Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

mamunia31

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez mamunia31

  1. I znowu nie było neta:(( a Rachunek opłacony przed czasem nawet:-P Mamaolka co tym razem???mam nadzieje,ze nie dalsza częśc wirusa??:((i juz zostancie wdomu na dłużej:))Napisałas to,co ja często mysle,ale i tak,gdy przychodzi trudny czas wściekam sie i pomstuje ,ze nie dam rady,że to nie fair itp,ale doopa-daje rade,ide do przodu i tak zycie nam płynie. Dziewczyny ok,pichce jak zwykle:))z pracą...zobaczymy... Trzymajcie sie zdrowo,napisz jak obrona Mea współczuję...ale pogadaj z szefem-Pia dobrze radzi.Opowiedz mu (jesli nie wie)jak wyglada Twoj dzien w pracy od dłuzszego czasu-chyba,ze mu na Tobie nie zależy..ale watpię:))buziaczek dla ciebie-nie płacz Pia z doskoku?czyli dojechali??:))stosunkowo udanej nocy zyczę:))Tak zawsze Mea pisze:)) Moja menda na meczu u kolegi,sama wygnałam go,bo jak mam znowu stracic wieczor na liczeniu goli to wysiadam:-P Dobranoc laski
  2. I znowu nie było neta:(( a Rachunek opłacony przed czasem nawet:-P Mamaolka co tym razem???mam nadzieje,ze nie dalsza częśc wirusa??:((i juz zostancie wdomu na dłużej:))Napisałas to,co ja często mysle,ale i tak,gdy przychodzi trudny czas wściekam sie i pomstuje ,ze nie dam rady,że to nie fair itp,ale doopa-daje rade,ide do przodu i tak zycie nam płynie. Dziewczyny ok,pichce jak zwykle:))z pracą...zobaczymy... Trzymajcie sie zdrowo,napisz jak obrona Mea współczuję...ale pogadaj z szefem-Pia dobrze radzi.Opowiedz mu (jesli nie wie)jak wyglada Twoj dzien w pracy od dłuzszego czasu-chyba,ze mu na Tobie nie zależy..ale watpię:))buziaczek dla ciebie-nie płacz Pia z doskoku?czyli dojechali??:))stosunkowo udanej nocy zyczę:))Tak zawsze Mea pisze:)) Moja menda na meczu u kolegi,sama wygnałam go,bo jak mam znowu stracic wieczor na liczeniu goli to wysiadam:-P Dobranoc laski
  3. I znowu nie było neta:(( a Rachunek opłacony przed czasem nawet:-P Mamaolka co tym razem???mam nadzieje,ze nie dalsza częśc wirusa??:((i juz zostancie wdomu na dłużej:))Napisałas to,co ja często mysle,ale i tak,gdy przychodzi trudny czas wściekam sie i pomstuje ,ze nie dam rady,że to nie fair itp,ale doopa-daje rade,ide do przodu i tak zycie nam płynie. Dziewczyny ok,pichce jak zwykle:))z pracą...zobaczymy... Trzymajcie sie zdrowo,napisz jak obrona Mea współczuję...ale pogadaj z szefem-Pia dobrze radzi.Opowiedz mu (jesli nie wie)jak wyglada Twoj dzien w pracy od dłuzszego czasu-chyba,ze mu na Tobie nie zależy..ale watpię:))buziaczek dla ciebie-nie płacz Pia z doskoku?czyli dojechali??:))stosunkowo udanej nocy zyczę:))Tak zawsze Mea pisze:)) Moja menda na meczu u kolegi,sama wygnałam go,bo jak mam znowu stracic wieczor na liczeniu goli to wysiadam:-P Dobranoc laski
  4. I znowu nie było neta:(( a Rachunek opłacony przed czasem nawet:-P Mamaolka co tym razem???mam nadzieje,ze nie dalsza częśc wirusa??:((i juz zostancie wdomu na dłużej:))Napisałas to,co ja często mysle,ale i tak,gdy przychodzi trudny czas wściekam sie i pomstuje ,ze nie dam rady,że to nie fair itp,ale doopa-daje rade,ide do przodu i tak zycie nam płynie. Dziewczyny ok,pichce jak zwykle:))z pracą...zobaczymy... Trzymajcie sie zdrowo,napisz jak obrona Mea współczuję...ale pogadaj z szefem-Pia dobrze radzi.Opowiedz mu (jesli nie wie)jak wyglada Twoj dzien w pracy od dłuzszego czasu-chyba,ze mu na Tobie nie zależy..ale watpię:))buziaczek dla ciebie-nie płacz Pia z doskoku?czyli dojechali??:))stosunkowo udanej nocy zyczę:))Tak zawsze Mea pisze:)) Moja menda na meczu u kolegi,sama wygnałam go,bo jak mam znowu stracic wieczor na liczeniu goli to wysiadam:-P Dobranoc laski
  5. Kasiuno to faktycznie nie masz czasu na nic w ciągu dnia:((ale dobrze,ze chłopcy lubia zabawe na świeżym powietrzu. Ciepla fajne fotki,a kotek czyj?Amelka duza dziewczynka:)) Czy ma ktos kontakt z Ewcia??ciekawe jak Eryk? No i Szarotka nasza milczy....
