mamunia31

ja znalazlam na allegro najtaniej jest tu: http://allegro.pl/item585611869_jezyk_niemowlat_tracy_hogg_nowa_od_wydawcy.html Ciepła A ja tez moge prosic???na maila???:-D

Ewach;-)) A ja zrobilam juz obiadek-dzis pan listonosz przyniósł naklejki Zosi do pokoiku i poytywkę chicco-kupiłam ostatnio:)) Ostatnio w tesco wypatrzyłam mleko bebilon na spokojna noc-ale jest od 4 m-ca-podaje sie dziecku jako ostatni posiłek-wolniej sie trawi,więc dziecko dłuzej jest syte.Trzeba bedzie wypróbowac,ale jeszcze troszke poczekamy. Czekam na starsza corcie i idziemy na spacer. Pia moja Wiktoria tez dlugo jadła w nocy,potem juz jej podawałam picie.

Kimizi ja mam to samo-mam dwie pary,w które wchodze bez problemu,a reszta leży w piwnicy,bo na biodra nie wsunę-chyba mi sie rozeszły po porodzie,bo kurde,nogawki wchodzą, pupa wchodzi,a zapiąc nie mogę:-P Ehhhhhh

Ciepla sama nie wiem-poprostu spi-spi nadal!!aż byłam zajrzec czy oddycha;-))

http://allegro.pl/item579264223_prjektor_tomy_zobacz_warto.html nowy zakup dla Zosi:))

Witam Siedzicie??to lepiej usiądzcie...moje dziecko przespało całą noc!!!!!!od 22 do 6:30,potem 90ml mleczka i...spi nadal!!!!!szok!!!!!!!!!!!!!Pierwsza przespana noc-czuje sie wspaniale-jak nowo narodzona:)) Pogoda fajna tzn slonko,ale wiatr silny,musze leciec do apteki po tabletki i po ogórki kiszone do zupki.I myszkę do kompa nowa musze kupic-jadę na pożyczonej od sąsiada,bo mi wczoraj padła:-O Zapomnialam spytac:jak poszły kąpiele na brzuszku?????

Hej Padam na pysk... Moje dziecko obudzilo sie o 3 nad ranem i do 6 oczy jak 5 zl:(( Pogoda okropna-pada deszcz.Nie mam jak wyjśc z domu:(( Mała jakas marudna-lezy w lezaczku i mendzi.i oglada scooby doo:)) Miałam isc do fryzjera,ale musze przełożyć.Wczoraj bylam u gina po recepte i powiedział,że jak jeszcze schudnę to mi recepty nie da:))hehe-pochlebca:)) zmykam do garów:-P

Kami nie -ja jestem od kredytów:))jakbys chciała:)) Ja tez nie prasujeubranek-chyba,ze na jakies wyjscie do lekarza czy cos.Nie oplaca się ,zreszta nie mam kiedy... Wrzuce moja fotke sprzed ciązy-ostrzegam ten facet to kolega,nie mąż:))tzn mąz ,ale nie mój:))

Kami ta czarna kiecka-super wygladasz:)) Sylvie malenki fajowy:))a kotek widze lubi leżaczek:)) Mea ja zarabiam tyle co Ty...w dwa m-ce:-P

Kurde nie wiem od czego zacząc:)) Kasiu bebilon starcza mi na ok.6 dni-mala ypija róznie od 60ml do 160ml-zalezy jaki ma dzien.Zzaznaczam,ze ja zageszczam i mała je co 2h. Babeczko nie wiem co Ci radzic..moze zrob chlodniejszą wodę???moja Zosia nie lubi bardzo ciepłej. To kąpanie na brzuszku...hehe widze,że zaczęłam nowa modę;-)) Ciepla ja biore YAZ-super są-nie trzeba robic przerwy,nie zatrzymuja wody w organizmie,nie powoduja sennosci i takiej ociężałości-ale są najdrozsze na rynku-ok 50zl. Zajrze do galerii obejrzec nowe koleżanki:))

Kami moja Zosia tak robi jak ją zostawiam w łóżeczku z goła pupcia-wychodze,wracam,a ona do góry nogami lezy i sie cieszy:))spryciula.A i zaczęła chwytac grzechotki,ale takie lżejsze.

