rezolutna maja

Co u Was Kobietki??? Ja sie angazuje charytatywnie...stad brak czasu, sorrki wielkie ale i buziacze dla Was!!!

Witam Kobietki po dlugiej przerwie :) Wpadlam tu na doslownie chwilke, poniewaz stesknilam sie za Wami. Mam nadzieje niedlugo powrocic do Was na dobre i popisac tak jak to bylo ale wybaczcie mi ale jeszcze nie mam zbyt wiele czasu. Rerka, ja mam podobny problem jak ty, hihi. Nie wiem czy jestem normalna, bo moze te ciagle gadanie o dzieciach, zupach i klotniach z mezem sa normalne dla wielu mezatek ale jak dla mnie bywaja ciekawsze tematy wiec pisze sie na kolezenstwo, hihi Pozdrawiam Was cieplutko!!!

A ja mam dzis jakis dziwno-smieszny dzien...dlatego, dzis Wam powiem... BARDZO BARDZO MI WAS BRAKUJE, GDY MNIE TU NIE MA!!! A tak w ogole, Kobiety...jak ja chce mieszkac gdzies zeby moc sie z Wami spotykac, eh. Buziaki dla Was!!! :)

Bezpolotu, ja mysle, ze to jacy sa ludzie to kwestia "mentalnosci narodowej" jak i standardu czy poziomu zycia danego spoleczenstwa. Zauwazylam, ze im kraj jest bogatszy tym wieksze zblazowanie emocjonalne u ludzi zamieszkujacych taki kraj. Oczywiscie, wyjatki zdarzaja sie wszedzie, jednak takie sa moje spostrzezenia. Bezpolotu, na pewno cie odwiedze, jak tylko bede miala okazje przyjechac do pieknego Krakowa...bedziemy sie samotniczowac we dwie, hihi. A z tym slowem zucha wyskoczylas bajerancko, siedze i ciesze sie do monitora, fajnie to zabrzmialo, hahaha :D :D :D

No tak Bezpolotu, samotniczosci mozna doznac w tlumie ludzi i akurat tej samotniczosci ja doznaje kazdego dnia, jednak wolalabym samotniczowac sie przynajmniej w bardziej przyjaznym tlumie :) Moglabym wyjechac do Brazylii, tam sa przynajmniej bardziej serdeczni, otwarci i spontaniczni ludzie i wsrod takich ludzi, ktorych w ogole nie znam ale o takiej mentalnosci moglabym sie samotniczowac :) A tak poza tym...Bezpolotu, mamy sezon na grype, hihihi :D Ciebie trzyma od czwartku, mnie od niedzieli i...gdybym przed niedziela dostala maila od ciebie, pomyslalabym, ze mi podeslalas grype, zeby mnie zarazic :D :D :D Aha Kobietki, dziekuje Wam za radosne maile :)

a tak ogolem to nie mam na nic sily...ale nie sily w sensie fizycznym ale psychicznie nie mam na nic sily, heh. Ogolem nie jest najgorzej ale...gdybym tak mogla wyjechac gdzies na drugi koniec swiata, chocby na tydzien...(marzenia scietej glowy :D ) Tydzien gdzies, gdzie nikt mnie nie zna...ale byloby super... :)

Dziewczyny, rety! Jak mnie te wyskakujace reklamy wk..wiaja. Chcialam wpisac haslo zeby sie zalogowac, ja tu happy przymierzylam sie do wpisywania a tu mi reklama na pol monitora wyskoczyla. Ja nie wiem, ze czy ci idioci, ktorzy robia i zamieszczaja takie reklamy mysla, ze ktokolwiek to otwiera??? Rownie dobrze mogliby zamieszczac nieruchome reklamy zamiast tego wk..wiajacego natrectwa. To sie nazywa natretny marketing! Wrrrrr!!!!!!!!!!!!!

Hej Kobietki, to ja, ostatnio milczaca lecz ogolem gadatliwa pszczolka Maja, smiala, sprytna rezolutna Majaaa...Maja fruwa tu i tam :D Jestem chora, grypa mnie dopadla jakims cudem, hehe Wybaczcie Kobietki, ze nie bylo mnie jakis czas ale musialam dojsc emocjonalnie do ladu. Nie powiem, ze juz wszystko super ale przynajmniej lepiej niz bylo :)

Hej Kobietki :) Przybieglam przywitac sie z Wami i niestety musze leciec juz. Ale tesknilam za Wami :) Jak tylko bede miala troche wiecej czasu, oczywiscie przyjde popisac. Buziaki przeogromne dla Was!!!

Bezpolotu, Sade wyslana. Buzka dla Was wszystkich!!!!! :* :* :* :* :*

Hej Kobietki, ja tak na chwilke bo lece zazywac kapieli z mezem, hihi ;) bo jak juz sie zdarzylo, ze dziecko poszlo wczesniej spac to idziemy sie relaksowac, hihi ;) Bezpolotu, ja cie wespre...jesli nie bedziesz cwiczyc...moze nie za tydzien ale za rok bedziesz miala moze nie tyle 10 kg. wiecej ile wiecej oblesnego, wiszacego zbruzdowanego celulitu. Jesli pojdziesz do fitness (silowni)...od razu nie zobaczysz efektu ale...zrob sobie fotke przed a potem 3 miesiace po regularnym treningu...az zagwizdasz i bedzie tylko lepiej a celulit? zapytasz wtedy a co to celulit? Ok kobietki lece juz, moze pozniej sie pojawie o ile nie bedziecie jeszcze spaly, to ponawijamy makaron na uszy :D

