Optymistycznie
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Optymistycznie
-
Nastoletnie mamy czas na smiech i lzy
Optymistycznie odpisał czarnulka1906 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
No to super Czarnulka, zazdroszczę :D My jeszcze nie, ale na razie nawet nie chce nam się nic załatwiać, teraz zajęci jesteśmy czymś zupełnie innym. I tak to z dnia na dzień jest ciekawiej. Co studiujesz? :D Gdzie pracujesz? :D Ja jeszcze siedzę z maluszkiem w domku, jak go wyślę do przedszkola to pomyślę o pracy, póki co mi się nie opłaca :) -
Nastoletnie mamy czas na smiech i lzy
Optymistycznie odpisał czarnulka1906 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej Wam dziewczyny :D Jakoś nie zaglądałam na to forum, bo i tak nikt nic nie pisał, ale stwierdziłam, że looknę co tam, a tu patrzę nowe wpisy heh :D Co tam u Was? Czarnulka jak sobie radzisz? U nas coraz lepiej, maluszek już nie jest takim maluszkiem :D Ładnie mówi, kurde tyle czasu minęło :D Ciekawa jestem czy się ktoś tu odezwie ;> -
Nastoletnie mamy czas na smiech i lzy
Optymistycznie odpisał czarnulka1906 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Czarnulcia, jesteś :) Super :) Zaglądam od czasu do czasu, ale ani jednego żywego ducha na forum :) W Czarnochowicach mieszkacie? Sami czy z rodzicami? U nas po staremu. Pozwolenia strasznie dużo czasu zajmują, więc póki co czekamy aby móc też się przenieść na swoje :) Masz internet? Ile Twój Mały już ma? -
Nastoletnie mamy czas na smiech i lzy
Optymistycznie odpisał czarnulka1906 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Zgadzam się, że nie tak łatwo. Napisz co i jak :) Chociaż lepiej abyście najpierw ze sobą zamieszkali :) -
Nastoletnie mamy czas na smiech i lzy
Optymistycznie odpisał czarnulka1906 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
I super, popieram Twoją decyzję :) -
Nastoletnie mamy czas na smiech i lzy
Optymistycznie odpisał czarnulka1906 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Bardzo dziękuję :* :D Każdy dojrzewa swoim rytmem i podobnie jak ja też wcześniej dorosłaś do roli matki. Ale ja zawsze byłam nad wiek, mam starszą siostrę i dużo przebywałam w starszym gronie, a rówieśnicy przeżywali fascynacje czymś dopiero gdy ja już to miałam za sobą. Rówieśniczki chodzą za rękę ze swoimi chłopakami, a mi to się wydaje tak dalekie. I naprawdę radzę Ci pomieszkać najpierw z ukochanym. Kobieta w ciąży ma kaprysy i taki skok w głęboką wodę może być dla Ciebie przykry, musisz się najpierw zaaklimatyzować, przyzwyczaić do nowego miejsca. Poza tym ludzie przy wspólnym mieszkaniu docierają się razem i gdyby te przysłowiowe skarpetki walały się po domu, a Ciebie by to roznosiło w ciąży to naprawdę lipa. W ciąży musisz mieć jak najmniej stresów, trzeba Cię rozpieszczać :D A nie docierać z facetem :) Czarnulka, a Ty co tam? Znudziłaś się już topikiem, czy nie masz stałego dostępu do neta? :* -
Nastoletnie mamy czas na smiech i lzy
Optymistycznie odpisał czarnulka1906 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
No to fajnie, że wszystko przemyślałaś sobie :) Szkoda, że nie zamieszkałaś z facetem przed decyzją o dziecku, bo jak już zajdziesz w ciążę to kicha, a ludzie się zmieniają, chodzenie nie oddaje mieszkania ze sobą, później rodzina, obowiązki itd. Radzę Ci najpierw pomieszkać z narzeczonym i dopiero zdecydować po pół roku czy chcecie dalej tworzyć rodzinę. Różne są przypadki, czego Ci absolutnie nie życzę, ale mieszkanie razem to naprawdę test dla związku. Decyzja o dziecku bez wcześniejszego mieszkania może być zbyt pochopnie podjęta. On jest dorosły, Ty psychicznie też, bardzo możliwe, że dopasowaliście się charakterami, ale skoro już zapytałaś o radę to napisałam co o tym sądzę. Myślałam, że mieszkaliście już ze sobą i stąd takie pragnienie powiększania rodzinki. :) A co na wszystko Twoi rodzice? -
