Ewcia24u
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Ewcia24u
-
Madziulina ale się strachu najadłaś!Dobrze że już wszystko ok. Dziewczynki moje kochane Życzę Wam i Waszym rodzinkom spokojnych,zdrowych i radosnych Świąt,spędzonych w rodzinnej ciepłej atmosferze.Żeby Wasze skarby w brzuszkach rosły duże i zdrowiutkie i żebyście mimo naszeGo cudownego stanu mogły się najeść tych wszystkich pyszności ze stołu i później tego nie odchorowywać:) Jeszcze raz WESOŁYCH ŚWIĄT!!!! Lece,bo mam jeszcze do zrobienia sałatkę jarzynową i śledzie pod pierzynką. Buziaczki dla wszystkich marcóweczek.PaPa
-
Hej dziewczynki ja tylko na chwilkę,bo muszę dziś w szafach poukładać i jeszcze łazienkę wypucować! U nas choinka stoi ubrana od piątku,bo to pierwsza nasza choinka w naszym nowym domku i jak ją w piątek kupiliśmy to już nie mogliśmy się doczekać i ubieraliśmy do północy:)Jak małe dzieci normalnie. Dziś czeka mnie jeszcze pakowanie prezentów i wieczorem ostatnie zakupy.Także mam co robić. A jeżeli chodzi o pieczenie ciast to ja nic nie robię,bo jak co roku idziemy na 2 Wigilie - do teściów a potem do moich rodziców i ja na szczęście nic nie muszę przygotowywać,a ciasta zamawiam u swojej cioci,która ma cukiernię ale piecze takie domowe prawdziwe i są po prostu przepyszne!Mniam Życzę wszystkim miłego dnia i mimo wszystko troszkę czasu na odpoczynek w tej całej bieganinie.PAPA
-
Hej dziewczynki ja dzisiaj nie miałam czasu zajrzeć,bo od rana zaczęłam sprzątać a potem zakupy i znowu sprzątanie!Ale super miałam dziś męża za pomoc i tak jakoś fajnie nam to razem szło,że cały dom wysprzątaliśmy. Majaitosia super,że do nas już wróciłaś.Dobrze,żę z maleństwem i z Tobą wszystko ok:) Madziulina nie przejmuj się swoimi rozterkami dotyczącymi braku koncepcji na prezent - to normalne,że dla siebie jest najtrudniej coś wymyślić - ja też miałam z tym ogromny problem i w końcu wymyśliłam,żeby mąż mi piżamkę kupił.Oczywiście nie mogłam się doczekać i już dziś ją obejrzałam.Jest świetna:)Tobie też na pewno coś wpadnie do głowy. Trzymajcie się cieplutko moje kochane - lecimy z pieskiem na długi wieczorny spacerek.Do jutra.PaPa
-
Hej dziewczynki wpadłam tylko na chwilkę,bo dziś zwariowany dzień mam.Odkąd się wszyscy dowiedzieli,że jestem na zwolnieniu to nagle zaczęli mnie odwiedzać,bo tak to mnie nigdy w domu nie było.I tak dziś od samego rana przyjmuję gości!Teraz czekam na męża z obiadkiem i potem zamierzamy troszkę poleniuchować. Pozdrawiam wszystkie brzusie i mamusie,nie wiem czy uda mi się jeszcze dziś zajrzeć.Pa
-
A u mnie jest tak,że mój mąż ma ochotę zawsze i wszędzie a ja to nie za bardzo już od dłuższego czasu. Dziś na obiadek ugotowałam pyszną pomidoróweczkę a teraz czekam na męża i jak tylko zjemy jedziemy na zakupy świąteczne. Ja cieszę się słodkim lenistwem i jakoś tak nie mogę w to uwierzyć,że tak zostanie aż do marca:) Zmykam grzać zupkę,trzymajcie się cieplutko.PAPA
-
Hej dziewczynki później nadrobię zaległości w czytaniu, a jeszcze nie mogę w to uwierzyćteraz wpadłam tylko na chwilkę. Byłam wczoraj na wizycie i od dzisiaj dostałam zwolnienie.Ale wszystko jest w [porządku tylko powiedziałam lekarzowi i tych poich twardnieniach brzucha i on stwierdził,że powinnam teraz więcej odpoczywać i dlatego dał mi L4.Kurcze jeszcze nie mogę w to uwierzyć.Co prawda planowałam iść na L4 od stycznia ale,że tak z dnia na dzień to nie.Dlatego dziś odsypiałam i dopiero co wstałam z łóżka. Usg mi wczoraj nie robił,bo miałam ostatnio i powiedział,że nie ma sensu.Słuchał tylko serduszka.Ja mam 94 cm w brzuszku na wysokości pępka i ważę 58 kg przy wzroście 170 cm.Także całe 7 mam już na plusie. Lekarz przepisał mi żelazo(asmag 3 razy dziennie po 2 tabletki)i metronidazol do pochwowo.Nie wiem po co to drugie ale chyba chodzi o to,że mam delikatne upławy ostatnio. To tyle w skrócie.Odezwę się później.Buziaczki dla Was.Pa
-
Młoda mam nadzieję,że Twoje kłopoty mieszkaniowe się jak najszybciej skończą:)Trzeba być upartym i czasami nieugiętym,bo inaczej się nie da! Ja biorę feminatal od początku ciąży,chociaż wyniki mam zawsze bardzo dobre to mój lekarz i tak mi każe brać. Najpierw brałam feminatal 800 a teraz (od 12 tygodnia) feminatal N Podobno to nie zaszkodzi a lepiej,żeby dzidzi żadnych witamin nie brakowało.To siękupuje w aptece bez recepty i można sobioe w necie o tych witaminkach poczytać.