Witajcie Kobietki :) Poczytalam sobie Was troche :) Dzieki, ze o mnie pamietacie :)

Hej Kobietki! :) Atrakcyjna, nie tylko ty smecisz :D Ja rownie umiem posmecic tutaj, haha :D A co tam, czlowiek miewa to lepsze to gorsze dni, tak bywa :)

dobranoc Helcia, ja tu pewnie jeszcze troche posiedze :)

Helcia, bigosik podany :D

Hihi a ja wlasnie upichcilam bigos, bo ostatnio ktoras z Was ( bodajze Bezpolotu) narobila mi smaka. Tak wiec dzisiaj mam bigos ale na leczo sie skusze, bo jak sie oprobowalam tego bigosu przy gotowaniu to mi sie jesc juz nie chce :D :D :D

Ludzieee...ale mi sie we lbie przewraca. Ja jestem tak bardzo samotna, ze pieprzy mi sie w glowie ale ja nawet nie mam do kogo zadzwonic, zeby choc chwile pogadac... :O

Ja jestem jak desperat szukajacy kolezenstwa, przyjazni i chyba wlasnie za bardzo sie staram i to na pewno...ale jestem tak glodna przyjazni i... mimo tego, ze w przeszlosci mialam zawody przyjacielskie, nie trace wiary w ludzi. Ja wiem, ze ci najbardziej wartosciowi ludzie gdzies sa, gdzies sie kryja...a tylko po prostu trzeba ich szukac, sami sie nie znajduja przewaznie.

Ja mam juz takie wrazenie, ze nikt mi w nic nie wierzy ani w to co mowie, ani w moje intencje, eh i w ogole. Przebisniegu, jak chcesz przesle ci moje zdjecie, sama ocenisz i w dodatku wczesniej mialam pofarbowane wlosy na czarno, zeby wygladac powazniej. Dzis mam blond ale mimo to obcielam wlosy i chociaz nie wygladam wcale fajnie w tych krotkich wlosach, jakos mi to jest obojetne, przeciez i tak siedze w domu.

Ah kochany Przebisniegu... ja chyba przerobilam juz wszystko :( Uwierz mi, kiedys na czacie poznalam ludzi z mojego miasta i...na tym sie skonczylo, ze ich poznalam. To byla paczka ludzi w przedziale wiekowym 35-40 lat i...spotkalam sie z nimi ale oni mnie traktowali jak dziecko i czulam ogromny dystans z ich strony. Wiadomo, ze nie od razu otworze sie przed nowo poznanymi ludzmi i wydaje mi sie, ze oni mysleli,iz jestem za mloda aby miec zaszczyt wejsc do tego towarzystwa. Przeciez co 31 latka moze wiedziec o zyciu...wedlug nich. Ja w zyciu przezylam bardzo duzo, mam prawie 32 lata a czuje sie jakbym miala o duzo wiecej. Przebisniegu, nie umiem ci tego wytlumaczyc ale...wlasnie ja tak mysle, ze skoro ludzie nie sa zainteresowani moim towarzystwem, to widocznie cos ze mna nie tak, bo mozna zle trafic raz, drugi, trzeci...ale...nie caly czas...a moze to ja na niewlasciwych ludzi trafiam, nie wiem...

Mosca...wiesz, wydaje mi sie, ze ona nie powiedziala tego celowo, aby cie zranic...ale sa ludzie ktorzy chlapia jezykiem to, co im mysl przyniesie. Ja uwazam, ze nie bedziesz sama i chociaz nie znam cie dobrze, jakos tak mysle, ze nie bedziesz sama. I nie pisze ci tego,zeby w jakis sposob podniesc cie na duchu, po tym co uslyszalas ale dlatego, ze...czlowiek czasem musi czekac bardzo dlugo na marzenia i nie chodzi o to, ze sadze iz bycie z kims to twoje marzenie ale po prostu czasem czeka sie nascie lat i moze to zadne pocieszenie...ale ja wiem, ze nie bedziesz sama, zobaczysz :) Przebisniegu, ja prawie caly czas jestem samotna i sama ze swoimi myslami...samotne spacery...jak dla mnie srednia przyjemnosc :O

Przebisniegu, co do ostatniej "sentencji" powiem tylko - otoz to!

Witajcie Dziewczyny Kochane :) Niedziela, u mnie przepiekne slonce swieci, 22° ciepla a ja nawet nie mam z kim isc na spacer chociazby. Mam dziecko i meza ale nie o taki spacer mi chodzi...chcialabym nawet i z dzieckiem ale z kolezanka wyskoczyc gdzies na takie babskie pogaduchy, eh.

Musze leciec, papa i do nastepnego spisania sie na topiku :* mua kiss for all :)

I cos mi jeszcze do glowy przyszlo...w zwiazku z glupimi celami :D Autorka ksiazki o losach Bridget Jones, swiecie wierzyla, ze napisanie takowej ksiazki ma sens, dazyla do tego celu, ktory osiagnela poprzez wydanie ksiazki i duzy rozglos. Jednak...jak dla mnie ksiazka o perypetiach Bridget Jones to totalna szmira i wedlug mnie ten cel byl "g*wna warty", jednak dla samej autrki jak i wielu czytelnikow byl to cudny hit sezonu. Ja nie marnowalabym czasu na pisanie tej szmiry i chociaz cel autorki tej nie byl bezsensowny, jednak jak dla mnie nie ma zadnej wartosci. Cholerka...ale nagmatwalam :D W kazdym badz razie, suma sumarum, obieranie i dazenie do celow to pojecie bardzo wzgledne i indywidualne.