Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

-1961-

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez -1961-

  1. Masz rację,targowisko prózności,omal nie spadłam z krzesła jak zobaczyłam ochy i achy na temat koleżanki klasowej, moja matka wyglada o niebo lepiej,zastanawaim się po co ludzie takie głupoty wypisują.Też chętnie bym się wypisała z tego bajzlu,jednak mam swoje powody,zeby jeszcze ttrochę zostać;)
  2. Enka udanych wakacji:) 1967 nie mam:(,dzieci rozwaliły mi kom,mam znów nową ,cześć numerów wcieło:-o,wysle na @ :) Dziewczyny od 5 rano robiłam porządki w domu,po pracy ciąg dalszy;)
  3. Smerfetka:) nareszcie jesteś,chyba troche wypoczęłaś;) A moze jakieś zakupy przy okazji,jezeli tak,to prosze o fotki:)
  4. Gratulacja dla złośliwych rozwalaczy. Clapp pomarańcza ma racje,tez widziałam twoje żale na innym topiku,rozumiem,ze jestes sfrustrowana,ale to nie upowaznia cie do obrazania ludzi,których nie znasz. Do pomaranczy -myslę,ze jesteście zadowolone, bedziecie miały wiecej miejsca na topiku,możecie pisać do woli o waszym idealnym życiu:)Pozdrawiam wszystkie i życzę,zeby nadal wszystko tak wspaniale wam sie ukladało:).Żegnam
  5. 1967 nie martw się na zapas,wszystko możliwe,że wywaliło po jakimś przechodzonym przeziębieniu,miałam cos podobnego po grypie,skończyło się na strachu i ....antybiotyku:).
  6. Witaj Marjola53:). Dopiero przecieram oczy przy porannej kawie,dzisiaj impreza, konieczny porządny wypoczynek;) 1967 zawsze znajda sie milusińscy:-o,kłaniać w pas sie bede ,a pierwsi pobiegną i będa donosić, do dzisiaj nie wiem kto mnie zaprosił do urzędu;),prawde mówiąc mam to w d.. tt99 pewnie jeszcze śpisz...:)
  7. 1967 jak to z czego??z życia przeciez;)uśmiałam się,dobre ,szczególnie ,ze tak dlugo nam sie udaje utrzymac na powierzchni;).Dzisiaj jakos wszystko mnie bawi;),chociaz nie wsystko powinno:-o
  8. 1967 dzięki za rady;),ale juz mi przeszło,Twój komentarz zdecydowanie mnie zniechęcił;),w koncu ile razy w życiu można to samo czytać:).Ja nadal tonę w papierach,po pracy nagroda:)-idę połazić po sklepach;)
  9. mysliciel Czy dbałosc o ciało i duszę uwazasz za cos dziwnego? Trudno mi ocenic jak zachowują sie wieloletnie zony,poniewaz juz nią nie jestem/siła wyzsza/. Dla mnie zawsze była wazna niezależnosć finansowa od kogokolwiek,obecnie moge powiedzieć,ze jestem niezależna i to dodaje mi skrzydeł,dlatego lubię ten wiek i cieszę się ze mam tyle lat ile mam.Może rzeczywiście po 50siątce zacznę stękać;),nie myślę o tym,żyję chwilą:)
  10. mysliciel- co nam chcesz przekazać? to,ze sie starzejemy,czy,że podobają nam się mlodsi?czy chcesz ,ze masz fajną żonę?;) nie bardzo rozumiem weszlam z doskoku i moze nie doczytałam?:-o
  11. enka ja juz przewracam papiery;) ,u mnie tez pustki,dzisiaj zwolniona jestem z gotowania,m.zamowi sobie cos do pracy hehe.
  12. 1967 przegapiłam:o.Masz na myśli Housa?;)nie jestem pewna czy dobrze napisałam:-o
  13. Już zaczynam sie zastanawiać czy wypada mi pisać:-o,czyżby cisza po...?Odezwijcie się kobiety,no chyba,ze spicie:P
