Mała_Mi_88

Joanne, a ta "dziewczyna z tatuażem", to amerykańska wersja? Ja jestem zakochana w tej szwedzkiej, i tych kolejnych filmach też :) Chociaż nic nie przebije książek, jak zawsze... Ze mnie taki mol książkowy, multum na półkach, czasami nie przeczytanych i dokupuje nowe :)

Cześć! Wchodzę tu po kilku godzinach nieobecności i rewelacja! :D * Bullitko Kochana tak się cieszę, normalnie aż na krześle podskakuję! Dwa serduszka! Cudnie! :* Zdjęcia mega budujące! :) Bardzo się cieszę! :) * Mała Nadziejo - śliczny królik, ja po wyprowadzce, też będę chciała jakiegoś futrzaka, bo dom bez zwierząt, dla mnie taki pusty.. Zawsze się w domu jakieś zwierzaki pałętały :) * Liwia - gratulacje :) * Życzliwa - u mnie piosenki dla dzieci przewijają się non stop, jak to w przedszkolu :) Mogę polecić cały cykl "muzyka bobasa", może bez słów, raczej bardziej takie w stylu muzyki klasycznej, ale jak dla mnie rewelacja i kołysanki Ewy Lorskiej, moje ulubione :) Na wyciszenie czy do zabaw relaksacyjnych nadają się idealnie :) A dzieciaki uwielbiają oczywiście Smerfne Hity, Bebe Lilly, piosenki z MiniMini, gdzie można poszaleć i poskakać :) A co do psa, to mój chrzestny ma golden retrivera, kupili jak ich syn miał rok, więc dorastali razem :D jak Mora podgryzła Olusia, to ten ją podgryzał w ucho, śmiechu było co nie miara patrząc jak się zaczepiają. Potem młody zaczął na psa wchodzić, żeby ta go woziła :D Od początku nie było problemu :) Może też dlatego, że to suka i ma jakieś odruchy macierzyńskie :D * Daisy - mi tez łapie czasem smutas, że się innym udaje, a ja muszę czekać, a nie wiadomo, tez jak będzie później. Wy, to się chociaż staracie ;* Jednak staram się myśleć pozytywnie, dziś np. pomyślałam, że może też trafią mi się bliźniaki :D Ojj ale bym się cieszyła :) Ja nie palę od października 2012, a mój od marca 2013. M jest twardy i nie weźmie nawet na imprezie, a ja do piwka, to lubię się zaciągnąć, przez co na mnie warczy :P * Agnes - ale rozpusta w tym łózko i piwka i fajki :D ale seksik, to okej :D Ciesze się, że masz lepszy humor. Mam nadzieję, że załatwicie te wszystkie badania przed delegacja do Niemiec :) Trzymam kciuki :* * Gościówa - Mój, to się wziął za sport, kiedy zobaczył zdjęcie z wywalonym brzuchem i w żadne spodnie nie wchodził :D Powiedział, że musi do lata jakoś wyglądać i jestem z niego naprawdę dumna :) Na początku biegał/maszerował codziennie, a teraz już tylko biega, ale przez pracę to kilka razy w tygodniu, bo nie ma tyle czasu i robi brzuszki po 200-300 dziennie, zależy jak ma wenę :) * U mnie niestety też pogoda do bani :/ Deszcz i wichura, zjem szybkie śniadanko i biorę się za sprzątanie, bo masakra jak po wybuchu bomby :D Miłego dnia dziewczyny! :)

Daisy za dużo czytasz tych strasznych opowieści w necie :P Potem się tylko niepotrzebnie nakręcasz i stresujesz. Będzie wszystko okej, po co się martwić na zapas :) Gościówa to Ci mężulek zrobił niespodziankę :) Romantiko :)

No ja też się zastanawiam nad czymś na weekend, żeby może znajomych wyciągnąć na małą wycieczkę. Oby tylko pogoda była w niedzielę, bo ma się popsuć :/

My mamy węża w najmłodszej grupie i obowiązkowo, jak gdzieś wychodzimy to kamizelki odblaskowe dla dzieci :) Wiadomo, które nasze :) Ale pomysł ze sznurkiem z supełkami jest super :) Myślę, ze bardziej podobałby się tym moim starszym, których jest przewaga niż wąż "dla maluchów" :D

Agnes - trzymam kciuki za rozmowę :) * Gościówa - ja tez jestem leniwcem i to jakim :D Do Mojego często mówię "obudził się we mnie zwierz... leniwiec" :D