  6. Witajcie Ciepla sto lat kochana!!!duzo usmiechu,spokoju i radości z Amelki-spełnienia najskrytszych marzeń Pia to dzis wielkie powitanie;-))oby szczęśliwie dotarli do domu:))Co do tej pracy,tam jest dziewczyna,z ktora chyba sie nie dogaduja i niezbyt kumata,ale zobaczymy,moze sie rozkręci?Co do pani Zosi-ona juz ma 8 m-czną dziewczynke od kilku m-cy. Myszko wspaniale,ze jednak gdzie sobie pojedzieci:))uwielbiam morze. Kessi nie martw sie na zapas-wiem od kolezanek,ze w UK lekarze mają bardzo"luzne"podejscie do pacjentów:-O Bedzie dobrze Mea heloł:)) Holly ciesze sie,ze mąz ma sie dobrze i operacja przebiegła bez powikłań-to najważniejsze. No to stado dzików jednak padnie:-P Kimizi jak nowe autko?? A ja wczoraj nie miałam neta,chyba przez ta pogodę... Nocka ok,mala pospała do 7,wieczorem wpadł jej chrzestny,co małą wołał to ona szła do niego,ale w ostatniej zawracała i smiała sie z tego-cwaniara:)) Pogoda w miare fajna,piorę pościel,na obiad gulasz,ziemniaki+surówka z marchewki. Musze tabletki kupic koniecznie,bo mam ostatnia i po południu spacer z koleżanką.
  7. Gumiaga dzieki,dzwonilam do tesciowej,bo ona główna ksiegowa i ma mi przywiezc jakies płyty z programami.Ja jestem z tych,co jak im sie pokaze co i jak to szybko załapuję:))wiec tak po cichu marze,ze sie uda....tfu,tfu Izu dziekuje:))jak nastroj dzisiaj?
  8. Gumiaga ja juz kiedys Ci pisalam,ze one podobne:))podejrzana sprawa;-)) Zupa wstawiona,Zoska gada z Edusiem,Wiki poszla do mojej mamy. Nie zapeszammm,ale dzownila moja sis,czy nie chciałabym pracowac w biurze rachunkowym?jeszcze nic pewnego,bo w tym biurze jest jakas dziewczyna,le sie nie moga dogadac z nia i jakby co to mogłabym wskoczyc na jej miejsce-nie wymagaja doswiadczenia w tej branzy(nie mam takiego),ale ooby kumatej:))Praca od 8 do 16,ale jakby co to od zaraz-jakbym szybko znalazła nianie to ok.Noi musze pouczyc sie sama płatnika zus,ksiązki przychodu i rozchodu pisac umiem,bo robiłam mamie zawsze-no,ale zobaczymy,bo moze byc lipa.
