mamunia31

Mea jestem za:)) Kasia i reszta-otóz 1 córka byla aniołkiem...do roku:))ale z ząbkowaniem nie mialam problemow-zeby szły jak szalone od 4 m-ca ,noce slicznie przeypiala,potem po roczku jak juz chodzila to diabelek mały sie zrobil,ale generalnie była grzeczna.Zosia tez grzeczna jest-w dzien jakby jej nie było,cichutka,bawi sie ładnie-nie płacze wcale.A noce...ehh Kubuniowa smoczek tylko do zasypiania-jak zasnie to sama wypluwa.

Kasiu bardzo fajne spiworki sa teraz w biedronce ok30zl chyba-rózne rozmiary. Moja Zoja mało"mobilna" wiec nie mam jeszcze problemu z pilnowaniem jej-najwyżej zaczołga się gdzies pod łóżko:))Ale ze starszą to ...szkoda słów-ile razy sie dławiła,krztusiła itp-jestem dlatego taka wyczulona... Mamatomka ,a co pije Tomek w ciagu dnia?bo może to brzuszek?Zosia pije rumianek w domu,a u niani herbatki bobovity-rózne smaki.Może jemu tez rumianku?o ile nie pije...współczuję Ci-jedzemy na tym samaym wózku-obliczyłam spałam dzis moze 4h:-P Niby dziecko wieksze-powinno lepiej spac w nocy,prowadzimy bardzo systematyczny tryb zycia,pory karmienia,kapania-zreszta same wiecie...przed spankiem wierzenie pokoju,kapiel,przytulanki,kaszka taka,jaka lubi,zasypia jak anioł,a po 2-3h diabeł-kto zna złoty środek na spokjną noc niech się odezwie Nie mam wielkich wymagan,moge do niej wstac raz czy dwa,ale nie 4785497 razy w ciagu 2h:-O ehhh i tyle mojego,ze sobie pogadam....

Kasiu może i sprytny synek,ale..pomysl gdyby to były jakies silne leki...nie chce Cie atakowac w jakikolwiek sposób,nie odbierz tego zle,ale...pilnuj takich rzeczy.Chwila nie uwagi i moze byc nieszczęscie.

Pia dziękuję-dam znac jakby co:)) Nie czytaj takich okropieństw!!!dla mnie ktos, kto robi nie jest człowiekiem-jest..niczym Mea czapa super,fryzurka..delikatna :))Nadia ma takie zamyslone spojrzenie... A swoją drogą masz porąbane sny:-D Własnie kupiłam dla Zosi kozaczki na zimę na allegro-za całe...12 zł nowe z metką-pani,ktora je sprzedała napisała,ze córka dostała je jako prezent od dziadków i były za małe.Z przesyłką 22zł-złoty interes:))

Dlatego nie czytam nigdy takich artykułow... Babeczko przepisy są na tej "naszej"stronie co ją wkleiłam ostatnio.W dziale "dania bezmięsne"lub"desery":)) Ide do galerii raz jeszcze,bo nie zajrzałam do fotek Mei:((

Kubuniowa-wspólczuję bolesnego ząbkowania:(( Kasiu zdrówka życze Kefirku fotki z*a*je*b*i*a*s*z*c*z*e!!ta z dowodem,i ta przy stole z tym dzióbkiem super:))na rowerze wymiata!!!Wojtuś jest wspaniały:))

Heloł Myszko gratulacje!!!!zdolna bestyjka jesteś:)) Monim ,ale bedzie suuper:))na pewno wypoczniecie sobie:)) Babeczko foty superasne:)) Cari-zaglądaj częsciej:)) Nocka byłaby super gdyby nie kupa-mega kupa zrobiona po północy,musiałam małą całą rozebrać:((wszystko upaskudzone,więc sie rozbudziła i cała happy do 2:30,wypiła kasze i poszła spac do 5-potem picie i spała do 8.Czopka dałam połowę-dzis nie dam-zobaczymy... Pia jak chcesz to Ci kupię i wyślę.kein problem:)) Pogoda super-ciepło i słonka troszkę-niania od razu porwała Zosie na spacerek. Wczoraj kupiłam gruszki,dwie zmiksowałam i dodała 3 biszkopty-Zosia wsuwała aż miło-tak buzke szeroko otwierała:))bede jej dawac co jakis czas. Obiad wczoraj zjadła cały-wiadomo-kalafiorowa:))Dzis ma buraczkową,a na podwieczorek kaszkę jaglaną jej zrobię na słodko. A i jeszcze...poszłam wczoraj na zakupy szybkie do marketu i spotkałam dziewczynę,która urodziła córeczke dzien przezde mną-pamietam,bo miała ważyc do 3kg,a się okazało 4400!!!biedna straszny miała poród:((A teraz ta jej córcia taka drobinka-jak moja Zojka:))pamiętam tą dziewczynkę ze szpitala-taka wielka była jak 2 m-czne dziecko,a tu takie tyci.I taka slodziutka:)) Moja starsza corcia chce sie zapisac na badmintona...ciekawe na jak długo...

