monamas

Regres--> cudna ta jedynka :) I cudnie jest się obudzić bez kapcia w buzi i z mniejszą chrypką :) Absolutnie papierosy są do dupy, ale nałóg jest tak podstępny, że trzeba być czujnym zawsze i wciąż. U mnie wystarczyło skumulowanie się ogromnego stresu w jednym czasie i zapaliłam, a później... sami wiecie... Przeczytam topik od momentu mojego stąd zniknięcia i codziennie będę cieszyć oko patrząc na suwak :)

Dzień dobry BP :) Miło było wejść na suwaka i zobaczyć tę magiczną jedynkę, wszak każda podróż zaczyna się od pierwszego kroku. A jeszcze bardziej miło, gdy zobaczyłam na topiku listę, na której jestem uwzględniona :) Dzięki Żabka :) Pozdrawiam i życzę miłego dnia Wszystkim :)

ooo,jednak jest aktualny :)

Regres --> nie patrzmy wstecz :) jovik-->dziękuję :) Nie umiem zmienić stopki;> W domu wrzucę nowy suwak :)

Wracam na łono niepalących... Mam nadzieję, że mnie przyjmiecie z powrotem w swoje szeregi. Poległam w październiku - mnóstwo problemów w jednym czasie i jedyny pomysł na rozładowanie napięcia, to papieros. I po jednym już poszła cała seria. Długo dojrzewałam do rzucenia i właśnie przed chwilą wyrzuciłam papierosy i zapalniczkę do kosza. Chcę przestać palić! Zdaję sobie sprawę z faktu, że łatwo nie będzie,ale mimo wszystko podejmuję wyzwanie, które sama sobie postawiłam... Pozdrawiam wszystkich stałych bywalców topiku i nowych, których poznam w najbliższym czasie...

Najlepsze,facety nasze kochane Ja jakaś chodząca do tyłu... nie wiem, pogoda chyba mi nie służy... Pozdrawiam Wszystkich :)

Dzień dobry. Melduję się BP,ale za to z zapaleniem oskrzeli. Na szczęście antybiotyk zdziałał swoje i coraz lepiej się czuję. Jutro do pracy :) Pozdrawiam gorąco :)

Dzień dobry :) Ja walczę z przeziębieniem od tygodnia i nic;> Ale w tym tygodniu mu dokopię i w następnym tygodniu będę już całkiem zdrowa :) Dziś, gdy spoglądnęłam na licznik Żabki przypomniało mi się, że już ponad 4 m-ce nie palę :):):) Dzięki Żabka za to liczenie :* Mam wrażenie, że nie palę całe życie i niech tak zostanie :) Dobra,kochani,czas wziąć się za pracę. Pozdrawiam i miłego dnia życzę :)

Jakaś ogólna niemoc mnie dopadła. Nie wiem,czy to przesilenie jesienne już, czy cokolwiek innego, w każdym razie odpływam... Nie palę, na szczęście i nie chce mi się, więc jest jakiś plus :) Pozdrawiam Wszystkich...

Dużo emocji...negatywnych... Śniło mi się, że paliłam, bo jeszcze 4 m-ce temu w ten sposób rozładowywałam napięcie, więc podświadomość podpowiada mi co powinnam zrobić. Ale nie, dziękuję, jestem niepaląca :) 6 lat różnicy, to jednak zbyt wiele, żeby się udało... tak więc moja przygoda dobiegła końca... Pomimo wszystko i pomimo wszystkiego - miłego popołudnia życzę :)

Witajcie Kochani, Jakiś zastój się zrobił na naszym topiku :) Mam nadzieję, że nadal wszyscy nie palimy i dobrze nam z tym :) Dziś odkryłam coś, co do tej pory było dla mnie nieosiągalne rozumowo... otóż, zupełnie inaczej się czuję robiąć coś, bo tego chcę, a zupełnie inaczej, gdy robię coś w ramach desperacji :) Niby proste, a jakże długo musiałam do tego dochodzić... Pozdrawiam Wszystkich przedweekendowo :)

Halo ekipo :) Ja jeżdżę toyotą i bardzo sobie ją chwalę. Może dlatego, że to był mój wymarzony samochód :) Póki co, jedna wymiana akumulatora za mną i to wszystko, co w niej robiłam po 3,5 roku jeżdżenia :) (auto kupione w salonie, wyprzedaż rocznika) To tyle, jeśli chodzi o temat samochodowy. W temacie papierosów - dawno mi się nie śniło, że paliłam (i bardzo dobrze), nie mam też za często ochoty na śmierdziela (jeszcze lepiej) i świetnie mi w stanie nie palenia :) Przytyć nie przytyłam, choć z utęsknieniem czekam na otwaracie po remoncie mojej siłowni :) Przykro mi, że u niektórych z Was się pieprzy, ale pamiętajcie, że jest gorzej po to, żeby mogło być lepiej, a nawet bardzo dobrze. Trzymam kciuki i liczę na dobre wieści... Pozdrawiam popołudniowo :)

Regres--> tak, ja jestem starsza od niego o całe 6 lat... Ale hołdując Twojej zasadzie, żeby cieszyć się chwilą i szaleć pełnymi piersiami - tak właśnie robię :) Czerpię przyjemność z faktu, że taki małolat zwrócił na mnie uwagę i że całkiem przyjemnie spędzamy razem czas... Jest fajnie, a będzie jeszcze lepiej :) lorika--> ja zupełnie odpuściłam facetów i... pojawił się On... zobaczymy co z tego wyjdzie... Pozdrawiam i życzę dobrej nocy...

