Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

elunia83

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez elunia83

  1. Ciągle zapominam coś dopisać Magmal u nas kupa ma tęczę kolorów i przeróżne konsystencje. Wczoraj plastelina, a dziś prawie z pieluszki się wylewała :-p Jeszcze pytanie o zielony groszek. Mrożony i normalnie go ugotować do miękkości tak jak inne warzywa? Głupie pytanie bo pewnie tak, niby jak inaczej. Dzisiaj na jakiejś stronce wyczytałam, że dzieciom po 6 miesiącu życia można białą kapustę dawać. Nie ukrywam, że bardzo zdziwiona byłam.
  2. Wiecie moja też ładnie zasypiała ale u mnie na piersi. Po butli ją tak brałam na pierś i poprzytulałam trochę, poszeptałam na uszko i inne pieścioszki i zasypiała jak aniołek, a mi tak przyjemnie i dobrze z nią było i do rana tak mogłabym z nią siedzieć - a co ja wam piszę, jakbyście nie wiedziały jakie to świetne uczucie :-P A ostatnie dni to coś się jej odmieniło i nie wiem jak jej dogodzić z tym spaniem. Ciągle obwiniam zęby ale tam ani widu ani słychu.
  3. Dziewczyny a dajecie swoim bejbe owoce pestkowe tj. morela i brzoskwinia? Niby one są po 6 miesiącu. No i kurde te ryby... danie z rybą to będę kupować, bo to będzie pewniejsza sprawa, a jeszcze jej nie dawałam.
  4. No jasne Zizusia, każde dzieciątko swoim rytmem idzie. Stelka my kupowaliśmy ostatnio ubranka na rozm 74 ale trzeba już nowe powoli, mam w domu body na rozm 80 to takie trochę za duże jeszcze. Tzn za szerokie baaaaardzo. I muszę poszukać ubranek dla dzieci "długich" ale szczuplutkich. Bo sama w worku bym się źle czuła. A poza tym to co producent to inna rozmiarówka.
  5. Hej Witam Karolę :-p opowiadaj co w wielkim świecie słychać Merana ---> cześć :-) Wiki ważyła 2680g i mierzyła 51cm, teraz waży 8150 i mierzy 70cm. Ale ona to tak jak tatuś wysoka i szczuplutka będzie :-p :-P :-P :-P choć dla tatka to się przytyło ostatnio :-P A malunia się urodziła bo mama mało miejsca w brzuchu miała bo sama mała jest :-P :-P No i my na mleku modyfikowanym od początku. Muszę trochę Was podczytać.
  6. Któraś z Was pisała o szczepionce za 300zł. Chodzi o Inf.Hexa? Pytam, bo nam lekarka powiedziała jak się decydowaliśmy na początku, że tyle kosztuje a w aptece okazało się, że 199zł. Pytałam w kilku aptekach i rozbieżność cenowa była do 50 zł. Ostatnią kupiłam za 179 zł. Więc może warto popytać. Dopiszę, że ja kupowałam w sieci Nasze Apteki.
  7. teraz to chyba stopkę powinnam sobie zmienić :-p
  8. Wiecie co, to się chyba udziela. Moja dziś zjadła tylko połowę zupki, pić nie chciała, deserku też nie, wszystko beee. Później marudziła okropnie. Dałam jej butlę, bo widać że głodna była. Zjadła. Może to taki okres buntu u naszych maluszków? A dopiero co ją chwaliłam, że tak świetnie je :-p
  9. Hej Wikunia czaruje :-) śmieje się i bawi grzecznie. Zaczepia mnie a ja do niej \"hej\" albo \"apsik\" a ona ze śmiechu aż piszczy. My mamy jeszcze nosidło to do 13 kg. Ono narazie zostanie, bo mała jeszcze nie siedzi dobrze, no i tak jak Stelka pisze idealnie pasuje w wózek sklepowy i do lekarza itp. Ostatnio M coś mówił, że moze do wiosny wytrzymamy z tym nosidłem ale ja bym nie była taka pewna bo ono robi się za małe powoli. Moja też się ślini. Ta metoda T.Hogg to też nie na moje siły. Próbowałam, ale moje dziecię jest sprytniejsze. Za pierwszym razem z 7 razy ją odkładałam do łóżeczka, to ona to wzięła jako zabawę. Płacze, ja ją na ręce, przestaje płakać, odkładam do łóżeczka, ona zaczyna się śmiać, za chwilę znowu płacz i tak wkoło. Innym razem to się rozpłakała na maxa, nie mogłam jej uspokoić i dałam sobie spokój. Ona też dziecko kolkowe, więc przyzwyczajona do noszenia wieczorem. Ja wit.D3 daję - jedną kropelkę dziennie. Nasza pediatra kazała do końca pierwszego roczku dawać.
