo sama z wanny juz nie wylezę...:( nie wiem, muszę pomyśleć...:( mam nadzieje, że Wy miałyście dobrą noc...

Mi83 Twój maluszek to już taki mały mężczyzna, ależ jest uroczy :) :D

Lollibelly no cudowny jest ten Twój chłopaczek :) słodziutki taki :) a jaki uśmiechnięty :D :D :D a o co chodzi z tym napletkiem???...

Mamo***Eli a Ty nie wiesz co sie urodzi.... acha... hmm, a miewasz zgagę?? bo jak nie to będzie pewnie dziewuszka ;) :)

Fajowy maluch, taki "pyzaty"... widać, że zdrowy :) :D no i 3900 to niezła waga :) kawał "chłopa" ;) ;) ;) :D

No to moje kolejne, ale fajnie jako pierwsza składam gratulacje, wielkie, ogromniaste gratulacje, tym razem dla Sandry :) Dzięki wielkie TATO Damianka :) za wiadomość... wszystkiego naj...:) :D :D :D

Mamo***Eli ale Ty to pyszności jesz... ja to skromnym batonikiem muszę sie zaspokoić :( ale też był pycha :)... Niezłe jaja z tym lataniem...porażka... współczuję Monie Aniapud nie zjedz tylko całego popcornu ;)... Ja znowu podjadłam, teraz tosta :) ... jakoś mi lepiej chwilowo, no i maluszek też trochę się poruszał :) :D

I w terminie!!! SUUUUPER :) :D :D :D

Mamo***Eli życzę Ci żebyś urodziła szybciej... ale to nigdy nie wiadomo, ja nie mam skurczów, przynajmniej nie wydaje mi się żeby te bóle brzucha jakie mam to były skurcze... ale boli mnie podbrzusze i ledwo chodzę, wstać to jest ogromny problem... w nocy też się męczyłam... już niedługo...:) włąśnie zjadłam loda...pyyycha :) mąż kupił mi na stacji benz., miałam straszną ochotę :) :D a teraz czas na...coś słodkiego...dodatkowego......czekoladowego...kitkat :D

Spoko :) ... jak widzę nigdy nie korzystałaś z gadu-g adu albo innego programu do pisania przez internet... powodzenia :) :D

No to np. jak chcesz kwiatka niebieskiego to: najpierw robisz nawis kwadratowy [ ... potem piszesz kwiatek ... a potem dajesz nawias kwadratowy zamykający ] ... no i tyle, tam jest wszystko pokazane przecież...

Kamila26 ja też jakiś czas temu miałam ten poblem :) :D i dziewczyna z innego forum wysłała mi linka :) http://www.forum.o2.pl/emotikony.php :D :D :D pozdrawiam

Kamila nie mierz się tak... to o niczym nie mówi, bo czasem dziecko jest całkiem na zewnątrz a czasem zajmuje dość dużo naszej przestrzeni w środku brzucha, dlatego ciężarne mają tak różnej wielkości brzuszki...:), spradź sobie lepiej wysokość macicy, a tak w ogóle to bardzo dziwne, że położna Cię nie mierzy...

acha no i ten pomiar musi być zrobiony na leżąco, czyli podczas leżenia na płasko na plecach... :)

Brzuch mierzymy w celu sprawdzenia wzrostu macicy (wysokości macicy), od spojenia łonowego w górę do końca (czy jak kto woli) początku macicy, czyli tam gdzie jest ona wyczuwalna pod biustem... u mnie jest obecnie 38tydzień i 6dni ciąży i mam 39cm a w obwodzie nie radzę się mierzyć bo każda z nas różnie przybywa na wadze i to nam nic nie powie... :) (ja mam 115cm ;) ) ooo, a mój maluszek ma znowu czkawkę ;)

dziewczyny ja czasem nie rozumię...pierwszy termin, drugi termin...no przecież na początku lekarz wyznacza termin zgodnie z miesiączką, następnie robiąc PIERWSZE prześwietlenie koryguje ten termin i ustala termin zgodnie z wymiarami maluszka no i to jest ten nasz termin porodu... to co u Was jest terminem i jak Wy to liczycie?... Iloncia skoro jesteś w 40 tyg. to masz jeszcze pewnie kilka dni do zakończenia tego tygodnia... jest teraz 40tydzień i x dni, więc w tym tygodniu powinien nastąpić poród...:) życzę Ci tego i nie powinnaś lekceważyć zaleceń lekarza...powodzenia :) :D

