Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

beattraax

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez beattraax

  1. a na co jest ten koktajl? jak go sie pije i z czego? ja wczoraj nie mialam apetytu, prawie nic nie jadlam, za to w nocy jak szlam do lazienki, malo nie zemdlalam...pozdrowienia
  2. hej dziewchy, ja wczoraj dostlam @ i czuje sie strasznie, a co najlepsze- nie mam ochoty na jedzenie :D ale cos musze, dzis w nocy sie obudzilam i jak szlam do lazienki malo nie zemdlalam...wogole mam takiego doła jakiegos. z 50 zl moge sie pozegnac. mam czas do srody jeszcze, ale nie dam rady schudnac. z reszta nie wiem ile waze ale z jakies 75 kilo. jestem na siebie wsciekla....taka miękka krowa, ktora sie dala omamić slodyczom i jedzonku. :o :o
  3. Rozwielitka- gratuluje! az milo sie czyta Twoj wpis :D
  4. tak sobie mysle ze na sniadanko no to jakos przelkne ten chleb z ogorkiem. ale pyszne byloby z pomidorem i cebula, ale wtedy bedzie mi z buzki walic na pol szkoly :P
  5. tak jest Kałamarko- nie daj sie tej malpie! ja dzis zjadlam piiiii i piiii, oprocz tego piiiii oraz piiiii. nie bede was przerazac i nie odkryje tego piiii. jestem zalamana. kac moralny. pa.
  6. kurcze na sniadanie najwyzej bede sobie odpuszczac diete- jak do tej pory. nie wyobrazam sobie zjesc suchego chleba z ogorkiem czy pomidorem. jem ciemne pieczywo
  7. kałamarnico, smalec juz wogole niestety nie...
  8. Kreskowka, jak Ci zazdroszcze! zycie bym oddala, zeby nie miec apetytu...
  9. wrzosowa, ja mam 17 lat i zamiast byc mloda szczupla i piekna to waze tyle co Ty...musze cos z tym zrobic! a ile masz wzrostu i do jakiej wagi chcesz dobic? ja tak do 60 kg, tylko martwie sie ze mi ten moj brzuchol nie zejdzie...ehh...
  10. ja wlasnie krece hulakiem :P dziewczynki mam pytanie, czy moge np na sniadanie jest chleb z serkiem topionym i ogorkiem swiezym? ja nie lubie masla ani margaryny, a sam chleb suchy w ogorkiem to nie jest najpyszniejsza rzecz pod sloncem..
  11. dzis wlazlam na wage i bylo 66,5 :D :D :D mam nadzieje, ze po @ (ktory niedugo dostane) bedzie jeszcze mniej. dzis zjadlam niestety 2 bulki na sniadanie! tylko w soboty moge sobie pozwolic, bo w tygodniu musialabym wstawac chyba o 6, zeby zdazyc przed szkola. na obiadek mam ogorkowa na kostce rosolowej. pyszna. biore sie za sprzatanie (w domu ja jestem \"gospodynia\" bo mieszkam sama z tata. troche duzo obowiazkow, ale jakos leci.) o rezultatach hula-hop bede pisac. trzymajcie sie cieplo :) papa
  12. hej dziewczyny. dzis jestem z siebie zadowolona, chociaz nie calkiem-po poludniu zjadlam Liona :/ ale reszta ok. dziekuje Amorku za rade w prawie ryzu. Kalamarnico, na szczescie bed cwiczyc w domu, wiec nikt mnie publicznie z hula-hopem nie zobaczy. mam za to nadzieje, ze efekty zauwaza, o ile one wogole beda! :P jestem dzis padnieta, przeszlam chyba 10 kilometrow, jeszcze bylam na kursie tanca. ale jest fajnie, damy rade :d pozdrawiam
  13. przepraszam za te literowki i bezład i bezskład :p
