Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

mamunia31

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez mamunia31

  1. Izucongratulations!!!!!!! Mea,ale zmierze ją prz scianie jak pozwoli jasnie pani:)),bo widze w Twojej stopce,ze miały tyle samo cm przy narodzinach:))
  2. Mea mierzona na leżaco do pięt,bez stóp-wiesz,ona sie urodziła 58cm,wiec pomimo drobnej figury jest długa:)) Pia -z tym kodem-musisz miec liste hasel jednorazowych albo opcję sms,ze jak wpisujesz przelew,kwote itp to na kniec trzeba zatwierdzic haslem-tam powinna byc opcja sma,wiec sobie ja zamow na swoj nr-przyjdzie szybko sms potwierdzający i po kazdej takiej operacji usisz wbic kod z sms-a. Za ziemniaki sie sprzedałas???:))kupuje Ciebie całą!!!!:))dorzucam kg cukru:)) Hollybabciu klozetowa;-D zdrowka dla chlopakow Patunia miło mi,ze smoczki sie sprawdziły-u nas teraz nr 5 -wiekszych juz nie ma,ale Zosia tylko picie pije z butelki więc luz:))
  3. Barylko dwa razy napisałam,ze na rcepte,ale Zoska na kolanach mi jezdzi klawiaturą:(( Mea Zosia 2cm niższa od Nadii,a na fotach Twoja taaaka duuuża:)) Patusia witaj:))sliczne masz dzieci:))
  4. Hej U nas noc taka sobie-mała czesto sie budziła,kręciła,ale juz wiem,ze to zęby-dwojki dolne idą!!!! PIA I Z MOJA MAŁA WŁASNIE TAK JEST Z TYM SPANIEM-JAK SPI W DZIEN 2 RAZY to w nocy super,a wczoraj spała raz i doopa:(( Barylko mleko isomil 2na recepte-tzn jest to produkt bezmleczny-sojowy,ale pyszne jest:))ma całkiem inny smak-taki...kremowy-jest dla dzieci,ktore maja niedobór masy ciała,nietolerancje laktozy itp no i na recepte-za 2 puszki 400g zapłaciłam 15zł.Zosia wczoraj zrobiłą tylko 2 kupki,a nie 5 czy 6-wiec chyba działa:)) Katar nadal jest,ale juz lepiej sie czuje,zaraziłam za to Dżordża:)) Zoska od rana sie obija o meble i co chwilę płacze:(( Mróz okropny,a od niedzieli m byc znowu 20st na minusie!!!!! Kessi czyzby kolejne baby????:))te linki fajowe:))
  5. Kessi miała byc są przemyslane-jak ja pisze
  6. Kessi myslę,ze będa zachwyceni:)0wiesz...dziadkom wiele tak naprawde nie trzeba-wszstko ich cieszy,ale Twoje prezenty jest naprawde przemyslane:)) Ja kupiłam 3 bombanierki takie duze z napisem dla kochanego dziadka/babci i Wiki dala dzis,bo ja nie będę miala jak jutro isc taka zasmarkana.A mojej mamie da jutro przed lekjcami,bo ma na 11:40 to zajdzie wczesniej i zajdzie do babci. Zosia wstała o 13;40,zjadłam kaszkę na gesto i szalje na podlodze-jest niezmordowana:)) Myszko wczoraj był lepszy widok:Zosia spała do 17,wchodze do pokoju,a ona na brzuszku w łóżeczku,w rajstopach w groszki(Mea:-)) ),rumieńce na policzkach,smoczus w buzce i taka zaspana,wloski zwichrowane-sama slodycz:)i tak nózka sobie machała jedną:))hehe Obiad sie robi-zrezygnowałam z gulaszu-zrobiłam bitki:))
  7. Pia z tymi lalkami to super pomysł-tylko Ty mogłas to wymyslec-jestes niesamowita:)) Mea widze,ze metoda naszych mam było wyrzucanie smokow do pieca-pamietam jak mojemu bratu mama tak zrobila:))hehe wył strasznie!!terapia wstrząsowa:-D Malenka śpi-zasnęła babci o 11:45,Wiki poszła do dzoadkow,bo tam jest kuzyn,ktory juz ma ferie,potem Dzordż ja odbierze.Ja dzis do gina po recepte jak mąz wróci,kurde tyle mam latania zamiast siedziec i sie leczyc A na obiad gulasz,ziemniaki i surowka.
  8. Babeczko tak mi przykro z powodu siostry-wiem co przechodzi,bo moja bratowa tak miała dwa razy... Wczoraj w tvn pokazywali materiał z Haiti-reportaz o tym,ze brakuje leków i az mi łzy poleciały jak mówiono o dziewczynce,ktorej amptowano dlon bez znieczulenia!!!i potem pokazali ta dziewczynkę-materiał ogladał polski lekarz,był zszokowany i załamany,ze takie rzeczy sie dzieja w XXI wieku:(( brak słów...
