

monamas
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez monamas
-
Ale się najadłam, o matko kochana :) Ale postanowiłam sobie, że podczas urlopu brakograniczeń :) Dziewczyny, jak tak czytam Wasze wywody na temat facetów, to przybijam sobie sama piątkę, bo ja - na razie stanu wolnego - przyciągam albo wybieram dziwnych,moim zdaniem,facetów. Takich, którymi to trzeba się opiekować którzy lubią gdy się im matkuje,nieodpowiedzialnych i niedojrzałych... Takie duże dzieci przyciągam ;> No nic, póki co urlopuję się ;) Pozdrawiam :)
-
No, sytuacja wyjaśniona, nastrój urlopowy powrócił. Myślę,że w złym miejscu i czasie wydarzyła się głupotaktóra urosła dla mnie do rangi tragedii. Na szczęście wszystko już jest OK :) Najważniejsze,że w tych mocno napiętych emocjonalnie stanach nie pomyślałam nawet o papierosie :) lorika--> życzę Ci,żeby nowy mężczyzna traktował Cię z należytym szacunkiem :) Trochę przeżyłam w zeszłym roku i coś na ten temat wiem... Dokbra,koniec z narzekaniem :) Od jutra znów ma świecić słońce,więc od jutra smażę się na plaży :) Pozdrawiam z pomorza zachodniego :)
-
Jakiś kryzys mnie dopadł. Wqrwia mnie zachowaie mojej przyjaciółki, która mimo, iż wie że ój ex mial wiele za uszami, traktuje go jak najlepszego kumpla.Może to dziwne, ale przykro mi, że utrzymuje z nim kontakt pomimo fktu, że wie jak on mnie wykorzystywał i skrzywdził. Chyba mam dziś słaby dzień... Starałam się być "normalna",ale nie dałam radu... Na szczęście nadl jestem BP ;)
-
Wqrwia mnie zachowanie mojego ex partnera... Na szczęście szybko sobie z tym radzę. Nie warto zawracać sobie głowy kimś, kto na to w ogóle nie zasługuje... Nadal BP...
-
Byłam,napisałam,czy zwyciężyłam niebawem się okaże :) Teraz się dopakowywuję, śpię i o 2 w nocy wybywam na północ, w sensie do Mrzeżyna :) Kochani, będę z Wami przez okres urlopu dzięki mobilnemu internetowi,jejeje :) Buziaki :*
-
Padam na pysk,delikatnie mówiąc. Jutro mam już wolne, ale jadę do W-wy powalczyć o mianowanie na urzędnika służby cywilnej. Egzamin w sobotę, w sobotę po egzaminie powrót do domu, dopakowanie się, kilka godz.snu i w nocy wyruszam nad morze :) Odpocznę tak za wszystkie czasy:) Dziękuję za gratulacje i bukiety :*
-
sadny dzien-->dziękuję :)
-
sadny dzien --> monia2978@gmail.com
-
sadny dzien--> w pracy mam zablokowany dostep do FB,ale w domu Cię znajdę. CHyba, że Ty wyszukasz mnie po zdjęciu. Profilowe zdjęcie mam max uśmiechnięte, na biało tam jestem ubrana :) Daj znać, czy mnie znalazłaś :)
-
Dzień dobry :) Powoli fniszuję... Jeszcze jutro i od piątku URLOP :) A prognoza pogody zapowiada się bosko, więc liczę na super morską opaleniznę i mnóstwo dobrych, radosnych chwil, śmiechu, zabawy i obżarstwa :) madziuchna04--> podziwam Cię... i trzymam kciuki, żeby niemożliwe stało się możliwe od zaraz... sadny dzien--> założyłam konto na FB... tam nikt nie stawia mi aż takich warunków jak moderatorzy NK... a i dużo bardziej funkcjonalny jest portal FB... Biorę się za pracę, żeby przed urlopem wszystko wyczyścić :) Miłego dnia :)
-
