Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Mała_Mi_88

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Mała_Mi_88

  1. Evelynka ja też już w pracy. Strasznie ciężko mi sie wstawalo, bo długo nie mogłam zasnąć. Jutro idziemy oglądać mieszkanie na wynajem i mialam milion myśli przed snem :) Miłego dnia :)
  2. Bullitko - tak marzanna zrobiona, jak jutro się uda cyknę fotkę z dzieciakami :) * Neska dziękuję bardzo :) Ale będziecie miały teraz wesoło, jak was tyle w ciąży :) * Gościówa szkoda, że nie udało ci się cyknąć foty Tośki na tym nocniku :) * Agnes ciesze się, że jakoś się dogadaliście, życzę zdrówka :)
  3. Ja już po pracy, padam z głodu, ale pogoda rzeczywiście piękna. niestety nie skorzystam, bo muszę przygotować jutrzejszy dzień wiosny, a potem ciąg dalszy ozdabiania szkatułek, a jestem daleko w polu :/ Nie wiem, jak do soboty się wyrobię. na dodatek w pracy się zamieniłam i mam jutro na 6:15. nie wiem jak ja wstanę :D Neska niestety nic na maila nie dostałam :/ A ten tamborek to do kwadratowych obrazków też się na daje? Bo widziałam w necie głównie takie okrągłe.
  4. Daisy spodniczka fantastic! Ja w zeszłym roku sobie dżinsy skrocilam, ale maszynę do szycia też bym chciała :) tylko skąd ja na to wszystko znajdę czas :D
  5. Agnes kuruj sie bidulko :* oby cię choróbsko szybko opuściło * Neska, Aaga super obrazki :) ja przygarne na początek cokolwiek łatwego do haftowania. Dziewczyny a to są jakieś duże koszty takiej białej kanwy i muliny? I czy na tych wzorach są podane kolory? * Betka może wybierz sie na betke :D * Życzliwa na pewno będzie dobrze ze zlobkiem, jest jeszcze trochę czasu. Początki zawsze są trudne, ale wszystko sie ułoży :)
  6. Wiecie dziewczyny, ja też wychodzę z założenia, z najpierw pomieszkać razem, a nie wiadomo jak to będzie. My oboje jesteśmy bardzo uparci i każde chce postawić na swoim i każdy chciałby rządzić, jak to dwa lwy. Na razie jakoś się dogadujemy, ale mieszkanie razem zawsze weryfikuje swoje. W każdym razie jestem dobrej myśli :) Póki co jeszcze talerzami nie rzucaliśmy i jak jest coś źle to rozmawiamy, mimo, ze nie raz te rozmowy są trudne i jakoś zawsze znajdziemy rozwiązanie czy kompromis :) Zmykam dziś trochę wcześniej do pracy, bo będziemy robić marzannę, miłego dnia :)
  7. Witam się i ja :) Aaaga - Luby tak zawsze mówił, ze jak pomieszkamy trochę razem i się nie pozabijamy, to wtedy się oświadczy, więc mam nadzieję, że bardzo długo czekać nie będę :D * Betka - może rzeczywiście owu była przesunięta i teścik coś dopiero pokaże. Póki @ brak jest nadzieja :) * Evelynka - bardzo przykre to, co piszesz. Mam nadzieję, że więcej złych wiadomości już nie będzie. * Mała Nadziejo oby dolegliwości przeszły jak najszybciej i będziesz mogła się w pełni cieszyć ciążą ;*
  8. Życzliwa - nie ma sprawy, pytaj ile chcesz. Jeśli chodzi o adaptację, to różnie bywa, zależy od dziecka i przede wszystkim nastawienia rodziców. Wiadomo są dzieci, które od początku chodzą chętnie, ale większość w mniejszym lub w większym stopniu jakoś to przeżywa. Zazwyczaj wrzesień, to taki miesiąc kryzysowy, wiadomo dzieci się przyzwyczają trochę, a tu zaraz weekend w domu, więc znów ciężko wrócić do przedszkola. Ale mija dosyć szybko :) Najczęściej jest też tak, że dziecko przy rodzicu płacze, a jak tylko rodzic wyjdzie, to się idzie bawić. A jeśli nie przestaje płakać, no to wtedy na kolanka, przytulas do pani, zajęcie dziecka rozmową, żeby odciągnąć od tematu rozstania. Przyznam się, że dotychczas miałam dwa naprawdę ciężkie przypadki, kiedy po prostu, dziecko siedziało i płakało i nie pozwalało się dotknąć ani