Mamatomka super komplet:)) napisałam delikatniej to ,co Ty dosadniej:)) PARACETAMOL HASCO-Czopki na bolesne ząbkowanie-gdy dziecko budzi się w nocy z wrzaskiem (dosłownie) tak,jak moja Zojcia.

no i gratulacje dla Pascala:))a Tobie kochana nie wiem czy współczuc czy tez gratulować;-))wysyłam kwiatka

Pia co do choinki to moze byc pod sufit ...,ale podwieszona:))mina Pascala..bezcenna:-D Czopki paracetamol hasco-na bolesne ząbkowanie-przeciwbólowo-uspokajające.

Mea ja juz Ci kiedys pisalam,ze jak NADIA NA RĘKACH U TATY TO DO NIEGO PODOBNA,A JAK U cIEBIE TO NORMALNIE twOJA KOPIA:)0LEPIEJ WYPYTAJCIE RODZICÓW;-)) ZARTUJE-TO BYBYŁO STRASZNE:(( kURDEEE CAPS LOCK:(( Ciepla nic straconego znowu jest 30 tys:))facet co wygrał w takim szoku,ze sie nawet nie ucieszył:((ja bym darła kaciarape na pół miasta:-D

Ciepla Ty masz fuksa do takich gier,zawsze coś wylosujesz :)) Mea ja mam takie przeczucie codziennie:-P;-))

Meaja codziennie wysyłam 1 esa do rmf-i doopa blada:-P Ewcia:)) Kubuniowa pijesz smecte?i moze węgiel wez

Ciepla wiesz,moja starsza córcia tak miała -wysypka na ciele,gorączka i to była różyczka.Minęła po 3 dniach.

Witam wtorkowo Barylka helołłłłłł!!! Monim ja Cie pamietam doskonale,bo pisaas do mnie na gg w sparwie serduszka...synek jest cudny!!waży ok.1kg wiecej niz moja Zojka,ale z niego kawał chlopca:))moja nadal drobinka... A co do drobinki...te czopki sa cuuuudooowne!!!!O 20 malenka wykapana, z czopkiem w iecie gdzie wypiła 200ml kaszy i zasnęła-spała pieknie,bez krzyku,wiercenia i czołgania po całym łóżeczku:))Pobudka o 5:13,wypiła kaszkę i po ok.30min.zasnęła z nami w łóżku-wstała przed 8:) Ale kupy jakie robi!!!matko jedyna!!nie wiem jak się do niej dobrac-płynie wszedzie do kolan po pachy-dosłownie!!!gdzie taka mała ptaszynka zbiera tyle kupy?:)) U niani wczoraj zjadła pół obiaddku i to z zabawianiem:(ale to tez pewnie wina zębów-na szczęście kaszkę pije ze smakiem. No i wczoraj przyszła ta druga paka ciuchów co kupiłam tak tanio-sa świetne,mam tyle swetrow,golfów,bluzek itp,ze nie mogłam w szafie pomieścić-od razu zrobilam renament w swoich ciuchach i wrzuciłam do kosza pck. Ciepla kurde ,a moze to rózyczka? Pia wymiękam...:)) dla wszystkich

Gumiaga-jeju jak ja pisze:-P Pia Pacal czaderski-w oczach ma iskierki diabełka;-) Ciepla-Amelka modeleczka:))

Jejuu jak czas sie wlecze:((najchetneij bym sie położyła na biurku i pospała Kessi nie,nie gryzie:)ja jej podkładam jak leży na brzuszku,bo slinka jej strasznie cieknie-dosłownie jak z kranu:(( Gimiaga luuuzik,w paietk nie yło u nas ani tyci zabka, adzis juz 2:))gdyby jeszcze moja córcia tego tak zle nie znosiła...

CZesc Noc koszmarna -spałam moze godzine...mała darła sie co 5 min,bo....mamy 2 zęba!!!!Dzis kupiłam czopki przeciwbólowe, nie moge smarowac dziąsełek żelem,bo ma takie ranki:((w aptece polecno mi paracetamol hasco-mam nadzieje,że wreszcie pospimy. Nie byłam w galerii,nie nadrabiałam wpisów...ale jestem wredna:((ledwo na oczy patrze,a do wieczora daleko:-P

Hej Ja tak na szybko,bo mała zsnęła,a chce do obiadu mięso szykowac. Ząbka wypatrzyła...koleżanka z pracy męża:))mówi,ale zabek,a mąz"jaki ząb??ona nie ma zębów":))zdziwienie koleżanki ogromne,ale moje męza jeszcze wieksze jak zobaczył:)) Pogoda do bani tzn nie jest zimno,ale tak..dżdżysto:-Otak to sie chyba pisze:-P Kimizi ja Ci napisze żebys understand:))nał ajm gonna du diner in maj kiczen:))for maj famili:)) najs łikend for ol maj friends:)) Barylko gdzie jestes???

