Ewcia24u

Hej kochane u nas też dziś straszny upał i mała od rana strasznie marudna. Nie wiem ci się dzieje ale od kilku dni robi mi po 3 kupki dziennie to chyba od tego Bobika.Na razie robię przerwę i daje jej swoje mleko z butelki,żeby się przyzwyczajała. Lecę na ogródek,bo jestem u siorki. Buziaczki

Hej kobitki moje kochane.Jsteście po prostu super!!!!Dziś kupiłam butelkę Tomee Tipee i jest rewelacyjna.Mała wydoiła od razu 60ml bebiko i potem jeszcze moim mlekiem poprawiła.Wiem,że to nie tak dużo ale chodzi o sam fakt,że z butli wypiła.Może ktoś pomyśli,że za bardzo przeżywam ale tylko ja sama wiem co ja musiałam się namęczyć przez te kilka dni jak jej butle próbowałam wcisnąć.Ona się bidulka darła,ja prawie płakałam i tak kończyło się na niczym.Także dzięki wielkie za tą podpowiedź.Jesteście wielkie!!!!! A skoro zawsze dajecie mi takie bezcenne rady to może macie jeszcze jakiś godny polecenia laktator.Bo ja mam dużo mleka i mogłabym ściągać ale ręcznie to bardzo dużo czasu mi zajmuje i połowa po ręce mi spływa.A do tej pory używałam tylko jednego takiego zwykłego z apteki to nawet chyba firmy żadnej nie ma,bo nie miałam potrzeby ściągać ale teraz to bym zainwestowała w jakiś dobry tylko,żeby działał bo tamtym to nawet kropelka mi nie leciał a ręcznie nawet sporo mi się udawała,więc mleko było.Także czekam na propozycje. Madziulina co do ciemieniuchy to moja mała miała straszne strupy i pani dr.mi powiedziała,żeby z godz.przed kąpielą naoliwkować a po umyciu główki szamponikiem wyczesać grzebykiem.Na początku było ciężko ale dawałam radę i po 3-4 dniach nie było śladu.

Hej wpadłam tylko na chwilkę doczytać to co wczoraj wieczorkiem naskrobałyście i lecę zaraz na miasto szukać tej butelki. Mamo Oli ja trzymam małą od dłuższego czasu w pionie,bo inaczej krzyczy - ciekawa świata jest,ale też często spotykam się z głupimi komentarzami na ten temat!!!Ostatnio moja ciotka wszechwiedząca,która najlepiej to by mi ją kazała jeszcze w rożku nosić a ubierać jak tygodniowego bobaska powiedziała mi,że jak już muszę ją tak nosić to chociaż tyłem do siebie,bo wtedy ma kręgosłup podparty.

Dzięki wielkie dziewczynki,lecę jutro do sklepu i spróbuję z inną butelką,mama nadzieję,że zadziała. Kurde co ja bym bez Was zrobiła[kwiatek}

Hej kobitki ratunku pomocy!!! Już od 3 dni walczę z moją córą i próbuję ją nakarmić butelką ale jak do tej pory to przegrywam za każdym razem.Ona nawet nie potrafi tej butelki chwycić,nie mówiąc już o ciągnięciu.Normalnie nie mam już pomysłów.A przecież smoka ssie odkąd miała miesiąc to myślałam,że z butlą będzie podobnie.Ale widać się przeliczyłam.Proszę pomóżcie mnie biednej.Może wy macie jakie ś sposoby,żeby ją z butli nauczyć.I dodam,że nie chodzi chyba o to,że jej nie smakuje bo swoje mleko też ściągałam i próbowałam i jest to samo.Masakra jakaś.U was też tak ciężko było?

Ale się wkurzyłam długaśnego posta mi zjadło!!!Brrrryyyy!!!! Powiem tylko tyle,że u nas dziś od rana upał i wreszcie na dwór wyszłyśmy,ale od 16.00 zaczęło lać i do tej pory pada. Mała miała 54 cm jak się urodziła a teraz skończyła 3 m-ce i ma 64.Rośnie szybko tylko z wagą gorzej.No ale nic zobaczymy jutro!

Tak myślałam,że wy o tym nie słyszałyście,bo to chyba jakieś farmazony są.Ale u mnie w mieści to jest bardzo popularne i jak dziecko bardzo płacze albo zieloną kupką bez przyczyny robi i wiele wiele innych powodów to jest podejrzenie,że się schynęło.I wtedy się do takiej specjalnej babki jeździ(to jest zazwyczaj stara kobitka)i ona dziecko smaruję kilka razy,tak jakby masuje i wtedy już jest ok.Kurcze tak myślałam,że to tylko u mnie ale z drugiej strony u nas wszyscy w to wierzą i aż dziwne,że wy nie wierzyć czy nie wierzyć?