  9. Hej Kessi najpierw obejrzyj film,potem czytaj-ja zrobilam odwrotnie i niezbyt fajnie,bo ogladasz i wiesz co będzie...a jak sobie poczytasz po filmie to tak jakos lepiej wyobraznia działa:)) Nocka ok,mała zasnęła przed 22 i spała do 7:30-znowu łopata ja obudziła:((,bo pewnie by pospała jeszcze.Po szczepionce tylko mała kropka na ramieniu,nie gorączkuje ani nic.Nowe mleko przyjęła dośc dobrze,tylko jakos z kupka sie męczy,chowa sie po kątach i stęka,a nic nie ma:( Zaaraz przyjda dziadkowie,a ja pojde po zkupy,bo mróz okropny i nie mam jak wyjsc,a z wózkiem sie spoce i dalej chora będę.Katar ciagle leci,ale kazslu nie mam ani goraczki-jakos przezyję chyba.... Cari dziekuję:))I Tobie Amorku:)) Co do smoka-Wiki nie ssała wcale,a Zosi tylko do spania,a potem wypluwa-w dzien wogole nie ssie,wiec spox:)) Mea pizamkowe zdjęcie cudo!!taka zaspana jest slodka!!!I nadal uważam,ze na fotach wyglada na 3lata:))ile wzrostu ma Nadia?? No dobra,spadam sie maznąc po twarzy trochę,żeby wygladc jak ludz:))Nie mam pomysłu na obiad dzis....
  10. Zoskamwsunęła kaszke z nowym mlekiem z apetytem:))potem obiad i zasnęła przed 16-o 17 ja obudziłam-ma farjde,bo dałam jej reklamówke zawiązana w supeł-szeleści nia i wszedzie ciaga za sobą:)) Asik mówiłam,a ona,że to dziwne,ze Zosia gryzie chrupki czy biszkopty,a nic innego nie chce.Ale konkretnej rady nie dała... Katar mnie wykończy chyba,popsikałam teraz i troche lepiej-wieczorem nie ma bata-- mleko z czosnkiem i miodem musze wypić
  11. Babeczko to obierz tez dla mnie,bo ja nie znosze obierania pyrów:-P
  12. Pia co do banku to cisza,ale mojego sąsiada dziewczna tam pracowała,szefowa traszna,normy do wyrobienia z kosmosu żeby dostac godziwa pensję i co m-c zwalnia kogos-ją tez zwolniła.Tak wiec nie jest tak rózowo jak pisali w ofercie:((Bo to nie jest jak pisali w banku tylko w oddziale,ktory babka prowadzi prywatnie dla nich.I ustala swoje reguły.
  13. Bry:)) U nas ncka ok-mała zasnęła przed 22 i w stała o 7,piła herbatke o 3.Pospałaby dłużej,ale pod oknem odsnieżali chodnik łopatą:-P Barylko mieszkamy na parterze,wiec Zoska nie ma kogo podsłuchiwać:))ona tak sie lubi pokladac na panelach:))Mrozone warzywa sa jak najbardziej ok:))spokojnie możesz kupowac-ja tez tak robie,szczegolnie teraz jak kalafior wielkosci cebuli kosztuje 8zł:-P Gumiaga sama jestem ciekawa ile wazy moja drobnostka??:))a Twoja ile teraz? Pia współczuję z tym niespaniem Pascala:((wiesz?mi kiedys pediatra mówiła,ze jak dziecko mało spi w dzien to wieczorem jest tak zmęczone,ze nawet sen nie przynosi odpoczynku-przemęczenie poprostu,a piszesz ,że on czasem nie spi w dzien-moze od tego taki niespokojny? Mea trzeba bylo sobie Myszke zabrac do siebie-nie byłabys sama:),)a dziewczynki by miały frajde:)) Ciepla,a Ty gdzie???? Mnie dopada jakies choróbsko-z nosa leci,wieczorem wzięłam polopiryne,herbate z cytryna i miodem Dżordżu zrobił,psikam otrivinem,dzis kupie jakiegos gripexa czy cos jak będę wracac ze szczepienia-żebym tylko małej nie zraziła. Mrozu nie ma,ale nadal pełno sniegu:((znowu sie umorduję:((na szczescie przychodnia blisko. to narazie
  14. Myszko super faotki,widac,że wizyta udana:))dziewczynki sliczne:)) Kessi myślę,ze ten album to wspaniały pomysł. Malenka wsunęła zupę,zasnęła przed 16 o 17 pobudka,ja w tym czasie tez poleżałam-chyba nawet oko przymknęłam:))Zoska wsunęła 2 biszkopty,ale nadal je bardzo ostroznie-przewraca każdy kęs w buzi baaaardzo długo.Potem dam jej serek-tego nie odmawia nigdy:)) Pia ,a niedawno nam zazdrościłas przytulasków:))widzisz,na amory i Pascala czas nadszedł:-D Jutro mamy szczepienie-ciekawe jak będzie i ile waży Zocha?
