Mija_

Mojej siostry córka miała szkarlatynę i to samo mio powiedziała. Teraz idziemy do lekarza znowu, ale już na ustach zrobiła mu się biała plamka więc to chyba zapalenie jamy ustnej. dziś już w ogóle nic nie chce jeśc. Ehh Dzięki dziewczyny.

stelka dziekuję. Własnie mu zajrzałam do buzi i ma wokół zębów takie czerwone dziąsła.Do tego na języku zaczęły się robic białe plamki i nie chce jeść. W 6 godzin przerwy z gorączkam a w nocy znowu 39.Nie wiem czy ten Bactrim cos pomoże.a nystatyna jest bez recepty, to się jakoś rozrabia??zaraz wyślę M do apteki.

A ten stan zapalny buzi to jakie daje objawy? Kurcze mój chyba złapał znowu jakieś g. Dziąsła ma rozpulchnione i takie małe kropeczki na języku ( tylko kilka) i płacze, że go boli.Nawet jak wapno w płynie powoduje u niego ból :o Do tego gorączka do 39,5 Byliśmy w ambulatorium i dostał Bactrim bo gardło czerwone, ale fiolet mamy odpuścić bo ponoć nic nie da ( maznęłam mu ale zaczął wyć i zdurniałam) Jakiś dziwny ten lekarz.Sama nie wiem. Poradzicie coś plissss Młody ma gorączke wysoką od czwartku.Nasz rodzinny przepisał mu syropki ale nic nie dały. 10 dni temu skończyl brać Summamed.Oszaleję chyba :O

Właśnie przed chwila mówi do mnie: Mamo ja ciebie obserwuję:D

Mój zazwyczaj jest bardzo cicho jak cos majstruje:D albo bierze coś i ucieka:D Co do ciuchów to najlepiej jak są zielone, albo są z piłką. Generalnie nie ma wymagań wielkich i to co mu zakładam to nosi.jak narazie :D A ja mam dziś jakiś głupi dzień.Mam dość siedzenia w domu( z resztą juz od dawna) ,do pracy nie mam jak iść bo młody ciągle chory poza tym ja w ciąży. Młody właśnie skończyl brać antyb. i od tygodnia siedzimy w domu.

hej wpadłam tylko wam powiedzieć, że będę miała córeczkę :D odezwę sie potem bo mam trochę roboty Mój Hubi tez chory.w nocy dostał gorączki :( i dziś juz Nurofen w akcji od rana i ma okropny kaszel. dałam mu już syrop prawoślazowy, ale go meczy ehh

Kika- ja miałam tak ostatnio z Hubertem, za późno dałam Flegaminę. Młody się strasznie zaflegmił, niby brał lek który miał rozpuszczać flagmę (nie pamiętam jaki, ale jakaś zawiesina) ale nie podziałał na niego. Normalnie było słychać jak wszystko rzęzi w środku i dopiero Flegamina wszystko wymiotła. Ale na każdego działa co innego.

Kika a dajesz jej flegaminę? Spróbuj małej dać flegaminę.U nas super podziałała.Młody był strasznie zaflegmiony. Nie pamiętam dawkowania, ale jest na opakowaniu.I o ile pamiętam to trzeba ja podawać najpóźniej do godziny 17.

A ja bym chciała wrócić już do pracy, ale mam jakiś zastój bo chwilowo nie wiem co mam ze sobą zrobić.. Z tym, że teraz to przynajmniej rok znowu będę siedziała w domu. A z tym spowolnieniem to tez tak mam.Jakoś mój M mnie teraz popędza a zawsze było odwrotnie:P Jak się siedzi w domu to jakoś nie trzeba się tak spinać i organizować wszystkiego na tip top. A ja jak bomba zegarowa chodzę od kilku dni, aż mnie czoło boli od marszczenia. juusta jak samopoczucie?? zizusia- Hubi do tej pory ma szorstkie ręce, poliki.z reszta on nigdy nie miał ciała super gładkiego.Ja czasem juz nawet nie smaruję, żeby sie skóra za bardzo nie przyzwyczajała.No, ale u Was to inna historia. Żurkowa , Cyna co u Was??

