

monamas
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez monamas
-
Ja, też, po 4 latach nie palenia, skusiłam się na jednego papierosa...myśląc (o naiwności), że na tym jednym się skończy,ale niestety. Jarałam od sierpnia do maja. W maju rzuciłam... na całe 5,czy 6 m-cy i znów zaczęłam. Jarałam do lutego br. A teraz? A teraz nie palę i wiem, że palenie, podobnie jak każdy inny nałóg ma tę samą cechę - nie wolno pod żadnym pozorem sięgnąć po papierocha pierwszy raz,bo polegnie się absolutnie. Tylko po co sięgać, jak papieroch w niczym, ale absolutnie w niczym nie pomoże? Przykład mojej Mamy, która paliła ponad 30 lat,a teraz dzielnie nie pali już 4 miesiąc - robiła sobie badania i okazało się, że dawno nie miałam tak niskiego poziomu cholersterolu i trójglicerydów jak teraz. I jestem przekonana, że to zasługa tego, że nie pali :) Bardzo się cieszę, że się nie truje i dzielnie Ją wspieram,kiedy trzeba i wyrażam głośno swoje uznanie dla Niej, żeby jeszcze bardziej Ją motywować. Trufelka, żabka--> wierzę w Was i mówię Wam, że można się super bawić, napić się z przyjemnością piwa i rozwiązać problemy bez papierocha,a w towarzystwie i otoczeniu fajnych ludzi :) mariola18-->poszukaj w necie obrazów dla hasła "rak krtani, języka, warg"... mnie te widoki, absolutnie, skutecznie zniechęciły do pomyślenia o tym, że mogłabym zapalić narażając się tym samym na to świństwo... no i trzymam kciuki,żebyś wytrwała :) No, a poza tematem, to... love is in the air :):):) Pozdrowienia w ten słoneczny,piękny dzień :)
-
Regres--> dziękuję :)
-
Aha,moja Mama, również, nie pali i jestem z Niej baaardzo dumna :)
-
To i ja się wpisuję, że jestem i ciągle niepaląca i nie mysląca o paleniu,jejeje :) Teraz mam głowe zaprzątnietą...kimś ważnym i wyjątkowym i liczę, że będzie tak przez najbliższe 50 lat :) I wiecie co Wam powiem? Że rzucenie palenia, znalezienie miłości swojego życia, dobra praca i niezłe finanse - to wszystko zaczyna się w głowie :) Pozdrowienia poniedziałkowe :)
-
Dzień dobry :) Jestem szczęśliwa :):):):):):):):):):):):):):) Nie jestem w stanie skupić się na tyle, żeby napisać więcej :) Ale Wasze kciuki pomagają, dziękuję :)
-
Regres--> bardzo się udało, zreszą to któreś już z kolei spotkanie :) Czuję się super i życzę sobie cały czas takiego stanu i jeszcze lepszego. Mam nadzieję, że trafił swój na swego :):):)
-
Dziękuję, Wam, kochani, za kciuki :) Jest super,a może być jeszcze lepiej i wiem, że tak będzie :) Ach, życie jest piękne :):):):):):):):):)
-
Dzień dobry Ekipo :) Jestem, nie palę, układam się związkowo... Trzymajcie, proszę, kciuki, żeby się udało :):):) Pozdrawiam :)
-
Dzień dobry Wszystkim :) Mało piszę, ale podczytuję Was w wolnej chwili... Odliczam dni do urlopu... zostały 3 :):):) Pozdrawiam :)
-
Tak dobrze żarło i zdechło... Nie, nie palę,ale jest mi przykro, bo jakieś dziwne nieporozumienia się pojawiły dziś między mną, a facetem, którego niedawno poznałam i ktorym - do dziś - byłam zauroczona. Czy ktoś rzucił na mnie urok, że nie umiem trafić na "normalnego" faceta, czy może ja za bardzo demonizuję... Buziaki dla Wszystkich, Regres --> dla Ciebie szczególne uściski, młody żonkosiu :)
-
xx444--> gratulacje z okazji dwusetki i najlepsze życzenie urodzinowe :) mariola 18--> dla ciebie koktajl z truskawek :)
-
4 m-ce BP u mnie i 2 m-ce BP u mojej Mamy :) Świętujemy :):):) Zapraszam na ciacho i kawę o smaku cynamonu :) Jejejejejejeje :)
-
Żabka--> kochana, największym błędem byłoby sięgnięcie po papierosa. Papieros w niczym Ci nie pomoże, w niczym. Trzymam kciuki,żebyś dała radę. I trzymam, żeby operacja przebiegła szybko i sprawnie i żebyś jak najszybciej do nas wróciła. Buziaki kochana...