  10. Może niektórych zdziwi moje pytanie ale po co trzeba dodawać do obiadku tą oliwę z oliwek?
  11. Liliankas ja też próbuję. Jakoś na początku wprowadzania nowych smaków brokuł z Gerbera jej dałam, sam zapach mnie odrzucał, tyci - tyci spróbowałam i ohyda a Wiki zjadała :-) A czasem jak rano kaszy nie zje całej to ja ją zjadam, bo dla mnie on pyyycha :-p :-p :-p
  12. Hej Magmal ---> pewnie to dla ciebie będzie większy stres niż dla dzieciątka :-) U mnie dzień ładnie się zaczął, za to wieczorem koszmar. Płacz i marudzenie i tak wkoło. Już miałam dość. Prawie z siebie wychodziłam. Na szczęście w dzień ładnie jadła. Spaceru nie było bo wieje strasznie, a jak chętnie bym wyszła...i się kisimy w domu. Mam nadzieję, ze to zęby, bo po smarowaniu dziąsełek i nurofenie noc jest spokojna - odpukać. Tylko, że nic w buźce na ząbki nie wskazuje, żadnych zmian. Ja sama gotuję obiadki, dzielę na dwie porcje i jedną wkładam do lodówki na następny dzień. Słoiczki teraz to tylko awaryjnie jak nie mam czasu jej ugotować (czyli najczęściej jak M wraca - bo on dużo zamieszania robi). Ostatnie dni to specjalnie nie miksuję dokładnie, żeby były trochę grudki. No i miała odruch wymiotny ale z każdym dniem jest lepiej. Chrupki kukurydziane wcina, że SZOK !! I jeszcze ciasteczka z Hippa, o których któraś z Was pisała, ale ja ich nie moczę w mleczku tylko suche do rączki daję i ona tak je ślini, że rozmięka i tak zjada - oczywiście pod nadzorem :-) Uwielbia jeść sama z rączki :-)
  13. Hej Karola na konferencji już :-) Zizuisa trzymaj się kochana, a w tej przychodni postaw sprawę ostro, w końcu chodzi o twoje dzieciątko. Niech coś robią bo szkoda maleństwa. A u nas wczoraj sajgon. Zaczynam rozumieć Żurkową. Wiki obudziła się z przeraźliwym płaczem. Później cały dzień marudziła, że szok. Nie chciała nic jeść z łyżeczki, tylko butla. Na noc baardzo mało zjadła, tylko pół porcji mleka, co jej się nigdy nie zdarza. Trzy razy kładłam ją spać i za każdym razem budziła się po 20 minutach z okropnie żałosnym płaczem. Pół godziny ją lulałam i uspokajałam i po 20 minutach spania powtórka. W miedzyczasie posmarowałam dziąsełka i dałam nurofen. Poliki miała takie czerowne i gorące, że to napewno ząbki. Ehhh A dzisiaj się śmieje i wszystko ok.
  14. A propos Mikołajek i świąt - dla mam które mają starsze dzieci : Mikołaj pisze listy :-) http://www.allegro.pl/item479661859_listymikolaja_mikolaj_napisze_do_twojego_dziecka.html
  15. O! ja już dawno powinnam zmienić stopkę. Wiki je wszystko co jej dam. Pięknie je z łyżeczki a przy tym sobie mruczy - śmieszne to :-) :-) :-) :-) :-) :-) Najbardziej lubi zmiksowanego banana z jabłuszkiem. A to takie pycha, że jej podjadam :-p
  16. Melduję się ;-) M godzinę temu pojechał :-( :-( :-( Znowu z Wiki same do przynajmniej środy. M trafiony - zatopiony ;-) ;-) ;-) No mojego to nie trzeba zaganiać bo ja się opędzić od niego czasami nie mogę ale najczęściej jak to ja mam chęć to on nie :-0 I też ma jeden defekt - może godzinami siedzieć na allegro i samochody oglądać, o jenyyyyy jak mnie to wkurza. Mało tego, że ogląda, on mnie jeszcze woła co chwilę żebym zobaczyła, i woła: Elaaaa No i mamy pierwsze śniegi :-) Kurczę wczoraj tyle miałam myśli, żeby coś napisać a dziś już zapomniałam..ehh Żurkowa ---> no te krostki to mogą podobno być od zęboli. Ja myślałam, że to jakaś alergia, ale nasza pediatra stwierdziła, że skoro po odstawieniu domniemanego alergenu ani ich ilość się nie zmniejsza ani też nie zwiększa to prawdopodobnie to sprawka ząbków. I obserwować. Ale zębów jak nie było tak nie ma ani nie widać nawet, żeby miały być. Kareczka ---> nie będę się wymądrzać, bo sama mam zaledwie trzy lata stażu małżeńskiego, napewno wiele nie wiem i jeszcze wiele przeżyję. Nie wiem jakie wy macie problemy ale kiedyś mój M zrobił coś bardzo głupiego, na tyle głupiego, że zastanawiałam się czy nasz związek ma sens - tak w skrócie. I wtedy przyjaciółka powiedziała mi coś bardzo mądrego: że jeśli mi na nim zależy i chcę z nim nadal być to powinnam postarać się o tym zapomnieć i mu wybaczyć, bo to będzie wracało jak bumerang i wcześniej czy później zniszczy nas związek, a jeśli nie potrafię to lepiej się rozejść, żeby nie cierpieć. Jak widać nie rozeszliśmy się i ja teraz nie wyobrażam sobie życia bez Niego. On i Wiki to wszystko co najlepsze mogło mnie w życiu spotkać. Anikom ---> i co? wiesz o czym był film? jak tatusiowie dali radę? Stelka ---> oj bidulki Wy z Karolinką, życzę zdrówka.