Daisy już po pracy na szczęście i mam weekend! :D A od poniedziałku zaczynam 2 tygodnie na 11;15, więc się wyśpię :D Aj na podwórku z nimi nie byłam, bo miałam zajęcia zwykłe, a potem była religia i zeszło, jak wychodziłam, to moja zmienniczka z nimi się szykowała do wyjścia. My na spacery do tej pory nie chudziłyśmy, zamierzamy zacząć na wiosnę, bo ja mam grupę mieszaną 3-4 latki i wszystkie są po raz pierwszy w przedszkolu, więc maluchy np szły w parze i się wyprzedzały czy coś :/ A strach żeby na ulicę nie wyszły, ale teraz już są trochę ogarnięte i więcej słuchają itp., więc zaczniemy wychodzić z nimi w okolicę przedszkola, niestety u nas to same ulice w koło :/

Liwia dziewczyny mają rację, pytasz o radę i my mówimy "zrób test", a jak nie chcesz robić to nie rób i nie pisz, że nie wiesz, ale nie zaśmiecaj wątku tym niezdecydowaniem, bo albo chcesz albo nie, Nie ma tematu.

Witajcie :) Ja wczoraj zaległam w kuchni najpierw z gotowaniem, potem z przygotowaniami do pracy, a na wieczór grałam ze współlokatorkami w kalambury.. Ile z było śmiechu :D Dziewczyny z ta głowa chyba coś jest na zmianę pogody, bo mnie wczoraj tak bolała, ze dwie przeciwbólowe musiałam wziąć a i tak mi ćmiło :/ * Daisy no, no, no ładny sen. Może proroczy? ;) Mi się śniło, że byłam w ciąży na ostatnich nogach i miałam taaaki brzuchol :D Sen tak realistyczny, ze jak się obudziłam, to za brzuch się złapałam :D * Bullitko - nie martw się tak bardzo, na pewno wszystko będzie w porządku i na usg usłyszysz serduszko maleństwa. Przytulam Cie mocno :* * Agnes - dobrze, ze już między Wami wszystko w porządku. Mój to nie chrapie, za to ja przed zaśnięciem strasznie się kręcę i to musi być obowiązkowo, bo nie zasnę inaczej, więc to on się wścieka, że mu przeszkadzam :P Pochrapuje, jak tylko wypije sobie troszkę, ale mam taki patent jak Gościówa przewracam go na bok :D * Gosciówa - dobrze, ze na bilansie okej, a z pielucha dziewczyny maja rację. Czasem nie wiadomo kiedy i jak a dziecko samo zaczyna wołać. Nie martw się :)

Gościówa znam dziewczynę, która urodziła córkę w wieku 15 lat, to był dopiero szok, a chłopak, facet już dorosły w sumie, miał 25 lat. Na szczęście była na tyle "odpowiedzialna" i miała wsparcie rodziny, że sobie świetnie poradziła. Fakt, że z ojcem córy nie jest, ale teraz jest w związku, ma lat 21, 6 - letnią córkę i 2 miesięcznego synka. Wszystko zależy od osoby, jak sobie w życiu poradzi :) Mam nadzieję, że Twoja koleżanka ma trochę oleju w głowie i wszystko im się uda :)

Już w domu.. Uff.. Ale czeka mnie jeszcze dużo roboty, bo zajęcia na jutro z panią dyrektor musza być dopięte na ostatni guzik :) Evelynka - tak sobie Ciebie wyobrażałam, chociaż raz mniej więcej trafiłam z wyobraźnią :D Mała Nadzieja - u mnie też się przyjęło, że czarne na ślub odpada, bo to jest radosny dzień i powinno być kolorowo :) Ale wiadomo, to Ty masz się czuć dobrze :) Agnes - teraz jestem w szoku :D ja też myślałam, że jesteś wysoką brunetką w dłuugich włosach hahaha, ale człowiek sobie czasem coś wymyśli i tak daleko jest o rzeczywistości :D Bullitka - o widze moje gabaryty :) ja mam 162 wzrostu i tez 50 ważę, ale to po dłuugiej walce o kilogramy, bo tak to przeważnie było 47, chociaż najmniej ważyłam w szkole średniej 39 kg, koleżanki mnie o anoreksję albo bulimię posądzały :P Betka - super wiadomości! Bardzo się cieszę :) Tak patrzę na Twoje fotki i chyba w blondzie bardziej mi się podobasz :) tak radośniej :) ale włoski to nieźle sobie ścięłaś na króciutko, do twarzy Ci :) Daisy - ale nam fotek nawrzucałaś. Super! A pisałaś, że taka niefotogeniczna jesteś. Co za bzdury, pięknie wychodzisz na zdjęciach :) A Wera jaka podobna do Ciebie :) Gościówa - ja to się śmieję, że jak tylko się dzieciaki pochwali, to od razu robią na odwrót wszystko :P Zauważyłam to nawet u moich przedszkolaków :D