Nastoletnie mamy czas na smiech i lzy
Optymistycznie odpisał czarnulka1906 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
A co z nim? Lepiej już się czuje? Widzę, że się pogodziliście? Kryzys zażegnany? -
Nastoletnie mamy czas na smiech i lzy
Optymistycznie odpisał czarnulka1906 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Czarnula jak ktoś jest mądry to tekst nie jest dla niego mało zrozumiały :) Każdy się domyśli o co Ci chodziło :) Szkoda, że aż tak poważnie, ale robiąc taki krok, zrobiłaś krok do przodu. Pójdziecie na terapię i będzie ok. Czemu miał tą depresję? Przez dziecko? Na Twoim miejscu też nie chciałabym aby chodził na piłkę skoro za każdym razem po piłce na piwo. Alkohol to nie jest rozwiązanie ;/ My pijemy bardzo rzadko, od imienin czy urodzin. Nie ma potrzeby u nas aby alkohol był częstym gościem. I dobrze zrobiłaś :) Jest mnóstwo niby wzorowych małżeństw, a jak pojawia się alkohol to tragedia. Jak ktoś ma już rodzinę, dziecko to nie może sobie pozwolić na taką bezmyślność. -
Nastoletnie mamy czas na smiech i lzy
Optymistycznie odpisał czarnulka1906 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Czarnulka to co się stało? Na pewno wszystko się ułoży, dasz sobie radę :) Inaczej być nie może :) Zawsze to chociaż \"jakoś\" jest :) Grunt się nie załamywać :) -
Nastoletnie mamy czas na smiech i lzy
Optymistycznie odpisał czarnulka1906 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Czarnulka nie bój się i przede wszystkim nie powstrzymuj go. Niech robi co uważa za słuszne. Nawet jak się uderzy (ale przecież macie ochraniacze na łóżeczku) to nic mu się nie stanie. Trzeba zachować wtedy spokój aby się mały nie wystraszył. Bo dziecko widząc skrzywioną minę bliskiej osoby wie, że stało się coś złego i zaczyna płakać chociaż normalnie nawet by na to nie zwrócił uwagi. Nie panikować tylko obadać czy wszystko ok :) A ile już Twój mały ma? Puszczasz go po dywanie? Albo po łóżku? No Misheela chyba woli jednak real :D Ten topik ciągle podupada... -
Nastoletnie mamy czas na smiech i lzy
Optymistycznie odpisał czarnulka1906 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Pierwszy twój post był niestety, ale niezbyt miły. W drugim już się powstrzymałaś od nadtej krytyki. W kolejnym przedstawiłaś swój pogląd, nikogo nie obrażając. Czy nie lepiej w ten sposób rozmawiać? Brutalnie napisałaś, ale w przeważającej części masz rację. Przykro stwierdzić, ale w dużej mierze zgadzam się z tobą. Jednak jak już napisałam, zgadzam się po części - widok gówniarza, który tak naprawdę ma w dupie ciążę, swoją dziewczynę, żonę, dziecko jest dla mnie szokujący, a takich jest sporo niestety. Także niestety, takich "matek" jest multum. Ale nigdy nie można generalizować. Nie wszyscy młodzi rodzice nie są w stanie niczego zapewnić dziecku, czy też nie są szczęśliwi, gotowi na nadejście potomka. Nie wszyscy "tracą młodość". W ogóle nie rozumiem co się kryje pod tymi słowami - tracisz młodość. Wyjazdy za granicę sponsorowane przez rodziców? Całonocne imprezy ze znajomymi? Szkoła? Człowiek- rodzic nie jest ograniczony przez swoje dziecko. Można się doskonale bawić w towarzystwie syna, córki. Wg mnie to jest egoistyczne gdy rodzice chcą jak najwięcej podróżować, aby później zasiąść w fotelach i oglądać tv. Wg mnie lepiej podróżować z dzieckiem aby też kawałek świata zwiedziło. Ci, natomiast, dla których przede wszystkim liczy się wolność i swoboda (czyt. imprezy, alkohol, narkotyki) nie powinni w ogóle się rozmnażać, ale cóż, najwięcej jest dzieci wśród pijaków. Mnie to boli najbardziej. Bo nastolatka i tak już jest napiętnowana. I chce udowodnić wszystkim, że jednak da sobie radę. Mnie najbardziej bolą oczy gdy widzę pijaczkę w ciąży. A później taka rodzi dziecko