  9. Pia jak to mowi Mea"czeluście gotowe na męża:))"??? oj,kochana raczej słonca dzis nie zobacze-niebo zasnute chmurami i wciąż pada.Od soboty znowu ma byc po 33st:-OTak wiec troche chlodu dobrze zrobi. Nie mam weny na gotowanie I dziekuje za miłe slowa o moich gwiazdach
  10. Czesc Holly zaszalałas;-))no i trzymam kciuki za mężaCo do Twojego ex to szkoda moich palcow na klikanie o nim:-P Menda i tyle:-P Misty u nas dzis buraczkowa,Zosia lubi,Wiki tez-no i dobra na krew i nerki,wiec czesto gotuję. Zosia tez lubi owoce ze słoiczkow-najbardziej banan+jablko z jogurtem. W nocy zaczęło padac:)) Pia porządnie musiałas dmuchnąc;-)) Mała wstała o 6:((i jakas marudna:((pomimo deszczu i otwartych okien w domu duszno. Musze wymyslic nam jakies zabawy na dzis,bo dzien spędzimy w domu. Myszko fajnie,ze jestes Babeczko Ty to nie masz chwili nudy z maluchami:))no i biedne z tymi skaleczeniami:((
  11. Wrzuciłam nowe fotki-kurde,głowa znowu boli,padam na twarz-mam juz dosc upałow-Pia podmuchaj na chmury,moze szybciej doleca:))
  12. Kimizi witaj marnotrawna;-)) Pia po depilacji miejsc intymnych posmaruj od razu kremem-mi najlepiej słuzy nivea:)) Co do mamy kolezanki Juki-no wiec jak ma czas dla siebie to juz brakuje na obiad,tak jest w wiekszosci przypadkow,na zakupy ciuchowe lataja kiedy sie da-zrobic chocby zupe na2 dni-brak czasu:(( O oooo gwiazda wstala:))
  13. Zosia dopiero zasnęła-przez ten upał marudziła dośc dlugo,w koncu pogłaskałam ją po główce i spi:)) Recznie wypralam czapki z daszkiem dla Wiki,bo juz umorusane miała strasznie. Czas na relaks:)) Babeczko moze to jedzenie w KFC bylo nieświeze?:(( Fajnie,ze w zoo sie dzieciom podobalo:)) Misty nie martw sie kochana,moze jeszce trafi Wam sie ładne mieszkanko?
  14. z przyjemniejszych tematów-czekam na premiere w naszym kinie...3 czesc sagi zMIERZCHU:))IDE SAMA-NIE DAM SIE WROBIC JAK OSTANIO-MĄZ CALY FILM UDAWAŁ,ZE CHRAPIE I ZIEWAŁ BEZCZELNIE:-P Wczoraj naotomiast ogladałam "Plac Zbawiciela",po raz drugi-bardzo mnie poruszył juz za pierwszym razem...straszne,co sie dzieje z ludzmi w obliczu problemów:(( Dzordz oczywiscie jeczał itp,miałam ochote mu przyłozyc czyms cięzkim:)) Pia to u Was jadłodajnia??;-)) Zartuję,oczywiscie.Przykre,ze dziecko u obcych szuka tego,co powinno miec w domu:((coraz wiecej takich domów,niestety....
  15. Pia juz raczej sie nie zmieni:((ale to chyba nawet dobrze,brat jest wykonczony psychicznie,chudy,nerwowy,ręce mu sie trzęsą-nigdy tak zle nie wyglądał:((Ona teraz wyprowadziła sie do swojej mamy,a mieszkanie wynajęł,żeby miec na spłate kredytu.Sama nie pracuje-choc ma gdzie wrocic,siedzi na wychowawczym za 400zl i jeczy,ze ma mało kasy:-P Brat płaci jej dobrowolne alimenty-300zl.Sprawy jeszcze nie było. Moglaby iśc do pracy,bo miala dośc dobrze płatną jak nasze miasteczko,ale jej sie nie chce-leń totalny,nie gotuje,nie sprzata,dziecku kupuje gotowe jedzenie,a wiadomo,ze to kosztuje.Pampersy tylko oryginalne-jak brat kupił np dada to nie uzywała ich,bo nie sa markowe!!!jakby ludzie na ulicy widzieli jakiego pampersa ma dziecko na tylku:-P Brat pracuje róznie,jej rodzice tez,wiec nie miałaby probemu z opieka nad małą(juz to nawet było ustalone),ale ona "nie" i "nie".Woli jeczec,ze nie ma kasy,niż ją zarobić.
  16. Gumiaga,a mąz wyjechaL?moze pisałas,ale nie doczytałam:-O No i gratuluje ciociu:)) Pamietacie jak Wam pisałam o mojej durnej bratowej?no to juz po małżenstwie-mała ma 7 m-cy,a ona wyrzuciła mojego brata z domu:(( Brat mieszka na stancji,zabiera mala do siebie,ale jego jeszcze zona ma cos z deklem-w przeciągu pół godz.potrafi zadzwonic 6 razy pytając co robia,czy mała nie płacze itp-kretynka!jakby moj brat corke bił i torturował!!no i czeka na pozew o rozwod-ona niby ma złozyc.Brat to tez doopa wolowa-przed slubem rozdzielnosc majatkowa,kredyt,ktory spłacal z własnej pensji był na jego tescia,mieszkanie na zone,a on nawet przez 3 lata nie zostal w nim zameldowany!!cwana lisica,nie?no i teraz tak naprawde nic mu sie nie należy.A i jeszcze,JEGO wypłata szła na konto ŻONY!!!Paranoja-on mowi,ze robił wszystko dlatego,ze ona mu zyc nie dawała, jak dał kase to mial spokoj w domu.Nie spali ze soba od narodzin dziecka!!!masakra!!!no i nie wiem po co był ten ich slub+wesele,skoro ona mowi,ze chciala miec tylko dziecko,mąz jej niepotrzebny!Osobiscie uważam,ze chyba powinna udac sie do psychologa,bo to nie jest normalne...aa i jeszcze co do alimentow:uważa,ze moj brat powinien płacic całośc na dziecko,bo ona jest matka i kocha córkę-jakby moj brat nie kochał ...:-O Padłam...
