Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

mamunia31

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez mamunia31

  1. czy Wasze brzdące tez tak lubia ciągać Was za włosy??moja uwielbia:-O niedługo bede łysa
  2. Dzieciaczki sliczne:)) my po spacerku,Zosia wypila soczek z marchewki-tak jej zasmakował,ze siłą wyjmowałam smoczek-tak ssała.Zrobiła kupke bez problemów,wiec ok.Teraz uskutecznia swoja metode bujania:)) Pogoda sie psuje-wiatr sie zerwał... To chyba tyle:)) Gumiaga nad morze w tym roku jeszcze za wczesnie z małą,ale za rok na bank-do Kołobrzegu mam 2,5h drogi autem:))
  3. Babeczko Twoja Zuzia tylko 4 dni mlodsza-więc juz na dniach bedzie szamać:)) Dostajecie te paczki z Hippa?ja juz 2 mam:))he-znowu słoiczek z dynią,soczek jabłkowy,łyzeczka i kremik:))
  4. Mamatomka mieszkamy w tym samym województwie:))ale ja blizej Koszalina ja gotuje kalafiorowkę-mniam:))Zosia wypiła kaszke i lula.
  5. Sorki Ciepla:))wiedziałam,ze dzwoni,ale nie wiedziałam,w którym kościele:-D
  6. Pia etat- etatem,ale kto Ci za to zapłaci::-D:-D A moja Zosia dostała dzis marcheweczke-nie wytrzymałam :-O Pierwsza łyzeczka wypluta,druga juz pół w buzi,tzrecia juz ze smakiem-zjadła 5 takich tyci:))Zdjęcia w galerii:)) Upał jak diabli-35 stopni juz!!!!! Mea to Ty miałas ten filmik jak MAŁA NA LEZACZKU NOGA BUJA???Moja Zosia tez sobie podobny sposób wypracowała-obiema nogami:))he.a jak sie cieszy i takie głośne uuuuuuu:))
  7. miało byc ząbki,a nie żabki:-O
  8. Hejka:)) Nocka ok-mała spała ładnie,dałam jej wczoraj kaszke malinową-ale wsuwała:)) Dzis od rana żabki dokuczały-posmarowałam żelem i teraz zasypia.Dziąsło tak opuchniete,a ząbki juz prześwitują. Daje jej gryzaczek,ale jeszcze jej wypada z rączek,więc lipa-musze kupic taki w kształcie smoczka. Barylko wiesz?ja jak gdzies jade z mała to biore tez termos z wrzątkiem,ale żeby uniknąc szukania kranu do studzenia biore butelke wody mineralnej i mieszam z wrzątkiem.Dobry sposób-nawet w aucie mozna przygotowac mleko:)) Mamatomka podawaj mu w ciagu dnia herbatki to bąki będą w dzień szły i może nocki będą spokojne?polecam majeranke-bąki jak marzenie;-)) U nas upal od rana-fajnie.Dzis mam spotkanie z nianią-zobaczymy.... To miłego czwartku
  9. Ale sie wpisałam :-O Padam na twarz:-O Jak pisałam rano to tak ciagle w biegu,od mamy do domu-szybko obiad,potem w autobus i na drugi koniec miasta na usunięcie brodawek(ale wyła,bardziej ze strachu niż z bólu),potem na piesz spowrotem,bo na mieście do apteki,zakupy,teraz Wiktoria na próbie,Zosia macha nózkami w łóżeczku,bo jeje zdjęłam pampersika:))Dostałam kolejna paczkę-tym razem z Hippa,wczesniejsza była Bobovity,a tam próbki kremow,kaszek,dwa słoiczki z jedzeniem,musy owocowe i to wszystko na teraz.Fajnie:))ZBobovity dostałam świetnuy katalog karmienia-poprsostu rewelacja-wszystko dokładnie opisane i oznaczone co,jak i kiedy-świetna sprawa.Nie pamietam czy Wam pisałam. Upał u nas straszny,ja na krótki rekawek i ledwo wytrzymuję. Nie wiem czemu Schiza usunęłaś wpisy???hellooooołłłł
  10. Dzieki dziewczyny. Ciepla są takie tabletki ziołowe. Schiza skarbie masz@:)) Dobra spadam na 100%:))
  11. Czesc Postaram sie nadrobic czytanie w wolnej chwili:)) Nocka super-tak,jak poprzednia,wstała o 8 wiec extra:)) Fryzjer zaliczony(fotka w galerii) Przyjaciółka posiedziała u mnie prawie cały dzien-poplotkowałysmy sobie,taka miła odmiana,aż mi lepiej:))W piatek jedziemy do niej na cały dzień-mieszka na wsi,więc Wiki będzie szalec z jej córką,Zosia nałapie wiejskiego powietrza,a mąz bedzie łowil ryby,bo mają staw.Dla każdego cos miłego;-)) Pogoda piekna-dzis moja mama ma urodziny,smigamy do kwiaciarni,potem na 14:30 wypalanie brodawek-córcia bardzo się boi-bidulka:((Potem o 16 próba w kościele-uff,zalatany dzień... Zosia ostatnie dni bardzo grzeczna-tfu,tfu,dziąsło juz takie napuchnięte i ząbki dwa prześwitują. Fotka z Tadzikiem fajowa:)) Barylko ja czekam z marchweka do długiego weekendu. No to mykam:))
