jutrzenka83

wiecie co dziewczyny kopilam sobie na allegro muszle laktacyjne z avent-a i myslalm ze to sie nosi w biustonoszu zamiast takich zwyklych wkladek ale nie wiem czy ja mam jakies dziwne cycki cy czo bo jak to wloze to mam 2 zderzaki.wyglada to bezsensu jestem zla wrrrrrrryyyyyyyyyy

nio to Urq mozemy ich spyknac za jakies 17 lat i 10 miesiecy:) seniorita wspolczuje ale pociesz sie ze juz niedlugo a swoja droga to faktycznie juz moglybyscie rodzic bo jakos malo emocji ostatnio

dzieki Urq ale nie wiem jak to bedzie bo tatus sie w niej zakochal i mowi ze na randki dopiero po 18:)heheh

banmon przykro mi ale wierze ze zawczesnie zrobilas test.bedzie dobrze zobaczysz:) i tak wogole to straszny ruch dzis tutaj nie nadazam z czytaniem hehehe:) wyslalam pare fotek gabi na poczte:)

ja tez czekam az sie m wyplwi i ide spajkac bo jestem padnieta przez ten upal.dobranoc

ja tez stacilam nasza dzidzie w lipcu tamtego roku w 6 tyg -ciaza biochemiczna i tez nie moglam sie dlugo pozbierac ale teraz jest z nami gabi wiec wierze ze tak musialo byc i jakos mi latwiej ale czasem mysle jak by to bylo gdybym wtedy nie poronila....

o prosze myslalam ze tylko ja nie mam spania i bede pisac do siebie a tu prosze no fajnie:)

to zagladaj do nas jak najczescie bo tu naprawde szybko leci czas

banmon witaj. przypomnialo mi sie jak mnie dziewczyny mowily zebym wyluzowala bo na pewne rzeczy nie mamy wplywu wiec posluchaj teraz mnie i faktycznie wrzuc na wstrzymanie dobrze ci m prawi:) a co do sluzy to ja mialam przed @ bialy i raczej gesty nio i tempka mi sie utrzymywala ale Ty nie mierzysz wiec odpada.poczekaj z testem ale wierze ze sie Wam udalo:)

koteczek jak zwykle o tej porze tylko my jestesmy heheeh:) a tak wogole to jak sie czujesz bo u nas bylo dzis 34 st masakra normalnie papierowe ja mialam glukoze cos na granicy chyba 111 i to po 2 dniowej diecie ale lekarz mowil ze ok,ale dla mnie to troche dziwne ze kaza robic badanie po diecie bezcukrowej bo ta takie troche oszukiwanie ale nic sie nie martw bedzie ok. wiecie co dzis w nocy zrobil moj m???????????? mala sie obudzila po 2 i plakala na cycusia a m nie mogl mnie dobudzic wiec wziol mala wydarl mi cycka polozyl mala a jak se pojadla to odlozyl do lozeczka:)najlepsze bylo rano mowie do niego ze cos jest nie tak bo mala nie wstala na karmienie a on w smiech i mowi mi ze sie sama obsluzyla:) wariat:)

koteczek nie denerwuj sie na noc. ja juz zmykam do lozeczka.mala narazie spi:)

witaj gosiaczek:) dzis wazyla prawie 3,5 kg a wzrostu nie miezyla :(

no dobra wychodze z ukrycia:Plarysa przywolala mnie do porzadku wiec jestem:) mialam dzis koszmarna noc mala sie obudzila o 2 i do rana wiszczala ze juz myslalm ze swirne.poszlam rano do lekarza i wszystko ok wiec prawdopodobnie ma kolki.zobaczymy jak bedzie wygladac dzisiejsza noc ale juz sie normalnie boje.nie pomagalo wczoraj nic nawet probowalam z szuszarka do wlosow,tulilam lulalam i normalnie nic.dzis dalam jej kropelki espumisanu i narazie grzecznie spi.plus wizyty u lekarza jest taki ze wiem ile wazy:wedlug sredniej powinna przytyc okolo kilograma a przytyla 1,40 saslak maly,ale bardzo sie ciesze. my juz po chrzcinach i mamusia zaszalala zjadla schab ze sliwkami i troche jej buzke obsypalo ale lekarka mowi ze jej przejdzie i kazala smarowac oliatum.no to zobaczymy. witam nowe staraczki i mam nadzieje ze zlapiecie te dwa wolne brzuszki:)