nic. Wiadomo, że na początku były próby zajęcia dziecka, ale skoro ono nie chciało, to nic na siłę. Więc tak siedziały i np. patrzyły w zegarek z naklejoną plasteliną oznaczającą powrót do domu. Aż nieprzymuszane same zaczęły przychodzić się bawić. Każde dziecko jest inne. Nie wiem czy zostawiasz Karolcie u kogoś np. na godzinkę czy dwie, wtedy tez będzie latwiej, że nie zawsze jest mama, ale zawsze wraca. Trzeba być dobrej myśli :) * Bullitka - jeszcze się nie oświadczył nawet, więc ciężko ustalać datę ślubu :P to wspólne zamieszkanie, to będzie taki przełom i zobaczymy czy się nie pozabijamy, bo my to dwa zodiakalne lwy :D * Evelynka - no my jesteśmy ze sobą dwa lata, ale mam nadzieje, że nie będę musiała czekać drugiego tyle na pierścionek :D
  9. Hej! Ja dopiero do domu wróciłam :/ Dekoracje na pierwszy dzień wiosny z koleżanką robiłyśmy. Padam ze zmęczenia na twarz. A z Lubym przez telefon omawialiśmy mieszkania do wynajęcia, ja pracowałam głośnomówiący włączony w telefonie i tylko mi linki wysyłał na fejsie. Niestety tam, gdzie dzwonił to już poumawiani na oglądanie i do jednych ma dzwonić jutro a do drugich w czwartek, jedni nie odbierają i taka lipa :/ Jak już nam razem coś przypasuję to zonk. Mam nadzieję, że nie będziemy szukać zbyt długo. * Życzliwa zdarza się, że przyprowadzają dzieci z katarem albo kaszlem mimo zakazu, ale co zrobić, wyrzucić nie wyrzucimy :/ A jeśli chodzi o przygotowanie przed żłobkiem, to najważniejszy jest Wasz spokój. Musicie być pewni, że będzie wszystko okej i mieć zaufanie do pań. Nie przeciągać rozstania, dac buziaka, pomachać i wyjść. Nie rozklejać się przy dziecku, bo to dla niego też duży stres, nawet jak mała będzie płakać, to nie przeciągać rozstania. Im dłużej tym trudniej. * Betka liczę, że jutrzejszy test będzie pozytywny :) * Evelynka super kuchnia! Podobają mi się kuchnie kolorowe, myślę, że na jasnym to zaraz wszystko widać :) * Bullitko bardzo się ciesze, że maluszki rosną i wszystko okej. zobaczysz będzie w porządku. Więcej uśmiechu, mniej stresu :) * Agnes nic tak jak rozmowa, nie pomoże. Jak to moja mama zawsze mówiła "bądź mądrzejsza" i wyciągnij rękę. AN pewno się jakoś dogadacie :) * Idę zjeść łazanki, bo z pracy po cichaczu dostałam od woźnej :P A potem decoupage, bo się do soboty nie wyrobię :) A do tabelki się nie wpisuję, bo póki, co mnie nie dotyczy :)
  10. Ja własnie za kilka minutek wychodzę i tak przedłużam moment odejścia od komputera, tak forum wciąga :P No ale nic lecę do moich łobuzów, miłego dnia :)
  11. Agnes myślę, że powinniście z mężem poważnie porozmawiać. Wiem, ze to nie jest łatwe, bo sama miałam przez ostatnie dwa weekendy poważne rozmowy i nie wiedziałam, co z tego będzie. Ale jakoś się dogadaliśmy, ustaliliśmy pewne rzeczy i myślę, że teraz będzie tylko lepiej. Trzymam kciuku żebyście się i Wy dogadali :)
  12. Evelynka a gdzie pracujesz? Chyba gdzieś nie doczytałam :P
  13. Mała Nadziejo a jak przeziębienie? Odpuściło? Mam nadzieję, że tak :)
  14. witam :) Bullitko, a nie myślałaś, żeby może iść do jakiegoś polskiego lekarza? W końcu co Polak, to Polak. Może on by inaczej na to spojrzał i coś zaradził, tak po "naszemu". Wiem, ze łatwo mówić, ale staraj się nie denerwować, to też ma wpływ na dzieciaczki. Ściskam mocno :*
  15. Neska nie reaguj, bo to bez sensu. Nie ma co się wdawać w dyskusje. mam nadzieję, że żadna z mamusiek sobie tego do serca nie weźmie i dziewczyny z nami zostaną, bo kto nas będzie zarażał jak nie Wy :)
