mamunia31

Pia dziekuję:))znalazłam:)) http://allegro.pl/item1043332980_r_j_waller_co_sie_wydarzylo_w_madison_county.html Ewciu pomimo tego ,co zaistaniało w Waszej wymianie poglądow uważam,ze niepotrzebne są te sarkastyczne przydomki do naszej kolezanki.Mozna o wiele kulturalniej napisac co sie myśli lub co sie miało na mysli pisząc cos w danym poście.To tyle... Nam sie udało wyjsc na spacer i kupic mleko w aptece,i zdjąć pranie,bo juz pada:-P Jeszcze troszke pobyłysmy na podwórku,Zosia juz za rączke ze mna spacerowała-cuuudne uczucie:))taka malusia raczka w mojej dloni(sama ja wyciagala zeby moja złapac) i tak sobie chodziłysmy po trawce,Zosia wyrywała liscie z krzaczkow,obserwowała ptaki-suuper:))Co jakis czas zadzierała główkę-jakby sprawdzala czy jestem:)) Kimizi jesli uda Ci sie z praca to ja bym poczekała z dzidzią.Nawet ze względu na powrót potem do pracy,zawsze lepiej wrocic tam,gdzie płacą więcej:))

Pia "co sie wydarzylo w Madison County"-to ten film:))nie wiedziałm,ze jest książka!!!jaki tytul??po polsku bardziej:)) Barylko dobrze,ze wymienia ta bluzkę.I biedna jestes z tymi plecami-jak nasz Holly,tylko mniej:-O Zosia zjadła jabluszko tarte z kleikiem i padła:) Wiki z kolezanka siedza w pokoju-kombinuja czy Paula bedzie mogła u nas spac:-D

Amorku i trzymam mocno kciuki za to mieszkanie.

Amorku!!slina mi cieknie po klawiaturze:-P Jednak robie kalafiorowa,bo myslec musze o Zosce. Pranie wisi za oknem-poprałam posciel Wiki i Zoski korzystając z pogody. Pia ktory to film?? z Meryl Streep???bo to jedyny z nim film,ktory uwielbiam!!!!! Mamatomka zycze przespanych nocek:)) Mam nadzieje,ze pogoda nie pospsuje sie i po obiedzie pojdziemy na plac zabaw. I robia na naszym osiedlu nowa piaskownice,bo w tatmte wakacje rozebrali poprzednią.Koty tak ja obe**ły,ze sanepid nakazał likwidacje piaskownicy:-P Moze spółdzielnia dorzuci kilka hustawek??? Mi tam widok kobiety w ciązy nie przeszkadza,ale sama juz nawet nie chce myslec co by bylo,gdybym miala miec kolejne dziecko...od razu sprostuję:chodzi o finanse i warunki mieszkaniowe,bo gdybysmy mieli duzy dom i stan konta pozwalający na normalne zycie to pewnie na synka bym sie skusiła:-D

Hej lodziary:-P;-)) Mea u nas tez piekna pogoda!!ani jednej chmurki na niebie:)) Kurde,gdzie Ty pracujesz,ze masz u siebie Clinta??w Hollywood???;-D Ciepla czytałam o tym wczoraj...masakra:-O nOCKA PIEKNIE PRZESPANA,MAŁA RAZ SIE OBUDZIŁA,NIE WIEM KTORA BYŁA GODZINA,ALE JUZWIDNO ZA OKNEM BYŁO,POPIŁA HERBATKI I SPAŁA DO 7:30. kURDE CPAS LOCK nie mam pomysłu na obiad:-P

A my wyskoczyłysmy po zakupy!!bo przestało padac,Zoska złapała troche powietrza przed snem:)) Moja przyjaciółka w UK rozmawia z corka po polsku,ale np na placu zabaw mala dogaduje sie z dziecmi po angielsku-czesto myli te dwa języki np liczenie:"jeden","two",'three",'cztery":)) Pia i jak czesto Pascal jest u niani?kazdego dnia? Samadamo zdrowka dla Dawidka-zapomniałam napisac wczesniej Zoska bije Wiki,a ta jej oddaje:-O

Pia wzruszyłam sie,ze Ciebie wzruszyłam:)) Odwiedziła mnie sis-ściagnieta kopytkami z sosem-tak sie objadła,że ledwo mogła sie ruszyc:))no i pogadałysmy sobie troche. Zosia wsunęła kisiel z kleikiem,teraz gryzie mi szuflade od biurka. Jeszcze troche i kąpiel,kolacja i do wyra!!mam nadzieje,ze mała pospi w miare dobrze... Musze kupic nocnik:-P

Mea ja podejrzewam,ze Nadia ma 3 lata,a Ty nas oszukujesz:-D Wszystko ukartowałas-ciąza z 2006 roku;-))

Amorku oberwiesz za czytanie takich rzeczy!!!!

Co do gryzienia:Zoska ugryzła wczoraj Wikuśkę.Ale jak!!ma na policzku siniaka i odbite 4 zęby. Kasiu zdrowka dla Ciebie Cos sie Patunia(Patusia) nie odzywa... A Cari gdzie sie podziewa????