U nas znowu pogoda do d**y,leje od rana więc o spacerze można zapomnieć. Basiu trzymamy kciuki,fajnie,że mąż dał nam znać co się dzieje. Gallardo_Superleggera my lubimy te Twoje epopeje. Jeszcze 2 dni i idę z małą na kontrolę wagi po tych 2 tyg.zobaczymy czy jest jakaś poprawa jak na razie nadal jesteśmy tylko na piersi. A tak z ciekawości czy u was też mówi się o tzw.schynięciu dziecka(kurde nawet nie wiem jak to się pisze),bo u mnie to co drugi maluszek jest schynięty i wtedy się jeździ na takie smarowania ale lekarze w takie coś nie wierzą.

Hej dziewczynki my dzisiaj cały dzień poza domem i już padam na pysk. Mojego M chrześnica miała dziś 5 urodzinki i imieninki zarazem bo to Alicja,więc byliśmy u niej z prezentem i tortem a potem u mojej mamy na imieninkach bo też Alicja! Ale mała też już na koniec się rozpłakała chyba dosyć tych gości miała.Wróciliśmy po 20 - szybka kąpiel i teraz sobie smacznie śpi w łóżeczku. Mojej małej też oczko uciekało szczególnie jedno i to podobno normalne i za razie nic nie trzeba z tym robić tak lekarz mi powiedział. A mam pyt szczególnie do tych mam,których maluchy ulewały wcześniej,bo moja ma tendencje do ulewania od urodzenia i już się zdążyłam nawet do tego przyzwyczaić ale tak jak kiedyś to było częste ale w niewielkich ilościach tak ostatnio zdarza jej się chlusnąć dużą ilością mleka i zalać siebie i jaszcze mnie przy okazji?Czy któraś też tak ma?

PaulaMarc moja mała też straszny telemaniak,uwielbia te zmieniające się obrazy! MamaJu nie przejmuj się nie jesteś sama z tym zakuwaniem ja mam co prawda obronę dopiero 14 lipca(bo pani promotor jest teraz na wakacjach)ale też muszę się zebrać do nauki a wcale mi się nie chce!!! My w tym roku też z wakacji zrezygnowaliśmy,bo stwierdziłam,że to nie ma sensu,więcej się umorduje niż odpocznę(ale teraz zaczynam żałować tej decyzji). Moja mała sama usypia w łóżeczku już od bardzo dawna i na noc i w ciągu dnia.Zawsze jak widziałam,że jest już zmęczona i śpiąca to siup ją do łóżeczka i włączałam karuzelę,misia dawałam,pieluszkę na buzię i raz dwa usypiała. Lecę bo się drze Pa

Dzięki dziewczynki za odp.Ja jednak jak będę musiała zacząć dokarmiać to chce zostać przy cycu.

Witam jestem marcówką 2009 i kilka razy zwracałam się do Was o radę.TERAZ TEŻ MAM PROBLEM I PROSZĘ O OPINIĘ.Z góry dziękuję za odp. Byłam w śr z małą na szczepieniu i okazało się,że troszkę za mało waży.Tzn.5kg mając prawie 3 miesiące.Po za tym jest wszystko ok ale to mi nie daje spokoju.Doktorka powiedziała,że poczekamy jeszcze 2 tyg i po 2 tyg mam iść na kontrolę wagi i jak dalej tak będzie "to coś zaczniemy działać" - nie wiem co miała na myśli. Ja karmię tylko piersią jeszcze nigdy nie dokarmiałam ale moja Daria jest bardzo pogodna,śmieje się bardzo często i nigdy nawet nie pomyślałam,że mogła się nie najeść,bo bardzo rzadko płacze i dużo śpi.A w nocy to już od ok 2-3 tyg to mi po 6-7 godz.przesypia,po czym budzi się je i znowu idzie spać na kolejne 3 godz. No ale strasznie się martwię co dalej będzie jak tak dalej pójdzie chociaż mój M mnie uspokaja,że to wcale nie musi być nic złego. Dodam jeszcze,że ur się z wagą 3370g i miała 54 cm a teraz ma 64. Proszę napiszcie co Wy o tym sądzicie i napiszcie też ile ważyły wasze 3 miesięcznie bobaski.Szczególnie proszę te dziewczyny,które karmią tylko piersią.Z góry dziękuję i pozdrawiam

Mam chwilkę to napisze wam co mi ostatnio spać nie daje.Byłam w śr z małą na szczepieniu i okazało się,że troszkę za mało waży.Tzn.5kg mając prawie 3 miesiące.Po za tym jest wszystko ok ale to mi nie daje spokoju.Doktorka powiedziała,że poczekamy jeszcze 2 tyg i po 2 tyg mam iść na kontrolę wagi i jak dalej tak będzie "to coś zaczniemy działać" - nie wiem co miała na myśli. Ja karmię tylko piersią jeszcze nigdy nie dokarmiałam ale moja Daria jest bardzo pogodna,śmieje się bardzo często i nigdy nawet nie pomyślałam,że mogła się nie najeść,bo bardzo rzadko płacze i dużo śpi.A w nocy to już od ok 2-3 tyg to mi po 6-7 godz.przesypia,po czym budzi się je i znowu idzie spać na kolejne 3 godz. No ale strasznie się martwię co dalej będzie jak tak dalej pójdzie chociaż mój M mnie uspokaja,że to wcale nie musi być nic złego. Dodam jeszcze,że ur się z wagą 3370g i miała 54 cm a teraz ma 64. Proszę napiszcie co Wy o tym sądzicie i napiszcie też ile ważą lub ważyły wasze 3 miesięcznie bobaski.Szczególnie proszę te dziewczyny,które karmią tylko piersią o wagę a całą resztę o opinię

Ups nie wyszło mi jak to się robi??????

