Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

mamunia31

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez mamunia31

  1. Hej U nas juz gorąco znowu.Zosia spała dosc dobrze,teraz zjadła sniadanko i szaleje w samej tuniczce i pampersie:)) Barylko,Myszko dziekuję:)) Zosia tez sciaga kapelusze:))ale ja konsekwntnie jej zakładam,po kilku próbach juz nie ściąga-ja wygrywam:)) Barylko,a Natalka to jest ładnie ubrana??sliczne ma ciuszki:)) Zaraz ogarne dom i smigamy po zakupy.Mąz wraca o 12,pisal rano,ze połów słaby-kilka płotek i leszczyków.Sandacza niet:((a myslałam,ze zrobie dzis Zosi na obiad:((
  2. A ja sie wkurzyłam i sama sobie wgralam program do pomniejszania zdjęc:-P No i zapraszam do galerii:)) Zoska najedzona,zaraz Wiki daje kolacje i sama tez cos zjem,a potem kapeil i lulu Dzordz pojechał na ryby z moim szwagierkiem
  3. Myszko Julka jest the best-no i widze,ze mechanik z niej na całego:))
  4. Pia Ty to wiesz jak sprawic,by mi sie w oku łzy zakręciły:))dziękuje kochana
  5. Kimizi to dzis podstawiaj mężowi rączki do całowania:))jak takie ładne:))paznokcie to dopiero poczatek udanego slubu:))zobaczysz:)) Babeczko,na drugi raz umyje dziecku rączki-hehe U nas przeszła taka burza,ze az nie mogłam uwierzyc!!!normalnie armagedon!!drzewa wyginało do ziemi,wiatr straszny i deszcz-jakby ktos wiadrami lał:-O Po kilku minutach rynny juz nie wyrabiały z odprowadzaniem wody:-O Zosia pospała dość długo,zjadła obiadek i bawi sie ksiązkami:))Zawsze po drzemce wstaje taka radosna:))wyciąga rączki do mnie i jak ją wezmę to tuli sie z pół godziny:))mała pieszczocha moja:)) Zmykam dac Wiki obiad,bo ma dwie lewe ręce:-O
  6. Kimizi powiedz sis,ze po slubie jak chce to mozecie pogadac o tym wszystkim,ale PO ŚLUBIE!!!Popros, by nie psuła Ci tego dnia praniem brudów:((
  7. Pia ,tak to u Zosi te wrazliwe stopki:)choc teraz juz mniej,nie reaguje płaczem,gdy ją w nie połaskoczę:)) Mea uwielbiam patrzec na spiące dzieci:))takie slodkie są wtedy:))
  8. Czesc Padam na pysk:-O zrobiłam duze zakupy w kauflandzie i po dojsciu do domu miałam dosc dzisiejszego dnia:((jest tak cholernie gorąco!!! Co do ciązy..hehe zapomniałam wczoraj wykupic recepte i od rana poleciałam do apteki!!!i co??moje tabletki m-c temu 36zl,a dzis 52!!!nosz kuzwa!!przeginają z tymi cenami!!! Misty super,ze jestes:))juz Cie widze w Bolkowie z Wiki za kilka lat:))hehe Amorku jeszcze troche i wrocicie na dobre do PL>Duzo macie do wykonczenia w swoim domu??? Mea zazdroszcze relacji z bratem,ja z moim widze sie raz na rok:-O i RACZEJ NIE MAMY TEMATOW DO ROZMÓW:-O A ja dzis dałam ogloszenie,ze zaopiekuje sie dzieckiem od 7-15 w wieku od 3 lat.Zobaczymy.Musze jakos nagdonic budżet,bo coraz ciężej z kasą:(( Biore sie za obiad i porządki,a tak mi sie nie chce
