Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

monamas

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez monamas

  1. sadny dzien--> w pracy mam zablokowany dostep do FB,ale w domu Cię znajdę. CHyba, że Ty wyszukasz mnie po zdjęciu. Profilowe zdjęcie mam max uśmiechnięte, na biało tam jestem ubrana :) Daj znać, czy mnie znalazłaś :)
  2. Dzień dobry :) Powoli fniszuję... Jeszcze jutro i od piątku URLOP :) A prognoza pogody zapowiada się bosko, więc liczę na super morską opaleniznę i mnóstwo dobrych, radosnych chwil, śmiechu, zabawy i obżarstwa :) madziuchna04--> podziwam Cię... i trzymam kciuki, żeby niemożliwe stało się możliwe od zaraz... sadny dzien--> założyłam konto na FB... tam nikt nie stawia mi aż takich warunków jak moderatorzy NK... a i dużo bardziej funkcjonalny jest portal FB... Biorę się za pracę, żeby przed urlopem wszystko wyczyścić :) Miłego dnia :)
  3. żabka--> usunęłam konto, bo nie lubię być wykorzystywana, a nowy regulamin NK był podstępnym wykorzystaniem przyzwyczajenia osób od portalu... Dlaczego moderatorzy NK mają usunąć moje konto w przypadku, gdy nie zaakceptuję regulaminu? A nie mogę zaakceptować i zgodzić się na wykorzystywanie moich danych osobowych i wizerunku do celów komercyjnych NK. Ograniczaniu, manipulacji mówie NIE :)
  4. sadny dzien--> jak to? przecież weszłam na coś tam, gdzie jest opcja "usuń konto" i to właśnie nacisnęłam! Ale zgodnie z nowym, durnym regulaminem NK (który skutecznie zachęcił mnie do usunięcia konta) dane osobowe jeszcze widnieją dopóki NK ich nie zweryfikuje, czy jakoś tak. Do NK też wysłałam maila z prośbą o usunięcie moich danych zgodnie z regulaminem. W pracy mam zablokowany dostęp do NK,ale w domu sprawdzę, a jeśli będzie dalej konto istniało, pomimo mojego usunięcia konta - zrobie aferę moderatorom portalu :)
  5. Dzień dobry w ten piękny, słoneczny dzień :) Słońce pięknie świeci, jest ciepło, urlop zbliża się wielkimi krokami, do tego prognozy pogody są bardzo optymistyczne - jeszcze bardziej chce się żyć :):):) Cudnego dnia wszystkim życzę :) PS. Podjęłam męską decyzję - usunęłam konto na NK,jejejeje :):):)
  6. Jutro okągły, 60ty dzień BP :) Jeszcz tylko 305 dni i będzie rok :):):)
  7. Ja od rana w kieracie,bo ostatnie 3 dni pracy przed urlopem i z wszystkim trzeba się wyrobić, a jeszcze muszę część projektu oddać do 1 lipca,grrr... Ale dam radę z wszystkim, a później 2 tygodnie cudownego "nicnierobienia" i nie palenia,jejejeje :) Dziś śniło mi się, że paliłam - męczący to był sen, ale na szczęście tylko sen :) No, jeszcze trochę i koniec pracy i śmig na siłownię :) Pozdrawiam poniedziałkowo :)
  8. Wróciłam z siłowni, zmęczona, ale zadowolona. Coraz bardziej widać efekty, co mnie bardzo cieszy :) Za tydzień będę w Wawie, w hotelu... W sobotę podchodzę do egzaminu na mianowanie - uprasza się, zatem uprzejmie o trzymanie kciuków, żebym egzamin zdała i znalazła się w szanownym gronie urzędników mianowanych. Uczyć mi się już nie chce, więc słucham swojego organizmu i daję już mózgownicy odpocząć - co ma być, to będzie :) A po egzaminie, szybki powrót do domu i w nocy śmigam nad morze... I przez bite 2 tygodnie będę spać, do której dam radę i budzik nie będzie dzwonił o 5.30 :P:P:P No,jeszcze tylko 6 dni... :)
