ladycarmel

Szanta-to znaczy,ze Twoje maluchy nie mialy zadnego szczepienia czy tylko tego MMR??

Mamo E- bardzo chcialabym sie spotkac,tylko kiedy?? W gre wchodzi najlepiej ktoras niedziela,bo wtedy tatus ma wolne i bedzie mogl mnie zawiezc :) moze w nastepnym tygodniu udaloby sie tam wybrac?? Ciesze sie,ze radzisz sobie z dwojka:) ja czasem nie mam sily, prasowanie lezy odlogiem i kurz sie zadomowil. Moj M przychodzi bardzo pozno z pracy,czasem dzieci caly dzien go nie widza,masakra!!! A mnie ta codzienna rutyna zaczela przygniatac i mam chwilowy zly nastroj,cos na ksztalt buntu hihihi posprzatm w sobote hehehe Malgorzatko-na temat grypy wiem bardzo malo,staram sie nie czytac prasowych nowinek,poniewaz mam taki charakter,ze im mniej wiem na tematy przygnebiajace tym lepiej spie!!! Ostatnio w necie zaglebilam sie w temat szczepien (w zwyklej rozmowie kolezanka powiedziala mi o autyzmie poszczepiennym) i wpadlam niemal w obled... Szanta-no to masz meksyk w domu :) wydajesz sie silna kobieta,wiec pewnie dobrze sobie radzisz!!! Dziewczyny,ja porusze inny bulwersujacy temat hehehe wytlumaczcie mi,bo ja nie rozumiem,dlaczego Polacy,a zwlaszcza kobiety,wstydza sie polskosci...Na placu zabaw (moje zycie od pewnego czasu kreci sie tylko wokol tego miejsca hehehe) obserwuje jedna Polke,ktora bardzo sie kamufluje.Rozmawia wylacznie z Brytyjkami,mowi do dziecka po angielsku. Ale biedactwo zostalo zdemaskowane i potwierdzily sie moje przypuszczenia,ostatnio byla ze swoja mama i musiala komunikowac sie jakos z nia w ojczystym jezyku.Masakra, totalnie polski wyglad,charakterystyczny styl ubierania i myslala,ze da sie podrobic matryke. Smiesza mnie tacy ludzie bleeeeeeeee Chyba nastepnym razem jak ja spotkam to sie z nia przywitam po polsku hihihhi

I wlasnie dlatego nie lubie forum internetowego. Zawsze pojawi sie ktos kto bedzie krytykowal.Dlatego nie poruszam personalnych tematow,zeby nie staly sie pozywka dla innych. Znam Roxelke osobiscie i to optymistka w kazdym calu :)

Malgorzatka,Mama E- a co ja mam powiedziec, Wy macie trzyletnie pociechy,a ja zbuntowanego dwulatka hehehe pewnie furia,wszystko na nie,zdejmowanie ubran i bieganie w samej pieluszce to nie nowosc dla Was. Ja wlasnie to przerabiam. Wszystko byloby okej,mala naprawde bardzo lubi swojego brata,ale ma problem z nauka korzystania z nocnika. Malej za bardzo podobaja sie pieluchy,troszke sie uwstecznila po tym jak zostala starsza siostra. Nasladuje malego,pije czesciej z butelki i te nieszczesne pieluchy... To normalne zjawisko,ale strasznie denerwujace,bo mam do przewiniecia dwojke dzieci hihihi A co do tatusiow,to rzadkoscia sa mezczyzni,ktorzy sami z wlasnej woli wykonaja jakies czynnosci przy dzieciach,trzeba im podpowiedziec,bo sa malo domyslni :-) wiec doradzam dogadanie sie z mezami o obowiazkach,ktore beda nalezaly tylko do nich. Ja tak zrobilam i mam wyreke.Tatus przewija i kapie,robi starszej kaszke...A jak jedzie na zakupy to zabiera pierworodna. Roxelka- my tez przerabiamy turlanie i smianie sie na glos :) a w nocy budzi sie co 4 godz. nie jest zle :) mam nadzieje,ze jak zacznie jesc obiadki i kaszki to pospi dluzej. I zaczyna sie slinic,slinianki zaczyna pracowac... Pozdrawiam

A co do diety to najlepsze na zrzucanie kg sa spacery i zabawa z dziecmi.Ja juz mieszcze sie w swoje stare ciuchy,tylko powinnam zaczac robic brzuszki,zeby brzuch stal sie znow jedrny:)

Roxelka- Xavier juz zabkuje?? Bardzo szybko, biedactwo :( Mamo E-po 3 miesiacach nabierzesz wprawy w byciu mama dwojki dzieci :)

Mamo E- z Sonia mielismy podobny problem, Nicolasa uwielbia,okazuje mu uczucia,ale jakis czas temu zaczela nas ignorowac. Na dodatek przechodzila bolesnie zabkowanie i jest klasycznym zbuntowanym dwulatkiem. Wykonuje grzecznie polecenia,ale czesto wymusza krzykiem swoje zachcianki... Normalny dwulatek hihihi Po dwoch tygodniach wszystko wrocilo do normy. Pozdrawiam

Mamo E-gratuluje :-) napisz jak bedziesz miala chwilke... Pozdrawiam

To w takim razie ja i dzieciaki trzymamy kciuki za mala modelke:) A gdzie mozna zobaczyc Vanesske? W jakiej reklamie?