madziuchna 04--> wyrazy współczucia... nic więcej nie jestem w stanie powiedzieć mądrego... Regres-->oblałam egzamin na urzędnika mianowanego, wyłożyłam się na egzaminie umiejętności, czyli na szukaniu klucza wg.którego dobrana jest para np.obrazków. Cienko u mnie z wyobraźnią przestrzenną, a trzeba było mieć z wszystkich części tegoż test min.20pktów. No nic, to był mój ostatni raz z tym egzaminem, mam dość :) Jestem, właśnie, w trakcie przygotowania prezentacji na szkolenie, które prowadzę 30 sierpnia i... szlag mnie trafia z power point'em. Ni chu chu nie kumam tego programu,grrr... ale dam radę :) Poza tym fajnie... obiekt mojego zauroczenia na razie na wakacjach, więc mam czas, żeby się wyspać (haha) i przemyśleć, czy 6 lat różnicy, to nic... Wiem, wiem, powtarzam się, ale pomimo tego, że mnie ta różnica świadomie nie przeszkadza, to jednak podświadomie rąbie po wątrobie ;> Ale... co ma być, to będzie... Na razie mam zamiar dobrze się bawić i cieszyć z faktu, że jest super :) Pozdrawiam :)

jovik--> dziękuję :):):)

Się przyszłam pożalić, że nie zdałam egzaminu... Niby się z tym liczyłam, jednak gdzieś była jeszcze iskierka nadziei... Nic to, zbieram się do kupy i wracam do siebie :) Pozdrawiam :)

Dzień dobry :) lorika--> nie było krytyki, jednak ja sama doszłam do wniosku, że lepiej się czuję w blondzie :) sadny dzien--> tak właśnie robię i dobrze mi z tym :) Na razie jest OK :) Pozdrawiam w przeddzień weekendu :)

mamuska44--> super, że Twoje dzieciątka będą już w domu ;) Oby zdrowo rosły i były pociechą dla Rodziców i Babci, oczywiście :)

Dzień dobry :) Kochani, nawet jeśli by się miało mało fajny nastrój, to wchodząc tutaj i czytając Was, gęba sama się śmieje :) Vonk--> no i jak Cię nie kochać za te słowa? młodziej, to nie wiem, czy wyglądam, ale wiem, że dużo "młodsze" pomysły krążą mi po głowie, ale co tam... pożyjemy, zobaczymy... :) sadny dzien--> podbojami bym tego nie nazwała, ale jest sympatycznie... :) mówisz, żeby szaleć? :) przekonujesz mnie :P lorika--> moja rudość zostaje tylko do soboty, bo jednak lepiej czuję się w jasnych włosach :) Ale cieszę się, że choć przez tydzień byłam "inna" :) Ostrożność mi radzisz, skorzystam z tej rady... :) bella 1962--> dziękuję :) Miłego dnia wszystkim życzę :)

Vonk--> przekonałaś mnie... 6 lat różnicy na plus dla mnie co to za różnica, nie? :)

basiek1-->dziękuję za piękny bukiet :* Vonk--> dziękuję za gratulację :) Wszystkim życzę wspaniałego dnia :) Ja... się chyba zadurzyłam i to w kimś, kto, na moje oko, jest sporo młodszy ode mnie... :) Ale co tam, raz się żyje :)

Dziś u mnie setny dzień BP - zapraszam Wszystkich na małe conieco :) sadny dzien--> jestem teraz raczej ruda,ale choć to taki bardziej czerwony rudy... cholera, sama nie wiem co to za kolor,bo fryzjerka dwa pomieszała... Na razie, coraz bardziej mi się to podoba :) Ach, jak trudno jest mnie przekonać do zmian, ale dzielnie się uczę i wprowadzam w życie... :) No tak już mają osoby z syndromem...,który czasami przeszkadza mi żyć... Kochani, miłej niedzieli życzę :)

Dzień dobry :) Jubilatom - 100 lat :) Wyrazy wspołczucia dla tych, którzy stracili kogoś... U mnie zmiany... na razie zmieniłam kolor włosów :) Oswajam się ze zmianą, która podoba się mnie :) Mam nadzieje, że negatywnie opinie bliskich mi osób przyjmę, jak trzeba, ale wytrwam w swojej decyzji (uczę się tego)... W pracy zmiany... na lepsze... Jeszcze tylko spotkam NORMALNEGO chłopa i będzie bosko :) Pozdrawiam i miłego weekendu życzę :)

Mamuska--> gratulacje i niech wnusie rosną zdrowo :) Wiecie, że zapomniałam ile już nie palę? Wiem, że coś ok. 3 m-cy, ale nie pamiętam dokładnie. Dla mnie to dobry znak, że w ogóle o tym nie myślę (o papierach znaczy się) i niech tak zostanie :) Pozdrawiam i życzę miłego dnia :)

No to mamy weekend,lalalalaa :) Pogoda mało sprzyjająca, ale wszelkie znaki na ziemi i niebie jak najbardziej tak :) Wczoraj skończyłam, ekhm, 18ście lat,haha i jutro imprezuję z moimi znajomymi :) Będzie fajnie :) Poza tym, wczoraj przydarzyło mi się coś bardzo miłego :) Otóż za wycieraczką samochodu znalazłam liścik od wielbiciela, którym okazał się jeden z moich firmowych informatyków :) Bardzo miłe to było :) Ciekawe co się z tego "urodzi" :) A dziś kupiłam przeboskie czerwone szpilki,aaaa,są piękne :) A w zasadzie, to weszłam, żeby powitać nasze świeżynki i życzyć wytrwałości i szybkiego nauczenia się niepalenia :) Pozdrawiam i wszystkim życzę super weekendu :)