Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

elunia83

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez elunia83

  1. Hej Kareczka ---> moja ma dwa pieprzyki, jeden z boku stópki a drugi na kolanku. Ale to chyba będzie jej taka uroda po mamie :) bo ja mam mnóstwo. Cyna ---> dużo zdrówka dla Nat, trzymaj się. Jeśli chodzi o maść to narazie nie da rady. Mój M utknął w Rosji. Czytam Was ale jakoś nie chce mi się pisać. Mój brat i mama mieli wypadek, na szczęście nic im nie jest.
  2. Karolinna ---> my mamy klocki sensoryczne ale mała ani trochę nimi nie jest zainteresowana, no tylko tym jaki odgłos dają jak nimi rzuci :p Teraz zabawki wogóle ją nie interesują, patrzy tylko gdzie by tu wejść albo za co się złapać żeby wstać. Więc, nie pomogę w tej kwestii. Gratulacje dla synka :)
  3. Paulinusia ---> trzymaj się No właśnie, gdzie Karola??? Może z Luśkiem coś nie dobrze??? Stelka ---> pewnie Twojej szefowej kopara opadnie :D mała dalej ma gorączkę? U nas pada śnieg :D
  4. Jak robicie deserek np z banana i jabłka czy gruszki to dodajecie do tych owoców kleik? Zauważyłam, że w większości przepisów właśnie jest napisane, żeby dodać kleik ryżowy. Ja nie dodaję, to źle? I daję deserek w takiej konsystencji jaka powstała ze zmiksowania owoców.
  5. Na mleku Nan Ha 3 jest napisane, że jest ono dla dzieci po 9 miesiącu życia. Czyli pewnie, że można wprowadzić jak dziecko ma skończone 9 miesięcy ale nie trzeba? Może komuś wyda się dziwne to pytanie - ale do kiedy karmi się dzieci mlekiem?
  6. No i pooglądane :D Mała śpi. Te koniki to bajka \"Mustang z dzikiej doliny\". Córcia ogląda tylko pierwsze 9 minut. I moze tak w koło ten fragment ogladać :) Idziaa ---> tak jak w stopce widać, dziewczynka. Jeśli chodzi o gluten to już wprowadzam. Czasami daję jej bułkę - pięknie memła ją :) Chrupki kukurydziane są na porządku dziennym (3-4 sztuki), biszkopty w deserku (3 sztuki co 2, 3 dni). Jeśli chodzi o jedzonko to tak jak u anik31 mniej więcej. Czyli, jak my jemy to ona \"przychodzi\" i coś zawsze daję jej nowego spróbować, ale oczywiście w granicach rozumu. Ostatnio z M jedliśmy bulki z masełkiem i dżemikiem, no i mała siedziała obok nas, myślałam, że wyjdzie z siebie na widok tych bułek. No i oczywiście dostała, sama gryzła mimo, że nie ma zębów :D No i jakieś nowe przepisy by się przydały na zupki, bo u nas to już monotonia się chyba robi. A mleko nr 3 wprowadza się jak dziecko skończy 9 miesięcy???
  7. Hej Chciałam napisać ale musimy najpierw koniki obejrzeć z Niunią :D
  8. Hej Cyna ---> Trzymam kciuki, nie daj się im. Co do wyjazdu mojego M to mam złe wieści, bo on znowu jedzie na Rosję. Spróbujemy popytać jego kolegów, czy któryś nie jedzie na Niemcy. Idziaa ---> Witam, ja też mam dzidzię z 12 maja :) Gusika ---> Ja smarowałam, ale już nie smaruję. Karola ---> Dziękuję za porady dotyczące zgagi i stópek. Ortopedę mamy umówionego na przyszły tydzień. Camomilla ---> Moja też krzyczy, aż uszy bolą. Ale chyba jej powoli przechodzi, bo wydaje mi się, że z dnia na dzień trochę mniej wydaje tych okrzyków. Ja zrobi kupę to zaczyna krzyczeć, jak coś chce, albo jak nie chce być w łóżeczku itp to sygnalizuje to krzykiem. A jeszcze kilka dni temu darła się non stop. Akinom ---> Ja też tak mam, więc chyba to naturalne jest :) Przecież czasami musimy zająć się też domem, bo jak w brudzie dzieci chować :p A my od wczoraj jesteśmy właścicielami domu z działką!!! :D :D :D Dużo pracy nas jeszcze czeka bo to dom w stanie surowym otwartym
  9. AAAAAAAA już wiem ! Stelka ---> GRATULACJE, GRATULACJE, GRATULACJE teraz 2 w Tobie biją
  10. Hej Wczoraj mnóstwo się napisałam i wcięło...ze złości wyłączyłam komputer. I już nie pamiętam co tam miało być. Któraś z Was dawała swojemu dzieciaczkowi rennie, tylko nie pamiętam która a znaleźć nie mogę. I w związku z tym mam do Niej pytanie: po czym poznajesz że Twoje dziecię ma zgagę? No i jeszcze jak to rennie podajesz? Rozpuszczasz? Czy jest dostępne w płynie? Bo ja podejrzewam u swojej Wiki ale nie jestem pewna. Kilka dni marudzi, bardzo często jej się odbija i tak jakby przełyka...i zaczęła troszkę ulewać a nic nowego jej nie wprowadzałam. Wysyłam, żeby znowu nie wcięło
