Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

mamunia31

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez mamunia31

  1. Asik dzieki:))no to masz w domu cwaniaka;-)) Oby Kimizi juz wrócila do domu i wszystko było dobrze. A u nas..kurde nie wiem...Zosia wymiotowała po obiedzie,Lena tez(one wiecznie razem),Krzysia bolał brzuch..i czy to znak ,ze jakas jelitówka nadchodzi czy moze cos nie tak z jedzeniem było?fuck
  2. Kessi co z domem??ruszyło cos?
  3. Hej Mea pochwale sie jak okno umyję:-P Izu kochana zdrowiej szybko!!!ale u Was głupio z tym zwonieniem lekarskim-u nas płaca 80% pensji na l4 Asik ooo kurde:((taki złośliwiec??:((ehh moze staosujcie jakies kary?np jak bedzie mała popychał czy robila na złosc to 5 min na krzsle-potem ma przeprosic i obecac,że więcj tak nie zrobi i tak do skutku. Z domem macie przeboej-faktycznie:((czyja wina z tym dachem?bo jak wykonawcy to powinni poprawic na swoj koszt... Ja nadal chora-kaszle okrutnie:((do tego katar:((byłam z Wiki na szczepieniu,potem po małą do przedszkola,wrócimy stała trasa po malutku,bo u nas wiosna:))No i wyczaiła sklep zoologiczny po drodze i nie ma bata-trzeba wejsc do rybek:))króliki i chomiki jej nie interesuja-tylko te rybki:)) a w przedszkolu na zapalenie ucha u Zosi w grupie chorych kilkoro dzieci-Stas chorował w tym samym czasie i Lenka tez:((ehh biedne maluchy Ciekawa jak nasza Kimizi? Barylko jak nocki?
  4. Hej Jeju jak pieknie jest!! Zoska poszla do przedszkola z piskiem radości-jak tylko tatus wjechal w ulice,gdzie jest przedszkole to byl szał dosłownie!!:))tak się stęskniła.A wczoraj to juz przechodziła sama siebie-co 5 min wycie o..wszystko,a teraz.... błoga cisza:)) Ja po rozmowie i..lipa.Tzn wszystko by było ok,gdyby nie to,ze..musiałabym zmieniac pieluchy starszym dzieciom..bo to szkoła specjalna.Ja moge robic wszystko,ale nie jestem w stanie zmienic pieluchy 11-122 latkowi...nie dam rady...tak więc nadal szukam. Remont sie udal-ładnie wyszlo-jeszcze okno umyc i firanki powiesic.Wrzuce fotki,ale jak narazie nie chce mi sie nic:-P choc wiem,ze te okna musze umyc-dzis olewam. Piszcie co tam u Was?
  5. Hejka U nas od rana wiosna w pełni:))słońce swieci pieknie!!az chce sie życ:)) Remont trwa od rana-narazie mąz zdarł starą tapetę.Oczywiscie mial do pomocy chętnych 3 kolegów-a jak przyszlo co do czego to robi sam:((ehhh juz mu powiedzialam,ze jak na piwko to zawsze maja czas...trudno... Zoska lepiej-jeszcze kaszle trochę-wieczorem kaszłala mocno aż wreszcie zwrócila sama wydzieline-wiec dobrze,ze jej tam teraz nie zalega teraz. Milego dnia:))
  6. no i odnosnie Gabriela to mamy kawalera dla Gabrysi naszej od Asik:))to nic,ze troszke mlodszy:))
  7. Hej Barylko cudny jest!!!ale jaki duuzy--kochana to i tak szybko urodzilas!!Niech zdrowo rosnie i daje pospać:))Z Natalką czulam,ze bedzie "wesoło"...przywyknie:)) Kessi,zaraz luknę:)) U nas piekna wiosna,wyszlysmy na troche po zakupy.Teraz mala spi,a ja wsuwam nalesnik(piatek) wczoraj do pózna wystawialm ciuchy po Zosce,bo juz nie mam gdzie tego trzymac-tak urosła,ze szok!!teraz kolejny 1cm do gory i juz ma 101cm Misty daj spokoj-ceny to porazka jakas:((zdrowka dla Wikusi
  8. Mea powiedz Dusi,zeby sie nie całowala z Robertem:))to się nie zarazi:-D Kimizi jeju!!:((taki maluszek to sie namęczy:(ehh i jak tu sie cieszyc z synka jak tyle problwemow ze zdrówkiem od poczatku?:((oby szybko wyzdrowiał i juz WSZYSTKO BYŁO DOBRZE!! Lenka tez pewnie to przeżywa... My pospałysmy sobie troszkę-zjadlysmy ogórkową i teraz Zoska buja sie na hustawce:))
  9. Izu kochana u mnie na zatoki cuda dziala fervex na gorąco-ostatnio mialam wlasnietak zawalone,zs brak słów-wieczorem wypiłam fervex i rano przy wydmuchiwaniu nosa wszytsko splynęło-ulga nie do opisania!!mozesz tez kupic ibuprom zatoki(nie wiem czy mozesz je u Was dostac?) No własnie!!Barylko!! jak sie pojawisz to kopniak w tylek,bo nie zostawiłas nikomu namiarow na siebie,a my tu siedzimy jak na szpilkach:(( Mea,a co u Kimizi?mozesz sie dowiedziec?