  17. Gumiaga mam nadzieje,ze to nic powaznego??? MY w czwartek mamy szczepienie,jakby co to mi przypomnijcie:)) I 12.07 podpis w urzędzie-jak narazie pamietam...
  18. Holy co do taty,niech moze brat i bratowa pogadaja z lekarzami?skoro widzisz,ze nie jest wyleczony do konca to wypisanie go ze szpitala moze zle sie skonczyc:((
  19. Czesc Wita Was czekoladowa mamunia:)) Ale sie opaliłam!!hehe uwielbiam słonce i plaże:)0dwa dni nad woda i juz moge chodzic w krótkich spodenkach nie świecąc przy tym bielą:-O W nocy cos strasznie pogryzlo Wiki i Dżordża-są cali wm krostach!dziwne,bo ja nie mam nai jednej,a spie przeciez razem z mężem.Zosia tez nietknieta. Od rana upał na całegow,więc dzis znowu plaża pewnie. Izu nastrój ma związek z mężem? Holly ex sie zjawił??stado dzikow w lesie padlo chyba:-D Odpoczniesz sobie troszke i do męża spokojnie pojedziesz.Współczuje nocek. U nas dzis ok,Zosia dopiero przed 5 sie obudziła na picie i wstala o 8:45!!! Misty zaliczyłas tyle zadan jakby pó dnia minęło:))
  20. Kessi to jeszcze pare stronek i bedziesz na bieżąco:)) Zosia spi,zupa dochodzi,podlogi umyte+klatka schodowa(dobrze,ze parter).Po obiedzie jedziemy z tesciami nad wode-jupi:)) Mama moja przywiozla z giełdy sliczna sukienke dla Zosi:))dla Wiki 2 bluzy na zamek+2 koszulki-tuniki. Pia goń do gina-ja Ci dobrze radzę;-))bo jeszcze załozysz topik marzec 2011:-O;-))
  21. i sie wkurzyłam,bo frank 3,10zl-znowu rata wyższa o 50zl:-P
  22. Witam Widze,ze dzien poworotow na topik:)) W.Kasiu ciesze sie,ze urlop udany i z dzidziusiem wszystko ok:))Gdyby Zosi była chłopcem to mialaby na imie Wojtus albo Nikodem:)) Kessi kochana przykro mi,ze nie polecicie do Pl:(( Moze na swieta Wam sie uda? Jak juz sie odbijecie finansowo.I zdrowka dla biednej Anetki Pia hehe uwazaj przy witaniu męża:-P U nas kolejny upalny dzien,choc jest lekki wiatrek wiec przyjemniej.Zaraz opróznie zmywarke,wywiesze pranie i smigamy po zakupy. Tez bym sobie kupila stroj,ale jakos nie wiem co bym chciała-mam jeden od kilku lat. Nocka w sumie ok,jedna pobudka i mała wstala o 7:30. Amorku współczuje marudy:((może przezywa jeszcze nowy domalbo cos innego?
  23. z tego co pamietam to u Wiki były dosc pozno,u chrzesnicy mojej tez i u chrzesnicy męża-pamietam jak miał 2.5 roku i dolnych trojek nie było. Zosia wstala,zjadła obiad,szykujemy sie na spacer,pewnie na plac zabaw,bo tam cień:))
  24. Babeczko na trojki za wczesnie. Mamaolka współczuje-swego czasu przeszłam to samo w szpitalu oddalonym od domu o ponad 100km,wiec sama jak palec.Dobrze,ze juz Olus w domu,na pewno schudł i osłabiony,teraz uważajcie,bo jest bardziej narazony na infejce(katar,kaszel) po tym wirusie.Moze podawaj mu witaminy? Jak juz sie ogarniesz ze wszystkim napisz do nas
  25. Mea tez mielismy jutro jechac nad wodę,ale teraz u męża sezon urlopow i jego zastepczyni ma 3 tyg.wolnego,wiec on teraz soboty musi pracowac:((do bani:-P
×