z promilami we krwi lub wyrzuca przez okno. Takich nie potępiasz? Lepiej zgnoić kogoś, kto jednak się kurczę, stara? Myślę, że wszyscy, którzy podejmują decyzję o współżyciu są świadomi "zagrożenia"jakim jest ciąża, chociaż niekoniecznie wszyscy dopuszczają do siebie myśl, że może to się im przytrafić. Mam jednak nadzieję, że Misheela znalazła konsensus z mężem, on dorósł do roli ojca, wydoroślał. Jeśli jesteś szczęśliwa - bardzo mnie to cieszy. Oby twoje plany się spełniły, a przyszłe potomstwo nie sprawiało kłopotów :) Też nie wyobrażam sobie nie cieszyć się z narodzin własnego dziecka. -
Nastoletnie mamy czas na smiech i lzy
Optymistycznie odpisał czarnulka1906 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Heh widzisz, jak my się nic nie odzywamy to topik umiera :) Szkoda by go było :) Co tam u Was? -
Nastoletnie mamy czas na smiech i lzy
Optymistycznie odpisał czarnulka1906 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Czarna wydaje mi się, że nie ma co tu doradzać, bo każda z nas jest inna i dziwne by było gdyby nagle zaczęła się zachowywać jak obca osoba tylko dlatego, bo ktoś jej doradził, że tak ma być. Np. niektórych facetów ciągnie do \"zołz\" i ktoś mógłby doradzić, że jest dla niego za ciepła itd. Ale to właśnie dzięki temu, że taka była on się w niej zakochał, prawda? Mówię czysto teoretycznie, bo nie znam w realu Misheeli. W każdym razie trzeba to przeczekać. Faceci są strasznie dumni (niektórzy) i czasem trzeba pierwszej wyciągnąć rękę do zgody. A czasem dobrze tak oczyścić atmosferę :) Tylko później trzeba rozmawiać, rozmawiać, rozmawiać i wspomóc się najlepszym czynnikiem do zgody - seksem ;) Bo seks łączy ludzi, rozluźnia atmosferę i naprawdę pomaga - na zgodę. Zosiu masz rację, ja dosyć długo wkręcałam sobie, że jestem w ciąży, dopóki naprawdę nie zaszłam. Potrafi to być uciążliwe z jednej strony, bo ciągłe robienie testów potrafi wykończyć. ;) Co do zgryźliwości to trzeba to po prostu olać, bo taka natura ludzka, jak ktoś jest wkurzony czy smutny to po prostu wyżycie się na Bogu ducha winnych ludziach przynosi mu ulgę. I trzeba zawsze to mieć na uwadze, bo człowiek szczęśliwy nie jest nieprzyjemny dla innych. A szczerze to nie ma co podziwiać młode mamy, bo to normalne zjawisko, że jakoś dają radę. Starsze kobiety też muszą, naturalne jak się kogoś kocha. Daje to siłę, wiarę, że wszystko się ułoży. -
Nastoletnie mamy czas na smiech i lzy
Optymistycznie odpisał czarnulka1906 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej :) Co Ty nie śpisz? :) O co się pokłóciłaś? Jeszcze niejedna burza przed Wami :) Ale zawsze po burzy wychodzi tęcza :) -
Nastoletnie mamy czas na smiech i lzy
Optymistycznie odpisał czarnulka1906 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Pewnie, że to indywidualna sprawa :) Tylko Misheela pytała, więc odpowiedziałam, bo wg mnie jest przereklamowane. Poza tym zaznaczyłam, że moja opinia ma znikome znaczenie, bo mam takie, a nie inne zdanie. :) Nie musisz wierzyć czy była planowana czy nie. Co cię to obchodzi? Proponuję inną lekturę, jeśli tej nie podoba ci się fabuła. -
Nastoletnie mamy czas na smiech i lzy
Optymistycznie odpisał czarnulka1906 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Czarnula widziałam kiedyś program w tv, gdzie było usuwanie laserem owłosienia, więc wiem mniej więcej jak to wygląda :) I jak? Widzisz jakieś efekty? Po ilu seansach są widoczne? A ile Ci ich zostało? Co do nauki to proponuję ściągnąć sobie Alfa Synchro Theta II (7Hz-4Hz)4Hz. Synchronizuje to obie półkule przez co są bardziej wydajne :) Poczytaj sobie na ten temat :) Ja to mam, ale nie mam czasu słuchać niestety, chociaż muzyka bardzo mi się podoba. Spokojna, psychodeliczna można rzecz ;) -
Nastoletnie mamy czas na smiech i lzy