  17. A !!! Peletka no chyba damy im ( M ) radę, co? Powodzenia :-)
  18. Hej Lasencje ;-) Narazie was podczytałam. Ale dajecie czadu !!! Trzeba książkę o nas napisać :-p :-P :-P :-P Dziś już nic nie napiszę, bo M właśnie zaczął chrapać - ale nie tędy droga ;-p ponad tydzień Go nie widziałam. Żurkowa moja ma też krostki ( na żuchwie jakby) i to podobno od zębów. Jutro napiszę więcej :-) U nas pada śnieg :-) :-) :-) :-) Dobrej nocki Laleczki :-)
  19. Jak śpią wasze dzieci? Bo moja na brzuszku. Układam ją do snu na pleckach, pośpi tak z godzinkę, zaczyna się wiercić i na brzuch. To ja ją z powrotem na plecki, a ona wraz na brzuch. No i tak kilka razy w nocy wstaję i sprawdzam czy nie położyła się buzią w materac i czy oddycha. Jak myślicie powinnam ją uczyć spać na pleckach czy darować sobie i niech śpi tak jak jej wygodnie? Ale kurczę ja się tak boję żeby się w nocy nie poddusiła. Moja babcia mówiła, że ja tak samo spałam no i do tej pory wolę na brzuchu, ale Wiki to chyba nie umie jeszcze tego kontrolować.
  20. Paulinek u nas w promocji najtaniej są po 47zł. Raz udało mi się w Rossmanie kupić po 42 ale to były jeszcze NewBaby. Jeszcze używamy 3 ale jak się skończą to kupujemy już 4 z rozciąganymi boczkami.
  21. Wydaje mi się, że to trudno tak określić które lepsze, bo każde dzieciątko jest inne i każde moze inaczej zareagować. My na Nan Ha 2. U nas się sprawdziło.
  22. Joanna ---> O ! to ja też jutro śmigam do apteki.
  23. Zizusia ---> mi też czasami bardzo ciężko. Mój M pojechał tydzień temu w środę i wraca dopiero jutro. I już wiem, że w sobotę znowu jedzie. Także ja całymi tygodniami sama ale coś za coś. Choć czasem tak trudno samej bez pomocy. Niby mój brat często przychodzi ale to nie to samo. No i była dzisiaj ta pielęgniarka z przychodni. Robiła wywiad i pytała o to czy Wiki się przekręca z brzuszka na plecki i odwrotnie, co je, o szczepienia, bioderka, itd. I zanotowała sobie i poszła.
  24. Hej A ja myślałam, że tylko Wiki dzisiaj daje tak popalić. Cały dzień marudzenie i marudzenie. Sił brak. Ja też nie dam rady nosić, a moja waży 8200. Wiecie co... mnie to już kilka dni podbrzusze boli dziwnie. Jajniki \"ciągną\", a dziś rano tak koszmarnie się czułam, że czasy ciąży mi się przypomniały. Niby po @ jestem, ale...no nie wiem. Ja mam 75 małe B i ważę 46 kg. Przed ciążą 48. Ja najkrócej z was karmiłam ale jedną pierś mam nie-fajną, po ropniu są w niej zrosty i jest trochę miejscami twarda. Mam pytanie - raczej do Karoli - ale może któraś z Was też coś wie na ten temat. Mam na języku takie czerwone plamki a na około nich biały nalot jakby i trochę mnie to szczypie. To może być objawem anemii?
×