witam panie:) w koncu doczytalam co naskobalyscie przez te kilka dni mojej nieobecnosci:) larysa jak czytam dziewczyny to wiem ze maja racje i zrozumialam ze ja tez popelniam bledy z moim ksieciem.... czasem mam ochote go zabic bo len z niego staszliwy a w dodatku mamin-synek-jak nie pojedzie codziennie choc na 5 min do mamusi to czlowiek nie do zycia...jestesmy 2 lata po slubie i jeszcze nie udalo mi sie przeciac pepowiny i nie mam zielonego pojecia jak to zrobic....pisalam wczesniej ze teraz jezdzi kosic jej trawe w zimie przyniesc drewna i napalic pod piecem a ona sie szweda po kosmetyczkach.kotwa jedna.ale teraz jek sie urodzila mala myslalm ze bedzie siedzal brdziej na dupie w domu ale wogole sie nic nie zmienilo czasem mam wrecz wrazenie ze ucieka jak sie tylko nadazy okazja.nie wiem jak mam mu wytlumaczyc ze opieka 24h nad noworodkiem to tez ciezka praca i choc nie wymaga jezdzenia do pracy to i tak sie nazapitalam .glupi tuman nierozumny. no dobra ale od poczatku:tamten tydzien zakonczyl sie fajnie dostalam od m pierscionek z okazji rocznicy slubu i jako dowod milosci i podziekowanie za to ze urodzilam mu tak udowne dziecko(jego slowa choc chyba ktos mu to pdpowiedzial) wekendminol nawet ok. w nocy z niedzieli na poniedzalek mala byla taka marudna ze wisiala na cycku calo noc i wstawalam do niej 7 razy a ksiaze spal i nawet nie spytal czy pomoc.po kolejnym placzu nad ranem budze go mi mowie zeby wstalk do niej bo juz nie wytrzymam i wyskocze przez okno(przyznaje troche mnie ponioslo)na to moj m ze trzeba bylo isc na zakonnice!!!!!!!!!!!!!!! no kurwa mac myslalm po 12 latach bycia razem znam go na wylot ale sie mylilam.wzielam mala i poszlam do kuchni.karmilam ja a lzy kapaly mi na ziemie.nie sadzilam ze moge uslyszec takie slowa z jego ust. no tak sie zaczal nowy tydzien a we wtorek bylo jeszcze gozej:wstala i tak mnie bolal leb ze myslalm ze zdechne.na szczescie mam wziela mala i mopglam sie przespac myslalm ze mi przejdzie ale dupa jak wstalam bylo jeszcze gozej.zjadlam 3 yzki zupy i poszlam dalej do lozka.bylo mi zajebiscie zimno i bolalam mnie doslownie wszystko od cebulek wlaosow po paznokcie u nog.zmiezylam sobie goraczke i szok:38.9.pojeczalam na pogotowie gdzie lekarz internista stwierdzil zapalenie piersi przepisal anytbiotyk i naprokse i nie pozwolil karmic malej.mogla bym dostac cos z pencylin i wtedy karmic ale niestety jestem uczulona.wkurzylam sie na maksa i poszlam na ginekologie.zbadal mi cycki gin i stwierdzil ze zadnego zapalenie nie widzi i przyslal polozne na wydojemnie mnie.poszlo sprawnie ale myslalm ze umieram tak bolalo ze hej.kazal sobie wziasc apap i nic wiecej. a przez tego patalacha na pogotowiu bym przestala karmic.wczoraj juz troszke lepiej a dzis biore sie z mama za porzadki i przygotowania bo w niedziele chrzciny.

no no widze ze zagladam w samych ciekawych mometach:) laryska wien co przezylas bo ja juz mam stresa strasznego.tak jak juz pisalam u mnie nastepna ciaza bedzie bardzo ryzykowna wiec juz mysle o jakies antykoncepcji,tabsy odpadaja z wzgledu na cholestaze i chora watrobe,spirala z powodow religijnych wiec zostaja albo gumki albi kapturki z tym ze ani jednym ani 2 nie ufam w 100%.sama nie wiem chyba zaczne z nowu przygode z npr-em. a tak przy okazji to chce sie zapytac czy po cesarce tez oboziazuje 6 tyg wstrzemezliwosc???tak miedzy nami mowiac to bardzo juz mi sie chce.nie plamie juzod ponad tygodnia wiec se pomyslam ze moze dzis wieczorkiem zaszalejemy:P u okulisty wszystko ok siatkowka w pelni rozwinieta i unaczyniona.zalapalismy sie jeszcze na wizyte u neurologa i tez ok tlko mala byla strasznie sztywna i nie bardzo chciala sobie dac zbadac odruchy ale tez ok.za 1,5 tyg wyniki z toksoplazmozy a pozniej wizyta u ortopedy.mam nadzieje ze bedzie ok. co do szczepien to chyba sie zdecydujemy na pentaxim bo szkoda mi kluc malej 3 razy.zastanawiam sie jeszcze nad rotawirusami i pneumokokami ale to dopiero po 8 tyg wiec mam jeszcze czas na przemyslenia. dobra ide kapac mala bo pewnie i tak nikogo tu nie ma:) dobranoc i milej nocki