Piaaaaaa czeeesc kochana!!!!brakowalo tu Ciebie Wspólczuje doopowatego urlopu:(( A js jestem chwalipieta:))Zosia ma 1 zabka!!!!!Dzordz poszedl po wino-trzeba to oblać:))Jka durna wpycham jej palce do buzki,zeby sprawdzic czy ten ząbek nadal tam jest:)) Na spacerze(Pia pogoda piekna sie zrobiła:-P)Zosia spała 2h!!nogi mi w tyłek wlazły,a ta dalej spała:))po spanku wsunęła ogórkowa i szaleje cały czas z zabawkami. miłego weekendu

Czesc Kefirasku napisz co u Was??Jak Wojtuś??? Misty Ty z moim mężem bys noc przegadała o muzyce,bo on to nawet ma fotki z Anką:))hehe Ciepla idz do pediatry-drgawki gorączkowe to powazna sprawa,moga sie juz nigdy nie powtórzyc albo wrócic z podwojna siła-pewnie dostaniesz sierowanie do neurologa-tak na wszelki wypadek... Kimizi ciasto i śledz:(hm.......naszej Kasi pozazdrościłaś?;-)) Kessi pojadłabym Twoich pyszności:)) Amorku ja juz bym chciała biegac za Zosią,nie moge sie doczekac jej samodzelnego przemieszczania-w jakikolwiek sposób-poza pełzaniem,bo to mamy teraz:)) Nocka ok w sumie,choc malenka po godzinie od zaśnięcia obudziła sie z wielkim płaczem-oczywiście brzuszek:((majeranek jak zwykle sie sprawdził,położyłam ją do łóżeczka-taka była spłakana-naprawde mocno ją bolało,bo aż krzyczała:((moja biedulka malenka-zaczęłam jej masowac brzuszek,bo twardy był strasznie i spiewałam kołysankę-uspokoiła się, aż się zanosiła od płaczu,po chwili brzuszek mięciutki,poszły bączki,wiec ok,malenka zasnęła-he tak myślałam i przestałam spiewać...a ta cwaniara obróciła główkę i patrzy na mnie jakby mówiła"spiewaj mamusiu"-no to ja znowu aaaa kotki dwa,a ta śpi:))pospiewałam chyba z pół godziny,coraz ciszej i ciszej i zasnęła na dobre,o 3 pobudka na amciu i spała do 7:))tak wiec gdyby nie ten brzuszek to ok. No i przestawilismy łóżeczko,bo wczesniej stało przy scianie, za ktorą jest klatka schodowa i wydaje mi się,ze było malenkiej zimno. Dzis oczywiscie w pracy siedze-nie wiem po kiego czorta:-P Pogoda okropna,mokro i zimno,dzieci w domu z mężem. Planów na weekend nie mamy...

Hej Misty kochana 20.11 premiera!!!ja to wielka fanka książek i filmu.Widziałam zwiatun i jest kropka w kropkę jak w książe-są 4 częsci i podobno Stephenie Meyer pisze 5 część:) Mea oszalałaś:)) Amorku gratulacje dla Kubusia:)) Widzę,ze zakupy w pełni:))strach pomyśleć co będzie na wiosnę:)) U nas noc do bani,zasnęła pięknie o 20 po wypiciu 200ml,o 22 picie,o 1 znowu,pobudka o 4 i do 5:30 doopa:((wypiła 140ml i spała do 8. Ja się wykończę Pogoda fajna,bo troszke mrozno,ale słonko,niania od razu zabrała Zosię na spacer.Mąż konczy o 16 to ją odbierze,bo ja po pracy musze kupic pampersy,mleko itp. No i wczoraj Zosia wsunęła te brokuły:))niania zachwycona:)) Powyciągałam zimowe akcesoria(czapki,szaliki)i juz dzis starsza córcia śmignęła do szkoły opatulona. Pia kochanie kiedy wracasz do nas???

Heloł Kurde,ale pogoda!!brr...leje od wczoraj,na szczęście waitr sie uspokoił.Szkoda mi było prowadzic małą do niani w takie zimno,ale cóz..jak mus to mus:(( Amorku ja blenduje wszystko niestety,inaczej sie nie da,pogniecine widelcem zaraz zwraca,dziwne,bo przeciez biszkopty czy chrupki je normalnie... Zrobiłam z tej naszej strony wczoraj budyń-zmarnowałam dwie poorcje mleka i doopa-najpierw wyszła mi klucha,potem za wodniste-ehhh-dałam sobie spokój. Na dzis zrobiłam maleńkiej ziemniaczki z brokułem i indykiem. Nocka do bani-o 22 i 24 picie,potem ok.2 jedzenie i wstała przed 8,ale ja od tego wstawania padnieta,bo nie mogę zasnąć długo i jak juz zasnę to trzeba do niej wstać:-P Marzę o przespanej nocy-kiedy to będzie.... Mea spiesz sie powoli:))nie głupi to wymyslił:)) Ciepla ta goraczka to chyba tak jak u Lenki-bedzie dobrze:))

A i moja córcia pije kasze 3-4 razy dziennie,do tego obiad,biszkopty,co 2-3 dzien paroweczka,nie lubi owocow i jogurtu wiec mam cięzko-poza tym jest bez ząbków -co nam jeszcze bardziej zawęża pole do popisu z jedzeniem,ale dajemy radę-dzięki blenderowi:))