  16. Życzliwa - moje dzieciaki okej, ostatnio było ich mało a dziś już 22 więc szał :D U mnie w grupie to mam 3 Maje, 2 Lilki, 2 Wiktorie, 2 Bartków, 2 Dominików. Ale w ogólnie w przedszkolu wciąż panuje moda na Julki, Wiktorie, Szymonów, Kubusiów, Mateuszów. Z mniej popularnych imion na całe przedszkole jest 1 Kaspian, 1 Olgierd, 1 Róża, 1 Alex. A z czasem to u mnie tak średnio :) Chociaż, jak się pracuje 5 godzin dziennie, to zawsze coś się wykombinuje na przyjemności :) * Daisy - piękna kuchnia :) Uwielbiam czerwony kolor, a powiedz mi jak ze śladami na frontach? Bardzo się brudzą czy nie widać tego? :) * Bullitko nie czytaj tych wszystkich rzeczy w internecie. Po co masz sie stresować. Dwójeczka, to podwójne szczęście :) ciesz się tym. tak długo czekałaś aż zostało Ci wynagrodzone podwójnie :) * Agnes trzymam kciuki za pracę :) a mężulka w obroty jak tylko wróci z pracy :D * Betka może @ jednak nie przyjdzie :) póki jej nie ma jest nadzieja :) * Mała Nadzieja ładna fryzurka :) ja sie w grzywce bardzo dobrze czuję, chyba juz bym nie [potrafiła nie mieć grzywki. mam szczupła twarz, to ta grzywka jednak daje trochę optycznie objętości :) * Lecę na zakupy do empiku po szkatułki, będę dziś wieczorkiem działać z prezentami :)
  17. Życzliwa ale słodka ta Twoja córa. Normalnie do schrupania :) Uwielbiam u dziewczynek taki opaski, wyglądają cudownie :)
  18. Witaj Bullitko, a jak się czujesz? Te plamienia ustały? Mam nadzieje, że z duphastonem wszystko się uspokoi i będziesz bez strachu przechodzić ciążę :) * Mała Nadzieja ale słodziak z Twojej córy :) Naprawdę super reakcja na dzidzię :)
  19. Ja w sierpniu skończę 26, więc może do tej 30 uda się dwójeczkę mieć :) Diasy masz rację, czasem wpadka okazuje się być w późniejszym czasie szczęśliwym trafem :) Zazwyczaj ktoś wtedy pomoże, zawsze jakoś się uda :) A im człowiek starszy, tym trudniej podjąć decyzję patrząc na nasze realia, strach o pracę, nie ma gdzie mieszkać itp. * Gosciówa dzielna, młoda mamuśka :) Ty w naszym wieku to już będziesz miała dzieciaczki śmigające do przedszkola :) No chyba, ze jeszcze jedno planujecie w przyszłości ;)
  20. Ja jestem '88, ale chyba nie jestem najmłodsza. Aaga jest chyba młodsza ode mnie o ile dobrze kojarzę po nicku :)
  21. Dzięki dziewczyny za miłe słowa :) * Evelynka - nie ma problemu, tylko wymyśl co byś na tym chusteczniku chciała :) Masz racje, nic innego jak pozytywne nastawienie, bo jak się człowiek nie raz załamie, to szkoda gadać. A skoro, to forum takie szczęśliwe, to w końcu każdej się uda :) Ja chciałam się kiedyś za taką biżuterię zabrać, ale w końcu tylko na pomyśle się skończyło. Za dużo rzeczy bym chciała robić,a skąd na to wszystko czas? Teraz jeszcze się uparłam, ze będę grała na gitarze i dostałam od Mojego piękny instrument na Boże Narodzenie. Nawet jakoś mi to idzie, ale ostatnio nie mam weny do ćwiczeń * Betka - to czekamy do czwartku na Twój teścik, a może dasz się namówić na jutro :P ja też bym się chciała wyrobić z 2 do trzydziestki, a docelowo 3 mi się marzy :) * Gościówa super, ze jesteś, już się zastanawiałam, co się z Tobą dzieje, tak na cały dzień zniknęłaś. Dobrze, ze wszystko w porządku. O! To już zaraz 6 miesiąc?! Jak ten czas leci :) * Neska - takie gotowe pudełka można kupić min. w empiku, albo w specjalnych sklepach do rękodzieła, albo oczywiście zamówić przez internet. Zresztą teraz przez internet kupi się wszystko :) * Mała Nadzieja widzę, ze od rana coś się dzieje, a ja spod prysznica dopiero wyszłam i powoli do pracy się zbieram :D
  22. I znowu to kafe coś broi i komentarzy nie dodaje :/
  23. Neska jaka kluseczka? :) Ślicznie wyglądasz :)
  24. Bullitko i jak wrażenia takiego skoku? Ja chciałabym kiedyś na bungee skoczyć albo ze spadochronem z kimś :)
×