Pia jakbys blizej mieszkała to bym Ci normalnie sos grzybowy w sloikach wysłała:))Pisałas kiedys,ze tylko Ty w rodzinie masz takie gusta smakowe:)) Amorku Kubus niezły cwaniak:)) Troche mi ulzyło,bo juz sie bałam,ze Zoska mniej je,a inne dzieci wsuwaja aż miło. Pewnie to wina pory roku,zimą zawsze więcej jemy,a im bliżej lata tym mniejszy apetyt.Choc jak narazie lata nie widac ani trochę:-P

Amorku to sie nazywa złośliwośc rzeczy martwych:-P Oby sie znalazł.

Kessi biedna jestes z ta ręką:((dobrze,ze chociaz mąż Ci pomaga:)) Pia zapraszam na sos:))

Mamaolka nie wiedziałam,ze piszac umiem pobudzic Twoje kubki smakowe:-D Ciepla Wiki tez tak miała,jak chciała zeby jej zapalic swiatło w łazience i zrobił to tat to ja i tak musiałam wstac i zapalic. To samo z ubraniem kurtki czy jakakolwiek inna rzecz..tak wiec jedyna radą jest..przeczekać. Pogoda do bani juz calkiem-pada i pada,miałm isc po zakupy,bo w lodowce tylko dwa rodzaje wędlin,dzemy i maslo+pomidor:-O Dla Wiki nie nie ma,bo ona tylko żółty ser,serki kanapkowe,jajka. Zosia pospała ładnie,ja zdążyłam z jej zupka i tez sobie poleżałam troche,jakos mi zimno-siedze ubrana w sweter i bluzę Mam do Was pytanko:czy zmienily sie ilosci jedzenia Waszych dzieci??bo np Zosia je mniej niz wczesniej:((

Czesc Widze,ze coraz wiecj dieci wstaje z kurami:))moja dzis o 6:20:-P Teraz spi,ja zrobiłam kopytka i sos grzybowy,dla małej gotuje zupke,bo tak to bym sie połozyła spac:(( Pia kiedys Wam pisalam o akcji,gdy szłam z kolezanka,a jej corka wbiegła na parking prosto pod cofające auto,ktore na dodatek bylo z uk i kierowca nie widział dziecka:((serce mi zamarło,koleznka w ostatniej chwili wyciagneła corke,gdy ja stałam jak zamurowana.Wpadła tak,ze byłaby pod samym kołem-zabrakło kilku cm:((przez kilka dni miałam ten obraz przed oczami:(( Holly na debili nie ma lekarzy,ani metody:-P I tak,jak Pia Ci napisała:czy zostawiłabys mu Bartka na kilka dni???w sanatorium wydałabys wiecej na telefony niz na sam pobyt. Do komornika złóz wniosek o egzekucje,potem(jesli sie okaze bezskuteczna-trwa to 2 m-ce) zanosisz pismo i wypełniasz wniosek w MOPS,jesli nie przekraczacie dochodu na 1 os 725 zl to dostaniesz chyba do 500zl,wiec i tak 200 w plecy,ale zawsze to wiecej niz 300.A jego będa scigac i bedzie musiał spłacac+odsetki:)) Pogoda do bani,zimno i pochmurno:_O Czy wogole bedzie lato w tym roku?? Barylko wspołczuje okropnego dnia..a to dopiero jego polowa...;-)) Macie wiesci od Cieplej???moze napiszcie sms-sa do niej??ja nie mam nr:((

Myszko z tymi kuponami to byl cyrk na weselu chrzestnego Zosi-ludzie kupili np kupon za 2zl,a w zaproszeniu własnie bylo"zamiast kwiatów",kurde,kwiaty za 2zl??:-O No,ale lepsi byli ci,ktorzy podpisywali kupony,ze to od np Gosi czy Oli:)w razie wygranej by sie upomnieli chyba:))no i na sterte kuponow wartych kilkaset zł wygrali trzy trojki-48zł:-O a nie raz sie mowi,ze jakbym miala z 500zl na totka to bym na bank wygrała:-O Zoska wstała,zje obiad i idziemy do mamy-słonko wyszlo,mam nadzieje,ze na dłużej...

Hej Wszystkiego najlepszego mamuśki Nocka do bani,co 2h z zegarkiem reku pobudka:(( Teraz spi cwaniara:-P Pogoda do doopy,nie wiem czy pojdziemy do mojej mamy,bo wiatr okropny:(( Mea ja zawsze brałam tabletki osłonowe,do kupienia bez recepty-Lacibios Femina,-idealne dla kobiet,ktore maja cyrki przy braniu antybiotyków. Holly powodzenia na rozprawie-zdaj relacje:))na pewno sąd bedzie po Twojej stronie-oni maja nosa do takich cwaniaczkowatych tatusiów:-P i nie wkręcaj histroii z rakami itp:-P Pia nadal pod kosciołem koperty sie daje,do tego kwiaty i jakas kartkę z zyczeniami. Ciepla??????? Na obiad robie młoda kapustkę-taki a'la bigosik-mniam:))