Teraz non stop panują jakieś choróbska.Wczoraj babka w przedszkolu mi mówiła, że niedawno był jakiś wirus:O i mamy fuksa bo przyszliśmy zaraz po. Taka pora wszystko wyłazi bo odwilż:O A i tak marzec, kwiecień to chyba te miesiące najgorsze. Ja właśnie siedzę w domu, młody w przedszkolu tylko na 3 godziny.Mam nadzieję, że nie przyniesie niczego. Mam w planach zabrać go na basen jutro. czaran jak po rozmowie?? zizusia a jak skóra Eryka?/lepiej?? Ja wczoraj padłam o 18 i spałam do rana:P Zdrowia dla dla Wszystkich.

dzięki bardzo. wygląda na to, że to przykurcz, bo nie narzeka na ból, ale dalej się pilnuje, by nie skręcać głowy w lewo.

Karola czy jest jakiś inny powód, że Hubert nie obraca głowy w lewo tylko trzyma sztywno, jakoś tak pochyło, oprócz tego, że mógł źle spać? Chodzi tak od rana.Marudził trochę, ale się wyspał, właśnie wstał i zachowuje się normalnie. Jakoś się martwię:O

matko, wysłowić się nie mogę :D kwietnia miało być:D

*Nie lipca tylko marca

elunia wiem u nas tez tak jest, a w grudniu to w ogóle przerwy na zdrowie nie było. Cały styczeń siedzimy w domu, a i tak coś złapał. Z tym, że łagodne przeziębienie. Miałam w planach siedzieć w domu do końca marca, może lipca.Raz przez choroby, dwa że bałam się, że mi coś sprzeda a w ciąży wiadomo jak jest.Nie jestem jednak pewna czy siedzenie w domu to dobre rozwiązanie.. Chyba od lutego go znowu poślę do przedszkola. karola - mam nadzieję, że fajnie sobie wypoczywacie :) Czarna ja własnie wróciłam ze spotkania z kumpelą.Ja patrzyłam, ona piła :P heh

Zizusia to fajnie, że Eryk ok :) i że M ok;) A hubi tez długo mówił, o sobie jak o dziewczynce, ale nawet nie wiem, nie pamiętam kiedy przestał, ale całkiem niedawno;) A ja się pochwaliłam, żę Hubert zdrowy, no to od dziś ma katar :O A na początku lutego mamy jechać na kilka dni do Polanicy. Mam nadzieję, że wyjdzie z tego szybko i ze mu się nie pogorszy. Wlałam dzisiaj w niego cały kubek herbaty lipowej z sokiem i daję mu krople. Juusta ja mam na 22 lipca:D ,a 2 czerwiec to super data, całe wakacje przed Wami:)

Zmykam, wyciągnę małego na spacer,choć może to być niełatwe bo na Cbeebies są Fimbusie ;) No i Hubert juz nie je tak pięknie jak kiedyś.Robi mi się niejadek. Karola czy to może miec związek z nasileniem alergii?? W sumie nie pamiętam jak to było wcześniej.

Guśka:D ja mam i dla dziewczynki i dla chłopca wszystko.Moja siostra i przyjacółki mają dziewczynki. Teraz tylko czekam co tam lekarz wypatrzy. Choć ostatnio mi powiedział, że widać dwie kreseczki, które mogłyby świadczyć o tym, że będzie dziewczynka, ale się pod tym nie podpisuje, bo to za wcześnie . No to czekamy:)

