Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

irrenka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez irrenka

  1. i pewnie miałabym cie szukać na nk pod nazwą xyzed ;)
  2. albo ładnej choinki albo ładnej szopki :P
  3. ...ja robie projekt zyczen świątecznych od firmy :P i nie moge znaleźć w necie ładnego mikołaja ;) ;)
  4. Pewna matka zabrała swoja córkę do lekarza i poprosiła o zbadanie spuchniętego brzucha swojej nastoletniej pociechy. Po chwili badania doktor stwierdził, że córka jest w ciąży. Matka zrobiła się czerwona z gniewu i przez 10 minut kłóciła się z lekarzem, że jej córka jest porządną dziewczyną i nigdy nie popsułaby sobie reputacji przez uprawianie seksu w tak młodym wieku. W pewnym momencie lekarz wstał i zaczął patrzeć za okno. Matka zdenerwowała się jeszcze bardziej, krzycząc: „Niech się pan tak nie gapi! Pan mnie ignoruje!” Na co lekarz: „Nie, nie - bo wie pani, coś takiego już się raz zdarzyło, tyle że wtedy na niebie pojawiła się gwiazda i przybyli trzej królowie, a ja bym tego za cholerę nie chciał przegapić !...”
  5. Panie doktorze, mam problem. Członek mi nie staje. Doktor ujął członka w dłoń i naprężył. - Przecież staje! - No tak, ale nie mam wytrysku. Doktor poruszał trochę ręka i wytrysk nastąpił. - No i czego Pan jeszcze chce? - Buzi !!!
  6. W biurze FBI dzwoni telefon. - Dzień dobry, nazywam się John. Chciałbym złożyć donos na mojego sąsiada, Toma. Z dobrych źródeł wiem, ze w drewnie, które leży obok jego kominka, ukryte są narkotyki. Na drugi dzień agenci FBI odwiedzają Toma z nakazem rewizji. Przeszukali skrupulatnie cale mieszkanie, rozcięli każde polano, ale nie znaleźli ani śladu narkotyków. Wieczorem do Toma dzwoni John. - Cześć, było u ciebie FBI? - Było. - Porąbali ci drewno na opal? - Porąbali. - Dobra, to jutro ty na mnie donosisz. Ktoś musi skopać mój ogródek.
  7. W drodze do nieba spotykają się dusze dwóch facetów i zaczynają rozmowę: - Ja zmarłem przez zimno. No wiesz niska temperatura, organizm nie wytrzymał.. - Ja zmarłem że zdziwienia.. - Jak to że zdziwienia? - Wracam wcześniej z pracy, widzę gołą żonę w łóżku, no to szukam faceta. Sprawdzam pod łóżkiem, za szafa, w szafie, na balkonie, w łazience, w kuchni, jednym słowem wszędzie i nie mogę go znaleźć. I z tego zdziwienia umarłem. - Oj, żebyś ty wtedy zajrzał do lodówki, to obaj byśmy żyli.
  8. Zmarł znany kardiolog i urzadzono mu bardzo uroczysty pogrzeb. Podczas ceremonii za trumną ustawione było ogromne serce, całe pokryte kwiatami. Kiedy skończyły się przemówienia i modlitwy, serce otworzyło się i trumna wjechała do środka. Następnie piękne serce się zamknęło i tak ciało doktora pozostało w nim na zawsze. W tym momencie ktoś z obecnych wybuchnął głośnym śmiechem. Wszystkie oczy zwróciły się na niego, więc powiedział: - Bardzo przepraszam, ale wyobraziłem sobie właśnie swój pogrzeb. - Jestem ginekologiem. ..Proktolog zemdlał...
  9. Babcia z dziadkiem postanowili sobie na starość poużywać i umówili się, że o północy będą uprawiać sex. Gorączkowo się przygotowują, babcia skrycie w łazience wyczerniła sobie łono pastą do butów, a dziadek usztywnił swój interes dwiema kredkami i obwiązał go nićmi. O północy wchodzi do sypialni i widzi, że babcia naga leży na łóżku, a widząc ją pyta: - Stara, a po kim ty nosisz tą żałobę między nogami? Na to babcia: - A po tym, co go niesiesz na noszach.