  12. Czesc Nocka fajna-malenka budziła sie 2 razy,ale spała do 8,więc jej wybaczam;-)) Pogoda dzis taka sobie-wiatr wieje,ale nie ma chmur,więc wysle tate z małą na spacer,a do mnie przyjezdza przyjaciółka na plotki:))O12 mam fryzjera-módlcie sie,zebym nie była załamana jak Kessi;-))A własnie Kessi!!!!! where are you????!!!!Że nie wpsomne o ŻABCE I CAŁEJ RESZCZCIE KOLEZANEK MARNOTRAWNYCH. Caps lock:-O Nogi jeszcze lekko pieką po wczorajszym harakiri,ale dam radę:)) Planuję jeszcze umyc okna po tym malowaniu,bo juz tydzien,a one w ciapki:-D Dobra-spadam robic make up
  13. Witam wieczorkiem Ja niezbyt często o tej porze,ale mąz zabrał starszą córke na koncert więc mam luzik. Zosia lula od godzinki,a ja...hehehe wiecie co?po ponad roku siegnęłam znowu po depilator i łooo matko jak mnie nogi pieką:((Ale juz musze zacząc sie przyzwyczajac,bo latem nie wyobrażam sobie co 2-gi dzien jechac maszynką do golenia. Kimizidziekuje,ze myslisz o mnie.Moja frustracja sięga zenitu:-O Dzis tak mnie wkur****poszedł na ten expresowy spacer,ja wstawiłam rosół i pomalowałam sobie wreszcie paznkocie u nóg i u rak.Uwiebiam malowac paznokcie u nóg-taki mój fetysz;-)) Ten wraca,ja bose stopy,bo lakier sechł-spojrzal i pyta dla kogo pomalowałam ?a ja,że dla siebie.Zrobił dziwna minę-to sie pytam czy mam jutro sobie gumiaki kupić?:-P I juz nic nie powiedział... Nosz kuzwa-skoro siedze w domu to juz nie moge pomalowac paznokci????? Ehhhhh....musze chyba nerwosol lub cos podobnego kupic,bo go zatłukę chyba:-O Dobranoc kochane
  14. He i mialam racje-wrocil po 45 min.-meega spacer:((a mała z czkawką:((masakra,ale wypoczełam:-P
  15. Hej Sylvie to witaj w klubie rtv-agd:)) Nocka ok-mała zasnęła o 20,pobudka jedna ok 2 i wstała o 6.Lepsze to,niz wstawanie 587 razy w nocy. Ja jakos nie umiem sie przełamac do wyjscia w plener z mała-jak mam zabierac mleko,kleik,termos z wrzĄtkiem,wode mineralną,pampersy i całą reszte+wałówkę to mi sie odechciewa,bo dla mnie to i tak nie wypoczynek.Wszyscy siedza,a ja i tak z dzieckiem na łapach:-P Wolę w domu sama siedziec. Pogoda piękna,moze potem jakis spacer do parku.Teraz tata łaskawie ruszył tyłek,ale jak znam życie zaraz wróci,bo on biega,a nie spaceruje-ja jak ide to nawet 3h mała spi w wózku,on wraca po niecałej godzinie z niespiącym dzieckiem-nie wiem jak on to robi Ja na poczatku maja wprowadze pierwsze dania-najpierw marchewke-potem reszta.Ciekawe czy Zojka polubi??? Ok-miłego wypoczynku dla wszystkich
  16. Sylvie w jakiej sieci pracuje Twoj mąż?bo moj chyba w pokrewnej albo takiej samej:)) U mojego firme reklamuje wisniewski:))
  17. Bardzo bym chciala mu pokaza,ale nie mam kiedy,bo on ciagke w pracy-nawet w niedziele!!fuck
  18. Pia,ale nie mam mozliwosci oddania malej komus nawet na spacer-wszyscy pracują i zreszta nie zauważyłam,żeby sie zbytnio palili:-O Bo ja sobie przeciez kuzwa radzę:-P A w domu niestety trzeba posprzątac-jego nie ma,ale ja w syfie siedziec nie chce,bo nie znosze bałaganu.Obiad chocby ze wzledu na starsza córke musze zrobic.Zosie trzeba karmic,przewijac-pod tego nie ucieknę.I tak w kółko. Dzien po dniu,dzien po dniu. Niedziela???W niedziele jak jest w domu ,a nie w pracy nic nie kupię,do fryzjera nie pójdę-w moim miasteczku wszystko w niedziele zamnkniete,poza marketami.Musze poczekac do wrzesnia az wróce do pracy,a mała do niani-mam nadzieję ,że odżyję...