  9. Nie było mnie tu kilka godzin a, juz czytam o ciązy Goni,chorobie Kessi,Samadama zostala ciocią...matko jedyna!!!!co za dzien!!! Goniu no to czekamy na wynik,chociaz ten z rana wychodzi pewniej Kessi masz troskliwego mężulka:))z takim to mozna czasem pochorowac:))wracaj do zdrowia kochana:)) Samadamo gratulacje i dla Ciebie i dla rodzicow:))oby dziecziaczki szybko nadgoniły i rosly zdrowo Holly ten Twoj Przemko taki biedulek,lato,a on choruje:((buziaki dla niego od forumowej"ciotki" My zaliczylysmy dzis dwie korzystne wizyty:najpierw pan Mareczek obejrzal Zoske,zobaczył jak stawia kroki i jest ok:))potem spotkałam sie z panią,w sumie logopedą,ale popytalam o to jedzenie w kawałkach-jak je podawac małej by nie zwracała.Na moje szczescie(jak egoistka) jej corka,3 m-ce młodsza od Zosi ma to samo-dopiero od 2 dni je chrupki,a tak wszystko mix.No i okazało sie u nich,ze mała ma bardzo wrażliwy przelyk i reaguje wymiotami na grubsze kawałki jedzenia.Tez duzo czytali w necie,w książkach(ona ma lepszy dostep do takiej literatury) i jak narazie mam probowac podawac Zosi kawałki np parówki do buzi z tej strony,z ktorej ma zęby(u nas z prawej ma dwie czworki góra i dół),w ten sposob Zoska bedzie zmuszona gryzc i kombinowac jak to zjeść,bo podając dziecku jedzenie prosto tzw na jezyk ona nie umie go sobie rozprowadzic w buzce i dlatego połyka w kawałku i zwraca. Zobaczymy... Po wizytach wróciłysmy parkiem do domu,bo upał okropny,zjadłysmy obiad i na podwrko,niedawno wróciłysmy,Zosia zjadła banana z jogurtem i oglada Ulicę Sesamkową :)) No i pada deszcz:-O Amorku wspołczuje tego biegania i załatwiania wszystkiego na ostatnią chwilę:((
  10. a i poleciałam do gina po recepty,no i zabrałam Zosie ze sobą:)) on zresztą odbierał obydwa moje porody:))jak zobaczył kiedys Wiki to tylko westchnął pod nosem,ze sie starzeje,bo dzieci takie duże:))A dzis popatrzył na Zosie i mowi"Beata,ona podobna do Ciebie"hehe-urosłam w oczach:))No i oczywiscie pytal o dłonie Zosi,bo takie czarne:))hehe
  11. Holly kochana jak juz teraz Dżordż wymysla to co bedzie po operacji?:-O Aj,te chlopy:-P My po placu zabaw,na ktorym Zoska poszałała troszke,pokopała w piasku itp,wrociłysmy i zrobiłam jej na podwieczorek ryz z truskawkami i jogurtem-zjadła łaskawie pare łyżeczek:((chyba przez ten upał...chociaz obiad zjadła cały i to w kilka minut:)) Pojutrze spotkanie z rehabilitantem na 18:30.Zobaczymy co powie... Coraz wiecej dziewczyn znika...kurde ,a jeszcze nie ma wakacji:((
  12. Ewciu:))najgrubsza częśc ciala Zosi to jej szyjka:))jej nozki i rączki to patyki doslownie-zero tłuszczu:-O Więc jak widze takie pulchne ciałka to porównuję do Zoski,ale cos mi kiepsko wychodzi:))Zosia wazy 10kg. Pia Wiki na swoją chrzestną wołała"Kakusia":))Kasia do dzis to wspomina ze wzruszeniem jak przyszla do nas,a Wiki taka mała wyciagała rączki i wołała do niej"O!Kakusia":)) Ale były tez weselsze słówka:hulajnoga-hujnanoga:-D hurtownia-kurwona:-O woda-boda:)) jelonek-lejonek:)) krolewna śnieżka-kurewna ścieżka:)) kopciuszek-kapciuszek:))
  13. Mea fajne fotki,bylismy w podobnym Dinoparku jak bylam w ciązy z Zosią:)) Samadamo oj,paskudny wypadek:((restauracja jakos mi znajoma:))moze byłam w tej samej,alebo wystroj łudząco podobny-zdjęcia super:)) Ewcia-Eryk jest bardzo fotogeniczny:))fotka w trawie w kapeluszu sliczna:))i jak patrze na jego gabaryty..Zoska ma tak gruba szyje jak Eryk.... nóżki:-O