  10. Na babskiej imprezie rozmawiają trzy mężatki. Pierwsza mówi: - Wiecie, jak kocham się z moim Zenkiem, to on zawsze ma zimne jajka. Druga mówi: - Faktycznie, jak ja się kocham z moim Frankiem, to on także ma zimne jajka. Na to trzecia: - Wiecie, ja nie wiem? Nigdy nie sprawdzałam jakie ma jajka mój Jacuś w trakcie stosunku. Po dwóch dniach ponownie się spotkały w tym samym gronie. Trzecia mężatka (ta od Jacka) przychodzi cała poobijana, z potarganymi włosami i ubraniem. Pozostałe dwie pytają się - co jej się stało? Ona odpowiada: - Kochałam się z Jackiem, sprawdzam te jego jajka i tak mu mówię: - Jacek !!! Ty masz w trakcie kochania tak samo zimne jajka, jak Zenek i Franek .... :-)
  11. Dlaczego jesteśmy najbardziej "zajebistym" narodem świata? 1. Jeden z mieszkańców Katowic chciał w lombardzie zastawić swojego syna. 2. Jako pierwsza nacja na świecie, opracowaliśmy sposób na picie denaturatu, płynu borygo, kwasu siarkowego i wody kolońskiej. 3. Grabarz z Krakowa miał we krwi 9,5 promila alkoholu i przeżył. Mieszkaniec Wrocławia w 1995 r. osiągnął absolutny medyczny rekord świata - 14,8 promila. Nasz bohaterski rodak przekroczył trzykrotnie śmiertelną dawkę. Zmarł w wyniku obrażeń poniesionych w wypadku samochodowym. 4. W zachodniej Europie pojawiają się alkohole z ostrzegawczym napisem: "Dawka śmiertelna - 3,5 promila. Nie dotyczy Polaków". 5. Tadeusz Kościuszko tak się spił pod Maciejowicami (1794), że zapomniał wziąć mapy i nie mógł dowodzić bitwą. Dlatego Polacy ponieśli klęskę w starciu z rosyjskimi wojskami. 6. Andrzej K. jest rekordzistą świata w szybkości picia piwa. Pół litra piwa wypija w 3 sekundy. 7. Polska kupuje piasek i żwir w Republice Południowej Afryki. A na Lipiu jest go pod dostatkiem(pod Rzeszowem) 8. Pewien mieszkaniec Warszawy w izbie wytrzeźwień przebywał 335 razy, za każdym razem przynajmniej 8 godzin. Jak wyliczył, jego przymusowy areszt trwał minimum 2.680 godzin (prawie 112 dni). 9. Pewien reprezentant Polski w kulturystyce 500 razy przekroczył medyczną normę testosteronu w organizmie zdrowego mężczyzny. 10. Władysław Reymont, autor "Chłopów", nie pojechał w 1924 roku do Sztokholmu po odbiór nagrody Nobla, gdyż nie mógł wytrzeźwieć. Pisarz zmarł rok później z powodu alkoholizmu. 11. Polacy chorzy na raka krtani wymyślili sposób palenia papierosów przez rurkę w tchawicy. 12. Jedna na 100 Polek przyznaje się, ze uderzyła męża. I to wielokrotnie! 13. W marcu 2000 r. na ulicach Warszawy podczas polowania na tygrysa, który uciekł z cyrku, zastrzelono weterynarza. 14. Wśród honorowych obywateli Wrocławia wciąż figurują: Adolf Hitler, Joseph Goebbels i Hermann Goering. 15. Mieszkaniec Nowego Miasta Lubawskiego dwa razy uciekł z prosektorium. Mężczyzna, będąc w stanie kompletnego upojenia alkoholowego, nie dawał żadnych oznak życia. Lekarze, nie mogąc wyczuć pulsu, stwierdzali zgon. 16. Anna K. z Piotrkowa Trybunalskiego została skazana na trzy lata więzienia. Przez 10 lat unikała kary, zachodząc w kolejne ciąże. 17. W 1998 r. we Wrocławiu wykryto wytwórnię fałszywych studolarówek. Amerykańscy specjaliści z Secret Service ocenili, że są to najlepiej podrobione pieniądze na świecie. Zdaniem Amerykanów fałszywe "zielone" wykonane zostały staranniej niż ... autentyczne banknoty.