  11. No i próbuje chodzić, wzdłuż łózeczka i mebli
  12. Karola ---> ona sama staje, i bardzo dużo stoi, dlatego mnie to martwi, żeby wada nie powstała
  13. Magmal ---> współczuję, moja miała niedawno katarek i nie mogłam słuchać jak jej ciężko oddychać. Zdrówka życzę. Przyglądałyście się w jaki sposób wasze maleństwa stawiają stópki? Bo Wiki to źle chyba staje. Jedna nóżka ok, ale drugą to staje wewnętrzną stroną stopy, tak jakby kantem i kostka wystaje mocno. Bardzo podkurcza paluszki na tej stópce. Z tym to trzeba iść do ortopedy czy do lekarza ogólnego i on może dać skierowanie gdzieś dalej???
  14. Ja to przeważnie idę do sklepu i patrzę jak to w realu wygląda, funkcje itd i sprawdzam cenę, a póżniej w domu allegro oglądam :-) i porównuję cenę. Moje miasto jest nieduże i jest mało takich sklepów. A różnica w cenach czasami kosmiczna. Na huśtawce z bujakiem FP róznica była ok 70 zł jak dobrze pamiętam. Więc opłaca się czasami.
  15. Stelka, Koliban, Camomilla - jestem pełna podziwu :-) Ja nawet nie myślę o następnym dziecku. Chyba, że będzie bez myślenia :-p Ja to tak sobie chyba wmawiam, że moja marudzi bo ząbki - których ani śladu. Dziś zauważyłam, że jak tylko ją na ręce wezmę to ona zapomina że ją boli. No ale kurczę, mimo to wszystko wskazuje na te zębole. Żurkowa pamiętam jak ty pisałaś, że masz dość...a u Nikosia już 8 perełek. Kiedy Wiki w końcu to przejdzie? Przecież ona już jakieś 4 miesiące się męczy i nie ma ani jednego ząbka. Boję się, że jak się już ruszą to wszystkie na raz i wtedy to dopiero będzie źle. Dzisiaj malutko zjadła, już śpi, ale też butli przed snem nie ruszyła. Piła dużo. I dziwne, bo dużo razy jej się odbijało i czasami przełykała tak jakby jej się cofało, a nie jadła nic nowego. Żurkowa ---> niezły ten fotelik, a pomysł z dodatkowym lusterkiem świetny. Też się przymierzamy do kupna bo nosidło już \"ciasne\".
  16. Cyna ---> jak nic się nie zmieni to M będzie w przyszłym tygodniu jechał przez Niemcy, więc kupi Wam tę maść. Napisz np w niedzielę wieczorem szczegóły na pocztę.
  17. Jeju Wiki śpi od 16. Chyba już do rana, pewnie obudzi się ok 22 na mleko i pośpi do 4. Strasznie dzisiaj marudziła. Widać, że to wina dziąsełek. No i wydaje mi się, że ona tęskni za tatusiem, bo cały dzień spoglądała w kierunku drzwi. Zanim zasnęła to się strasznie rozpłakała, aż się zanosiła. Tak mi jej szkoda :-( Strasznie się wierci i popłakuje przez sen. Bidulka moja. Dziś przyszła do nas babcia (moja mama) i Wikunia cały czas mówiła \"baba\". Jak mama wzięła ją na ręce i podeszła do okna (z okna widać ruchliwą ulicę, którą M wraca do domu i jak on już jest blisko to my obie stajemy w oknie i mu \"machamy\") a Wiki mówi \"tata\". To chyba już świadome. Jak córcia tak strasznie dziś płakała to później mi się tak bardzo źle zrobiło i zaczęłam żałować, że podjęliśmy się kupna tego domu, bo to oznacza, że M będzie musiał jeździć, bo duży kredyt trzeba spłacać i będziemy oddzielnie. Zastanawiam się jak to się na Wiki odbije. A tak mielibyśmy już \"czyste konto\", mieszkalibyśmy sobie w tej kawalerce, on mógłby się podjąć jakiejś pracy na miejscu za mniejsze pieniądze i bylibyśmy razem. Nie narzekam już. Trzeba się cieszyć z tego co jest bo zawsze może być gorzej. Ja daję grube, długie chrupki kukurydziane, pochłania je w mig. Ona chyba je lubi nie ze względu na smak tylko temu że mizia sobie dziąsełka :-) Daję 3-4 sztuki. Czasami je jeszcze biszkopty albo herbatniczki. Skórkę raz próbowałam ale się zakrztusiła. To później skubałam jej i dawałam po troszkę i było ok. Jak my jemy to ona przychodzi i też coś chce nawet jak przed chwilą jadła. I takim sposobem ostatnio np zjadła mi jajko(żółtko) z kanapki i ziemniaki (ok łyżki stołowej). Wiem, że w tych ziemniakach jest sól, bo sama ją dodawałam ale wydaje mi się że taka śladowa ilość jej nie zaszkodzi. Ogromnie się fascynuje łyżką i widelcem. Potrafi też pokazać na stojącą butelkę, że chce pić - to ostatnio nabyta umiejetność.