  14. czesc. dzis juz ze mna zdecydowanie lepiej, pohamowalam sie :P acha chcialam sie was spytac, dzis mialam na obiad kurczaka z gotowana marchwią (uwielbiam ją), macie moze jakis pomysl zeby zrobic danie z ryzem i tą marchewką? co do tego dodac, ze bylo pyszne a nietuczace? czekam na podpowiedzi. Pimach, choroba teraz jest alkiem mozliwa, wiekszosc choruje. Jutro planuje kupic sobe hula hop :p mozecie sobie mnie wyobrazic, jak sobie to przypominam jak to sie robilo, ruchy niczym razona prądem :) buziaczki papa
  15. dziewczyny ja jestem dzis zalamana...to co ja robie to sie nie nazywa jedzenie, tylko wpierniczanie :( jak odkurzacz:( dzis zjadlam salatke, duzy kawalek drozdzowki, serek danio i bulke, banana, salatke, klopsa, zupke chinska i wypilam kubusia. jestem nazarta i wsciekla/ zalamana..wczoraj bylo tak samo. niby nie jestem glodna, ale tylko chodze i węszę co by tu jeszcze zjesc...tak to ja nigdy nie schudne :/
  16. gdybym wam dzis napisala, co ja zjadlam, od razu zniklyby wam te wyrzuty sumienia przez wasze grzeszki...ale nie napisze, bo sie wstydze. musze scudnac do 65 w 2 tygodnie, bo przepadnie moje 5 dych z zakladu. od jutra ostro do roboty, nie dam sie!!! trzymajta kciuki. papa :*
  17. hej, a dalczego do tego sosu nie mozna dodawac pomidorow? brzmi smakowicie, chyba jutro sprobuje
  18. Kałamarniczko, ostatnio wlasnie nasunely mi sie takie mysli, ze teraz jest najszczesliwszy i najbardziej beztroski okres w moim zyciu. im dalej, tym gorzej, a juz w styczniu mam 18 lat...trzeba brac jak najwiecej!!!
  19. kasikpow- gratuluje, ale ja jednak nie dalabym rady tak malo jesc...niezle sie trzymasz :) fajnie macie, ze chodzicie na pilates. ja od lutego do maja chodzilam na aerobik, ale przestalam, moze znowu sprobuje, no nic, lece. trzymajcie sie
  20. mam BMI 24,8 a juz 25 to nadwaga! Odchudzam sie, odchudzam sie, odchudzam sie...!
  21. Amorki dziekuje za rade, moze rzeczywiscie troche schudne i do tego wroce. wg BMI chyba nie mam nadwagi, ale moim stawom pewnie nie jest łatwo utrzymac te 70 kilo...
  22. kurcze, no nie wiem co robic, lubilam skakac bo niezle sie przy tym meczylam, wrecz czulam jakschodzi ze mnie to sadelko :P a taniec nie jest tak wyczynowy...moze za kilka dni sprobuje poskakac, dzieki, pozderki
  23. czesc wiecie co, nie wiem czy nie zrezygnowac z tej skakanki :( skalam pol godziny dziennie, na boso, w pokoju. wczoraj na wuefie poprostu tak mnie nogi bolaly, ze myslalam ze umre! moze to za bardzo obciaza stawy? czy moze to jest normaln i skakac dalej? acha, musze sie pochwalic: dzis bylam ierwszy raz na zajeciach z tanca towarzyskiego :D zawsze to dodatkowy ruch. z dietka dzis srednio, co mnie dobija :/
  24. czesc kobity, co u was? ja akurat skacze na skakance i zrobilam sobie minute przerwy. zaczyna mnie kolano bolec- to nie jest dobry znak...jak wasza dietka? ja trzymam sie diety MŻ :P i staram sie niełączyc, skacze na skakance...chodze do szkoly pieszo, spowrotem tez, ale waga stoi. mysle, ze to przez moje grzeszki, ciagle to cukierek,baton, a to cos tam, a cos tam...dobrze, ze chociaz wy sie trzymacie! kurcze, musze sie wziac w garsc, bo dzis sie z siostra zalozylam o 5 dych ze do 25 pazdziernika bede wazyc 65 kg :P musze sie przylozyc :D pozdrowienia, papa
×