  12. Chłopak kupuje w aptece prezerwatywy.Przebiera,wybiera,wypytuje panią magister,wreszcie mówi: -Poprosze truskawkową,malinową...no i bananową też wezmę. Zirytowana aptekarka nie wytrzymuje: -Chłopcze będziesz się pierdolił czy kompot gotował?!?!
  13. Dwóch przyjaciół wybrało się do baru na drinka.Jeden z nich zagląda do szklanki i woła drugiego: -Stary pierwszy raz widze kostke lodu z dziurką! Drugi smętnym głosem odpowiada: -Mało widziałeś.Ja z taką żyje od 15 lat....
  14. Do apteki wchodzi major. Czym moge sluzyc ? - pyta aptekarz. Major wyciaga paczuszke, a z niej stara, zuzyta, zazólcona prezerwatywe. Na jej czubku widoczna jest dziura. Co za przykra historia! - komentuje wspólczujaco aptekarz. Czy mozna to zaszyc? - pyta major. Tak, mamy mocne nici. To bedzie kosztowalo zlotówke. A nowa prezerwatywa? Co najmniej 2 zlote. Major pakuje prezerwatywe i wychodzi. Wraca za 2 godziny, wyciaga ja ponownie i kladzie na ladzie. Pulk zdecydowal w glosowaniu, ze kazemy ja zaszyc.....
  15. to jest rozwalające: Tata z 6-letnim synkiem robi zakupy w supermarkecie. Kiedy przechodza obok pólki z prezerwatywami, synek pyta: - Tato, a co to jest? - To sa prezerwatywy, synu - odpowiada ojciec. - A po co one sa? - kontynuuje malec. - Prezerwatywy sa po to, zeby mezczyzna mial bezpieczny seks z kobieta - odpowiada ojciec. - Tato, tato, a dlaczego w tym opakowaniu sa 3 sztuki? - nie daje za wygrana chlopczyk. - Widzisz synu, bo to jest zestaw dla mlodziezy uczacej sie: raz w piatek, raz w sobote, raz w niedziele. - Tato, tato, a dlaczego w tym opakowaniu jest 6 sztuk? - pyta synek. - Widzisz synu, to jest zestaw dla studentów: dwa razy w piatek, dwa razy w sobote, dwa razy w niedziele - mówi ojciec. - Tata, tato, a dlaczego w tym opakowaniu jest 12 sztuk? - kontynuuje malec. - Hmmm... widzisz synu, bo to jest zestaw dla dojrzalych, zonatych mezczyzn: raz w ...styczniu, raz w lutym, raz w marcu...
  16. Jechał facet samochodem i nagle zachciało mu się do WC . Dojechał do najbliższej stacji benzynowej i udał się więc za swoją potrzebą. Kiedy już siedział i skoncentrował się, usłyszał jak ktoś wchodzi do kabiny obok. Po chwili z tejże kabiny dobiegło pytanie: - Cześć, co tam u ciebie słychać? Facet głupio się poczuł, na ogół nie rozmawiał z obcymi i to jeszcze takim miejscu... Ale niepewnie odpowiedział. - Nic, wszystko w porządku... - Słuchaj, a powiedz mi co zamierzasz tutaj zrobić? - No, nie wiem...- facet coraz bardziej czuł się skrępowany tą wymianą zdań. - A gdzie jedziesz? - Jadę do Gdańska a potem wracam do Katowic... - Wiesz co, zadzwonię do ciebie później.... jakiś debil w kiblu obok odpowiada na wszystkie moje pytania.....
  17. :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D poprosze jeszcze :P
×