Meus powodzenia:))

Co do herbatek,bo kurde nie wiem co robic-Zosia pije mało i zawsze po herbatce obojętnie jakiej odbija sie jej i ulewa:((generalnie nie lubi.... Kamidziekuję

Kasiu przeszłam..normalnie-nie n noc,bo sie bałam,ze moze brzuszek rozboli,ale w dzien podałam jej bebilon jak sie skonczylo opakowanie bebiko i bardzo dobrze przyjęła nowe mleczko,ja dodaje nutriton(zagęszczacz) i malenka najedzona:)) Mea czemu on sie boi?Zosia az nóżkami chlapie tak to lubi-główke sama tak wysyoko podnosi,a ja jej wodą pluszcze,ona sobie podziwa fale:-D

Czesc Nowe fotki w galerii-jedno kąpielowe:)) Nocka super,malenka zasnęła po kapieli ok.20:30,pobudka po 2,bo kupke zrobiła,podczas przebierania całkiem sie rozbudziła i nie spła do 3:30,potem pobudka o 8:))czyli ok. Babeczko ściskałam ją-musisz naprawic kompa;-)) Teraz Zosia udaje,że spi:-D Pogoda super,choc od czwartku ma wrócic zima.Dzis musze iśc do starostwa zlozyc papiery na komisje do zasilku pielegnacyjnego i do gina po nową receptę. Mąz juz wyszedl do pracy-teraz ma goracy tydzien -w sobote wielkie otwarcie salonu.Weekend spędzimy same:(( Misia przykro mi z powodu siostry...

Babeczko u nas kapiele to raj na ziemi-malenka uwielbia:))a najlepiej na brzuszku i jak jej woda pluszcze koło buzki-to ma taaaaakie oczy:))

Czesc Nocka super-malenka padła(doslownie) o 20:30 i spala do 2,potem 100ml mleczka i lulanie do 7:))teraz z tatusiem na spacerku,wiec mam chwilke spokoju.Chociaz generalnie juz sie jej unormowalo z jedzonkiem i spaniem-wszystko o stałych porach.jest fajnie:)) Czytalam o tym balonikowaniu-pisza,że prosty i skuteczny zabieg-ufff.Oczywiscie,malenka bedzie musiała mniej biegac itp,bo bedzie sie szybciej męczyc,pewnie w-f w szkole tez odpadnie...ale to mało ważne jak narazie. Barylko kurde,juz nie wiem co Ci pisac-im dziecko większe tym bardziej powinno sie normowac jej życie;-))A u Was na odwrót-kurde-a robiłas jej mocz?może powinnaś??czasem takie cyrki sie dzieja od bakterii,a dziewczynki sa bardziej narażone przez te kupki,ktore wszedzie sie dostają. Mąz na spacerku z malenką,ide robic obiadek

aaa-ktoras z Was-chyba Mea pisala o znajomej,u ktorej dziecko miało podobną wadę-możesz mnie z nia skontaktowac?podaj jej prosze mojego @-bedę wdzięczna.

Czesc Nocka super-malenka zasnęła o 21:30,spała do 3,potem 100ml mleczka i do 6:30:)) Teraz kima w wózeczku,wróciłam ze spacerku.Dzis juz mi lepiej jakoś-ochłonęłam,wieczorem pogadalismy z mężem o tym.I juz lżej. Barylko ja np daje zwykly rumianek w saszetkach-nie przywiązuje wagi czy to hipp czy inna firma,to samo z koperkiem.Na pewno nie zaszkodzi;-)) Ja tez kupuje robota w kwietniu i bede sama robic soki i zupki.Wychodzi taniej i...smaczniej:)) Moj powrot do pracy stanął pod znakiem\"??\"-nie wiadomo jak będzie z Zosią....trudno-najwyżej pójde na zasiłek przez rok i odchowam maleńką,boje sie ją dac obcej osobie,gdzie wiem,że trzeba będzie miec ją ciagle na oku -tzn Zosię. Pogoda świetna-wiosna znowu-te skoki cisnienia mnie dobijają:-P Miłego weekendu

Dziekuje dziewczyny-jeju,jak dobrze,że jestescie.Ja sama w domu z dziecmi,mąz jeszcze w pracy-fuck:(( Glowe mam juz pełna od tego czytania w google,wzięłam dwie etopiryny.Malenka obudziła sie dzis o 5 rano,w dzien odsypiała podróż,a teraz guga z siostrzyczką:))juz tak pieknie sie usmiecha-dzis taki usmiech do mnie strzeliła, a ja pobieglam do łazienki i ryczałam jak durna. nie moge sobie znalezc miejsca

dzieki dziewczyny-na własnie,te szmery to takie dziadostwo,ktore cięzko usłyszec u noworodka,bo sie nachodza z tymi od płaczu i oddechu.Siedze i czytam na necie o tym...malenka wypiła mleczko i dalej lula-zmęczona tymi badaniami i podróżą.Ale uściskam ją -obiecuję:))

jak bylam na badaniach kontrolnych pediatra uslyszal szmerek i tyle....

http://sercedziecka.home.pl/strona/index.php?url=3_tetralogia_fallota.inc Nadziejo wiem,ale tak sie boje....

Domi dzieki siedze i czytam o tym http://www.sercedziecka.org.pl/index.php?url=3_wady_zastawek.inc#3 Zosia bedzie miala to balonikowanie