  14. Czesc U nas tez Majorka od rana(Babeczko):)) Nocka dosc spokojna-jedna pobudka na picie i wstała malenka po 7. Kimizi mam nadzieje,ze wszystko bedzie dobrze, a Lenka zrobi Wam prezent i przespi całą noc:)) Mea ja tez nie lubie hałasu od rana za oknem-a juz najbardziej jak koszą trawę o 6:-P Amorku współczuje mężowi czkawki-kurde,tak dlugo ją miał??:(( Pia specjalnie dla Ciebie:)) -50g drożdży -1-2 łyzki cukru -0,5l mleka -2 jajka -ok.2,5 szklanki mąki -2-3 jabłka -szczypta soli Drożdże zasypac cukrem,poczekac az sie rozpuszczą(mozesz wymieszac -szbciej bedzie),podgrzac mleko,ale zeby było tylko ciepłe,zalac nim drożdze,dodac jajka,wymieszac,dodac mąkę,wymieszac.Odstawic na 30 min do wyrośniecia(ja przykryłam sciereczką-szybciej wyrosło),jablka obrac i zetrzec na grubej tarce,dodac do ciasta,smazyc na oleju,posypac cukrem pudrem:)) Jest to przepis na ok 20 racuchow sredniej wielkosci, jak dla Was musi byc wiecej ,wiec dodaj np 3 jajka,wiecej mąki,wiecej drożdży itp-smacznego:-D
  15. Babeczko Ty to masz speeda- w jeden dzien załatwisz tyle,co inna osoba by musia w kilka dni:))biedna jestes z tymi choróbskami:((oko przemywaj rumiankiem,pewnie Cie przewiało na rowerze...no i uważaj na siebie-Pudzianem nie jestes:-D u nas zębów sztuk 10:))i idą kolejne na bank,bo slina cieknie strumieniami i nocki średnio fajne:-O Po obiedzie poszłam z Zosią do moeje mamy na troche,potem pod domem na placu zabaw siedziałam z kolezankami,Zoska w piasku szalała,zjadła go nawet trochę-mine miała zdziwioną:))Potem bujanki itp,teraz wrociłysmy,mała zjadła podwieczorek i oglada mini mini. Wiki jeszcze na podwórku biega. Dzis dzwoniłam w sprawie pracy na fakturzystke-wymagana pełna księgowość+doświadczenie min.5 lat-nosz kurde!!to ksiegowej chyba szukają:-P Znowu doopa:-P
  16. Hej Pia krupnik lubię:))no to jestem mamunia krupnikowa:-D U nas dzis makaron+sos grzybowy:))+ogorki kiszone:))dla małej cielęcinka z sosikiem +ziemniaczki. Zoska tez mnie pilnuje:))jak stoje w kuchni i cos robie to zaraz lezie za mną i wstaje łapiąc mnie za nogi-nie raz zdjęła mi tak spodnie:)) Pogoda piekna sie robi,bo rano pochmurno było,wiec na pewno po drzemce pojdziemy na plac zabaw.Co do opalania:Zoska ma czarne dłonie!!dosłownie czekolada,a reszta rączek biała:)) Ciepla fajnie,ze masz klientki,zawsze jakis grosz wpadnie:)) Kasiu na pewno to ząbki-Zosi tez krwawiły dziąseka i miała ardzo opuchniete,jedzenie tez niezbyt jej szło-trzeba przeczekac,podawaj mu chłdne jedzonko i picie,gryzaki włóz do lodowki na kilka minut i daj do gryzienia.
  17. W.Kasiu gdyby Kajtek umiał powiedziec"balonik"nie byłoby całej afery:)) My poszłysmy po obiedzie na spacer,bo pogoda sie poprawiła.Potem na plac zabaw,bo wreszcie nam zrobili,Zosia piszczała do dzieci szalejących na hustwkach:)) No i siedzimy sobie z koleżanka,a ona mówi"Zosia to bedzie grzeczna dziewczynka",a Zoska...wystawiła jej język:)) Kolezanka"Zosiu,mama jest moja" i dotknęla mojego ramienia i..Zoska ją uderzyła:((Bo ostatnio lubi kogos palnąc -obojetnie kogo-aby był ktos pod ręką:-O Mówię"Zosiu,nie wolno" i robie jej palcem nu-nu,a ta znowu jęzor wywaliła:)) Wrociłysmy do domu,mała wsunęla puree dyniowe z jabłuszkiem(na podworku wsunęła serek),teraz czekam aż urosnie ciasto drożdżowe i robię...racuchy z jablkami:))z kolezanka sobie smaka narobiłysmy,a mamy prosty przepis.
