Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

monamas

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez monamas

  1. Dzień dobry :) No i proszę, 21 dni BP :) A dopiero był 1 dzień. Jak to szybko i bezboleśnie zleciało :) I oby tak dalej. Zapraszam na poranno-rozruchową kawę, a później życzę przyjemnej pracy i fantastycznego dnia :)
  2. Dzień dobry :) No, kolejny dzień BP. Bosko :) Oby tak przez następne 50 lat :) Miłej niedzieli...
  3. No, dzień dobry. Witam się w biegu między myciem łazienki, a tańcem na szmacie :) Dziś przede mną kolejna próba nie palenia - otóż wieczorem spotykam się w babskim gronie. Będzie alkohol i towarzystwo palące i ja... nie paląca monamas. Jednak wiem, że będę mogła spokojnie jutro napisać - 20 dzień BP :) Fajnie jest nie palić. Cudnie jest nie myśleć o papierosie. Bo wszystko, kochani, jest w głowie. Odpowiednie nastwienie psychiczne, to sukces w czymkolwiek tylko chcecie :) Miłego weekendu :)
  4. wiozena100--> witaj na forum :) Gratuluję podjęcia decyzji i nie palenia :) Nie ma czego żałować, wręcz przeciwnie - jest powód do radości, że się nie pali. Ja też jestem na początku drogi nie palacza, ale cieszę się, że nie muszę ćmić. Pomaga mi w tym bardzo nastawienie psychicznie, bo jak mawia Ktoś "wszystko jest w głowie" :) Pozdrawiam i życzę owocnych starań :)
  5. Dzień dobry :) sadny dzień--> gratulacje:) i Twoje zdrowie :) (to wieczorem) U mnie mija 16 dzień i jest dobrze. Bywam w tych miejscach, gdzie zwyczajowo paliłam i nic mi się nie dzieje, w sensie, że nie myślę "ach, jakby było cudownie, gdybym teraz zapaliła". Teraz jest cudownie, że nie muszę np.stać na mrozie przed sklepem i kopcić :) Oby tak dalej mi szło :) Miłego dnia...
  6. mamuska44--> nie chcę się posuwać do tak drastycznych kroków, poza tym ten art. nijak w tej sytuacji nie ma zastosowania. Nic to, zobaczę co będzie dalej. Regres--> dziękuję :) też się bardzo cieszę i życzę sobie kolejnych dni i kolejnych i kolejnych :) MIłego dnia dla Wszystkich :)
  7. mamuska44--> nie chcę się posuwać do tak drastycznych kroków, poza tym ten art. nijak w tej sytuacji nie ma zastosowania. Nic to, zobaczę co będzie dalej. Regres--> dziękuję :) też się bardzo cieszę i życzę sobie kolejnych dni i kolejnych i kolejnych :) MIłego dnia dla Wszystkich :)
  8. Dzień dobry :) Żabka--> mnie też czasami się śni, że palę, ale ja już w tym śnie wkurzam się na siebie, że zapaliłam i oddycham z ulgą, gdy uświadomię sobie, że to tylko sen :) Jutro już idę do pracy po tygodniu wolnego i dochodzenia do siebie po tej ósemce. Zostało jeszcze ździebko opuchlizny i żółty kolor na szyi i policzku po siniaku, ale zatuszuję makijażem. I czekam z utęsknieniem aż zejdzie mi szczękościsk, żebym wreszcie mogła oddać się przyjemności jedzenia :) Pozdrawiam niedzielnie :)
  9. Dzień dobry nie paląca ekipo :) Coraz lepiej się czuję, coraz mniejszą mam opuchliznę i myślę, że w pn spokojnie będę mogła już iść do pracy. Śniło mi się dziś, że paliłam. I pamiętam jak mówiłam ( w tym śnie,oczywiście), że ja w zasadzie nie palę, ale mogę zapalić, bo w każdej chwili mogę przestać. Bez sensu. Ucieszyłam się, gdy się obudziłam i uświadomiłam sobie, że to tylko sen. Pozdrawiam i biorę się za sprzątanie :)
  10. Dzień dobry :) Wracam do żywych i nie potrzbuję już ketonalu :) Jeszcze kilka dni i nie będzie śladu :) Bardzo się cieszę, że w ogóle nie mam ochoty na papierosa i takiego stanu sobie życzę :)
  11. Jolik--> chirurg szczękowy zajął się moją ósemką, ale swoje muszę odcierpieć... Co do zrzucenia kilku kg, chyba też powinnam, bo nie wiem jak to możliwe, ale po niewielkich ilościach jedzenia przez ostatnie dwa dni dziś waga pokazała 300gr więcej. Chyba czas wtmienić wagę :) Wrócę do zdrowia i wezmę się porządnie za siebie :) Pozdrawiam i miłego popołudnia życzę :)
  12. Regres-->okładam się lodem i opuchlizna nie jest tak wielka jak przy pierwszej ósmce, niemniej jednak jest, no, ale trudno, żeby nie było opuchlizny po pół godzinie separowania,ciagnięcia i podważania zęba. Jovik--> nawet nie myślę o papierosie. W ogóle nie mam ochoty zapalić i to mnie bardzo cieszy :) Idę zjeść lody,bo jedyna "potrawa", która przejdzie przez zaciśnięte usta...
