irrenka

liszowksa ma bardzo wdzięczne do malowania oczy, ma bardzo seksowne oczy!! ostatnio była na wp.pl i miała taki zajebiaszczy makijaz, ze sie prawie posikałam :D

impri musze wejść na nk i sie dopatrzyć jakie masz oczka :) ale ja nie mam krótkich rzęs, a i tak nie urzywam pogrubiających tuszy! to są najgorsze tusze!!!!!!!!!! zawsze mam wydłuzające - a takim tez można pogrubic jak sie zechce ;) wystarczyć malnąć o warstwe, dwie wiecej niż normalnie... sexy kurde na odległośc to trudno nauczyć... ;) ale poćwicz w domu czasem :) nie żałuj sobie raz kiedys wypaprac troche kosmetyku w ramach treningu! :)

impri szara kredką?? a może w brązie byłoby Ci lepiej?? dla blondynek brąz chyba najlepszy... ja jak robie cieniami makijaz to zazwyczaj w taki spoób jak tutaj...nie chodzi mi o kolor, ale cieniowanie - sposób nałożenia cieni.. http://pics.drugstore.com/catimg/136225/cosmetics_lips_a_a2.jpg

he he impri no mój mąz się w moich oczach zakochal na zabój ;) ale ja jak ich dobrze nie podkresle to nie wyglądaja tak ładnie..bo mam naturalnie jasne końcówki rzes he he dlatego tusz to u mnie podstawa ;) ta mi sie podoba http://www.aishwaryaraifan.com/wallpapers/17.JPG

ale na codzien mam podkreslone delikatniej czernią po prostu tak jak tu http://bio-life.pl/uploads/artykul/image/kocie-oczy-23.JPG

nawet takie coś jest proste ale dla odważnych http://foto.m.onet.pl/_m/b5ce173ed334b130ecc38934cf2f7530,14,19,0.jpg lubie takie eksperymenty :D

uwielbiam taki ciemny szał http://www.zeberka.pl/img_users/1237633732.jpg

Impri kochanie nie kazdemu w tym samym dobrze jest...to nie dla mnie...za duzo jasnego cienia! ja lubie hardcore!!! ale normalka, ze do pracy tak nie malne grubo i ciemno :D natomiast robie zawsze kreske eyelinerem lub miękką kredką... i mocno rzęsy tuszuje!!!!!!!

no ja bym chciała 4-5 kg zrzucic :o ale jesli chodzi o leg magic to nie kupuje tego dla schudniecia tylko dla poprawy kondycji ud i pupy mojej drogiej ;)

sexy wszystko zalezy ile sie ćwiczy - to normalna sprawa! czwórka ma kolezanke co wstaje rano i ćwiczy, a potem po pracy ćwiczy znowu na tym... i u niej podobno sa widoczne rezultaty... no jakby ja codziennie kręciła hulahopem to pewnie po 2 m-cach znikłyby boczki ;)

sexy ładnie, może być... ja mam jebca na punkcie makijażu oczu ;) i owiem Ci szczerze, ze taki makijaz nie jest trudny!!!!

niedziela to jest to: http://www.allegro.pl/item705288327_leg_magic_oryginal_dvd_sexy_nogi_2009_hit_master.html

no im wieksze tym lepiej chyba... nie wiem... dla mnie żaden problem kręcenie hulahope...jak byłam mała to umaiłam na szyji kręcic, na nogach , udach wszedzie he he he teraz tylko na brzuszku, ale za to bez wysikłku moge tak kręcić i kręcić do usranej śmierci!

impri ja mam hula hop i krece bez wysiłku!!!!!!!!! kiedys schudłam krecąc codziennie pół godziny przez m-c, ale chyba 2 kg super efektów to jednak nie daje chce teraz kupic leg magic, bo czwórka mi poleciła!! to działa podobno nieźle na pośladki i wewnętrzną strone ud...a troche ujędrnić by sie te rejony przydało ;)

sexy smacznego :)