  10. Hej Witam Was zasmarkana i kaszląsa-jak nie urok to... Jak tam nasze chorowitki?lepiej? Zoska nadal zasmarkana-katar gęsty i żółty:((fuck Wiosna u nas w pełni-piekna pogoda i ciepło!!!juz mam pierwiosnki pod oknem!!!! Zadzwonila dzis do mnie koleżanka ,ze u niej w szkole potrzebuja pomocy nauczyciela-prawdopodobnie od wrzesnia, na pół etatu-w poniedzialek jade do dyrektorki na rozmowę.Zobaczymy..jak nic lepszego sie nie trafi to dobre i to,praca od 11 do 15. Poza tym nic nowego...mam dośc siedzenia w domu,zwariowac mozna:(( Holly jak tam u Ciebie? Misty znowu zniknęłaś:(( Kefirku? Pia
  11. Asik dziekuję:))moj biznesik juz trwa,ale teraz pomału,bo Zosia chora i nie mam jak wyjsc -tyle co po zakupy rano wyskoczę...
  12. no i mnie tez coś łapie-gardło boli przy przelykaniu i zaczynam smarkać:-P na noc fervex sobie zapodam
  13. Asik jeju!!:((biedny Krzys-oby choroba Gabrysie ominęła... czasem tak sie wszystko w zyciu wali,ze czlowiekowi się odechciewa wstawac z łóżka...kurde,z tym przedszkolem to lipa:((mam nadzieję,ze firma męża szybko nadrobi straty...cholerny kryzys..wszystkim daje popalić... U mojego męża tez obiecywali cuda-wianki,a wyszlo jak zwykle:-P Kolejna inhalacja poszla dobrze:))ufff jak małą kładłam na dzremkę to normalnie słyszałam jak jej ta wydzielina bulgocze przy oddychaniu:((z nosa tez jej sie leje-ehhh
  14. Cari inhalacje ida ..w sumie jeszcze nie wim jak,bo wczoraj 2x było wycie,a dzis rano juz ok,ale włączyłam Zosi filmik o ptaszkach i siedziała grzecznie i wdychała,mam nadzieję,że potem tez tak bedzie... Jedziemy zaraz do brico marche,bo mają wyprzedaz tapet-moze cos wylukam dla Wiki,bo ten tremont sie nigdy nie odbędzie,a jak juz tapety kupimy to ruszymy na weekend.
  15. nie-to nie zapalenie krtani-juz je przeszlismy-teraz to powiklania po zapaleniu ucha,mala dlawiła się wydzieliną,bo nie umie jej wypluc,ale dzieki:)) dzis pobudka przed 7 i juz mam jej dość:((wyje i wyje o wszystko:-P znacie dobre przedszkole z internatem??? Myszko jak Julka?