Goniu nie,zle to napisałam..moze nie strach czy poczucie winy-z braku możliwosci np finansowych,budowa domu w przyszłosci...,ale tez Twojego podejscia do mamy..tego,ze nie umiesz jej wygarnąć... mam nadzieje,ze wiesz o co mi chodzi:))dla Ciebie

Goniu przytulam Cie mocno...wiele z tego co piszesz dotyczy mnie samej-tzn strach przed ciążą.Niby biore tabletki,ale 100%pewności nie daje jakakolwiek antykoncepcja...Szkoda,ze nie macie mozliwosci wyprowadzenia sie z domu mamy...wiem,ze wtedy byłabys radosna blondynką,mamą 2 super fajnych chłopakow,wymarzoną zona dla swojego męża- i smutno mi,gdy myslę jak wiele z tego nigdy nie wyjdzie na swiatło dzienne z poczucia winy i strachu...

Kasiu gratulacje!!!idealny prezent dostalas(zrobiłas sobie) na urodziny:))oby Damianek był zdrowiutki i grzeczniejszy od braciszka;-))

Hej Nie wiem ktorej pierwszej zyczenia składac...:-O Kessi kochana dbaj o siebie i maluszka w brzuszku,podziwiam Cie kobieto!!!no i super,ze Twoj biznesik sie rozkręca:)) Kasiu wszystkiego naj!!sto lat w zdrowiu i szczęściu A tak wogole to czy nasza Kasia sie rozpakowała??? Barylko super,ze zakupy udane:)) Ewcia ja tez matka polka nie będę;-)) Dzis od rana mam nerwa,jakis czas temu miała tak chyba Pia??normalnie nie daje rady:-P Wieczorem w kuchni blysk,wstaje rano i brak słów:-P Chodze po domu i zbieram papierki,zabawki,ciuchy,odkurzam,zmywam- a konca nie widac.Co sie juz obrobie to znowu to samo:((wymiekam:-P I jeszcze to pranie-kuzwa nie ma dnia bez odglosu wirowania pralki:-P JA CHCE DO PRACY!!DO LUDZI!!!!!! Nocka do bani,mala budziła sie co 2h:(( Obejrzelismy z mężem polski film-komedię"ciacho"-polecam!!jedena z niewlu plskich produkcji,z ktorej naprawde mozna sie posmiać:))bo np "lejdis"dla mnie to szajs-nie rozumiałam tych tłumów pędzących do kin:-O Pogoda do bani,wiec znowu areszt domowy:-P Mea współczuję akcji z zęem- Jak nie cyrk z operacja to teraz ząb:(( Masz kobito farta:-O

Gumiaga :))jak narazie to wygląda tak,ze Zosia robi pewne kroki sama,od -do:))np od tv do stołu,od stołu do łóżka,ale juz bez ryku i zmuszania-sama od siebie:))zobaczymy co dalej:))

Gumiaga dobrze zrobiłas!!nie znosze pijakow,a szczególnie za kierownicą:-P I dla mnie nie ma argumentów obrony dla takiego typa:-P My po zakupach,gotuje zupke z młodymi buraczkami. Zoska spi-dzis poszła ładnie sama do babci.gdy ja wyjęłam z wozka-zrobiła kilka krokow:))babcia dumna:)) I poszłam do biedronki,bo tam promoce od dzis-paczka huggies 44szt za 19,99,do tego promocje na kaszki,mleko,słoiczki itp-wszystko co dla naszych maluszków. Za oknem brzydko i pada:-P

Hej Babeczko dziekuje:))co do jedzenia to jak narazie:makaron,skorka od chleba czy bułki,pomarancze czasem parowka mocno rozgotowana.Obiady nadal mix:-O Mea Nadia to mądrala:)) Samadamo moze to jakies dolegliwości żołądkowe?oby minęły. U nas nocka taka sobie,mała czesto sie budziła,spocona i płacząca:((Wstała o8.Zaraz idziemy po zakupy.Pogoda taka sobie,niby cieplo,ale chmur sporo. Zoska nadal smarcze:((

Ja juz po kolacji,mała tez,jeszcze tylko Wiki czeka,bo zazyczyła sobie jajka gotowane. Barylko fajnie masz,ze Natalka lgnie do dzieci.Zosia nie ma kontaktu z rówieśnikami,a jak juz sie zdarzy to nie zwraca na nich uwagi...jakby byli ze szkła... Malo dzis pała,bo raz na soacerze 45 min,wiec zaraz ja kładę.No i dzis mogłam oblukac te gorna 4-matko jedyna!ząb niby wyszedł dawno,ale tylko jedna część-teraz wychodzi ta szersza strona,dziąsło wyglada jakby był tam krwiak:((mała ciagle szoruje zębami.Na noc musze jej dawac syrop lub czopek,do tego nasivin do nosa,bo od tych zębów znowu smarka.I pije baaaardzo dużo- co wraca do mnie w postaci..sliny:)) Samadamo trzymaj sie:)) Kasiu dasz radę:)) Mea gratulacje dla Nadii-ja jeszcze nie kupiłam tronu:-O