  9. a na mnie tam żadne księżyce i inne planety nie działają :P na mnie działa moje myślenie i psychiczne nastawienie się do czegoś/kogoś zupełnie niezależne od kwadratury planet, czy przebiegnięcia siedmiu czarnych kotów i rozsypania kilograma soli :) od prawie dwóch m-cy jestem osobą niepalącą i zachowuję się jak osoba niepaląca,czyli nie palę, nie szukam powodó usprawiedliwiających ewentualną chęć zapalenia papierosa, znalazłam sobie zdrowe hobby, a przede wszystkim bardzo się cieszę z faktu, że rzuciłam palenie i radość, że mogłam rzucić, że zrobiłam to zanim zmusił mnie do tego np. stan zdrowia, czy inne czynniki niezależne ode mnie jest dla mnie max,max motywujący :) Motywacji życzę - takiej wiecznej i sprawiającej radość :)
  10. sądny dzień--> ponad 4 lata temu, po rzuceniu palenia (może wpadło Ci w oko, że po prawie 4 latach niepalenia wróciłam do nałogu;>) postanowiłam zrobić coś ze swoim ciałem. Waga, jej nadmiar nie był skutkiem rzucenia palenia - ja, po prostu, kocham jeść. Tak więc postanowiłam coś zrobić ze zbędnymi 16 kg i rozpoczęłam dietę... ŻP (żryj połowę). Jadłam wszystko, bez ograniczania produktów, że np. nie jem makaronów, chleba, zeimniaków, itd. Jadłam wszystko, ale połowę i zaczęłam się trochę więcej ruszać - zaczęłam tańczyć salsę, a że kocham tańczyć, to łączyłam (zresztą nadał łączę) przyjemne z pożytecznym. Teraz, dodatkowo chodzę na siłownię, bo ćwiczenia sprawiają mi autentyczną przyjemność :) Uważam, że moje 60 kg przy wzroście 167 cm są jak najbardziej odpowiednie :) Pozdrawiam rzucających...cokolwiek :)
  11. Dzień dobry w piątek :) Jeszcze 4 dni w pracy, egzamin i urlop,jejeej :) Witam nowych niepalaczy i życzę powodzenia i wytrwałości w boskim nałogu niepelanie :) żabka--> ja standardowo ważę 60 kg, plus/minus 2 kg i uważam, że wyglądam bardzo dobrze :) Moim zdaniem kobieta powinna mieć tu i ówdzie trochę ciała :) Miłego dnia ;)
  12. Dzień dobry :) Widzę, że topik nam opustoszał. Po entuzjastycznej wymianie maili, zdjęć i namiarów na NK, została cisza i pustka... Ni wiem co się dzieje z szanownym gronem "niepalaczy", ale mam nadzieję, że nic złego... Będę śledziła topik - zrobi się ruch, to znów będzie sens pisać, bo do samej siebie, to nie bardzo mi się chce... Pozdrawiam :)
  13. Dzień dobry w poniedziałek :) Pomimo migrenowego bólu głowy wiem, że to będzie dobry dzień :) Muszę się do czegoś Wam przyznań - już wiem na pewno, że uzależniłam się od siłowni i oby to uzależnienie trwało i trwało :) basiek1--> mnie, też, czasami dopada tęsknota za papierosem... na szczęście trwa to kilka sekund i odchodzi w siną dal :) Damy radę :) Pozdrawiam i życzę miłego dnia :)
  14. Dzień dobry :) Wstałam przed 10, pojechałam na zakupy, wróciłam, dokończyłam wczoraj rozpoczęte sprzątanie, teraz czas na zajęcie się swoją urodą, a wieczorem wyjście ze znajomymi na piwo :) To wszystko, oczywiście, bez papierosa :) Miłego dnia :)
