poranna-kawa
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Reputacja
0 Neutral-
a ja wreszcie zobaczyłam 5-tkę z przodu :-) Dawno jej nie widziałam :-))
-
Witam :-) czy macie jakiś sposób na poranne mdłości ;-) W ciąży nie jestem, ale w żołądku mnie ssie ... z głodu.
-
Witam, nadal trwam ... wczoraj spotkanie u znajomych. Wypiłam 1,5 litra wody, a reszta 2 butelki wina :-( Chciałabym być już na diecie zegarowej ;-) Imię................pocz. waga........dz.diety......zrz.kg.......wzrost kawkaa................84,5............k3............ -6,0................165 kangurek...............57..............k2........... -3,5................170 chcę schudnąć.......110.............k2.............-5..................170 Ama_leta................70..............10........... -3,5................167 Oliffka910..............68............13............. ..6..................168 poranna-kawa ........62,6...........6...............1,5.................165
-
Ja też nie chudnę, ale brzuch zrobił się płaski :-)
-
Ja już myślę o tym winku i żółtym serze jak tylko skończę DK :-)
-
Witam :-)) już piątek :-)) dziś mój 4-ty dzień DK. Powiedzcie mi co jadłyście jako : sałatka owocowa ? Ja najchętniej zjadłabym całą miskę owoców ;-)
-
Szarotko listę uzupełnię pod koniec dnia - więcej osób auktualni dane :-) Wczoraj o 22 zjadłam kilka plasterków szynki drobiowej. Zrobiło mi się słabo i się ciut wystraszyłam. W zeszłym roku 3 dnia zemdlałam na kopenhaskiej. Nie chcę powtórki, ale też nie chcę przerywać diety. Najśmieszniej zareagował mój mąż : dlaczego Ty jesz szynkę, a G.(moja koleżanka, z którą zaczęłam dietę) befsztyk ? więc mówię Mu, że dziś w menu też jest szynka. A dlaczego Ty nie jadłaś mięsa? Odpowiadam, że jadłam kurczaka zamiast befsztyka. Tak się biedny tą wnikliwością zakręcił, że musiałam się wreszcie przyznać do słabości ( a bardzo nie chciałam :-) ), że jem dodatkową, wprawdzie ujętą w menu dnia, ale niekoniecznie o 22 - szynkę :-)
-
Nikt mnie nie wciągnął na listę :-( 166 cm wzrostu, waga startowa 62,6, wymarzona 57 , 32 lata :-) Własnie wróciłam z Pilatesu, niby spokojne ćwiczenia, a jednak czuję mięśnie. Zaraz po pracy byłam na rowerku razem z Córcią. Padam z nóg.
-
Ja pracuję od 7 do 15. W okresie zimowym mam bilansowy koszmarek, ale teraz już jest spokojniej ... i ta wiosna ;-)
-
Uwielbiam włoskie jedzenie ... makarony, pizza , lazanie, spaghetti ... pomidory ... penne ... ech Właśnie miałam zapytać czy ktoś jeszcze pracuje tak jak ja ;-)
-
Gino Rossi można kupić w pękatych baniaczkach ... trzeba uważać, aby nie wypić całego na raz ;-)
-
Ja lubię półwytrawne - najzdrowsze. Tani i dobry jest Cambras, trochę droższy Gino Rossi - doskonały smak. Co Wy pijecie ?
-
Ja nie tknę soku pomidorowego :-( Zdecydowanie wolę winko :-) Wspólne mieszkanie ... u mnie +10 kg, u mojego męża +25 ...
-
Próbowałam kiedyś kapuścianej, ale po pierwszym dniu dostałam okropnego bólu brzucha i mąż mi cały garnek zupy wylał do wc :-) Właśnie , ile powinna trwać zegarowa ? Wczoraj mnie mąz zapytał dlaczego na kopenhaskiej nie można być przez 26 dni :-) Nie wiedziałam co Mu odpowiedzieć. Wymądrzyłam się, że to za bardzo by osłabiło organizm , przeciez to zaledwie 600 kcal na dobę. Dlaczego niektóre diety trwają tydzień, a inne dwa ?
-
Bardzo mi się podoba ta dieta zegarowa :-) Zwlaszcza ser żółty i czerwone wino :-) Może po DK przejdę na zegarową.