Anecia1702 nie ma problemów z farbowaniem, możesz, tylko zawsze sprawdzaj czy nie masz uczulenia na dany preparat... Borówka ja nie wiem jak z tym zabobonem, ale ja nie słyszałam, zeby kobieta w ciąży nie mogła być chrzestną... Aniapud z tym mierzeniem to różnie, jak mierzy Cię jedna osoba cały czas to jest wiarygodne, a takie mierzenie centymetrem przez kogoś innego i to tylko dwa tygodnie po ostatnim mierzeniu ?...różnie bywa... nie powinnaś sie tym martwić... zmierzy Cię położna za tydzień to wtedy się okaże...a jak masz obawy to niech jeszcze ktoś Cię zmierzy (może mąż) a może sama...

Cześć dziewczyny... witam po ciężkiej nocy... spałam dłużej bo noc była nieciekawa, bolało wszystko...no a toaletę zaliczyłam chyba z 10razy... Wzięłam prysznic i jest trochę lepiej... Myszka ale "fajny" miałaś ten poród, nie opisałaś bólu dlatego jakiś taki sympatyczny mi się wydał... dzielnego masz męża :) Magdae w końcu się pojawiłąś, ja myślałam że u Ciebie już po wszystkim... nie wiem jak u Ciebie ale mi midwife na ostatnim spotkaniu powiedziała że od 7 do 10 dni po terminie wywołują poród... nie wiem jak Ty ale ja wolałabym, żeby samo się zaczęło...mam jeszcze 9 dni do porodu :) Dziewczyny trzymam kciuki za Was, Wasze porody i Maluszki :)... no to lada chwila będziemy mieć trzy mamy więcej... hurtowo...:) :D idę zrobić coś do jedzonka, moze omlety...:)

Kamila26 dzięki że o mnie myślisz ... ale narazie jestem jeszcze w dwupaku ;) :D

Cześć dziewczyny.... miałam paskudną noc, w toalecie to byłam chyba z 10 razy, brzuch mnie bolał całą noc, wierciłam się z boku na bok... a ten ból w pachwinach doprowadza mnie do szału... pewnie tyle razy podrzucałam malucha, że miał dosyć... wciąż mało się rusza...:( Wzięłam prysznic już... jest troszkę lepiej, ale strasznie mi ciężko... Zobaczymy co będzie później... U mnie tez świeci słonko, ładnie za oknem :) Dziewczyny wózki i inne rzeczy dla dzieci to najlepiej na ebayu albo na www.gumtree.com (w swoim regionie)... ja tam wszystko kupiłam dla mojego malucha... A co do zgagi... to czy wszystkie ją mamy czy tylko te, które mają mieć chłopców? ;) Idę pomyśleć co tu na lunch... może jakiegoś omleta zrobię ;) :)

MamoNiny trzyma kciuki bardzo mocno :) Eryka no to nizły masaż sobie zaserwowałaś...;) najważniejsze, że osiągnęłaś cel... Marlenaaa ja słyszałam że taki masaż działą, ale czasem trzeba masować nawet dwie godziny...:D powodzenia :) podziwiam Was że to robicie, mnie to za bardzo drażni... A mnie boli brzuch, kłuje i jakoś piecze, ściska czasem, ...nie wiem :( jak masuję to też taki piekący ból czuję...no i maluch mało się dzisiaj rusza...

Cześć dziewczyny... coś mnie brzuch pobolewa, tak piecze czy kuje, boli też jak dotykam :(... nie wiem czemu, mały dzisiaj bardzo mało się rusza...:( Agnieszka1981 ależ miałaś przeżycie, no jak można sobie pomylić pacjentów...co za jełopy że się tak brzydko wyrażę...no porażka totalna, dobrze że wszystko dobrze się skończyło i dla Ciebie , i dla tej drugiej dziewczyny... Kamila26, soda jest bardzo niewskazana nie tylko dla kobiet w ciąży ale w ogóle... polecam rennie, sprawdziłam w końcu po tylu miesiącach prób łagodzenia zgagi mlekiem (ale ciepłym nie gorącym)... jak nie masz to spróbuj coś zasadowego, może świeży ogórek pomoże... :) chociaż na noc nie polecam...

MamoNIny wszystko na dobrej drodze, bez paniki... :) trzymam kciuki bo poród lada dzień, napewno nie w grudniu ;) :D