-
Musiałaby to dokładnie przeliczyć ale podejrzewam,że będzie grubo ponad tysiąc.A do tego dojdzie jeszcze szkoła rodzenia(zapisałam się od stycznia)no i potem poród rodzinny.Troszkę się tego uzbiera.Muszę to sobie na spokojnie w domku przeliczyć.
-
No właśnie bez sensu.Ale dużo dziewczyn robi tak,że dodatkowo chodzi na wizyty do przychodni i tam lekarz wypisuje im tylko skierowanie na te samae badania co prywatnie i wtedy idą na kase chorych.Ja też tak miałam zrobić ale tak jakoś mi głupio było a teraz to żałuję.Bo skoro mi się należy to dlaczego za te same badania muszę płacić co miesiąc.Ale teraz to już przepadło,w przyszłości na pewno tak zrobię:)
-
Hej ja mam wizytę co 4 tygodnie i płacę 80zł.A jak miałam usg genetyczne i usg połówkowe to wtedy wizyta kosztowała 120zł. No i wszystkie badania prywatnie robię.
-
pomidorówka dlatedo mi się wydaje,że dziś niestety lekarz też mi nie zrobi usg,bo przecież ostatnio wszystko było ok,słuchaliśmy serduszka i zrobił wszystkie dokładne pomiary także dziś już sobie pewnie daruje.Może to dobrze,bo jednak coś w tym musi być co mówi Twój lekarz ale z drugiej strony to ja tak uwielbiam oglądać moją malutką,że jak nie będę miała usg to się rozczaruję. Nic jeszcze tylko ok 8 godz.i wszystkiego się dowiem.
-
Blanka77 ja bardzo chętnie przyjmę te broszurki uwielbiam zbierać takie rzeczy i potem sobie je czytać i oglądać.Także jeżeli się jeszcze nie rozmyśliłaś to bardzo proszę o nie:)
-
Hej dziewczynki ja nie miałam dziś żadnych koszmarów:) Ale tak jakoś spać nie mogłam,mam dziś wizytę o 18.00 i strasznie się denerwuję.Niby wszystko jest ok ale ostatnio dosyć często mi brzuszek twardnieje i dziś powiem o tym lekarzowi.Ciekawe czy mi będzie usg dziś robił,bo do tej pory miałam na każdej wizycie i tak się zastanawiem czy to normalne tak często?A jak to u was wygląda?Też robi Wam usg co miesiąc?
-
Ja od razu odniosłam takie wrażenie ale nie chciałam nic mówić,bo może się mylę i nie chce nikogo obrazić!!!!
-
Paula_81 bardzo ładnie wyglądasz!Super te zdjęcia,Ty z takim ślicznym brzuszkiem na swiom ślubie extra:) bardzo fajnąpamiątkę będziecie mieli.
-
światecznaaaa ja długo długo miałam 4 na plusie a ostatnio po ok.2 tyg.bez ważenia weszłąm na wagę a tu 58kg.Szok ale się zaskoczyłam.Także dosłownie w 2 tyg.przybyło mi jakieś 3 kg. Zaczynałam ciążę z 51kg a teraz ważę dokładnie 58.Także w 7 miesiącu mam 7 kg na plusie.
-
Kurcze 2 godz mnie nie było a Wy już tyle napisałyście. I Madziulina się wreszcie odezwała:) Zmykam pracować dalej.