Aaga biorę przeciwbólowe, ale samo samopoczucie jest takie do bani i w te dni szybko sie denerwuje i tracę cierpliwość, więc chciałabym po prostu święty spokój :P

Witam sie i ja :) Aaga Agnes ma rację na wszelkie uczulenia i wysypki najlepsze wapno, mnie zawsze ratuje jak coś wyskoczy :) Ja w dalszym ciągu cierpię z powodu @, dla mnie to po prostu koszmar pierwsze dni. Najlepiej bym sie zawinela w koc i polozyla do łóżka z termoforem. Mój niezawodny sposób. Miłego dnia dziewczynki :)

Gościówa kogo jeszcze znalazłaś? :D

Gościówa, Joanne ja też Was na fb znalazłam :D Kurcze, wystarczy odrobina danych i jak łatwo można kogoś odnaleźć :P

Ojj dziewczyny to Wam współczuje z tymi lekarzami. Ja na szczęście nie muszę nigdzie chodzić. Tylko do gina z tym polipem, ale to chodzę prywatnie, więc czekam góra tydzień, a na zabieg 4 miesiące czekania, cóż myślałam, że będzie, to o wiele szybciej, ale i tak jak na nasz nfz, to nie jest tak źle. Z tym gardłem, to macie przekichane :/ U mnie na gardło to obowiązkowo neo-angin, 2-3 dni brania i po kłopocie :) Zresztą w moim zawodzie, to trzeba uważać na gardełko, zdarza się nawet, że latem noszę chustki czy apaszki, bo boję się zawiania.

Ja to taka dziewuszka jestem, mała, niepozorna, wszędzie ode mnie dowód chcą :D A ja zaraz 26 lat, kto by pomyślał... Życzliwa jeśli chodzi o te piosenki, to Daisy ma rację, żeby małej nie mieszać za bardzo, bo potem rzeczywiście będzie miała problem z prawidłowym akcentem czy właśnie takimi prostymi odgłosami zwierząt, które brzmią inaczej w każdym języku. Jeśli nie ma być dwujęzyczna, to na takie piosenki przyjdzie czas, jak już będzie mówiła po polsku :) Daisy ja nie kończyłam filologii tylko pedagogikę wczesnoszkolną z wychowaniem przedszkolnym na prywatnej uczelni w Gdańsku :)

Ja to taka dziewuszka jestem, mała, niepozorna, wszędzie ode mnie dowód chcą :D A ja zaraz 26 lat, kto by pomyślał... Życzliwa jeśli chodzi o te piosenki, to Daisy ma rację, żeby małej nie mieszać za bardzo, bo potem rzeczywiście będzie miała problem z prawidłowym akcentem czy właśnie takimi prostymi odgłosami zwierząt, które brzmią inaczej w każdym języku. Jeśli nie ma być dwujęzyczna, to na takie piosenki przyjdzie czas, jak już będzie mówiła po polsku :) Daisy ja nie kończyłam filologii tylko pedagogikę wczesnoszkolną z wychowaniem przedszkolnym na prywatnej uczelni w Gdańsku :)

Mała Nadzieja, ale super brzusio :D :D podobają mi się takie zdjęcia wymalowanego brzucha :D

Daisy a cały czas Wam tak sikał non stop czy tylko dziś? Może się przeziębił czy coś :/

Evelynka pięknie wyglądałaś w dniu ślubu :) Zresztą piękna z Ciebie dziewczyna :)

No teraz już tak no ostry rudy, to się nie farbuję non stop, ale jeszcze czasem się zdarza. Raczej wybieram taki spokojniejszy :D Bo moja mama mówiła, ze dziko wyglądam. Ostatnio farbowałam L'oreal Casting Creme Gloss 743 - ognisty bursztyn :) Z rudym problem taki, ze jak się człowiek do farby przyzwyczai, to jak na złość wycofują :P

Nie, w Gdańsku przed Amsterdamem na starówce :)

Z natury jestem blondynką, ale w rudym lepiej się czuję. Zdecydowanie pasuje do mnie i mojego charakteru :)

Daisy w sumie można było się tego trochę domyśleć, że jestem ruda :D Nick zobowiązuje :D