Guśka super, że Miłosz już lepiej:D

Tą maścią to tylko miejscowo mieliśmy smarować. Ja po jakimś czasie zaczęłam prosić o maści witaminowe, takie do robienia, bo są zwyczajnie tańsze. Teraz mam atoperal kupny.Jak go smaruję wieczorem, to go piecze przez chwilę, ale potem jest ok i widzę poprawę. Kiedyś stosowałam Emolium, tez dobre.Tymi kremami trzeba od razu po kąpieli smarować, żeby działały. A zmiany na wew str ud też są i do tego takie sucha placki na wysokości kolan.I wtedy u nas kąpiel odpada bo to go piecze.Szybki prysznic najlepszy. My tez najczęściej nie czekamy na NFZ tylko idziemy prywatnie. Jakiś czas temu ortopeda, wcześniej w sumie często alergolog. teraz mamy isc do kontroli do ortopedy jak młody podrośnie z 5 cm.Wezmę skierowanie na NFZ akurat minie parę miesięcy to się wyrobimy:P My mamy na kablówce ukochany Cbeebies:P normalnie Hubert się buntuje jak mu wyłączam hehe Zizusia ja przez pierwsze 3 miechy spałam na stojąco.Mięso było be, kawa bee, herbata bee.Zjadłam źle, nie zjadłam jeszcze gorzej A teraz, najlepiej bym jadła non stop sałatę lodową i jabłka i piła wodę gazowaną:P Fajnie by było jakby była babeczka,a jak będzie chłopak to tez fajnie:D Będę miała 3 pary śmierdzących adidasów w przedpokoju:D hubert będzie miał z kim szaleć

Dzięki:) Lekarz mi powiedział, że za jakieś 3 tyg powie mi jaka płeć, to Wam obwieszczę;) Narazie porównując 2 ciąże to z Hubertem był lajcik.Teraz ciągle mi coś tam doskwiera:P więc musi tam babka jakaś siedzieć ;) A i ta parafinę kupuje w aptece i dolewam tylko troszeczkę. Dużo zdrówka dla Wszystkich go potrzebujących

A no i jak się drapie to daję mu wapno w syropie.Takie bezsmakowe, bo inne mogą uczulać. U nas Zyrtec już nie działa za bardzo. Rodzinny mi przepisał Xyzal, ale ja jakoś sceptycznie podchodzę do tego.Sama nie wiem,dlatego chcę wybrać się do alergologa. Karola a co Ty myślisz o Xyzalu ? Nie wiem kurczę,Nasz alergolog jakiis rok temu przepisał na Aerius ( Hubert go nie znosił i znów wróciłam do Zyrtecu, oczywiście po konsultacji) ,ale rodzinny mówi, że nie ma badań nad Aeriusem i lepiej Xyzal.

Ten cutivate o ile pamiętam to maść sterydowa, ale nie taka mega silna. Kiedyś też miałam ją przepisaną. Jeśli mogę Ci coś poradzić to możesz Erykowi do kąpieli dolać parafiny ciekłej.

Zizusia u nas tez alergia na tapecie:/ Przymierzam się żeby młodego zarejestrować do alergologa. ma takie kółka jakby ktoś mu papierosem przypalił- najpierw robi się czerwone, a potem się zasusza.Generalnie skóra jest szorstka. Obstawiam na czerwoną paprykę, ale nie jestem pewna.Może ryba. tak mi szkoda tej ryby, że młody nie może jeść.Takie pyszności go omijają. Wczoraj szukałam info na gazeta.pl i doczytałam się,że testy alergiczne najwcześniej są wiarygodne po 3 roku życia.Hubert miał robione dokładnie rok temu testy skórne,ale nic mu nie wyszło.No i jeszcze doczytałam, że lepiej zrobić testy z krwi to w przypadku alergii pokarmowej , a w przypadku wziewnej testy skórne. Ja sama nie bardzo będę się wypowiadać na ten temat bo sie nie znam.Jedyne co, to jak miał robione z krwi to wyszła mu alergia na jajko. Piszecie o chorobach.. Ja od grudnia siedzę w domu z Hubertem.Tylko w grudniu złapał 2 infekcję, a na koniec miał zmiany osłuchowe na lewym płucu.Dopiero dzień przed Sylwestrem dostał antybiotyk i odpuściło. A ja cały grudzień byłam chora razem z nim. Styczeń narazie odpukać, ale to tylko pewnie dlatego, że siedzimy w domu... Nie wiem co zrobię w lutym.Nie wiem czy w ogóle jest sens puszczać go do przedszkola. A z newsów to powiem Wam, że Hubi będzie miał w lipcu rodzeństwo:D

Zizusia a czemu idziecie do dermatologa a nie do alergologa ?