Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

domenika

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez domenika

  1. A ja zaczynam dziś nowy cykl. Wciąż jest we mnie nadzieja,że może się w tym cyklu uda,że ten cykl będzie szczęśliwy. Gdzie tylko nie spojrzę to pełno dzieciaczków się rodzi. Ja też już chcę. a tu wciąż czekam na upragnione dwie kreseczki. Czuję się taka bezradna. Mąż powtórzy badania i zobaczymy jakie wyniki będą. Ale chociaż jakimiś witaminkami go wspomogę teraz. Pozdrawiam Was
  2. Dziewczyny, kiedyś tu pisałam, potem podzczytywałam tylko. Ogromnie się ucieszyłam , że jak krucha zobaczyła upragione dwie kreseczki. A teraz tak mi smutno i słów mi brak. I wiem ,że żadne słowa nie ukoją bólu. Ale w końcu pojawi się uśmiech, musi się pojawić. Ja niestety jeszcze dwóch kreseczek nie zobaczyłam. Mąż niedawno zrobił badania, wyniki , nie były za dobre. Plemników w dolnej granicy normy a jeszcze połowa z tego nie wykazująca ruchu. Jeszcze raz ma zrobić badania w innym laboratorium . Cały czas mam nadzieję,że będę w ciąży , będę mamą i wszysto będzie dobrze. Pozdrawiam Was
  3. Cześć, nie zapominam o topiku , ale też nie mam o czym pisać i podczytuję Was. Emilka....moje @ zawsze były raczej skąpe, ale teraz są jeszcze bardziej. Nie chce się już tym martwić, ale coś powodem nie zachodzenia w ciążę musi być. A może nie ma takich powodów, a ciąża ma się pojawić w odpowiednim momencie. Ja w każdym razie jestem już gotowa. Pozdrawiam
  4. Witam, ja wciąż się martwię ,że u mnie @ bardzo skąpa. Własciwie to pierwszego dnia tylko podpaski a już w następne wkładki. Co może być tego przyczyną. Zrobiłam wszelkie badania i gin niczego złego się nie dopatrzył. I mówi ,że taka moja uroda może być. A jednak ciąży brak. W tym cyklu chce iść do innego gina na monitoring. Nie wiem czy jest sens robić znowu jakieś badania z krwi . W ogóle to już nie wiem co w tej kwestii robić. I jakiego kolejnego gina wybrać. I co za badania zlecają w takiej klinice niepłodnośi. Choć sama jej nazwa już mnie odstrasza. Bo ja czuję,że baby będzie. Pozdrawiam
  5. Czesc Kochane I ja muszę uaktualnić tabelkę i następny miesiąć staranek. @ spóźniła się 5 dni ale przyszła, ostatnio spóźniła się 2 dni. Tempkę mierzę i rzeczywiście ten skok temperatury był w 20 dniu. Czyżby tak póżnow była owulacja. Tym razem pójdę na monitoring. Czasami się już zastanawiam czy moje zajście w ciążę jest w ogóle możliwe. I od razu sobie odpowiadam jest jest jest. Czego i Wam życzę. I tabelka nick---------- wiek---- cykl staran---- data @ ----------miejscowosc... ja-neczka-----35-----------4-------------8-10.05-------- -- -- śląsk clotka----------28-----------25-----------13.03--------- ----wielkopolska kruchaa-------26------------8------------12.06---------- ---centralna PL Emilka-K.......35............4............ok 14.04....... . .. ..pomorze malineczka....23.......ok..12...........22.03........... .. częstochow domenika......33..........ok.10..........12.06.......... .....śląsk minimonia-----28-------przerwa---------01.05---------- -----warszawa antella.........35.......przerwa.........?.............. ......centralna PL gos82..........25..........5................18.06....... ........warszawa kasiek101.....25..........3................04-05........ ........warm.-maz.
  6. Witam, ja czekam właśnie na @. I odkąd tak się skupiam na cyklu i nie chce żeby @ przychodziła to ona mi się spóźna. Zawsze miałam dokładnie 31 dni a teraz ja nie wiem czy psychiką nadejście @ powstrzymuje. I dziś już 33dc, ale wczoraj takie brazowe plamienie już było. Oczywiście objawów ciążowych nie mam żadnych więc jak ma przyjść @ to niech przychodzi a niech ze mną nie pogrywa. szkoda ,że znowu u Was @ ale będziemy mamy. Bedziemy , bo bardzo chcemy. Pozdrawiam
  7. Ale bym chciała do Was dołączyć. Póki co przyszłym mamusiom gratuluję.
  8. Witam, I ja się mało odzywam, ale podczytuje Was. Nie myślałam ,że problem z zajściem w ciążę może mnie dotycyc i wciąż jestem dobrej myśli, choc badanka sobie zrobiłam. Następny etap to będzie zbadanie mojego męża, by wiedzieć co i jak. Dziewczynki powodzenia nam wszystkim życzę i upragninych najpierw dwóch kreseczek a potem maleństwa . Musi się udać.
