jutrzenka83

narzie znikam na chwile bo sie gabi obudzila:)

koteczek a jak uszko mai???lepiej juz????

ja dostalam dzis przesylke z allegro ten gryzak do podawania owocow.gabi zaraz bedzie testowac bo narazie spi.zobaczymy czy jej to przypasi:)

:)

wlasnie dostalam eska od Larysy:pisze ze szybko chyba nie wroci bo padla matrysa w laptopie a naprawa droga i do gwarancji nie dadza bo to z ich winy,damian zakatarzony a ona boi sie swinskiej grypy.pozdrowionka od niej:) a ja dalej zakupy a alegro....

Papierow super fotki:) co do slodyczy to zanm dwa skrajne przypadki: 1 zmajomych coreczka (5 lat waga 26kg)pozerala cukierki czekoladowe przywozone z ukrainy-bo tanie-teraz jezdzi regularnie do dietetyka:(az strach pomyslec co z niej wyrosnie.polecialy jej wszystkie mleczaki i wyglada naprawde strasznie....a gdzie bylo rodzice????tatus zarabial kase a mamusia pilowala paznokcie przed tv.dzioecko z dziadkami.dawali slodycze zeby miec spokoj... 2 dzicko znajomej mojej siostry(pani doktor) chodzi teraz do 5 klasy i w zyciu nie widzialo smieciowego jedzenia typu fastfood... szkoda mi i jednego i drugiego mysle ze nie ma co popadac w paranoje tzreba znalesc we wszystkim zloty srodek i wrzucic na luz:) Urq nie jestes wyrodna matka ja tez jeszcze nic nie ugotowalam dla gabi i wiesz co Ci powiem dobrze mi z tym:P

W dniu urodzin Bes kochana, życzę szczęścia pod dostatkiem. Aby troski i kłopoty, odpłynęły gdzieś ukradkiem. Słońce niech Ci zawsze świeci, a na twarzy uśmiech gości. I by nigdy Ci nie brakło - marzeń, wiary i miłości. pisalam wlasnie eska do Larysy jak sie odezwie to dam znac:) wlasnie dokonczylam sos serowy no dzis wyszedl taki jak ma byc tylko troche przepis zmodernizowalam:)

no to w takim razie zapraszam jutro na sos skarpetkowy do mnie:) ide w kimono:) do jutra dobranoc:)

oj koteczek naprawde nie ciekawie:( co do sosow z torebki to probowalam ale jakos mi tak podjezdza skarpetkami:Psorki:P m wlasnie pojechal na zakupy po serki jutro proba nr 2:) dobra lece bo ogladam film na polsacie:) aha gabi sie poca nozki i raczki ale to raczej ma po mnie bo ja zawsze wilgotna bylam i jestem:P

lady to mnie zalamalas normalnie:) ja dzis robilam ale wyszedl taki glutowaty i raczej malo serowy:Pale zjadliwy:) moze reszta dziewczyn wie???? papierowe czyba eksperymentuje w kuchni??????

obłędne az sie poplakalam ze smiechu:) super:)

lady fajnie maja dzieciaczki we wloszech:) ja chce strusia bo koninki bym sie nie czepila:) czekalam kiedy zagladniesz bo mam pytanko do Ciebie: jak sie robi taki prosty sos serowy do makaronu??? tylko taki z topionego serka bo innego niz gouda nie dostane u nas???? skrobniesz cos:)bede wdzieczna

to ja:)

Klempusia dolaczam sie do zyczen wszystkiego na a to najwazniejsze marzenie siedzi sobie teraz w brzuszku:) dostalam eska od Larysy ze ma awarie laptopa i nie wie kiedy bedzie naprawiony.pozdrawia nas:) a tak wogole to dzien doberek:P

dzieki bes:) mojego m tez cos boli kregoslup zapisalam go dzis prywatnie do ortopedy prywatnie bo na nfz dopiero po nowym roku:( dobra spadam bo sie gabi obudzila i chyba chce cyca:)

jak macie ochote zobaczyc sare to wyslalam na skrzynke

zaraz poszukam fotki to wam pokaze:)

bes jezdze prawie od zawsze tzn od kiedy pamietam:) nie wiem jak ja wytrzymalam bedac w ciazy ale i tak jezdzilam do stadniny prawie codziennie zeby chociaz popatrzec.teraz staram sie jezdzic conajmniej trzy razy w tyg.mam fajnie do to konie mojej chrzestnej wiec jestam tam u siebie biore przewaznie gabi i mam tam swoja klacz.dostalam ja w prezencie kiedys skakala na słuzewcu ale byla kontuzjowana(podczas zawodow naderwala sciegna) do zawodow juz sie nie nadaje ale dla mnie w sam raz.strasznie ja kocham:)

larysa jak sie zle czujesz to odpusc sobie narazie poczekam nigdzie sie narazie z tad nie ruszam :)

witojcie:) ale se wczoraj narobilam dupa mnie boli i sie smieja ze mnie ze chyba mnie dopadl jakis koniuszy czy co:P a tak powaznie to chodze okrakiem jak bym na tej kobylce spala conajmniej:) ja tez juz po obiadku dzis zapiekany ryz z jakblkami i sosem malinowym,kura sie piecze na jutro krupnik z wczoraj wiec luzik. gabio dzis pozarla na obiadek warzywka z delikatna rybka tak mlaskala ze myslalam ze padne:) laryska ja jeszcze o tych zatokach,moze sprobuj sobie zrobic parowke z jakis ziol np rumianku albo szlwi.moj m czesto ma chore zatoki i jak mu zrobie i posiedzi z 10-15 min nad garnkiem z recznikiem na glowie to pozniej wszystko ladnie mu zlazi. ciekawe jak koteczek dojechal???? i jeszcze co do cwiczen to moj leniwiec maly sie nie obraca i wogole ma to w nosie ale jak ja podciagne za lapki to widac jak ciagnie do siadania.nie wiem czy to dobrze ale dzis tez ja pomaltretuje na dywanie jak piszecie:)

larysa bidulo:( moze to faktycznie od zeba sie jakies zapalenie roznioslo bo chyba to jest jakos polaczone z zatokami a moze sie myle?????w kazdym bac razie wracaj szybko do zdrowia. ja spadam spac bo mnie dupa doli od siodla:)papatki

larysa co sie stalo???

wrocilam zjebana jak kon po łesternie:P a tu nikogo nie ma:(gdzie jestescie????????

juz mysle o koniach i nie umniem sie podpisac ale to ja :)

witam:) liduchna brzusio fajowy wogole Ty fajna laska jestes:) Klepusia superowy ten Twoj syneczek az mi sie lezka w oku zakrecila....super i jeszcze raz gratulacje:) ja juz wlasnie skonczylam gotowac obiad,posprzatalam gabi spi a ja wgrywam zdjecia zaraz cos podesle na poczte:) gabi w barwach narodowych-mala patriotka:P aha Larysa pewnie nie masz czsu ale jak bys znalazla to prosze podeslij fotki tych ozdob.proszeeee