Optymistycznie odpisał czarnulka1906 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
A jak długo trwa taki seansik? Długo wbija te igiełki? I po jednej czy np. laser się rozszczepia i za jednym zamachem bierze jakiś połać skóry? Czy tak po milimetrze? Czemu bała? Zęby bolą, bo są nadwrażliwe, ale ujdzie. :) Tym bardziej jak się kupi dobrą pastę przeciwko nadwrażliwości. -
Nastoletnie mamy czas na smiech i lzy
Optymistycznie odpisał czarnulka1906 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Heh no dentyści straszny zawód. Trzeba mieć do niego zamiłowanie. A fee. Czarna od razu dawaj relacje po laserze :D Ciekawa jestem jak tam :) 5 miesięcy, kurczę, leci leci :D Mój yyy dwa dni temu skończył 13 miechów :-o co miesiąc obchodziliśmy, a tu zaczęło się co roku :D -
Nastoletnie mamy czas na smiech i lzy
Optymistycznie odpisał czarnulka1906 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Oj, mi zaproponowano wycięcie chirurgiczne zębów ósemek, bo ze dwa rosną mi pod dziąsłem, ale są na tyle duże, że już mi raczej nie wyjdą. Zrezygnowałam, bo bałabym się, ja to się tak cykam jak mam iść do dentysty, że szok. Ostatnio byłam na piaskowaniu, bałam się jak idiotka, ale nic nie bolało, wręcz przeciwnie, pod koniec smyrało. :D To ile już ma Twój mały, Czarnula? -
Nastoletnie mamy czas na smiech i lzy
Optymistycznie odpisał czarnulka1906 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Wreszcie napisałyście! :P Czarnula to trzydniówka :) nie ma co się martwić. Mój jeszcze tego nie miał brr. Ja w Sylwka byłam na Rynku z mężem i znajomymi parami :) A święta super, tylko szkoda, że tak krótko... Chociaż i tak byl dlugi weekend, nawet 2 razy pod rząd, więc luzz. Co tam? -
Nastoletnie mamy czas na smiech i lzy
Optymistycznie odpisał czarnulka1906 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Czarna wszystkich pozdrawia :) Wszystko u niej ok, miała teraz chrzciny małego :) Ma rzadko dostęp do Internetu dlatego się tu nie pojawia, ale mam nadzieję, że niedługo to się zmieni :) Tak więc czekamy Czarnulka :) Misheela co tam? -
Nastoletnie mamy czas na smiech i lzy
Optymistycznie odpisał czarnulka1906 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Czarnulka co z Tobą? :( Wszystko ok? Czy zapomniałaś o nas po prostu? -
mam 17 lat jestem w ciazy
Optymistycznie odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ja zastanawiałam się nad przedszkolem i nie wiem szczerze jak to będzie, tym bardziej gdy będzie musiał iść do pierwszej klasy jako sześciolatek. Mam nadzieję, że to zostanie wycofane szybciej niż wejdzie. Nie boisz się do żłobka? 1.5 miesiąca, faktycznie, jeszcze trochę i zacznie Ci brykać po łóżku. Mojej przyjaciółki smyk ma już 3 miesiące. Ojejej. -
mam 17 lat jestem w ciazy
Optymistycznie odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
To gratuluję, że wszystko zaczyna się klarować :) Uh jak dziecko podrośnie to nie będzie tego czasu za wiele. Dopiero koło 9mż. jak zacznie raczkować, wtedy można wrzucić na luzzz, ale i tak trzeba mieć (właśnie tym bardziej) oczy wokoło głowy. Ja jestem dzisiaj tak padnięta, że szok. A jeszcze mam szwagra do pomocy :D Właśnie gotuję obiad, bo mąż wraca przed 19 i moja mama, więc żeby mieli świeże, ciepłe :) Misheela chłoń macierzyństwo pełną parą, mi tak szybko ten rok zleciał :( Młody już wchodzi po schodach, schodzi sam z łóżka, zaczyna biegać. Tylko patrzeć jak pójdzie do przedszkola ;/ A jak przybiega do mamusi z otwartymi ramionami, bo chce się przytulić to jest to najsłodszy widok jaki kiedykolwiek zdarzyło mi się przeżyć. I takich najsłodszych widoków co dzień mam mnóstwo. I bym mogła opowiadać godzinami jak mnie wzruszenie bierze na każdy jego uśmiech, kroczek, każde wołania \"mama, tata\"... Misheelko teraz już jakoś pójdzie, chłoń macierzyństwo, bo to cudowny czas. Ile już ma Twój mały?