Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

jedyny sensowny

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez jedyny sensowny

  1. cóż :) nie wiem, czy gratulować, czy lepiej wstrzymać się z komentarzem... proponuję test z apteki :)
  2. jedyny sensowny

    Ciekawa jestem ile tu jest osób po 40-stce jak ja?

    Sage eyes nieźle, nieźle :)
  3. jedyny sensowny

    Ciekawa jestem ile tu jest osób po 40-stce jak ja?

    madonna i country! the best!
  4. jedyny sensowny

    Ciekawa jestem ile tu jest osób po 40-stce jak ja?

    jej już chyba nic nie pomoże.
  5. jedyny sensowny

    Ciekawa jestem ile tu jest osób po 40-stce jak ja?

    w dzisiejszych czasach trzeba się nieźle pogłówkować, żeby zrobić skandal. Z drugiej strony cycki Madonny widzieli już wszyscy :) więc co tu szokującego?
  6. nie sens, tylko zabijam sobie czas. Skoro nie denerwuje to drażni. Nie pasuje Wam, że jest ktoś kto się wtrąca. Nie rozumiem po co robicie na publicznym forum namiastki prywatności.
  7. czepiam się, fakt :) Tylko co was tak denerwuje?
  8. to dlaczego tak Was drażnię?
  9. krytykuję? Raczej dziwię się. nie wiem kto zakładał temat, co to ma do rzeczy? wytłumaczyć dlaczego jesteście zdziwieni, że na publicznym forum ktoś się odzywa i wkracza w rozmowę. Gdybyście chcieli rozmawiać tylko we dwoje - wybralibyście inne formy komunikacji. Gadacie tutaj, każdy może to czytać i każdy może przyjść i wtrącić swoje trzy grosze :) Co was tak denerwuje?
  10. sitting on the moon mogę przystać na Twją teze, niech i tak będzie. Potrafisz mi wytłumaczyć?
  11. "ale i tak mam wrażenie, że nikogo tu nie ma poza nami" - nie byłoby gdybyście rozmawiali w taki sposób, żeby Was faktycznie nikt nie podglądał.
  12. bo chcę wiedzieć, dlaczego ludzie zaczynają traktować publiczne forum jak część swojego życia. Wprowadzają elementy prywatnego życia i potem się denerwują, że taki "sensowny" wpada, gada co chce (a ma do tego prawo, bo to forum publiczne), i jest oskarżany o zaśmiecanie :) Tytuł tematu zawiera w sobie jakąś tezę, założenie, okraja obszar, w którym każdy chęty może się wypowiedzieć. Więc wyrażam swoje zdanie i widzę, że tu dawno nie ma dyskusji. Tylko życie. I to mnie interesuje. Jakim sposobem zaczyna się na publicznym forum prywatność.
  13. tak, zaśmiecacie. Bo dyskusja ma się nijak do tematu. Pleciecie coś trzy po trzy i sensu w tym nie widać. Widzicie to inaczej. Ja patrzę z boku. Jest tyle możliwości w dzisiejszych czasach, że naprawdę można prywatnie sobie pogadać w inny sposób. Nie widzę sensu w tym co robicie. bo jak ja z kimś rozmawiam prywatnie, to robię to tak, by nikt obcy i nieproszony tego nie widział i nie mógł się wtrynić.
  14. jak sobie chcecie potiutać, to nie lepiej gadać na prywatnym gruncie? Lepiej jest przejść na inne form komunikacji, niż zaśmiecać publiczne forum. Taka mała dygresja :)
  15. mundry, nie mundry... trochę życie zna. Więc jak? Nie macie za dużych wymagań? Jaki to jest dobry partner?
  16. ciekawe ile takich "miłości" i dobrych partnerów odrzuciłście. Nie macie czasem za dużych wymagań?
  17. swoją drogą to takie kobiece, odpowiadanie za faceta i tłumaczenie innym sobie i jemu - jego postępowania ;)
  18. zamiary mam takie, że mam wolną chwilę, muszę jakoś zabić czas, a tu jakiś facet wyskakuje, że odpowie na wszystkie pytania, udiela tematu rzeki... więc pytam o co mu chodzi. Ot tak, chce porozmawiać (jak napisała jakaś kobieta - bo nie on )... On pisze, że dla rozrywki. Ok, niech będzie taka odpowiedź.
  19. Tytuł: Facet 28 lat odpowiem na prawie wszystkie pytania nick: udzielam_wywiadu_rzeki adoracja, chęć skupienia uwagi?
  20. ponawiam. chodzi o adorację? Chodzi o uwagę?
  21. o nic? ludzie nie robią niczego bezinteresownie. Chodzi ci o uwagę?
  22. może to ma być miejsce adoracji? Wywiadów udzielają ludzie, którzy mają coś do powiedzenia (bądź by zarobić pieniądze). Tu ani nie zarabiasz, ani nie jesteś autorytetem. Więc o co chodzi?
  23. o co ci chodzi z tym wywiadem rzeką?
  24. jedyny sensowny

    Matki, żony i kochanki- teraz koleżanki

    i to solidny :)
×