irrenka

Impri to ja Ci wysle szablon na maila jak chcesz :) a czas jest, tylko sie nikomu nie chce :p

co to tak cicho no :(

Metis dziekówka :)

tomaszproblem ja na twoim miejscu zrobiłabym prostą rzecz... przy najbliższej okazji pocalowalabym go namietnie :D a jak jesteś na serio niesmiala to wypij sobie lampke wina :) no Cię powinno rozluźnić :D albo chciaz zlap go za reke, albo poklep po ramieniu, czyli tak dyskretnie przełamuj barierę zmniejszając wasz dystans cielesny.... o kurde jak to brzmi he he he he ale o to chodzi!on przestanie sie Ciebie obawiac, a Ty tez przestaniesz sie tak krępowac :)

sexy znalazłam na jakimś forum lekarke, którą polecją... wysle Ci link na gg

kurwa mać!! sexy juz było dobrze i znowu sie wpędzasz w gnój.... idź do psychologa !!!!!!!!!!! i to jak najszybciej! jeszcze w tym roku masz rozpocząć leczenie!!!!!!!!!!!!!!!!! wbij to sobie do głowy i zacznij działać, bo sie sama wykończysz!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Impri mam nadzieje,ze ona w mierę szybko zrozumie istote rzeczy i dojdzie do siebie... niestety kazda z nas to kiedys przeżywała, albo bedzie przezywać jeszcze...-takie zycie :o sexy Ty cholero Tyyyy............. dopiero co pisałas z radością,z ę okularki masz nowe i ze ładnie Ci w nich to masz sie z czego cieszyć :P poprosze fotke na maila w okularach :P mnie tez jest źle...bo pogoda mnie dobija jakoś strasznie...a wiesz, ze ja depresyjna nie ejstem, a teraz wyjatkowo mam dłka jakoś...ale wiem, ze to minie...bo tak byc musi!!!!!!!! to ja jestem tu szefem... humory mi nie będą podskakiwały :P chciałabym sie dołaczyć mozna

samotna i co z włosami wymysliłaś?? ja mam teraz odrosty i nie moge farbowac :o

sexy one chyba na razie nie chcą byc w ciąży :P i sie stresują :P noooo okularki czesto dodają uroku, wyrazu a nawet seksapilu :D Czwóreczka masz racje, ciemne włosy tak troche powagi dodają... i chyba rzeczywiście troszke postarzają... ale niektórym w jasnych znowu nie jest dobrze, bo mdło... eh... każdy musi sie w czymś konkretnie lubić i już.... no ale dobrze,ze men o Ciebie dba!!!! a co do okresu to sie laski nie nakręcajcie tak :) to wcale nie ejst takie łatwe zajść ;) he he he Helcia przede wszystkim musisz usiąść sama ze sobą i dojść do ładu czego Ty tak an prawde potrzebujesz, czego chcesz...bo najwyraźniej też chcesz tych czułości, skoro sie nim poczatkowo oddajesz, tylko potem coś Ci sie w głowie merda i sie wycofujesz...ale takim sposobem możesz stracić kogoś wartościowego...a po co?????? Impri kurde żal mi tej twojej przyjaciółki...cholera no... biedna dziewczyna sie łudzi a koleś ją tak na prawde olewa :o spróbuj z nią pogadać, nawet jakby sie miałą popłakać i w ogóle to powiedz jej co myslisz i postaraj sie ją naładować pozytywna energią, ze tego kwiatu jest pół światu, że szkoda jej czasu na drania. Że jeszcze odżyje, ze pozna nowych ludzi!!!!! _______________________________________________________ byłam u lekarza ...maleństwo ma 2 cm i zastraszająco szybkie tętno ;) :) kolejna wizyta za miesiąc :D

czwórka no pewnie,z ę w rudym będziesz jak człowiek wyglądaĆ :) ALE MNIE SIE WYDAJE, ŻE PRZY RUDYM TEZ DOBRZE WYGLĄDA MOCNIEJ MALNIĘTE OKO :p no ja sie nawet przez weekend bardzo dobrze czułam :) w przeciwieństwie do poprzedniego weekendu teraz rewelacja :) poza tym wczoraj byłam na zakupach i kupiłam sobie sliczna koszule turkusową i sweterk :) i mega fajne długasne kolczyki!!!!!!!!!!! :D jestem szczęśliwa z tego powodu, bo już dawno nic sobie nie kupiłam :P oj czwórka szalony weekend miałaś widze :D he he he no prosze!!!! i jak było?????????????