Ja tylko próbuje bo też nigdy nie wiedziałam jak się te kwiatki robi(kwiatek)

Hej dziewczynki. Kopę lat się nie odzywałam ale na wszystko mam usprawiedliwienie.Najpierw miałam problemy z netem u siebie w domu,potem przez 2 tg.siedziałam u mamy,bo mój M jej remont robił, ona nie ma wcale internetu,a ostatnie 4 dni spędziłam na nadrabianiu zaległości na naszym forum i na poczcie.Postanowiłam,że się odezwę dopiero jak wszystko nadrobię. Widzę,że mamy kilka nowych mamusiek bardzo się cieszę i witam serdecznie. Nie dam rady teraz wszystkim odpisać ale jak już odważyłam się odezwać to mam nadzieję,że mi wybaczycie moją nieobecność i będę się teraz mogła częściej odzywać. Pozdrawiam serdecznie:)

Maja pochwal się tym albumem,ja też się za takim rozglądam!

Trochę droga ale teraz stwierdzam,że warto było,bo jest super ale najwięcej daje jednak ta muzyczka,bo bez niej to nie wiem czy mój urwis by się tak długo nią zachwycał bez nikogo w pobliżu.

Wszystkiego naj naj najlepszego dla naszych Madzi! Majunia ja kupiłam taką matę: http://www.allegro.pl/item636161512_fisher_price_mata_edukacyjna_rainforest_z_anglii.html

Hej dziewczynki u nas też dzisiaj okropna pogoda,pada od rana i pierwszy raz od długiego czasu nie idziemy na spacerek. Właśnie przyszła mi dzisiaj mata edukacyjna,jest świetna bardzo się małej podoba,gra i świeci a co najlepsze leżała na niej ok 30 min i śmiała się i kopała,ja się zajęłam czymś w kuchni,wracam,bo coś cicho się zrobiło patrze a ona śpi.Nie no uśmiałam się,że hej:)

Hej dziewczynki ja do tej pory używałam tylko pampersów i haginsów i uważam,że oba są porównywalne jeżeli chodzi o jakość.Ja z haginsów jestem bardzo zadowolona,a pampersy kupuję jak jest jakaś mega promocja np ostatnio w Tecso kuliłam 96 szt trójek za 49,99zł.Bo ja już 3 używam 2 są za małe. Jeżeli chodzi o @ to ja jeszcze nie dostałam i wcale mi jej nie brakuje,ja cały czas karmię tylko piersią i to pewnie dlatego.Moja siostra przy dwójce dzieci też dostała dopiero po 6 miesiącach @. Była z mała na usg bioderek prywatnie bo najpierw czekałam 3 tyg na wizytę w przychodni a jak nadszedł termin to im się sonda zepsuła.Przepisali mnie za 2 tyg.Gdy wreszcie nadszedł ten dzień to baba zadzwoniła,że jeszcze im ta sonda nie doszła( nie wiem ku**a chyba z kosmosu ją ściągają )to się wkurzyłam i poszłam prywatnie.Na szczęście z małą wszystko ok.Mamy iść na kontrole za 2 miesiące tak profilaktycznie. Wczoraj myślałam,że mi serce pęknie jak Daria nie mogła kupki zrobić,pierwszy raz się tak bidulka męczyła.Robiła się całą purpurowa i strasznie się darła,a dzień wcześniej wcale kupki nie robiła.Ale wypiłam herbatkę koperkową z hippa i pomasowałam jej brzuszek i dałyśmy radę ale było ciężko.Dzisiaj za to już 2 walnęła jedną większą od drugiej. Mała jest na samym cycu,nawet jej nie przepajam i robi jedną kupkę dziennie zazwyczaj i taką rzadką i żółtą. Mój mąż się wczoraj postarał - kupił mi czekoladki,że to niby od córci i drugi prezent od siebie na imieniny,bo wczoraj miałam.Także nie mogę powiedzieć,bo się wykazał.I chyba liczył na coś wieczorem ale ja jakoś tak ostatnio w ogóle na to ochoty nie mam!Nie wiem wy też tak macie?

Dzięki za odpowiedz dziewczynki,czyli warto zainwestować!

Moja gwiazda śpi od 18.00 i zaraz muszę ją obudzić,bo czas na kąpiel.

Dzięki Maja ale ze mnie gapa!

Maja już Ci posłałam