Witaj LadyGreen :-) Ja mam dwoje dzieci i przy pierwszej ciazy mialam maly problem-plamienia :-( w pierwszym i czwartym miesiacu. I rowniez tak jak Ty nasluchalam sie o angielskiej sluzbie zdrowia. Dlatego pojechalam do Polski,aby skonsultowac sie z moim ginekologiem,ktory tak na wszelki wypadek przepisal mi Duphaston. I rzeczywiscie przy pierwszej ciazy byl niezbedny. Dodatkowo regularnie odwiedzalam polskiego ginekologa w Londynie,ktorego szczerze polecam :-) przy drugiej ciazy plamien nie bylo,wiec duphaston lezy w apteczce :-) bylam tylko w polskiej klinice na badaniu ginekologicznym i usg. Roxelka-tylko uwazaj,zeby nie wyciagneli od Was pieniedzy na te sesje... Pozdrawiam

Agusia-jak chowa sie Twoja Oliwka?? Masz z nia jakies problemy?? Mamo E-ciesz sie z tego nic-nierobienia,bo pozniej nie bedziesz wiedziala co to jest odpoczynek. Wiem cos o tym... Wszystkiego Naj dla mojej malej imienniczki :-)

Agusia-karmie malego butelka. Mam jeszcze 2 letnia coreczka i trudno byloby mi karmic malego na kazde zadanie. Sonia (tak ma na imie mala) jest bardzo aktywnym dzieckiem,wiec musialabym biegac za nia z malym na reku :-(

Witaj Agusia :-) Mamy dzieci w tym samym wieku!! Moj synek przyszedl na swiat 6 kwietnia.

Mamo E-nosisz w brzuszku chlopca czy dziewczynke?? Imie wybrane?? Wozek kupiony?? Polecam Streety!!!

Mamo E- co u Ciebie?? U mnie calkiem spokojnie,Niki to straszny lasuch,karmie go butelka co 2,5-3 godz po 100-120 ml. Sonia akceptuje nowego czlonka rodziny, caluje go i chce trzymac na rekach. Oczywiscie korzystmay z urokow wiosny,co dzien chodzimy na spacer :-) Pozdrawiam

Mamo E-jest za duza roznica wieku,zeby kupowac tandem buggy,Sonia jest bardzo samodzielna,poza tym musialabym popychac jakies 30 kg,to bylby koszmar,a nie spacer hihihi kupilam Bebe Confort Streety,wozek jest swietny,lepszy od Looli,lzejszy,ma duzy kosz na zakupy,fotelik samochodowy jest wygodniejszy.Po rozlozeniu ma duze rozmiary,rama jest szeroka,ale dzieki temu siedzisko oraz gondola sa szerokie :-) dla malej kupimy raczej buggy board

Mamo E-za nazwanie malego Nikolasem obrywa mi sie troszke. Ja nigdy nie podazalam za moda, zauwaz,ze teraz na czasie sa Antosie,Jasie,Franki,imiona staropolskie.Sa ladne,ale za lat kilka w jednej klasie moze byc pol tuzina Stasiow :-)

Rodzilam w Szpitalu Homerton, ktory jest w 10 najgorszych szpitali w Anglii :-)

Chcialam,zeby byl Oskar,ale moja kolezanka wymarzyla sobie to imie dla synka,ktorego miala miec :-( w planach byl Tobiasz, tatus chcial Oliwier,ale mama przeforsowala Nikolasa i tak zostalo!!!

Mama E- pozdrawiam Cie goraco :-) mam juz synka w domu!!! Jest kochany, waga 3440,ale kurdupelek z niego, tylko 48 cm hihihi. Zabieg przebiegl bez powiklan,czuje sie lepiej niz dwa lata temu. Sonia zareagowala na braciszka rewelacyjnie, mowi do niego po imieniu i nie jest ani troche zazdrosna :-) Roxelka odezwij sie wreszcie... Buziaki

Mamo E- powinnas otworzyc kancelarie doradztwa prawnego, znasz odpowiedz na kazde pytanie. Jestem pod wrazeniem :-) pozdrawiam

Mamo E- koniecznie musimy sie kiedys spotkac i mam nadzieje, ze na gadaniu sie to nie skonczy... co z wozkiem? mam na oku jeszcze jeden i nie wiem,na ktory sie zdecydowac: bebe confort streety czy chicco trio for me?? :-( Roxelka-zniknelas z nk... wszystko juz kupione dla Ksawcia?? Pozdrawiam

Do go-for-it- tutaj mierza wielkosc brzucha w cm od dolu do gory i jesli dlugosc odcinka podanego w cm rozni sie od liczby tygodni ciazy wiecej niz 3 centymetrami,wtedy robia dodatkowe USG. Moj brzuch w 32 tygodniu mial 28 cm wysokosci,czyli bylo 4 cm roznicy. Lekarz wyslal mnie na scan,aby sprawdzic czy dziecko prawidlowo rosnie.Tylko na tej podstawie ,,badaja,, wielkosc dziecka. Do zielonaa-u mnie nikogo nie bylo przed porodem,ale widac kazda przychodnia stosuje inne praktyki. Popros kogos ze znajmomych kto lepiej zna angielski,aby Ci pomogl,a moze sprobuj zapytac w przychodni o tlumacza... Do MamyE-wpraszam sie na to spotkanie :-) Pozdrawiam

Do Halinki666- ach,jak oni mogli zapomniec o tym usg?? To skandal!!! Teraz ich baaaaaaardzo przypilnuj!!! Dlaczego zaproponowali cesaeskie ciecie?? Do MamyE-na usg w zielonej klinice bylam w 29 tc

Do Mamy E-ja mieszkam na Clapton,szkoda,ze nie jestesmy bliskimi sasiadkami :-( u mnie wszystko po staremu. Sonia chora,bylysmy w playgroup,a tam byla masa chorych dzieci,wiec i ja dopadlo. Poza tym juz prawie wszystko gotowe na przyjscie na swiat nowego czlonka rodziny :-) nawet imie juz prawie wybrane hihihihi A jak TY sie czujesz??