Impri a to Ty na takiego trafiłaś...?

chce być sam... owszem facet ma czasem taką potrzebe, ale bez przesady...wystarczy mu dzien, dwa takiego jakby odizolowania, ale nie trzeba tego zapowiadac jako PRZERWY!!!!!! a ja k nie chce spedzić razem andrezjek, nie stara sie...to jabym kopła dziada w dupe i poszła na andrzejki z innym :P

impri ja to rozumiem w taki sposób, ze to marny facet... !!! nigdy nie tolerowałam czegoś takiego jak odpoczywanie od siebie...dla mnie to ewidentnie chęć skoku w bok, ale asekurowanie sie żeby nie miec wyrzutów sumienia i niby nie ranić tej drugiej osoby a jednocześnie żeby sobie zostawić otwartą furtkę wrazie chęci powrotu... beznadzieja!!!!!!! dla mnie to nie jest miłość! proste pytanie...czy przyjacielowi tez sie robi takie przerwy??? nie!! bo przyjaźń to trwały związek opierający sie na wzajemnym zaufaniu i ciepłym, serdecznym uczuciu...tak samo powinno być z miłością!

Helcia przede wszystkim nie nakręcaj sie za bardzo...nie myśl o tym, ze on chce coś więcej. A pocałunki to fajna sprawa, więc warto sobie na to pozwolić... co do czegos wiecej to powinien uszanować, ze to jeszcze nie pora! a z czasem blokada zacznie sama Cie puszczac :) spokojnie...wszystko w swoim czasie, tylko wrzuć na luz :)

zgadzam się z samotną :D

wszystko zalezy od Ciebie... ale postaraj sie zrobic to zręcznie i z taktem, zeby nie poczuł,z e naciskasz, albo, ze nie chcesz z nim być ;)

stokrotka przeczytaj je4szcze raz tro co wyżej pisałam do Ciebie! :) ja Ci powiem,z ę zaczełam z moim mieszkać wspólnie po roku znajomości... i z czasem to on wpadł na pomysł, ze mi sie oświadczy. Przyszło to samo z siebie i mieszkanie nie ma nic do rzeczy. Tak wymyślił, bo tak chciał, a chciał, bo chciał, zeby nosiła jego nazwisko, bo chciał miec żone, bo inni też sie pobierali wśród znajomych i stwierdził, ze na niego tez przyszła pora. a jak mieszkałam u niego a sie pokłócilismy, to sie zawsze mogłam spakowac i wynieść...tj. raz tak było i wtedy on miał sporą nauczke! bardzo żałował i bardzo mu źle było w pustym mieszkaniu ;)

http://photos.nasza-klasa.pl/21422877/6/main/7209d1cb34.jpeg

http://dlamnieciekawe.blox.pl/resource/kaczor.jpg :D

http://republika.pl/blog_op_3354519/3787960/tr/0002.jpg http://www.nadajemy.ie/photos/1178/4077f716.jpg

smarek ;) http://www.blogi.moje.pl/uploads/FajnyBlogasek_dowcipy.jpg he he he he

...a może skwarek zegarek koszmarek :P ;)

Hope kwiarek :D he he he he he he

Impri hejka ... co Cie tak rzadko widac ostatnio??

stokrotka ja mieszkałam z chłopakiem przed zaręczynami i powiem szczezrze,z ę to jest bardzo dobre, bo sie ludzie doskonale poznają wtedy...wszystko z człowieka wychodzi!! ale odnośnie Twojej sytuacji, to wydaje mi sie, ze powinnas powiedziec mu wprost,z e nie wiesz co zrobic w tej kwestii...bo z jednej strony chciałabyś z nim zamieszkac, a z drugiej masz jeszcze jakieś opory i chciałabys sie wstrzymac i żeby Ci doradził, albo powiedz mu coś w stylu: "musze zapytac mamy, czy jak sie będę przenosic, to czy mi odstąpi mój dawny pokój, czy mam sobie mieszkania poszukac..." no nie wiem...ja to tak widzę :) cześć HOPE :) :D