  15. Regres--> mając w pamięci swoją wpadkę po blisko 4 latach BP wiem, że powinnam być czujna zawsze i wszędzie. Ale też dzięki tej wpadce wiem, że kilka m-cy palenia nie zmieniło niczego w moim życiu na lepsze, więc po co w ogóle palić? :) Bez sensu :) Siłownia, to świetna sprawa. Nie podnoszę ciężarów, ale z przyjemnościa pedałuję na rowerze i chodzę na orbitreku, do tego trochę ćwiczeń ogólno rozwojowych i wychodzę z siłki jak nowo narodzona :) Czekam na efekty swoich wysiłków :) Aaaaa, do tego, jeżdżąc na rowerku uczę się do egzaminu, więc łączę przyjemne z pożytecznym,haha :) Pozdrawiam i życzę wszystkim silnej woli i zrozumienia, palenie jest bez sensu :)
  16. Muszę zerować licznik... taka była moja pierwsza myśl... po przebudzeniu... Śniło mi się, że paliłam. Nawet nie macie jaka szczęśliwa byłam, gdy uświadomiłam sobie, że to tylko sen :) Dobrze mi bez papierosów, nawet bardzo :) Znalazłam sobie nałóg zastępczy - otóż namiętnie chodzę na siłownię :) Świetna sprawa :) Pozdrawiam przedweekendowo :)
  17. lorika--> życzę Ci, żeby wszystko się jak najszybciej i jak najlepiej ułożyło... Vonk--> znam to Centrum, ale na Bażantowo mam bliżej :) A tak btw - to jesteśmy prawie sąsiadkami :)
  18. Vonk--> śmigam na siłownie na osiedle o wdzięcznej nazwie Bażantowo :)
  19. Dzień dobry Państwu :) Kolejny dzień BP, kolejne popołudnie przede mną spędzone na siłowni, gdzie w klimacie naprężonych mięśi panów jeżdżę na rowerku i chodzę na orbitreku do ostatniej kropli potu :) To mój nałóg zastępczy - tym razem bardzo zdrowy, fajny i przynoszący same korzyści :) Miłego dnia :)
  20. Dzień dobry kochanie niepalący :) Fajny dzień się zapowiada i takiego fajnego dnia życzę każdemu z nas :)
  21. Boskom zmęczona po siłowni :) Jutro idę znowu :) Dobrej nocy...
  22. Dzień dobry ze słonecznych Katowic :) Co prawda nie jest za gorąco, ale pięknie świeci słońce, więc jeszcze bardziej chce się żyć :) Dziś intensywny dzień przede mną - praca, nauka,fryzjer, siłownia, nauka i padnięcie na twarz,hahaha :) Coś w ten deseń :) Paulina36--> no wiesz, szłyśmy łeb w łeb... zawiodłam się, nie ukrywam... złośliwiec --> gdzie się ukrywasz, hę? Niedawno któraś z dziewczyn pisała, że wysłała mi na skrzynkę swoje zdjęcie,a ja nie odesłałam - proszę, odezwij się na maila (monia2978@gmail.com) Pozdrowienia dla wszystkich :)
  23. Dzień dobry... szaro,buro i ponuro,ale w naszych płucach czysto i rześko :) Aszati--> szacunek dla Ciebie, dobra robota :) Myślę, że teraz najgrosze masz już za sobą :) Ja nadal bez papierosa i bardzo cieszy mnie fakt, że coraz normalniej i naturalnie mi bez papierosa :) Fajnie jest się przyzwyczajać do czegoś dobrego :) Od dziś zaczynam regularnie chodzić na siłownie i mam nadzieję, że wkrótce zobaczę efekty moich ćwiczeń :) Pozdrawiam poniedziałkowo i życzę miłego dnia :)
  24. monams, to ja, tylko literka się mnie zjadła, ale sami wicie,rozumicie :)
  25. Aszati--> podobno pierwsze 3 tygodnie są najgorsze, później jest już tylko lepiej. Trzy tygodnie, to czas, w którym człowiek przyzwyczaja się do czegoś nowego - czyli w naszym przypadku do nie palenia. Dasz radę, wierzę w Twoją silną wolę i chęć życia...bez nałogu :)
×