  16. Myszko jeju!!biedna Julcia:(ehh z uchem to jest wlasnie tak,ze ataki bólu są co jakis czas,ale bardzo mocne:((my mielismy antybiotyk od reki-AzitroLek i krople do uszu-Atecortin+nurofen własnie. Kochana doskonale Cie rozumiem,bo ja tez wiecznie sama z dziecmi-z tym,ze Wiki juz duza to i z małą zostanie jak musze wyjsc do sklepu itp. Na tym dyżurze to myślałam,ze go rozerwę,jak bym miala cos cięzkiego pod reką to by wylapal prosto w łeb:-P Pani dr mowi,ze trzeba zastrzyk,wzięła strzykawkę i każe mocno małą trzymac,a tatus co?"ja wychodze,poczekam na korytarzu"-zrypalam go przy dr:))kuzwa,wrazliwy sie znalazł:-P
  17. Czesc Cari fajnie,ze Wojtek juz drowy:))i apetyt mu dopisuje:)) U nas..ehhh w nocy bylismy na dyzurze-mała dostala zastrzyk(steryd),bo się dusiła:((masakra:((teraz wrócilysmy od pediatry-osluchowo czysta,ale ta wydzielina ją tak zatyka przy oddychaniu-dostalysmy inhalator do domu i lek do inhalacji 3x dziennie-nie wiem jak to bedzie,bo nigdy nie bylo takich akcji:((ręce opadają:(( Mea Duska z cyckami-padłam:))Pamela bedzie:-D Izu kochana zdrowiej
  18. Isaura:-D musze kupic nowa klawiaturę:-P
  19. Czesc Wita Was niewolnica Iasura:-P Zoska chora na maxa:((kaszle okropnie-ale dopiero na jutro mamy do pediatry-dzis juz nie ma miejsc.Do tego katar leci jej dosłownie non stop:((ehh-w nocy na szczęście spala dobrze i nie gorączkowala. Jak znowu dostanie antybiotyk to sie potnę chyba Myszko fala dla Lenki!!szybko jej idzie nauka!!to poewnie zasluga obserwacji starszej siostry:)) Kessi jak zdrowko? Mea Dusia w przedszkolu? Weekend z racji choroby Zoski przesiedzielismy w domu,dzis pieknie jest-slonko i ciepło.Jak zwykle-juz tak mamy,ze jak mała chora to pogoda super Piszcie co tam u Was? poimprezowalyscie gdzies?:))
  20. Czesc Nie piszcie wszystkie naraz,bo nie nadążam czytać :-P :-D Mea jak film?u mie wisi juz kilka na kompie i jakos brak weny... Pogoda masakryczna!!armagedon! Kessi jak zdrowka dzis?Mamatomka pewnie juz imprezujesz?sto lat dla męża:)) A ja nasmażyłam nalesnikiów wg przepisu naszej Kessi i są..pyyyyszne!!!!Polane syropem toffi:))mniam!!!!Dzięki kochana!!na bank przytyję:)) Amorku rodzina dotarła? Zosia ok z uchem,ale doszedl paskudny kaszel,wiec na pewno jeszcze posiedzi w domu kilka dni...ehh miłego weekendu
  21. Kessi,Mamatomka zdrówka dla Was Mamatomka heh to Twoj mąz mlodszy o rok od mojego emeryta:-P Udanej zabawy:)) Oby Tomus szybko przegonił katar. Myszko jeju!!nie dziwię się,ze jestescie wściekli...tym bardziej,że trudno to wytłumaczyc malemu dziecku...:(( Mea 20kg??matko jedyna!!!na bank ma 6 lat:-P;-)) Zosia pospala troszke,zjadla obiad i jest juz ok,ale przed drzemką miala znowu atak bólu-szybko dalam nurofen i pomogło.Ciekawe jaka bedzie noc...
  22. Hej Dzis juz lepiej.Choć noc byla ciężka-Zosia miałą mega goraczkę:((obłożyłam ją mokrymi ręcznikami+oklad na czoło i jakos sie udalo zbic temperaturę.Dzieki Bogu za to,że ona tak ładnie przyjmuje leki-rano wypila antybiotyk,dała sobie zakropic uszko,zjadla tez porządne sniadanie. Siedzimy w domu,czekamy na teściowa-bo musze wyskoczyc na pocztę wyslać paczki. Myszko dziekuję za troskę:))Twoj link mnie ubawił do łez-jestem głupia:)) Kessi jak Adaś dziś? Mea rrr Dusi wymiata!!!!
  23. no i zadzwoniłam do logopedy,ze nie przyjdziemy,bo by czekała na nas...
  24. do wpisu powyzej:wystarczy podac link do swojej strony:)) Ale jestem wściekła!!!! Poszlam po Zosię o 14,pani ją znosi na rękach,mała płacze strasznie,pytam coi sie dzieje?i co słyszę??!!"ona tka płacze od 12!!!mielismy po pania dzwonic..."-to pytam dlaczego nie zadzwonila??!!!odp"bo ja chyba TYLKO boli ucho"-zadzwoniłam po męża(mała nadal krzyczy i tzryma się za uszko),pojechalismy do pediatry,o bejrzala-ucho czerwone w srodku+gardło tez:-O Antybiotyk na dzien dobry+krople do uszka+nurofen+probiotyk..biedulka:((ja juz po drodze-obok przychodni wyskoczyłam po nurofen i w izolatce jej podalam i po 15 min sie uspokoiła-uff.Teraz ładnie sie bawi-zakropiłam ucho,zobaczymy jak bedzie dalej...jutor w domu i przez weekend. Najbardziej mnie boli,ze Zosia tak strasznie płakala tyle czasu...biedulka:((
×