tiss
-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Posty napisane przez tiss
-
-
Grzesio mówi no podpadam coraz bardziej mamie bo trzymam twoją straonęi mama myśli że ja jestem taki sam jak ty:D -
nie wiem mi to się odechciewa już Grzesia, mają pretensję ze nic nie robie a jak coś zrobie to jest żle, pozatym wykrecaja żarówkę z łazienki i zabieraja lusterko, zebym nie siedziała w łazience.Syf taki że szok, pozatym Grzesio za mamusia stoi, i mama chce mu znależć bardziej rozsądna dziewczynę, blabla -
to bardzo dziwna rodzina i na ich temat możnabyłoby książki pisać. Matka wychowała synia i córcię w taki sposob ze nie pozwalała im prawie na nic, byli chowani pod kloszem:D a co najlepsze jego siostra w wieku 30 lat nie spotykała się nigdy z facetem. Siedzi naokragło w ksiązkach, odchudza się itd.Grzesiek ma 31 i wcale nie mysli sie wyprowadzać od mamusi, on chce zebym ja była siostra mama i jedna wielka rodzina, no chyba go pojebało A Tesciowa teraz zchzuje zmienia zasłony co tydzień itd. pozatym chce nam kupic osobne mieszkanie, a Grzesio nie chce się wyprowadzać. Dom jest duzy należy do matki ona tam wszystkim rządzi a ja mam gówno do gadania, pozatym teraz Teściowa ma pretensje że mieszkamy przed ślubem razem a wczesniej to nic nie mówiła tylko dopiero teraz... Ach tyle bym mogła jeszcze napisać ale nie wiem od czego zacząć -
No i finish po weekendie mam się wyprowadzić matka mojego nazeczonego wywaliła mnie z domu:( dziś z samego rana 6: 30 narobiła rumoru czego ona się nie dowiaduje na swój temat od sąsiadów, a i to ja im tego nagadałam...Masakra kazała mi się wyprowadzić -
Tak czytam i cholera;) chyba wszystkie mamy ta sama teściowa{wściekły].Ja to juz mam przechlapane, bo sie postawiłam,napyskowałam i Tesciowa mnie teraz ignoruje. A huj jej w dupe -
gdzie jest ten salon w Lublinie , bo byłam w Laurencie i nic mi nie zrobili ciekawego z moja szopą... -
moja przyszła tesciowa chodzi z 5 razy dziennie do koscioła, szok pewnie coś na sumieniu ma że tak lata jak na rozwolnienie:D -
Co innego mieć teściów w wieku 45-50 lat a co innego w wieku 70. Sa tak niereformowalni ze az dobija, strych drzew sie nie przesadza tak mówi przysłowie:D ale...My juz swoje przeżyliśmy i jakieś gówno zasrane nie będzie na mówiło co mamy robić. Czasem tak myślę żeby ich szlak trafił bo mają ona 67 a on 71 i może wkońcu święty spokój będzie -
no właśnie:( kiedyś było innaczej mój facet ma 30 lat i zarabia 650zł a ja studiuje zaocznie i mnie też szkoła kosztuje, gdyby nie rodzice to pewnie pod mostem bysmy mieszkali:( takie są realia naszej rzeczywistosci.
beczę.. samotna, stara panna
w Życie uczuciowe
Napisano