  15. Asik-chrupki i biszkopty je,nic więcej-ma odruch wymiotny:(( Pia dzieki-poczekam aż wygrasz,ale chyba prędzej Zoska dorosnie:-D (co nie znaczy,że nie zycze Ci wygranej!!!)Lubie Twoje wpisy-takie to wszystko proste jak sie czyta:)) Amorku u Was zęby,a u nas??nie wiem,bo przeciez jak zajrze do buzki to drze sie w nieboglosy-co ja pisze-nawet nie da zajrzeć zmora mała;-))
  16. a paczek został ugryziony,pogryziony i...zwrócony:((ja jej nigdy nie naucze jeść w kawałkach:(( cos jęcząco zaczęłam ten tydzień
  17. SAmadama nie umniejszam:)0czaem jestesm az za bardzo widoczna:-P ale mała nie zje od taty,nie wypije od taty,Wiki tez chce ZE MNA grac w warcaby itp-jestem ja ja ja ja-do obrzydzenia ja:-O Dla mnie urlop to spokoj,cisza,żeby nikt niczego ode mnie nie chciał-pomarzyc można:)) A mi wyskoczył pierwszy raz od x lat pryszcz na czole-kuzwa-dojrzewam:-P
  18. Gumiaga hehe dobre z tym pampersem:))i co?zalożyłas drugi raz?:-D My po zakupach-mała pospała 30 min w wózku,a ja się namęczyłam:-P mam do domu pod górke więc doszłam spocona jak mysz:(( Chodniki zasypane sniegiem-juz mam dość tej zimy. Kupiłam w schleknerze w promocji herbatke hipp tą dużą 400g za 12,45zł.Oplaca się,bo 200g kosztuje 10zł.I kaszki z bobovity tez maja najtańsze.Kupiłam jeszcze sok i deserek w sloiku-zobaczymy czy zje...i pączka-zaraz spróbuję jej dać,ostatnio gryzła sama bszkopty -takie dośc duże kęsy i jakos szło. Na obiad dzis pomidorówka z makaronem,bo Dżordżowaty nie lubi z ryżem.
  19. Cześc Ewcia u nas noc podobna-mała zsnęła ok 19:30,pobudka z rykiem o 21,nie mogłam jej uspokoic-poleżała z nami w łózku i po 22 zasnęła-potem pobudka o 3 i o 4 zsnęła-o 7 juz stała w łóżeczku Asik moi tesciowie byli na tym filmie w wersji 3D-zachwyceni:)) U nas jeszcze nie grają,oni pojechali 70 km do innego miasta-takim to dobrze:)) Mea i Myszko-jak tam Wasze spotkanie?pewnie fajnie:)) Pia u nas snieg pada od wczoraj wieczór,a ja musze iśc po zakupy:-P naszarpię sie z wózkiem jak znam zycie:((Marzy mi sie wyjazd nad morze,nie byłam juz chyba 4 lata:(( -a mam nad morze 1,5h autem-ale jeszcze poczekam kolejne 4,bo dla mnie wyjazdy z małym dzieckiem to męka,a nie urlop.Tym bardziej,ze zawsze wszyscy(MĄŻ I DZIADKOWIE) maja prawo do wypoczynku,a ja..jestem matką-matki nie wypoczywają:-P Dobra,nie smęcę-ide nas szykowac po te zakupy.
  20. Pia:-D Ona czesto tak sobie lezy i mruczy:))słodki widok:)) Dobranoc wszystkim-choc nikogo nie ma:-P
  21. Mea no własnie ten sosik z pieczarek i cebuli dodaje takiej soczystości:)) Amorku jednak czytasz:))hehe ja juz skonczylam i mysle co by tu teraz kupic,ale kiedy czas znalezć??wieczorem padam na twarz,a w dzien jak mała spi to jestem tu albo w kuchni:))
  22. aaa Mea mozna dodac pieczarki-jak to lubi:)
  23. HEj Pia nie jest sucha-w sam raz:) Mea ciesze sie,ze smakowała:))mam jeszcze jedną-pyszniejszą: Przepis: makaron-tez grubszy ugotowac. Na patelnie wrzucic boczek pokrojony w kostkę,jak sie podsmazy i pusci tłuszczyk dodac pokrojona piers z kuraka:))potem dodac ząbek czosnku i pokrojona papryke czerwoną,przyprawic do smaku sola i pieprzem,na koniec zalac slodka smietanka np łaciata 12 czy 18%.Wymieszac w garnku z makaronem-smacznego:)) Barylko przepraszam,ze poruszyałm smutną nutę co do dziadków...poprostu nie pisałas o nich i tak jakos mnie naszło spytac... Nocka super,mała spała do...8:45!!!!!teraz zasypia,za oknem wiatr straszny,wiec kolejny dzien w domu:-P Obiad prawie gotowy-jeszcze Dżordz obierze ziemniaki i mam z głowy:)) Miłego popołudnia
×