  14. 1967 właśnie o to mi chodzi:).Niewazna ilosć tylko jakość i tak jest ze wszystkim w życiu:),na szczęście współczesni mężczyzni są bardziej kontaktowi niż nasi ojcowie,przynajmniej mój, całe popołudnia spędzal w domu,ale nie byl to czas dla nas tylko dla niego-wypelnianie rozkazów;)hehe Miedzy dziećmi a pracą jest taka różnica,ze tą drugą zawsze mozna olac;),dziecka nigdy i trzeba być czujnym całą dobę.
  15. 1967 masz rację,po 17 też można:),chociaz osobiscie nie mam takich doświadczen,ale widze u znajomych i dzieci są super:).Podstawa to częste rozmowy i umiejętnosć słuchania, maly człowiek ma często do powiedzenia więcej niz niejeden dorosły;). Moj śp mąż zajmowal sie dzieckiem jedynie w niedziele,ale wtedy to juz był czas tylko i wylącznie dla niej-rozne atrakcje,wyjazdy i rozmowy-według mojej dorosłej juz panny był wzorcowym ojcem :)
  16. no jaja se... widac,ze masz mało iformacji o nas:P.Same gotujemy obiady i na pewno nie koncza sie na zurku:P
  17. Aśśka Czytaj ze zrozumieniem:-o.tt99 zwróciła tylko uwagę,ze to nie jest topik o gotowaniu i perfekcyjnym sprzątaniu,ile razy to trzeba tłumaczyc?My tez prowadzimy domy,niektore z nas wychowuja nadal dzieci,ale nie chcemy rozmawiać na ten temat. Sufrażystki wywalczyły dla nas prawa wyborcze i inne atrakcje /hehe/zyciowe/pracę dla kobiet/ i nie mamy zamiaru z tego rezygnowac i znów zakopac sie w domach;)
  18. clapp Co do tt99 bardzo się mylisz hehe.Niejedna osoba mogłaby jej zazdroscic.Jest samodzielną niezależna kobietą,niejedna o tym marzy całe zycie,tylko trzeba mieć coś w głowie,zeby tak jak ona ustawic sie w życiu:P.Pewnie jesteś kolejną sfrustrowaną żoną uzależnioną finansowo od męża ,której zycie kreci sie wokól sprzątania i gotowania obiadów. A co do jej obecnosci na topiku to nie tobie to oceniać-dziękuję za uwagę
  19. do pomaranczy Topik oczywiscie dla kobiet,jednak nas juz nie bawi ciągle gadanie o praniu sprzątaniu czy gotowaniu rosołu.Poza tym z tego co zauwazylam mała nie szuka rozmowy,odbieram to jak monolog,moze rzeczywiscie blog lub proponowany topik\"perfekcyjna pani domu\" bardziej odpowiada jej zainteresowaniom.Nikt jej stąd nie wyrzuca .Przyp[ominam,że tytuł topiku -życie zaczyna sie po 40stce raczej sugeruje zmiany na lepsze:),a powrót do garów,ciągłego sprzątania i gotowania to raczej koniec a nie poczatek kolejnej 40stki,my znów zaczynamy wychodzic z domów i korzystać z życia ,a nie wracać do przeszłosci.pozdr
  20. Mam strój,będę Marleną Dietrich z \"błękitnego anioła\",musi jeszcze przejść przez cenzurę m.,chyba bedzie cieżko,pewnie pójdzie ze mną:P.Przynajmniej papierosy bede mogla bezkarnie palic:),tylko skad wziać lufkę??? Co do porządków,to jakos mam gdzies ostatnio,poświeciłam sie życiu towarzyskiemu;)
  21. Smerfetka szkoda,ze nie mieszkasz blizej:-o,juz ja bym Ci nagoniła klientek,no i wreszcie sama miałabym zawsze eleganckie paznokcie;) no i okazja by była na babskie plotki:)
  22. witajcie kobiety:),w pracy ryłam jak głupia,zleciało błyskawicznie ,teraz jeszcze zakupy jakieś drobne i popołudnie z przyjaciółką;),w weekend idę na bal przebierańców hehe,jeszcze nie wiem w czym wystąpie,m.olał i zostaje w domu,no to poszaleję;)
×