to czywiscie bylam ja:P

czesc ja jestem ale tylko chwilke:) zaraz bedziemy kapac malutka:) wrzucilam pare fotek na n/k:)

czesc dziewczyny:) dziekuje za rady dotyczace jedzona.faktycznie musze zaczac probowac wszystkiego po troszku bo pozniej nie bebde wiedziec co moze uczulac mala:) wszystkiego naj z okazji urodzinek i rocznicy:) my mamy rocznice 30 wiec juz niedlugo a ja nie mam pomyslu na prezent dla m:( musze sie pochwalic ze gabi zaliczyla swoj pierwszy spacer i spal jak zabita za to wczoraj miala jakis kiepski dzien bo caly czas wisiala na cycu i jak tylko ja kladlam do lozeczka to byl ryk.dzis jest juz troche lepiej narazie spi od 12.30 ale cos czuje ze juz niedlugo:) ale moze jeszcze zdaze sobie przyciac komarka.ide do niej.pozniej zagladne:)

czesc laseczki:) Bes widze ze masz spory dylemat ale decyzje musisz podjac sama jednak ja bym chyba na Twoim miejscu i z milosci do mojedo m zgodzila bym sie na przeprowadzke.zrobisz jednak jak uznasz za stosowne:) bratka kiedy test???????? urq narobila paniki i zniknela????????????? my bylismy wczoraj na kontroli z malutka wazy juz 2700 norma na tydzien w przybieraniu na wadze to 150g a ona juz przytyla 220 normalnie zarloczek malutki.po za tym wszystko ok. mam jeszcze pytanie bo pewnie sie najlepiej bedziecie orientowac:karmie mala piersia i jak wyszlam ze szpitala to jem tylko gotowane cycki z kurczaka i ziemniaki czasem jakis rosolek..szczerze mowiac to ma juz dosc.szykalam na necie co mozna jesc ale wszedzie pisza ze wszystko tylko po trochu i nie jesc potraw wzdymajacych i ostrych.myslicie ze moge sobie pozwolic na jakies urozmaicenie???nie mam na mysli truskawek cze czekolady ale strasznie bym zjadla loda albo kanapke z pomidorem.czasem zjem banana i jogurt i jak narazie malej nic nie jest... dziewczyna napiszcie prosze co Wy jecie...plessssssssss

oj lady ale sie dzis usmialam czytajac o cytrynkach i melonach:)ja myslalam ze bede miec chciaz arbuziki ale mala mnie tak wysysa ze tez mam ledwo pomaranczki:)i sie Ciebie nie czepiam:P

no dzieki kochana:) narazie wszystko kreci sie wokol malutkiej za tydzien wizyta u okulisty pozniej u ortopedy.mam nadzieje i bardzo wierze w to ze wszystko bedzie ok.tak bardzo ja kocham:) dobra zmykam odgrzac obiad m bo zaraz powienien byc:) buziaki:)moze pozniej uda mi sie jeszcze zagladnac:)

no kosztuja nas troche zdrowia te nasze dzieciaczki:)ale dobrze ze sa:)

czesc koteczek:) lekarze mi powiedzieli ze w nastepnej ciazy na 90% dojdzie do wznowienia cholestazy i moja watroba tego nie wytrzyma i moge sie przekrecic:( nie wiem czy podejme takie ryzyko bo przeciez teraz mam gabi

melduje sie na posterunku:) papierowe nie wyglupiaj sie nie uciekaj od nas:( czytalam co napisalas na poczte i przykro mi ale nie mozesz sie poddawac:) widzisz ja tez mam problem bo gabi prawdopodobnie bedzie jedynaczka bo lekarze mi powiedzieli ze kolejna ciaza moze sie okazac dla mnie smiertelna..narazie nie mysle o tym ale jak sobie przypomne to mi normalnie serce peka:( nie martw sie kochana na zapas.ja wierze ze bedzie dobrze:)dla Ciebie

poprawilam suwaczek i robie test:)