mamy amerykańska firme pratt&whitney, która produkuje części do samolotów (chyba jedna w polsce) i sie posypały zwolnienia! posypały sie też w Big starze -słynnych jeansach z dodą na plakatach...tak zamknęli całą produkcję wywalili ludzi,, bo chcieli z chin wszystko ciągnąć i jak tak zrobili to akurat dolar podskoczył i zwolnili jeszcze pół tych co zostało i reszcie obcięli pensje! nie wiem jak sytuacja wygląda w Kaliszance - juz jutrzence (słodycze), helenie (napoje), winiarach (nestle winiary - zupki, przyprawy itp.) i innych bo sie tym nie interesuje... tylko tyle co dotyka to moich znajomych i rodzine to wiem... ale tu jest sporo takich firm i nawet ta w której pracuje sie zesreała ze strachu jak dolar podskoczył, bo w końcu za dolary kupuja towar z importu!!!!

no owszem zwolnienia grupowe i to spore były tam, gdzie duże firmy były bezposrednio od rynku amerykańskiego uzależnione! dolar zdrożał i sie ukróciło!!!!!!!! ale skończmy o tym kryzysie!!!!!!!!!!!!!!!! u mnie wyszło słonko :D hurrraaaaaaaa

kryzys to ma Ameryka ;) prawda jest taka, ze może i troche kryzys był, ale przedsiębiorstwa przed "strasznym kryzysem" tez padały tylko sie wtedy tak o tym nie trąbiło pod przykrywką kryzysu!!!! ale kit z tym! nawet firme trzeba prowadzić w głową i miec świdomośc, ze jak sie jest uzależnionym od poziomu dolara to jakoś sie zabezpieczyć ... nie można zarobionych pieniedzy trwonić, tylko mądrze inwestowac dalej :P wszystko w temat!!

niedziela nie dokonca sie zgodze, bo pracodawcy teraz często jadą na opini kryzysu... tak jak u mnie to już dawno przeszło najgorsze, a im sie spodobało obcinanie pensji i wyrzucanie pracowników pod pretekstem oszczędności i tak co miesiąc kogoś wywalają!!! co z tego,z ę co 2 m-ce kogoś nowego przyjmują!! a sami jak nigdy nagle podróżuja sobie po całym świecie!!!!!!!

takie zycie...

impri my majątku nie mamy, zeby nie było, ze bogaci jacys jestesmy :P ale mąż ma głowe na karku i potrafi zarobic i z głową pare złotych pomnożyć ;) a to sie liczy u faceta! i ktosby powiedział,z ę sobie faceta bez matury nie weźmie...a mój po technikum nie poszedł na mature bo mu sie nei chciało! nie ma studiów zadnych a zarabia więcej niż ja :P a ja wielka pani magister ze śmieszną pensją na gównianą umowę ;)

samotna no doskonale, ze myslisz przyszłościowo i odkłądasz kase, bo rzeczywiście mieszkając z rodzicami łatwiej jest coś odłożyć :) a kto wie samotna może za rok, dwa juz nie będziesz samotna :P i wtedy w tej kolejce się przesuniesz do przodu :D

działać!! miła ja Cie nie obgaduje :P ja tylko mówie jak masz fajnie ;)

samotna jesteś pesymistką :P ja rozumiem, ze na tak duzy kretyt marne szanse a nawet strach taki brać, bo trzebaby całe życie spłacać chyba :o ale weź zacznij odkładać kase, a póxniej wrzuć na lokate albo co... a nie ma u Ciebie takich bloków, które miasto buduje i są na nie zapisy i sie tylko jakiś tam wkład częściowy daje...?? u mnie są... najłatwiej jest ponarzekać i pomarudzić ale żeby coś zdziałć to trzeba kombinować, po prostu działć! tego nauczyłam sie od męża mojego... nie bede wam mówić ile kasy zarobił w tym czasie co się znamy, ale byście były pod wrażeniem! nie miałby tyle na koncie odkałdając tylko z wypłaty.. nie nie!!!! to jest jego wolny czas wypełniony lataniem, załatwianiem, kupowaniem, sprzedawaniem, namawianiem, kombinowaniem i wynikającym z tego zarabianiem!!!!! :D ja jestem pod wrażeniem ;) i teraz widze, ze jak sie chce to wszystko jest możliwe!!!!!

u mnie nie pada, ale słońca też nie ma ...