  9. Trochę się martwię, bo znowu pobolewa mnie w lewej pachwinie. wcześniejsze usg nie wykazało niczego niepokojącego w jajnikach. Ale przy badniu moczu wyniki nie były dobre i było chyba białko w moczu. Muszę powtórzyc badanie moczu i iść z tym do lekarza. Próbowałam na własną rękę jakieś urosepty i inne ale to nic nie dało. I ja poprawię tablekę, bo to już wkrótce owulacja a i majowa NIE@. nick---------- wiek---- cykl staran---- data @ ----------miejscowosc... ja-neczka-----35-----------4-------------8-10.05-------- -- -- śląsk clotka----------28-----------25-----------13.03--------- ----wielkopolska kruchaa-------26------------6------------15.04---------- ---centralna PL Emilka-K.......35............4............ok 14.04....... . .. ..pomorze malineczka....23.......ok..12...........22.03........... .. częstochow domenika......33..........ok.9...........08.05.......... .....śląsk minimonia-----28-------przerwa---------01.05---------- -----warszawa antella.........35.......przerwa.........?.............. ......centralna PL gos82..........25..........4................12.05....... ........warszawa
  10. Witam , troszkę się nie odzywałam ale tak mi jakoś smutno było. Tak wiele rzeczy trudnych się wydaje i to moje życia coś mało poukładane jest.I nie chodzi tu o relacje między nami . Z tym sobie radzę, chociaż bywają spięcia. Ale dziecko a nawet dzieci chciałabym mieć pomimo wszystko. I wierzę ,że tak będzie i się dobrze ułozy. minimoniu......życzę zdrówka twojej babci. Ja to mimo wszystko coś tych ziółek boję się pić. Po tym co jak pani w sklepie zielarskim powiedziała mi ,że jak jest u mnie z hormonami jest ok to pijąc ziółka wiele się może rozlegulować. I nie poleciła mi ziółek. Piję za to len na śluz. Ten o smaku pomarańczowym wyjątkowo przypadł mi do gustu. Jest po prostu dobry. Pozdrawiam Was.
  11. i ja jestem, Na usg wewnętrzne też pójdę w okolicach owulacji, by zobaczyć czy pęcherzyk jest. Gos....robią Ci usg i od razu wiesz co tam u Ciebie w środku się dzieje i czy wszystko ok. Aha, kupiłam ostatnio len mielony o smaku pomarańczowym. Jest rewelacyjny w smaku, dobrze sę go pije i smakuje jprawie ak kaszka z pomarańczami. Była jeszcze wersja lnu o smaku wiśniowym , ale tę kupię next time.Polecam Pozdrawiam
  12. Emilka....teściku nie ma co robić. Bo mierzyłam temperaturę i gdy były plamienia była wciąż wysoka a w dniu krwawienia spadła i jest teraz niska. Może w tym cyklu @ będzie się spóźniać i teścik zrobię. A opcja wyjazdu jest do Irlandii. Nie wiem jak dla mnie tam z pracą, ale pewnie bym znalzała. Mąż by pracę miał. Krucha......Tak z cytologii sie cieszę. Też już mieszkałam za granicą ale wróciłam , wciąż mnie tam jednak ciągnie. Łatwiejsze życie jest. A z tęsknotą bym sobie poradziła, zresztą byłby ze mną mój mąż. A za jakiś czas i tak wrócilibyśmy. Choć wiem jak trudno się wraca. Gos......pewnie ,że damy radę i wkrótce zobaczymy II kreseczki.
  13. Dziewczynki tak mi przykro. Dlaczego tak się dzieje, że to wszystko jest takie trudne. U mnie @ drugi dzień ale jest znowu bardzo skąpa. Lekarz po wszelkich badaniach niczego złego się nie dopatruje. I może tak to jest jak mówi ,że taka moja uroda. I jeszcze dla Was Oby zdrowie dopisało i jajeczko smakowało, by szyneczka nie tuczyła, atmosferka była miła, a zajączek uśmiechnięty - przyniósł wreszcie te prezenty! Wesołych Świąt!!!