-
No tak to przecież zależy.Ale ja już na pewno nie będę kupowała na 56 bo i tak mam za dużo.Kurcze ale te malutkie są takie słodkie,że na prawdę trudno im się oprzeć.
-
Hej dziewczynki!!! Pektynka trzymam kciuki na pewno wszystko będzie dobrze!!!!Wiem,że to łatwo powiedzieć ale nie denerwuj się,bo nie warto. Jeżeli chodzi o ubranka to ja też mam bardzo dużo na 56 i teraz tak się zastanawiam po co mi tyle tego i tak połowy pewnie nie założe.Tym bardziej,że teraz wokół takie duże dzieci się rodzą,że aż trudno uwierzyć.Moja koleżanka urodziła 1 grudnia i jej córcia miała 57 cm.W ogóle to jak się ostatnio słyszy to takie duże dzieci się rodzą,że te nasze ubranka na 56 cm to nie wiem czy się przydadzą:) A wczoraj na m jak miłość tak się wzruszyłam,żę szok!!!Zauważyłam,że ostatnio to się tak jakoś szybko wzruszam kiedyś tak nie miałam a Wy? A MADZIULINA nadal się nie odzywa,kurcze coś mi tu nie pasuje.Gdzie ona się podziewa?????
-
Paula_81 GRATULUJĘ SERDECZNIE!WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO NA NOWEJ DRODZE ŻYCIA!!! Jak znajdziesz więcej czasu to poprosimy o więcęj szczegółów z tego wspaniałego dnia.Jeszcze raz gratuluję Pannie Młodej.Pa
-
Hej dziewczynki:) Galardo ja też bardzo lubię jak się rozpisujesz.Masz całkowicie rację - nie daj się wykorzystywać i absolutnie nie miej wyrzutów sumienia! Sirusho,pomidorówka poczytałam Was troszkę o tych laktatorach i innych i muszę się przyznać,że ja się w ogóle na tym nie znam!Fajnie,że chociaż Was mogę posłuchać to przynajmniej wielu ciekawych rzeczy się dowiem.Narazie jeszcze nie mam żadnego z tych urządzeń ale chyba się zaopatrzę w podgrzewacz i laktator tylko troszkę później.Jak będzie jakaś fajna okazja to może się skuszę. Ciekawe co Madziulina całą niedzielę robiła?Pewnie gdzieś wypoczywała i dlatego do nas nie zajrzała:) Blanka77 mnie też czasami żebra bolą i to jest podobno całkiem normalne.No cóż damy jakoś radę,już niedługo. Życzę wszystkim brzuszką miłego dnia.Buziaczki.Pa
-
Majaitosia trzymaj się cieplutko biedactwo w tym szpitalu i wracaj do nas szybciutko. Popisałambym więcej ale spadam już do domku bo 15.00 wybiła,trzymajcie się dziewczynki.Pa
-
Hej dziewczynki,ja się wczoraj strasznie pokłóciłam z mężem i to z byle powodu!!!Zaczęłam mu wymyślać,że on to mnie nie traktuje jak bym była w ciąży tylko wszystko każe mi robić i nawet jak czasami sobie popłacze bez powodu to on do mnie - nie zachowuj się jak mała dziewczynka!!!Więc wczoraj zebrało się we mnie już na całego i mu wszystko wygarnęłam,żę cieszę się,że ciąża przebiega tak super i nie mam żadnych komplikacji ale mimo to to jestem już w 7 miesiącu i chciałambym być od czasu do czasu potraktowana wyjątkowo. A on mi na to,że przecież on mnie tak traktuje i jest dla mnie taki dobry a ja mu,że widocznie za mało!!! Po prostu miałam wczoraj zły dzień i musiałam się wypłakać i jak zwykle mojemu Bogu ducha winnemu mężowi się oberwało. Ale teraz jest już ok i dzisiaj gotuje mi podobno jakiś pyszny obiadek w nagrodę.Jak wrócę z pracy to zobaczymy co on tam wymyślił:)
-
Gallardo_Superleggera ale się rozpisałaś - to super bo mam co poczytać z rana(niestety od 8.00 już w pracy siedzę) Madziulina smacznego śniadanka:) Nogaweczka ślicznie wyglądasz na zdjęciach!
-
Witaj Madziulina a już się miałam o Ciebie pytać,bo minęło południe a Ciebie jeszcze nie ma.Ale nie dziwię się jak buszujesz po nocach to później musisz się wyspać:)