  19. Ciepla jak ja Cie rozumiem-ja tak mam cały czas-on w pracy,mialo byc od 10- do 18,a jest od 8 do 20 juz ktorys dzien z rzędu.Wraca do domu to oczekuje,że będę sie usmiechac jak głupi do sera,o 21 padam na twarz-co oczywiscie jest bardzo dziwne,bo powinnam jeszcze zorganizowac imprezę dla znajomych,żebysmy mieli zycie towarzyskie.Ja mu tłumacze,że goscie wyjda po północy i ja pospie 4-5 h,a całe dnie siedze sama z dziecmi i cały dom na mojej głowie.I tak ychodzi na to,że jestem nie do życia.Super:-O No i dalej słysze gadkę,że powinnam sobie tak zorganizowac dzien,by miec czas sie położyc i przespać.Nie wiem na jakim świecie on żyje....Jak całe dnie siedzi w pracy to nic dziwnego,że nie ma pojęcia jak to jest gdy go nie ma.Jak Wraca to dziecko juz wykąpane i spi,starsze po kolacji-gotowe do spania.Życ-nie umierac:-P Juz odliczam m-ce do powrotu do pracy-serio.Tam sobie odpocznę.
  20. Hej:)) A ja jesli juz tak wspominacie najbardziej z dziecinstwa pamietam smak bloku do jedzenia(taki na wagę),potem byl w żółtym papierku i serek homogenizowany w takim duzym,białym opakowaniu-teraz juz nie ma takiego:(( Oranzada w woreczku to była codzienność:)) U nas noc ok-jedna pobudka ok2 w nocy-wstała o 6:((jakos nie moge jej przetrzymac wieczorem do tej 21-22,żeby rano pospała.O 20 musi byc kąpiel i nie ma bata. Domi ząbek??gratuluję:)) U nas jak narazie tylko białe dziąsło na dole,ale jak macam paluchem to czuję twarde:))więc juz pewnie tez niedługo:)) Jutro tez musze rano wstac-starsza córcia ma zawody sportowe-bieg na 700m.Doping musi być:-D pOGODA WSPANIAŁA-LATO W PEŁNI:))wCZORAJ zOSIA POSPAŁA PONAD 2H NA DWORZU-SZOK!!! Kurde caps lock:-P Miłego dnia
  21. Witam ponownie-korzystam z chwili,że mała lezy z goła pupcią w łóżeczku i zaraz kapiel. U nas Zosia ma swoj pokoj,więc kompa czy tv niet:)) Ja jeszcze tylko podaje samo mleko i kleik yżowy na noc i herbatki.Nowości dopiero na poczatku maja będą. Mam mega doła-stanęłam przed lustrem:odrosty jak diabli,skorka na paznokciach do połowy:((nogi nie ogolone:-PNigdy nie byłam tak zapuszczona jak teraz-mam ochote wyćI nawet nie mam jak zadbac o siebie... Mam nadzieje,ze mała zasnie dzis szybko-ja zasypiam zaraz po niej-normalnie tylko glowa na poduszce i śpię Miłego wieczorku
  22. Nie mam zamiaru odpuscic,bo prawo jest po mojej stronie.tylko to taki palant...ehh-szukam ciagle czegos innego,ale narazie lipa:((
  23. Czesc Noc jak zwykle:-O Juz nawet nie będę pisać:(( Wkur**mnie szef mój-mam zalegle urlopy,pisałam Wam kiedys za 2008 i 2009.Razem 52 dni roboczeplus weekendy-powrot do pracy koniec lipca,a on mi pieprzy(inaczej nie nazwę),że nie moge wziąć całego urlopu za 2009 tylko do czasu macierzyńskiego czyli 11 dni wychodzi za 2009.Dzwonie do PIP ,a tam mi pan mówi,że nalezy mi sie jak psu micha.Mówie to szefowi,a ten swoje.Dzwonie do jego ksiegowej-ta tak samo.Kuzwa!!!!Chodzi o kase,bo on taki zgred:))a to wychodzi 21 dni róznicy-dla mnie to duzo.I tak mnie wkurzyli-złoże wnisoek o cały urlop-jak odmówi na pismie to składam skarge do PIP.Nie ma,że boli Uffffff Mała łaskawei zasnęła,ale nie pośpi długo-góra 40min:-O Potem spacer i zakupy.
×