  14. Witam, i tak niestety jak najbardziej widać zbliżającą się @ . Są już plamienia więc do wieczora się rozkręci. A u mnie to @ raczej i tak są skąpe. Za to niesamowicie regularne. Ale już się cieszę na 2008 rok na baby. Ósemka to moja szczęśliwa liczba , rok więc sprzyjający będzie OK. I najważniejsze odebrałam wynik z cytologii. Jest bardzo dobrze, bo grupa I. Czyli wynik jak najbardziej prawidłowy. Przytyć to ja nijak nie mogę ale zawsze tak było . Czekam więc na te kilogramki słodkie jak już będę w ciąży. Pozdrawiam Was
  15. Emilko......słyszałam ,że jak złoto brudzi to coś nie tak w organizmie, jakieś zapalenie chyba. To może w przyszłym cyklu wybierz się na monitoring. Oczywiście życzę Ci ,żeby @ nie przyszła długo. A u mnie @ ma NIE pojawić sie jutro. Miłego wieczorku
  16. Witajcie, minimoniu.......smutne to co piszesz. Ja też przed moją mamą nie potrafię tak prawdziwie odkrywać moich uczuć. A ,że fasolka już raz do Ciebie przyszła to na pewno masz być mamą. Zrób te badanka , by wiedzieć, że jest ok i ,że endometrium odpowiednie i progesteren. Tak wiele trzeba by pojawiła się fasolka a zarazem tak niewiele. tak czy inaczej to cud. janeczko......my to mniej więcej w tym samym czasie @ NIE oczekujemy. A test jeszcze o niczym nie świadczy. To ,że ją dostane jestem prawie pewna. Nie ma żadnych objawów , które wskazać by mogły ,że może być inaczej. gos.....w zajściu w ciążę podobno odstawienie papierosów pomaga. Ale co tu będę sie wymądrzać. I Ty młoda dziewczyna jesteś i zdążysz nawet trójczkę urodzić. Pozdrawiam
  17. Witajcie moja @ ma przyjść za dwa dni. O tym ,że mam do końca tygodnia odebrać wyniki z cytologi nawet nie myślę. Bedzie ok. Dziewczyny , ja jeszcze nigdy żadnego testu nie robiłam, bo @ zawsze u mnie regularnie gościła. gos......witaj u nas, ale czy Ciebie do tej pory nie kusiło ,żeby test zrobić? wiem , pewnie trudno uwierzyć ,że się udało a może własnie się udało. janeczka.....ta bladziutka kreseczka to może jednak .... Krucha.....mam nadzieję ,że staranka u was owocne będą. Ja już też porządki zrobiłam a w lany poniedziałek to do rodziców mojego mamy jechać. a niech tak będzie. Emilka.....wiesz przecież ,że wiara czyni cuda. Zadem z wiarą ,że się uda działaj.A pefumu nie znam. Ale uwielbiam je kupować. A że już nieco okupiona jestem to już więcej kupić nie mogę. Ja to w ogóle lubię kosmetyki kupować. Pozdrawiam Was.
  18. minimoniu.......ściskam Cię mocno i tak trudno jest mi cokolwiek sensownego napisać. Nie wiem jaki to ból i mam nadzieje ,że już żadna z nas tego bolu nie doświadczy. Czas zaleczy rany. I znowu będziesz się uśmiechać.
  19. do spodziewanej @ jeszcze trochę. W ogóle na podstawie tempki to ta owulacja była jakoś później więc i @ może być później. No tak najlepiej żeby jej wcale nie było ale ja to myślę ,że jak się zajdzie w ciążę to się to wie jakoś intuicyjnie. Ja to czuję się tak jak zawsze . Nie doszukuję się żadnych objawów, bo to bez sensu. W dodatku jeszcze dziś myłam okna i dobrze mi to zrobiło, bo lubię ruch.Przybuło mi trochę energii, bo rano byłam nie do życia.
  20. kruchaa.....jak wiadomo ekspertem nie jestem i z tą moją tempką to też na wyczucie ale u Ciebie bym zaznaczyła wzrost w 12 dc. Nie wiem jak Wy ale ja od tych wykresików to uzależniona już jestem.
  21. Cześć, ja tą temperaturę też z czystej ciekawości mierzę i wykresiki robię. A patrząc na wykresy to owulacja jest. Tak mi się przynajmniej wydaje. W końcu w drugiej fazie cyklu temperatura jest wyższa. Krucha.....u Ciebie wygląda na to ,że owulacja już była, stąd wyższa temperatura i niech ta wyższa temperatura już zostanie. Minimonia.......co tam u Ciebie. Mam nadzieje ,że wszystko się wyjaśniło i już jesteś spokojna. Ładnie słoneczko świeci i poprawia mi humor. Co bedzie to bedzie ale w końcu maleństwo będzie.
  22. minimonia.....musi być dobrze, i będzie. janeczka.......też tak myślę,że gdzieś im się to zapodziało, za późno wysłali. Cytologię akurat zrobiłam państwowo, ale wolę chodzić do mojego ginka prywatnie. A i ze służbą zdrowia i z urzędami to szkoda gadać. Pozdrawiam Was
  23. Hej, hej, Wy o temperaturze , a u mnie też dziwnie ta temperatura. Bo wzrosła do 36.7 w 21 dc. Wcześniej 20, 19, 18 dc temp 36.4. Śluzu pomimo wiesiołka w pierwszej fazie cyklu wciąż nie za dużo, ale czułam ,że jest bardziej mokro w dniach gdy temperatura skoczyła . A moje cykle są 31 dniowe. staranek było dużo. Zobaczymy. janeczka.......rzeczywiście dziwna ta Twoja temperaturabo pomimo ,że skoczyła to potem jest niska. Nie wiem co gin Ci powie, ale dobrze zrobić badanie hormonów . A i monitoring co by mieć pewność owulacji. krucha.....czasami trudno się odezwać jak się człowiek smuci. Na szczęście słoneczko optymizmu dodaje. Pozdrawiam:)
  24. kruchaa....wiosny niestety nie widać. I ta chlapa optymistycznie nie nastraja. Mnie też coś w żołądku kręci ale pewnie to dlatego ,że cebulę jadłam, a jedzenie cebuli mi nie służy. A w ogóle to zimnoooooooo. Pozdrawiam
×