  18. mąz sciagnął mi wreszcie "Rebekę"z 1940 roku(Hitchcock) i jak Zoskę położe spac to obejrze-uwielbiam ksiązke o tym tytule i juz dawno w tv widziałam ten film,ale mialam naście lat,teraz sobie zapodam ku przypomnieniu:))
  19. Fotek z piniku niet,bo aparat nam padł:-P
  20. Hej I po lecie:P Od rana leje:-P Piknik udany:)Zosia grzeczna bardzo,pieknie jadła itp.Wiki szalała z dziecmi,cały dzien nad wodą. Obzarlismy sie do granic mozliwosci:)) W.Kasiu sandałki z Twojego linku mają solidny pasek na pięcie,a tamte miały cienki rzemyk-od razu widac,ze badziew,a nózka dziecku będzie sie ślizgać. Amorku pakujesz się?? Pia mąz z typu tych co to palcem trzeba pokazac :-P A Twoj leci sam na Tajlandię? Mea no i juz wiesz,ze trzeba uważac na slowa;-))u mnie jak narazie Zoska nie gadająca więc moge porzucac mięsem:-P Własnie grałysmy sobie w piłkę-całe 15min!!wow!tyle Zoska dała rade sie skupić:)) Obiad prawie gotowy-dzis buraczkowa na wolowinie-mniam. Ciepla??Ciebie trzeba wołać:((pewnie masz duzo pracy-lato sie zaczęło,kobiety nóżki odkrywaja i chcą miec ładne pazurki:)) Kessi jak Anetka?I jak sie czujesz? Goniu gratulacje:))Kurde,szkoda,ze ta praca tak daleko:((a na jakie stanowisko składałas?
  21. My o dłuuuugim spacerku:))i kupiłam buty Zosce-na razie takie zwykła materiałowe,bo nie było rozmiarow albo miały odkrytą pietę:(i wyobrazcie sobie,ze stała obok mnie dziewczyna z dzieckiem w wieku zblizonym do naszych maluchow i kupiła takie bez pięty:((brak słów:((zachwycala sie nimi,bo były z barbie:-O Dżordż zaraz wrca z pracy,Zoska szaleje ,bo Elmo w tv:))Wiki wrociła z wycieczki rowerowej-była z moja mamą-obie zachwycone. Jutro wyjezdzamy na piknik-ciekawe jak to bedzie-stary zabiera wędkę,wiec znowu ja z dziecmi:-P Aaaa wczoraj wykąpał Zosię:-P
  22. Padam na pysk:-P Okna w kuchni i u Zoski umyte,mała spi,zaraz biore sie za obiad i mycie podłog.Po południu umyje okna w pokojach,bo teraz słonce swieci,wiec doopa. Babeczko aj te Dzordze-tylko spac i butelki sprzatac:-P Amorku moja Zoska nie kumata w sprawach pomocy w domu;-))generalnie jest malo kumata:-P Mowie do niej,a ona olewka centalnie na wszystko:))jedynie to "chodz"rozumie:))super,ze sie wybawias:)) Kessi Marta tez mądrala do jedzenia:)) Zosia zjadła dzis truskawki z jogurtem:))smakowało:))
  23. i nie dodam fotek,bo jak zwykle ktos(Wiki) wsadził łapy do apartu i zmienił rozmiary fotek na maxa:-P
  24. Hej I lata ciąg dalszy:)) pieknie jest:))!!!!! Zaraz wrzuce fotki Zoski. Pospalismy do 8:40,zaraz musze ogarnąc dom i smigac po zakupy.Potem planuje umyc okna. Kessi z biznesem nigdy nie ma pewnosci,ze wypali...mozna podjąć ryzyko,gdy ma sie jakąs kasę zapasowa,ale my nie mamy i nie będę sie wciagac w długi... Dziewczyny gratuluje nocnikowych sUkcesow:))ja nadal nie kupiłam....
×