-
kaśka-czewa--> poległam po 4 latach niepalenia,niestety. Później po pół roku. Za każdym razem liczę swoją abstynencję od nowa i nie twierdzę, że jestem niepalącą podpalającą. Teraz mam blisko 4 m-ce abstynencji i jestem tak nastawiona psychicznie, że nawet nie śni mi się, że palę. Myślę o sobie jak o osobie niepalącej, w związku z czym tak właśnie się zachowuję - zupełnie podświadomie. Jeszcze godzina i do domu :)
-
mariola18-->gdy zaczniesz się cieszyć z faktu, że nie palisz i że jesteś wolna od nałogu - jesteś zwycięzcą :) Ale mimo wszystko trzeba być czujnym. Pozdrawiam i trzymam kciuki ;)
-
Dzień dobry Wszystkim :) Najpierw chciałam się pochwalić z wicemistrzostwa na Primavera Salsa Open :) Było super! Cudowne doświadczenie, świetni ludzie, mnóstwo życzliwości,ale i adrenaliny i smaku rywalizacji. Za rok znów jedziemy :) Co do tematu: hmm, nie paliłam już 4 lata i poległam, później nie paliłam blisko 6 m-cy i znów poległam, teraz jest moje trzecie i ostatnie (z efektem do końca życia) podejście do rzucenia palenia. Wiem,że nie mogę pozwolić sobie nawet na jedno zaciągnięcie się, bo wrócę. Wiem też, że najbardziej czujna powinnam być w sytuacjach wielkiego napięcia i stresu, bo właśnie w takich chwilach sięgałam po papierosa. Ale tak naprawdę nieważne, czy większą ochotę na papierosa mamy, gdy jest alkohol, czy gdy towarzyszy nam stres - najważniejsze to postanowić raz na zawsze, że nie palę. Dobrym przykładem jest moja Mama, która po blisko 35 latach palenia rzuciła 2 m-ce temu. Jestem z Niej tak dumna, że aż blada i na każdym kroku mówię Jej o tym i wspieram i mobilizuję. I ani u Niej, ani u mnie nie ma pozwolenia na tę jedną fajkę, bo impreza, bo towarzystwo, bo nerwy, bo...to bez sensu :) Jestem bardzo szczęśliwa, bo wolna od nałogu :)
-
Dzień dobry :) Nie aplę już ponad 100 dni,ale ile dokładnie,to zobaczę dopiero w suwaku :) Zaczynam się trochę denerwować jutrzejszym występem na Primavera Salsa Open we Wrocławiu, ale myślę, że po włączeniu opcji :koncentracja wszystko pójdzie dobrze. To mój pierwszy taneczny pokaz przed tak liczną publicznością i jury... Trzymajcie kciuki, proszę :) Pozdrawiam :)
-
Dzień dobry :) Padam na twarz z niewyspania i fizycznego zmęczenia - w sobotę pokaz i każda wolna chwila przeznaczona jest na próby. Padam..., ale nie palę,jejejeje :) Moja Mama też dzielnie się trzyma, za co Ją naprawdę podziwiam i motywuję do niepalenia na każdym kroku. Witam swieżynki i gratuluję podjęcia decyzji o powrocie do "normalności" i trzymam kciuki, żeby nic nie skusiło na tego jednego :) Pozdrawiam i proszę o trzymanie kciuków w sobotę :)
-
Dzień dobry :) Przyszłam zameldować, że wciąż nie palę,jejeje :)
-
Buziaki dla wszystkich :) U mnie za 3 dni - 3 m-ce BP, ołłłł jeeee :)
-
zjadłam jedną literkę z nicka :)
-
Dzień dobry. Widzę, że topik wrze... A ja się cieszę, że za 10 dni minie 3 m-ce BP :) I cieszę się, że nie śni mi się,że palę i jeszcze cieszę się, że moja Mama wytrwała jest i też nie pali :) Wszystkim życzę dostrzegania małych powodów do radości :) Pozdrawiam :)
-
Jak dobrze, że ta jedzeniowa orgia dobiega końca :)
-
Grzesław--> dawno już pokończyłam szkoły,studia i inne takie :) Jovik--> yhym, na mianowanego :) Miłego dnia :)
-
U mnie też pięknie świeci słońce i bardzo przyjemna temperatura na dworze i oby tak zostało :) Załapałam jakiegoś lenia i kompletnie nic mi się nie chce, a powinnam trochę literatury "ustawowej" poczytać, bo na egzamin bym się chciała wybrać, ale chyba nic z tego. Nie chce mi się uczyć i już i nie jestem w stanie się zmusić. No nic, zobaczę jak dalej się sytuacja będzie rozwijała :) No,a tak poza tym to już nie wiem który za mną dzień BP i jestem szczęśliwa, że nie chodzi mi to po głowie :) Pozdrawiam :)