  18. Oj ale wyszło: niuńka śpi ponad godzinę i miało być zdziwienie a nie krzywienie się :-p
  19. Hej U nas noc spokojnie minęła. Tylko ja jak głupia \"sto razy\" wstawałam i zaglądałam czy wszystko w porządku, teraz jestem strasznie niewyspana. Ale to pewnie dlatego że to pierwsza noc od ponad miesiąca bez M. Niuńka śpi już z godzinkę :-o udało mi się ogarnąć kuchnię, zjeść, poporcjować brokuł i zupka się gotuje :-) :-) Jakby jeszcze troszkę pospała to i pokój bym może zdążyła sprzątnąć po cichutku. KAROLA ---> czy ten brzydki zapach z ust Wiki to może być jakaś bakteria? Czym płukać jej buzię? Dzisiaj wysypało jej naokoło ust, przypuszczam, że od śliny. I ciągle pcha rączki do buzi. Pleśniawek nie widać. Pomóż :-)
  20. Cyna ---> jutro się dowiem i wieczorem napiszę
  21. Cyna ---> a to bardzo pilne, bo on teraz pojechał na Rosję, jak pojedzie na zachód to będzie wracał tak mniej więcej pod koniec przyszłego tygodnia. Jak pasuje tak Tobie to ja się jutro (bo dziś on już śpi a ja nie chcę go budzić) upewnię czy da się to zrobić (kwestia tego czy napewno pojedzie na Niemcy).
  22. O rany jak mi zimno.... w domu 22 stopnie a mną prawie telepie. Czytam o "wybrykach" waszych dzieci to jakbym o swojej Wiki czytała :) Moja córka potwierdza zasadę: wlezę tam gdzie mi zabraniają. Powala mnie jak ja jej mówię, że nie wolno i pokazuję "no, no, no" palcem a ona w śmiech. Moja oprócz tubki z kremem lubi wpakować sobie do buzi butelkę po napoju albo wodzie oczywiście z chropowatą nakrętką i jak tylko dostrzeże butelkę to czadu na czworaka do niej :-) :-) :-) :-) i spokój przez kilka minut. Jeszcze niedawno żałowałam, że nie kupiliśmy łóżeczka ze szczebelkami a teraz się cieszę, że mamy to turystyczne z siatką, bo dziecko miałoby już głowę w guzach i sińcach.
  23. Hej Cyna ---> a w jakim sensie \"bywa\"? Bo mój M średnio raz na 2 tygodnie jest.
  24. Prawie dwie godziny pisałam poprzedniego posta :-P
  25. No faktycznie to jest smutne, dla mnie to najbardziej M szkoda. Ale co nas nie zabije to nas wzmocni :-) O domu też nikt nie wie, bo będzie gadanie w stylu: pieniądze do głowy im uderzyły...a nikt z nich nie pomyśli ile to wyrzeczeń kosztuje, a ile lat spłacania kredytu! Ale fajnie...siedzę sobie przy komputerze a Wiki przydreptała do mnie i po mojej nogawce wspina się do góry :-))) :-))) Dziewczyny a która \"zaciążona\" jeszcze oprócz Camomilli ? Bo ja nie w temacie :-p Którejś z Was ma jeszcze bezzębne dziecię? :-) U nas ani jednego zębola :-( I mam pytanko do Was. Wiki ma z buzi dziwny zapaszek, taki jakby kwaskowaty. Co z tym zrobić? Trzeba czymś przemywać jej jamę ustną czy jak?
×