żabka--> usunęłam konto, bo nie lubię być wykorzystywana, a nowy regulamin NK był podstępnym wykorzystaniem przyzwyczajenia osób od portalu... Dlaczego moderatorzy NK mają usunąć moje konto w przypadku, gdy nie zaakceptuję regulaminu? A nie mogę zaakceptować i zgodzić się na wykorzystywanie moich danych osobowych i wizerunku do celów komercyjnych NK. Ograniczaniu, manipulacji mówie NIE :)
-
sadny dzien--> jak to? przecież weszłam na coś tam, gdzie jest opcja "usuń konto" i to właśnie nacisnęłam! Ale zgodnie z nowym, durnym regulaminem NK (który skutecznie zachęcił mnie do usunięcia konta) dane osobowe jeszcze widnieją dopóki NK ich nie zweryfikuje, czy jakoś tak. Do NK też wysłałam maila z prośbą o usunięcie moich danych zgodnie z regulaminem. W pracy mam zablokowany dostęp do NK,ale w domu sprawdzę, a jeśli będzie dalej konto istniało, pomimo mojego usunięcia konta - zrobie aferę moderatorom portalu :)
-
Dzień dobry w ten piękny, słoneczny dzień :) Słońce pięknie świeci, jest ciepło, urlop zbliża się wielkimi krokami, do tego prognozy pogody są bardzo optymistyczne - jeszcze bardziej chce się żyć :):):) Cudnego dnia wszystkim życzę :) PS. Podjęłam męską decyzję - usunęłam konto na NK,jejejeje :):):)
-
Jutro okągły, 60ty dzień BP :) Jeszcz tylko 305 dni i będzie rok :):):)
-
Ja od rana w kieracie,bo ostatnie 3 dni pracy przed urlopem i z wszystkim trzeba się wyrobić, a jeszcze muszę część projektu oddać do 1 lipca,grrr... Ale dam radę z wszystkim, a później 2 tygodnie cudownego "nicnierobienia" i nie palenia,jejejeje :) Dziś śniło mi się, że paliłam - męczący to był sen, ale na szczęście tylko sen :) No, jeszcze trochę i koniec pracy i śmig na siłownię :) Pozdrawiam poniedziałkowo :)
-
Wróciłam z siłowni, zmęczona, ale zadowolona. Coraz bardziej widać efekty, co mnie bardzo cieszy :) Za tydzień będę w Wawie, w hotelu... W sobotę podchodzę do egzaminu na mianowanie - uprasza się, zatem uprzejmie o trzymanie kciuków, żebym egzamin zdała i znalazła się w szanownym gronie urzędników mianowanych. Uczyć mi się już nie chce, więc słucham swojego organizmu i daję już mózgownicy odpocząć - co ma być, to będzie :) A po egzaminie, szybki powrót do domu i w nocy śmigam nad morze... I przez bite 2 tygodnie będę spać, do której dam radę i budzik nie będzie dzwonił o 5.30 :P:P:P No,jeszcze tylko 6 dni... :)
-
a na mnie tam żadne księżyce i inne planety nie działają :P na mnie działa moje myślenie i psychiczne nastawienie się do czegoś/kogoś zupełnie niezależne od kwadratury planet, czy przebiegnięcia siedmiu czarnych kotów i rozsypania kilograma soli :) od prawie dwóch m-cy jestem osobą niepalącą i zachowuję się jak osoba niepaląca,czyli nie palę, nie szukam powodó usprawiedliwiających ewentualną chęć zapalenia papierosa, znalazłam sobie zdrowe hobby, a przede wszystkim bardzo się cieszę z faktu, że rzuciłam palenie i radość, że mogłam rzucić, że zrobiłam to zanim zmusił mnie do tego np. stan zdrowia, czy inne czynniki niezależne ode mnie jest dla mnie max,max motywujący :) Motywacji życzę - takiej wiecznej i sprawiającej radość :)
-
