irrenka

witaj Hope :D :D :D :D

kwiatek ja wiem, że zycie nie sielanka i trzeba umiec walczyc o swoje! ale co to ma wspóllnego z tym co robisz na kafeterii, bo mnie sie wydaje,z e niewiele tak jak sam wspomniałeś - jestes tu anonimowy, więc... o nic tu chyba nie walczysz, hm?? no chyba że zalezy Ci na kafeteryjnej sławie - KWIATEK NAJWIĘKSZYM SZYDERCĄ I CHAMEM :D ...bez obrazy, ja zartuje :)

hm... lubisz sie pochwalic, ze umiesz komus dowalić!! :P dziwne... nie gniewaj sie Kwiatku, ale mysle, ze próbujesz sie tu na forum dowartościować :) i jak komuś \"dołozysz\" to az \"rosniesz\'

Kwiatek ja nie pytam sie dlaczego tak sie zachowujesz! ja sie pytałam czy jesteś z siebie dumny :) a poza tym widze, ze nasze forum działa na Ciebie leczniczo i sie uspokajasz tu troche ;)

no jasne kwiatek, ale wiesz Ty zazwyczaj jestes bardzo dostadny, uszczypliwy, ironiczny, wręcz bezczelny w swych wypowiedziach, robisz ludziom przykrość, a teraz tak o tym piszesz jakbys był z tego szalenie zadowolony :P

kwiatek Ty tak o tym mówisz, jakbys był z siebie dumny... jesteś??

xyzed gdzie byłes jak Cie nie było :D

dzien dobry :) dzis bedę do 12stej bo później spadam na misto na zakupy świąteczne :D

nie czam tylko czasem :)

no jaaa wiem :) ja tez raczej się na innych nie wypowiadam... czam jak mnie cos zaciekawi albo bardzo zirytuje ;) no i do pewnego czasu siedziałam na topiku kobitek przygotowujących sie do slubu :D :D :D ale tam już wszystkie zaciążyły i nie mam o czym z nimi gadać... :P

Hope jaka Ty patriotka... :) dobrze dobrze, ze nasze forum jest dla Ciebie wyjątkowe :D :P

zmykam

kwiatek http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3674836 ale tu byłes niedobryyyy oj niegrzeczny be be Mikołaj nie powinien do ciebie przyjść w tym roku :P

Kwiatuszku mój oczywiście, ze Ci wysle :)

Tequila* pozdrowionka

Tequila* przeczytaj i wróć na forum to pogadamy :D :) dobra dyskusja nie jest zła ...ha ha ha ha ha

"Tytułowa zołza nie jest jędzą ani wrednym babsztylem. Zołza to kobieta niezależna, która będąc w związku z mężczyzną, nigdy nie przestaje być sobą. Ma poczucie humoru i życzliwy charakter. Zna swoją wartość. Mówi, co myśli, i robi, co chce. Jej zadziorność pociąga mężczyzn i podnosi temperaturę związku."

teqila nie bierz jej dosłownie, tylko z lekkim przymrużeniem oka, Jednak pamietaj,z ę jest w niej wiele celnych uwag i poradnik ten zawiera wiele prawdy... ...to naprawde dobry poradnik! Fakt,że facet raczej nie może go dostać w swoje ręce! Czyta sie ją przyjemnie i szybko. Razem z koleżankami twierdzimy, że jest dobrą lekturą, dzięki której można odzyskać pewność siebie, spojrzeć na świat z nieco innej perspektywy a przede wszystkim zacząć dostrzegać swoje, bardzo istotne i ważne potrzeby, o których nie wolno nam przecież zapominać!!!!!!!! Metody są sprawdzone i na pewno skutkują! Jeśli za bardzo sie starasz w związku i uważasz że dużo dajesz z siebie a w zamian mało dostajesz, to koniecznie musisz mieć tą książkę!!!!!!!! Gorąco ją polecam!!!! Pozdrawiam wszystkie panie! Noski w góre :o) albo w książkę...

cytuje słowa HOPE, która cytowała słowa z ksiązki: "Dlaczego mężczyźni kochają zołzy to poradnik dla kobiet, które są "zbyt miłe". Słowa "zołza" nie należy traktować całkiem serio- używam go w sposób żartobliwy, współbrzmiący z humorystycznym tonem tej książki. Tytuł i treść odnoszą się do tego, o czym wiele kobiet mysli, ale nie mówi. Każdej kobiecie zdarzyło się czuć zażenowanie, gdy zbyt otwarcie okazywała, że zależy jej na jakimś mężczyźnie. Każdej kobiecie zdarzyło się oczarować mężczyznę, który stracił zapał, gdy mu tylko uległa. Każda kobieta wie, jakie to uczucie, gdy mężczyzna przestaje zabiegać. Te problemy są wspólne większości kobiet, zarówno mężatek, jak i tych niezamężnych. ... Zołza ma życzliwe usposobienie, a jednocześnie jest silna. Ma siłę , która przejawia się bardzo subtelnie. Taka kobieta nie rezygnuje z własnego życia i nei ugania się za mężczyznami. Nie pozwala,żeby mężczyzna myślał, że ma ją w garści. I umie postawić na swoim, gdy on się zagalopuje."

moze wrócmy do tematu czy Ty miałaś/łes ksiązke w ręce, czy na ekranie?? czytałeś/łąś chociaz wstęp??

nie chce do ciebie zwracać się "może wrócimy do tematu" weź zmien nick :P

no zartowałam z ta mamusią, ale matka :( oto co mi kolezanka odpisała: Z tego co pamiętam to przy dworcu Fabrycznym(między Kilińskiego,a Placem Dąbrowskiego po lewej stronie na rogu) jest taki sklep. Kadzidełka,olejki,mydełka,płyny,kulki aromatyczne(do masażu)... Na pewno w Galerii Łódzkiej jest sklep-ale dokładnego położenia nie podam:)za duży teren:) :):):):):)

oki Kwiatek ale czemu mówisz MATKI, a nie mamy, mamusi :)

ale zapytam znajomej kumpeli z innego forum jak chcesz ;) ona jest z tego miasta co Ty i jako kobieta powinna wiedzieć :)

nie rzuciło mi sie w oczy jak byłam, żeby w manufakturze była jakaś mydlarnia... ale może w jakims innym centrum handlowym jest ;)