  13. Ledwo żyję po tym usunięciu ósemki - boli, jestem opuchnięta i nie mogę jeść (to nawet dobrze, bo schudnę) i czuję się strasznie, ale mam nadzieję, że od dziś już będzie coraz lepiej. PS. Super zobaczyć na suwaki 9 dni BP :)
  14. Żabka--> trzymam kciuki za powodzenie :)
  15. Dzień dobry. Dogorywam po rzeźni wczorajszej i...nie palę :) Miłego dnia :)
  16. Dzień dobry :) Dużo Miłości Wszystkim życzę dziś i każdego dnia :) Ja zafundowałam sobie prezent walentynkowy w postaci chirurgicznego usunięcia ósemki - mam nadzieję, że pan doktor będzie fajny :) O 18 idę się pozbyć tej zmory, a później 4 dni urlopu, żeby dojść do siebie. No,a w temacie - dziś mija tydzień odkąd nie palę :):):) Cudownie :) PS.Dużo zdrowia dla niedomagających :)
  17. Dzień dobry :) Obraziłam się na dziś na wagę za to, że pokazała 2 kg więcej,a to nie przez nie palenie. Już wcześniej zaczęłam sobie trochę pozwalać z jedzeniem, a szczególnie ze słodyczami;> Tak więc biorę się, również, za siebie w związku z wagą. Gdy pierwszy raz rzucałam palenie postanowiłam też zrzucić trochę kilogramów. Schudłam wtedy 16 kg :) Było to ponad 4, czy nawet 5 lat temu. Do dziś trzymałam wagę;> Teraz mam 2 kg więcej, ale pozbędę się ich z łatwością i radością :) No, dałam sobie "kopa", więc lecę na kawę... Miłego dnia :)
  18. Raz w tygodniu, w sobotę, będę pisała o tym jakie korzyści mam z nie palenia:) Na dzień dzisiejszy, po 5 dniach BP mofę śmiało powiedzieć, że nie boli mnie gardło i mam nawilżoną śluzówkę, a do tego nie mam chrypki tak charakterystycznej dla palaczy. Ponadto zero trampka w buzi po obudzeniu, zero kaca papierosowego i nie śmierdzą palce od trzymania papierocha. No,to na dziś tyle :)
  19. Dzień dobry :) Witam się z Wami z placu sprzątania. Postanowiłam zrobić przedwiosenne porządki i latam ze szmatą i na szmacie i z odkurzaczem i zmieniam pościel,itd. Dziś wybieram się na imprezę salsową i to będzie moja druga próba pobytu wśród osób palących, ale...dam absolutnie radę :) Pozdrawiam weekendowo i życzę pięknego słońca :)
  20. lorika--> ten jeden papieros będzie powrotem do nałogu, więc nie warto... Mój jeden papieros w październiku (zapalony na odstresowanie) spowodował kilkumiesięczny papierosowy ciąg... Wytrwaj, trzymam kciuki :)
  21. Jolik--> nie denerwuję się na Ciebie, spokojnie :) I właśnie, żeby się nie denerwować nie będę Ci "truć" o tym jak wspaniale jest nie palić. Mnie się to podoba, dlatego łatwiej mi przestawić myślenie na normalny stan jakim jest nie palenie :) Miłego wieczoru piątkowego dla Wszystkich :)
  22. lorika--> :):):) Kostucha--> no ja tam znam inne rozrywki, zdecydowanie bardziej przyjemne i zdrowsze :) A to jaką rozrywkę Ty będziesz "uprawiać", to już wyłącznie Twoja decyzja :)
  23. Jolik--> posłuchaj weteranki rzucania (to mój trzeci i ostatni raz). To, czy będziesz tęskniła za papierosem zależy od rangi jaką mu nadasz - albo nadal będziesz myśleć o papierosie jak o czymś wyjątkowym, czy papieros będzie niczym nie wartą kupką trującego tytoniu. Pomyśl ilu palaczy dałoby się pokroić za to, żeby przestali palić. U Ciebie stan abstynencji nikotynowej jest już faktem, więc możesz się tylko cieszyć, że wygrałaś z tym dziadostwem. Teraz najważniejsze utrwalić w swobie stan nałogowego nie palenia. Tak więc trzymam kciuki i życzę wytrwałości :) PS. Ja się cieszę z biegnącego już 5-go dnia bez peta :)
  24. Dzień dobry piątkowo :) Melduję się BP i bardzo się z tego mojego stanu cieszę :) Jestem już w pracy, zajadam śniadanie i powoli zabieram się za papierki :) Miłego dnia :)
  25. Wróciłam z beznikotynowego obiadu :) Obiad był bardzo smaczny, czas miło spędzony, a myślenie o zapaleniu zerowe i to bardzo dobre jest, ale jestem czujna. Cieszę się, że udało mi się, bezboleśnie, wejść w abstynenckie myślenie i życzę sobie, żeby to myślenie już zawsze mi towarzyszyło :) Na szczęście myślę o przestaniu palenia jak o nagrodzie, a nie jak o karze, więc dlatego łatwiej mi przejść z tym do porządku dziennego. Pozdrawiam i miłego wieczoru życzę :)
×