sądny dzień--> ponad 4 lata temu, po rzuceniu palenia (może wpadło Ci w oko, że po prawie 4 latach niepalenia wróciłam do nałogu;>) postanowiłam zrobić coś ze swoim ciałem. Waga, jej nadmiar nie był skutkiem rzucenia palenia - ja, po prostu, kocham jeść. Tak więc postanowiłam coś zrobić ze zbędnymi 16 kg i rozpoczęłam dietę... ŻP (żryj połowę). Jadłam wszystko, bez ograniczania produktów, że np. nie jem makaronów, chleba, zeimniaków, itd. Jadłam wszystko, ale połowę i zaczęłam się trochę więcej ruszać - zaczęłam tańczyć salsę, a że kocham tańczyć, to łączyłam (zresztą nadał łączę) przyjemne z pożytecznym. Teraz, dodatkowo chodzę na siłownię, bo ćwiczenia sprawiają mi autentyczną przyjemność :) Uważam, że moje 60 kg przy wzroście 167 cm są jak najbardziej odpowiednie :) Pozdrawiam rzucających...cokolwiek :)
-
Dzień dobry w piątek :) Jeszcze 4 dni w pracy, egzamin i urlop,jejeej :) Witam nowych niepalaczy i życzę powodzenia i wytrwałości w boskim nałogu niepelanie :) żabka--> ja standardowo ważę 60 kg, plus/minus 2 kg i uważam, że wyglądam bardzo dobrze :) Moim zdaniem kobieta powinna mieć tu i ówdzie trochę ciała :) Miłego dnia ;)
-
Dzień dobry :) Widzę, że topik nam opustoszał. Po entuzjastycznej wymianie maili, zdjęć i namiarów na NK, została cisza i pustka... Ni wiem co się dzieje z szanownym gronem "niepalaczy", ale mam nadzieję, że nic złego... Będę śledziła topik - zrobi się ruch, to znów będzie sens pisać, bo do samej siebie, to nie bardzo mi się chce... Pozdrawiam :)
-
Dzień dobry w poniedziałek :) Pomimo migrenowego bólu głowy wiem, że to będzie dobry dzień :) Muszę się do czegoś Wam przyznań - już wiem na pewno, że uzależniłam się od siłowni i oby to uzależnienie trwało i trwało :) basiek1--> mnie, też, czasami dopada tęsknota za papierosem... na szczęście trwa to kilka sekund i odchodzi w siną dal :) Damy radę :) Pozdrawiam i życzę miłego dnia :)
-
Dzień dobry :) Wstałam przed 10, pojechałam na zakupy, wróciłam, dokończyłam wczoraj rozpoczęte sprzątanie, teraz czas na zajęcie się swoją urodą, a wieczorem wyjście ze znajomymi na piwo :) To wszystko, oczywiście, bez papierosa :) Miłego dnia :)
-
Regres--> mając w pamięci swoją wpadkę po blisko 4 latach BP wiem, że powinnam być czujna zawsze i wszędzie. Ale też dzięki tej wpadce wiem, że kilka m-cy palenia nie zmieniło niczego w moim życiu na lepsze, więc po co w ogóle palić? :) Bez sensu :) Siłownia, to świetna sprawa. Nie podnoszę ciężarów, ale z przyjemnościa pedałuję na rowerze i chodzę na orbitreku, do tego trochę ćwiczeń ogólno rozwojowych i wychodzę z siłki jak nowo narodzona :) Czekam na efekty swoich wysiłków :) Aaaaa, do tego, jeżdżąc na rowerku uczę się do egzaminu, więc łączę przyjemne z pożytecznym,haha :) Pozdrawiam i życzę wszystkim silnej woli i zrozumienia, palenie jest bez sensu :)
-
Muszę zerować licznik... taka była moja pierwsza myśl... po przebudzeniu... Śniło mi się, że paliłam. Nawet nie macie jaka szczęśliwa byłam, gdy uświadomiłam sobie, że to tylko sen :) Dobrze mi bez papierosów, nawet bardzo :) Znalazłam sobie nałóg zastępczy - otóż namiętnie chodzę na siłownię :) Świetna sprawa :) Pozdrawiam przedweekendowo :)
-
lorika--> życzę Ci, żeby wszystko się jak najszybciej i jak najlepiej ułożyło... Vonk--> znam to Centrum, ale na Bażantowo mam bliżej :) A tak btw - to jesteśmy prawie sąsiadkami :)